Miała zostać wyburzona. Skocznia w Brotterode wciąż stoi

  • 2025-06-29 13:15

W sobotę w Brotterode odbyła się specjalna uroczystość pożegnalna starej skoczni Inselbergschanze (HS117). Wydarzenie, które zgromadziło wielu mieszkańców, zakończyło się jednak niespodziewanym finałem. W wyniku problemów technicznych, "Stara Dama"... nie została wyburzona.

Blisko 60-letnia wieża skoczni w Brotterode od trzech dekad była nieodłącznym elementem kalendarza Pucharu Kontynentalnego. Inselbergschanze wielokrotnie była szczęśliwa dla polskich skoczków. Zwycięstwa w "II lidze" na tym obiekcie odnieśli Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula, Tomasz Pilch i Kacper Juroszek.

Konstrukcja skoczni zaczęła jednak coraz bardziej odbiegać od międzynarodowych norm. Ostatnia homologacja Inselbergschanze wygasła w 2015 roku. Od tamtej pory Niemcom udawało się wywalczyć tymczasowe certyfikaty, ale i ta historia dobiegła końca. Ostatni tego typu dokument, z wyraźnym dopiskiem "zdecydowanie ostateczny tymczasowy certyfikat" stracił ważność w kwietniu 2024 roku.

Władze klubu WSV Brotterode musiały podjąć decyzję o dalszych losach areny. Ostateczny wybór padł na wyburzenie starej Inselbergschanze i zastąpienie jej nową skocznią. Koszt budowy oszacowano na 2,1 miliona euro. Obiekt ma zachować rozmiary swojej poprzedniczki (K-105, HS117).

Zanim jednak ruszą prace budowlane, należało pożegnać zasłużoną Inselbergschanze. Z tej okazji włodarze klubu od kilkunastu tygodni zapraszali na uroczystość pożegnania skoczni, którą zaplanowano na sobotę, 28 czerwca. Organizatorzy jednocześnie chcieli, aby było to jak najcichsze wyburzenie obiektu, bez ani jednego wybuchu. Podjęto decyzję o zastosowaniu nowoczesnej metody. Za pomocą prądu elektrycznego, metalowy pylon wieży skoczni miał zostać rozgrzany do odpowiedniej temperatury, aby pod wpływem ciepła zaczął się zginać, tym samym doprowadzając do zapadnięcia się obiektu.

O 19:00 rozpoczęła się specjalna uroczystość na wybiegu skoczni w Brotterode. Godzinę później miało dojść do wyburzenia wieży. Mijały jednak kolejne minuty, a Inselbergschanze wciąż stała tam, gdzie była. Około 21:00 organizatorzy poinformowali zebranych, iż z przyczyn technicznych operacja nie dojdzie tego dnia do skutku. Jak się okazało, nie udało się rozgrzać pylonu obiektu do odpowiednio wysokiej temperatury.

Zdaniem Petera Mittelsdorfa, dyrektora zarządzającego MB Spezialabbruch, która odpowiada za rozbiórkę Inselbergschanze, nie osiągnięto wymaganej temperatury 600-700°C, aby doszło do odkształcenia się stali. Tymczasem w sobotę podczas nieudanej operacji wyburzenia 56-metrowej wieży skoczni uzyskano wartość 300°C.

Jak dodaje Mittelsdorf, jego firma ma sporządzić analizę przyczyn niepowodzenia podczas sobotniej operacji. Przedstawiciele WSV Brotterode zapowiedzieli z kolei, iż kolejna próba wyburzenia skoczni nastąpi w przyszłym tygodniu.

Tym samym "Stara Dama", jak mieszkańcy Brotterode nazywają Inselbergschanze, przetrwała swój własny "pogrzeb" i jeszcze przez kilka dni będzie elementem miejscowego krajobrazu. Włodarzom klubu zależy jednak na jak najszybszej rozbiórce i rozpoczęciu prac nad nowym obiektem. W dniach 14-15 lutego 2026 r., już na "Neue Inselbergschanze", mają zostać rozegrane zawody Pucharu Kontynentalnego.


Adam Bucholz, źródło: informacja własna / stern.de / istuff.de
oglądalność: (6616) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor
    @TheDriger

    Obecnie żaden obiekt z tak dziwnymi parametrami nie ma polotu nawet Puchar Świata.
    Według Pertile najlepiej jak by wszystkie obiekty w kalendarzu były HS140.

  • aVe początkujący
    @Jason1886

    za kilka lat ma byc harrachov i ironwood i w ljubnie robią podchody pod giganta więc to będą bardzo unikalne parametry.

  • Lataj profesor

    Zawody już w lutym 2026 to optymistyczna diagnoza. Zaczekajmy na termin faktycznego wyburzenia. Czuję, że będzie tak samo solidnie jak w Hi-za.

  • Cinu profesor
    @Wojciechowski

    Pewnie to jedyny powód, ale o ile w Lahti ma to jakiś sens bo to całe Lahti Ski Games faktycznie przyciąga sporo ludzi pod skocznie, tak Norwegowie mają jakiś wstręt do skoków, bo nawet sukcesy Graneruda i to że Bakken jest 100 metrów obok tras biegowych nie jest w stanie ich zachęcić. Także niekoniecznie chodzi o kolebkę skoków, a bardziej o to że można to wsadzić na doczepkę. Zobaczymy na jak długo bo czarne chmury nad norweskimi skokami, wszystko ma granice, nic nie jest wiecznie.

  • Wojciechowski profesor
    @Cinu

    A ja znowu nie wiem, jak można podchodzić do PŚ w skokach na Holmenkollen w oderwaniu od całości, czyli razem z biegami i kombinacją.

    Powiedziałbym wręcz, że to być może główny powód, dlaczego nadal jest w kalendarzu skokowego PŚ.

    Przykład GP Monako zupełnie mi tu nie pasuje.

  • Cinu profesor
    @ms_

    No nie wiem, Grand Prix Monako to ikoniczny wyścig F1 a jednak jest zagrożony z uwagi na niską atrakcyjność widowiska (kontrakt ledwo wywalczony do 2031 roku, być może ostatni). Tam przynajmniej pieniądze się zgadzają ale w Oslo nie zgadzają się i pieniądze i widowsko. Nie trzeba mieć wybujałej wyobraźni, żeby wyobrazić sobie PŚ bez Oslo. Płakałby ktoś? Chyba tylko ultrakonserwatysta Kolos.

  • Arturion profesor
    @ms_

    Betonowe obiekty palą się niechętnie, co innego trzęsienie ziemi. Może ruszy się górotwór skandynawski. ;-)

  • ms_ weteran
    @Jason1886

    Ja też z bym chęcią zobaczył, ale nie ma żadnych szans, że Brotterode zobaczymy w PŚ.

  • ms_ weteran
    @Cinu

    Nigdy nie wyleci, musiałaby się nie wiem skocznia spalić albo coś tego typu. Chyba nie masz pojęcia jak wielkie znaczenie dla całego narciarstwa klasycznego ma Oslo. Podobnie w przypadku Lahti, ale to jednak w Oslo narodziło się właściwie całe narciarstwo klasyczne i nikt nie pomyśli nawet o wyrzuceniu skoczni z kalendarza bo się komuś skocznia nie podoba (mi też nie) ale wiem jakie jest miejsce w Oslo i jest to lokalizacja absolutnie nie do ruszenia z kalendarza, a Norwegom pewnie już teraz organizowanie tam skoków i kombinacji się nie opłaca (bo biegi i biathlon raczej tak), ale nikt nie zrezygnuje z organizowania tam zawodów i to jeszcze kosztem Brotterode gdzie nigdy PŚ nie było i zapewne nie będzie bo nawet nikt tam nie ma takich aspiracji, mówili jedynie o PŚ kobiet bo tam widzieli dla siebie szanse, ale jeśli powstaną połączone kalendarze PŚ mężczyzn i kobiet, a pewnie może nie za dwa lata, ale za cztery czy pięć tak będzie i Brotterode w takim kalendarzu na pewno nie znajdzie miejsca.

  • Kolos profesor
    @Jason1886

    Zgadzam się, dlatego należy mocno chronić ostatnie czynne skocznie o nie typowych parametrach jak Brotterode czy Lahti

  • Jason1886 początkujący

    A ja bym z chęcią zobaczył sobie puchar świata na takiej skoczni o takich parametrach. Bo oglądanie ciągle zawodów na ujednoliconych skoczniach K125/HS140 stało się po prostu nudne.

  • Kolos profesor
    @Cinu

    Oczywiście, że wielu patrzy. Norwegowie na pewno a i nie tylko oni.

  • Cinu profesor
    @ms_

    Nikt nie patrzy czy to kolebka, przestanie się opłacać to wyleci. W sumie dziwię się, że jeszcze się opłaca.

  • ms_ weteran
    @Cinu

    Ty sobie możesz woleć ale nikt nie wyrzuci z kalendarza Oslo, czyli kolebki całego narciarstwa klasycznego kosztem Brotterode, które nawet nie ma ambicji, żeby organizować PŚ w skokach.

  • Cinu profesor
    @ms_

    Ja nie mam nic przeciwko temu żeby pół kalendarza było w Niemczech, tam przynajmniej ktoś przychodzi pod skocznie. Brotterode dałbym zamiast Oslo.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
    @TheDriger

    A może nie chcą lub wiedzą gdzie ich miejsce w Niemiecki szeregu? PŚ? Wolą mieć odnowioną wyjątkową skocznię która będzie dalej gościć PK i służyć do treningu.

  • ms_ weteran
    @TheDriger

    I tak by nie wziął. Lepsza skocznia hs 117, których jest bardzo mało niż kolejna hs 140, których w samych Niemczech jest już kilka.

  • TheDriger weteran

    Jaki sens budować nową skocznie o takim samym rozmiarze HS117? Z takimi rozmiarami niestety FIS do PŚ jej nie weźmie, a szkoda

  • ms_ weteran
    @Cinu

    Już prędzej duża skocznia w Oberhofie wróci do PŚ mężczyzn niż skocznia w Brotterode go ugości.

  • ms_ weteran
    @Cinu

    Puchar Świata kobiet jak najbardziej, ale w Pucharze Świata mężczyzn nie ma szans, żeby Brotterode się znalazło bo i tak niemieckich konkursów w kalendarzu jest najwięcej, a mimo to Titisee-Neustadt i Klingenthal są w zasadzie na zmianę, w jednym roku Titisee, w drugim Klingenthal i tak to mniej więcej wygląda już od paru lat.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl