Bez rewolucji kadrowych w drużynie Japonii

  • 2005-04-25 16:43

Japoński Związek Narciarski podał już do wiadomości składy swoich kadr na sezon 2005/2006. Obyło się bez większych rewolucji, trzon reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni tworzą nadal doświadczeni skoczkowie - Noriaki Kasai (32 lata), Hideharu Miyahira (32 lata), Kazuyoshi Funaki (30 lat) oraz młoda nadzieja japońskich skoków - Daiki Ito (20 lat).

W kadrze "B" Japonii znaleźli się Akira Higashi (33 lata), Takanobu Okabe (35 lat), Tsuyoshi Ichinohe (29 lat), Yusuke Kaneko (29 lat), Hiroki Yamada (23 lata) oraz Fumihasa Yumoto (21 lat).

Wiadomo już, iż z posadą trenera drużyny Japonii pożegna się, słynący z niezwykle wymownych min na skoczni, Katsushi Tao. Wśród jego następców wymienia się fińskich szkoleniowców - Kari Ylianttilę oraz Jyri Pelkönena.

Ostateczną decyzję Japońskiego Związku Narciarskiego poznamy prawdopodobnie na początku maja.

Ekipa Japonii nadal pozostaje zdecydowanie najstarszą reprezentacją, występującą w skokach narciarskich. Średnia wieku zawodników Kraju Kwitnącej Wiśni oscyluje w okolicach 30 lat, co jest już przecież dla wielu skoczków wiekiem emerytalnym.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7230) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Jak Harada chce nadal skakać to niech sobie skacze :P Mi to nawet odpowiada, nie mam nic przeciwko temu. Poskacze sobie w Pucharze Kontynentanym i na Mistrzostwach Japonii i będzie dobrze.

  • anonim

    ---ale popatzrcie na inne a starosc to madrosc---
    Jeśli chodzi o doświadczenie i służenie radą młodszym, to masz rację. Ale jesli chodzi o czynne uprawianie sportu - biologia sie kłania :)
    Górna granica czynnego uprawiania skoków jako zawodnik to chyba max 40 lat :) Dlatego Eddiego "The Eagle" nie wpuścili na zawody w Oberstdorfie :>

  • anonim

    Miny pana Tao nie uzdrowią japońskich skoków, niestety :( Z całym szacunkiem do legend skoków, ale panowie Kasai, Myiahira czy Okabe wieczni nie są. Przez wiele lat po prostu kładziono tam nacisk na wyniki, a te zapewniali "gwiazdorzy", Japońce mieli sporo młodzieży [i MŚJ], ale nie zwrócono uwagi na to, by ich szkolić, żeby byli następcami. Teraz wylazło dno, bo średnia wieku oscyluje w granicach 30 lat [i więcej], jeden Ito - to rodzynek. Żeby się nie okazało, że w Sapporo w 2007 roku ich kadra będzie jednoosobowa.
    Kari Yliantila - nooo teraz wreszcie się okaże, czy ten pan jest takim świetnym trenerem. Bo po wynikach przed wiekami w Calgary [tylko dzięki temu, że po swoim poprzedniku dostał w spadku super-mistrza i niepokonany dream-team], to osiągi trenerskie ma raczej mizerne. W 1994 roku w Finlandii Lepistoe mial co sprzątać :)))) Z USA przez lata całe nie wskórał nic [a nie wierze, żeby żaden z tych chłopaków nie miał ani odrobiny talentu], w Szwecji - Eriksson pod opieką Bajca skakał o niebo lepiej.

  • Du Du doświadczony
    moze lepiej

    A ja sądze,że u Japończyków jest poważny kryzys w skokach.Brak kibiców na zawodach w Japoni świadczy o braku zainteresowania tą dyscypliną w kraju sumo.Następne MŚ o ile mnie pamieć nie myli są w Sapporo,dlatego dziwię się skośnookim,że stawiają na dziadków.Ale może dla naszych Orłow to i lepiej?

  • Andy stały bywalec

    Śmiem twierdzić, ze sezon olimpijski będzie ostatnim sezonem wetetranów. Za rok nastapi rewolucja, zmiana pokoleń, radykalne odmłodzenie kadry już pod kontem następnych igrzysk. A swoją drogą ciekawe czy Harada będzie się jeszcze bawił w skakanie czy miniony sezon był już jego ostatnim...

  • Boy profesor

    Nie przesadzajcie z tym wiekiem! Jeśli nie ich tych 30 latków to kogo dać do tej kadry A ? W Japonii nie jak na razie utalentowanych skoczków którzy mają koło 20 lat, na skakanie w Pucharze Świata. Według mnie skład jest ok, ale Okabe i Kaneko dałbym do kadry A.

  • anonim

    dla mnie to jest 28.5 ... ale popatzrcie na inne a starosc to madrosc

  • anonim

    Nie rozumiem dlaczego Japończycy stawiają na tak starych zawodników. Przeciez nawet Kasai pod koniec sezonu skakał bardzo słabo - za dwa trzy lata zawodnicy z tego kraju mogą zniknąć z PŚ. Szkoda.

  • anonim
    sklad kadry Japonii

    Nie zapominajmy,ze tacy zawodnicy jak np.Noriaki Kasaji to legendy tego sportu.A i on przeciez stawal na najwyzszych stopniach podium.Uwazam,ze trzeba miec szacunek do tych sportowcow,bo to wielkie nazwiska.Podobnie jak Goldi ,nie wyobrazam sobie,ze przyjdzie kiedys taki moment iz zabraknie nam na skoczniach tak wielkich osobowosci.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl