Gabrysia Buńda - nadzieja polskich skoków narciarskich kobiet?

  • 2005-07-02 03:06

11-letnia Gabrysia Buńda to zawodniczka klubu TS Wisła Zakopane, która aktualnie uprawia skoki narciarskie. Mimo tego, iż na świecie skoki kobiet zdobywają coraz większą popularność, w Polsce widok dziewczynki na skoczni należy do wielkiej rzadkości.


Gabrysia skoki trenuje już od roku i nie myśli na razie o rozstaniu się z tą dyscypliną:
"Skoki trenuję od roku. Zaczynałam na skoczni K-35, w moim pierwszym skoku nie poszło mi za dobrze <śmiech>. Mój aktualny rekord na tej skoczni to 22m. Trenuję też na "Adasiu" (K-15). Sądzę, że jeszcze długo poskaczę - na razie nie myślę o zakończeniu przygody ze skokami. Nie miałam dotychczas żadnych poważnych wypadków na skoczni." - mówi skoczkini TS Wisły Zakopane.

Przygoda Gabrysi Buńdy ze skokami zaczęła się w dużej mierze dzięki bratu:
"Zaczęłam skoki dzięki bratu - Michałowi. To on pierwszy skakał, przyjechał na skocznię i gdy ja to zobaczyłam to również chciałam spróbować. Troszeczkę bałam się na początku, ale jakoś poszło" - wspomina swoje początki zaledwie 11-letnia zawodniczka.


Młoda reprezentantka TS Wisły Zakopane nie wyznacza sobie na razie żadnych konkretnych celów sportowych:
"Moim idolem jest Adam Małysz, nie znam żadnych kobiet, które trenują skoki. Nie mam jeszcze konkretnych celów, jeśli chodzi o skoki, na razie o tym nie myślę." - oznajmiła podczas treningów przed Pucharem Doskonałego Mleka, Gabrysia Buńda.


Jedyna dziewczynka w klubie nie narzeka na stosunek do niej jej kolegów ze skoczni:
"Koledzy ze skoczni dobrze mnie traktują. Ja ich lubię i oni mnie też. Próbuję namówić do skoków także moje koleżanki ze szkoły, ale one niestety się boją." - opowiada Gabrysia.

Oprócz o rok starszego brata - Michała - który także uprawia skoki, w rodzinie Gabrysi Buńdy nikt nie skakał na nartach. Jedynie mama Gabrysi uprawiała biegi.

W zawodach o Puchar Doskonałego Mleka, które odbyły się 18 czerwca na zakopiańskich obiektach, Gabrysia Buńda uplasowała się na 81. miejscu (K-35), wyprzedzając kilku starszych od niej chlopców.

Ambitnej dziewczynce życzymy powodzenia w dalszym rozwoju swoich umiejętności na skoczni i wytrwałości!

Zobacz galerię zdjęć Gabrysi Buńdy...»


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16733) komentarze: (30)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    hej ty Bundo! jesli tylko dotkniesz tylka naszych chlopakow to odrazu cie wyssam razem z twoja zatkana cipą! zesram sie na ciebie i wyczochram jak psa tylko ze ciebie za suta! jesli dotkniesz ich tylko paluszkiem to wyrwe ci oprocz cipy wszystkie palce nawet u nogi zebys ich juz se nie dotykala a jjesli bedziesz na nich patrzec to wyssam ci galy! zapamietaj to sobie gabrysiu my tylko chcemy dla ciebie dobrze dlatego cie ostrzegamy przed wyssaniem!!!...wasza kochana ssaczka...szczczczczy

  • Emu doświadczony
    korekta

    Są wyniki z Rastbüchl i okazuje się, że Stefanie Krieg jednak się nadal pojawia, choć w dużych zawodach dawno jej nie widziałam... To jest bardzo ciekawa zawodniczka: jedna ze starszych (oczywiście trzeba pamiętać, że w skokach kobiet 20-latki to już są rutynowane zawodniczki, ten sport się bardzo szybko rozwija i 15-latki w wielkich zawodach są na porządku dziennym) - prawie dokładnie moja rówieśniczka, późno zaczęła, a była już nawet wicemistrzynią Niemiec... Ale mocno ją przystopowała dość poważna kontuzja, od tego czasu nie może odzyskać takiej formy, jaką miała ze 3 lata temu...

  • Emu doświadczony

    @ Jürgen - to moja stronka, tylko baaardzo marnie z aktualizacjami... :( niech będzie na moje usprawiedliwienie, że właśnie skończyłam pierwszy kierunek studiów, więc jednak w ciągu roku miałam dużo roboty...
    Michaela Schmidt - źródło: strona Danieli Iraschko. I faktycznie Michi od ponad roku w żadnym konkursie nie było widać.
    Reger owszem, zakończyła karierę bardzo wcześnie, choć była wielką nadzieją. Trochę taki protest. Akurat kończyła szkołę podstawową, w oświadczeniu powiedziała mniej więcej tak: "Jeżeli chcę kontynuować karierę, muszę iść do szkoły sportowej w Furtwangen. Nie będę miała czasu dla przyjaciół, w imię czego mam poświęcać wszystko dla sportu, skoro FIS nie chce nic poświęcić dla nas? Obiecano nam wielkie zawody, pełne uznanie, na razie nic takiego nie widać". I wtedy miała rację, dopiero teraz, od jakiegoś półtora roku, to się faktycznie bardzo zmieniło. Bardzo szkoda, że Ann-Kathrin nie wytrwała, ale jestem w stanie zrozumieć jej powody i tym bardziej podkreśla to mizerię sytuacji... tu, w Polsce. Skoro nawet w krajach, w których skoki kobiet są dużo bardziej uznane, zdarza się, że młode i utalentowane zawodniczki rezygnują z powodu braku perspektyw, co można powiedzieć o Polsce?
    Jeżeli chodzi o fundusz dla dziewczyn, nam może być trudno, skoro zapewne wśród odwiedzających nie ma ludzi superbogatych, a znaczna część, jako młodzież, wręcz nie ma własnych dochodów. Ale chcę się skontaktować z Jarząbkiem, bo mam mały pomysł. Czy doprawdy byłoby tak całkiem od rzeczy zrobić mały kurs dla dziewczyn przy skromnym stanie posiadania 6 skoczek? Po pierwsze dziewczyny z Zagórza nie mają gdzie trenować na igelicie. Po drugie zakopianki też mogłyby zyskać, bo akurat one skaczą słabo, a Kinga z Zagórza wydaje się mieć autentyczny talent. Po trzecie ogólnie - pokazanie dziewczynom, że nie są same, że jest ich już 6 i oby za dwa lata było jeszcze więcej. Na Ukrainie możliwa była zmiana władzy, bo ludzie zrozumieli, że ich krytycyzm wobec Kuczmy nie jest tylko ich osobistą sprawą, że są częścią ogromnej grupy ludzi, która chce żyć w demokratycznym kraju. Wiem, mocne porównanie, ale akurat i skoki kobiet, i Ukrainę uwielbiam. I powtarzam od dawna: "Wszystko jest polityką". Jeżeli wierzę w inną wizję świata i kultury, muszę działać na rzecz poszerzenia przestrzeni wolności, wyboru. Choćby w tak "błahej" sprawie, jak równouprawnienie w sporcie.

  • anonim
    do Emu

    Nie slyszalem aby obie przez Ciebie wymienine skoczki zakonczyla kariere.

    Ann-Kathrin Reger urodziła się 2 marca 1988 roku
    W wiku 17 lat skonczyla kariere?? Zrodla niemieckie nie podaja tej wiadomosci.
    Obie Schmidt startuja Krieg tez.
    Podaj zrodlo Tych nowosci bo ja nie moge sie doszukac.

    Podam Ci polskie zrodlo.

    http://www.www.skokinarciarskie.pl/skokikobiet/niemcy.html

  • Styrian weteran
    stypendia

    @Ushuaia : na dzis i teraz to ile ja albo Ty sami ( badz wspolnie ) nie zalozymy takiego funduszu to ........ nikt go nie zalozy - bo narazie nie ma interesu , czasu i ochoty ...... Jak zawsze zreszta na poczatku wszystkiego ....... No to co robimy ? tomasio@lycos.de

  • anonim

    A tego tu podemna tu calkiem pogięlo?? Nawet nie ma odwagi sie podpisac , miernota .

  • anonim

    po łóżku jeszcze fajniej

  • anonim

    Fajnie by się skakało z tobą

  • anonim
    Fundusz stypendialny dla dziewcząt

    Jeśli uda Wam się coś takiego założyć, to podajcie namiary. Chętnie coś dorzucę. Wprawdzie dużo tego nie będzie ,ale w myśl zasady "Kropla drąży skałę" to może i inni się dorzucą...i wspólnymi siłami może ożywimy tę dyscyplinę sportu. Przecież mamy tyle zdolnych dzieciaków.

  • Emu doświadczony
    aktualizacje ;)

    Trochę aktualności, bo w Polsce skoczek jest ciut więcej, a kadra niemiecka wg Jürgena kompletnie nieaktualna.
    Reger, M. Schmidt i chyba Krieg zakończyły kariery, Kuehorn pogubiła formę i jej nie widać, Roth i K. Schmidt z rzadka się pojawiają. Teraz zdecydowanie "atakują" młodsze, obecna kadra to Ulrike Graessler, Melanie Faisst, Juliane Seyfarth i Lisa Rexhaeuser. W sumie uważam, że Niemcy trochę zmarnowali istniejącą już okazję. Na stronie Ladies COC w Oberaufdorfie pisali, że "drużyna niemiecka będzie się raczej mniej liczyć", co nie jest do końca prawdą - ale nie jest to też ta absolutna czołówka, mimo ogromnej liczby zawodniczek. Ale jeżeli będą działać bardziej zdecydowanie, perspektywy są znakomite, bo mają mnóstwo bardzo dobrych zawodniczek w takim wieku, że już niedługo mogą startować w dużych zawodach. Oni mają z czego wybierać, a choćby w Austrii następczyń nie widać. Zapatrzyli się w Iraschko i Ganster i zaniedbali pracę z nachwuchsem; teraz, jak Ganster zakończyła karierę, wyniki drużynowe się posypią... :(
    Jeśli chodzi o Polskę, są jeszcze cztery dziewczynki w Zagórzu: Paulina Stojak (7 lat), Magda Mogilany, Monika Krawczyk i Kinga Dudek (13 lat). Póki co nie mają gdzie trenować na igelicie :(, ale podobno jest ktoś zainteresowany zasponsorowaniem klubu, to może rychło pojadą np. do Szczyrku i Wisły...
    We Wiśle było więcej, jeszcze Aneta Rosner (największy talent), Dorota Żyła, Magda (Maja) Szturc i parę innych. Z odległej przeszłości: Elżbieta Ziętkiewicz (Mistrzyni Polski 1923) i Jadwiga Guzik (lata bodaj 60-70, skakała jako dziewuszka i ustanowiła lokalny rekord skoczni).
    Wyniki Gabrysi na razie takie tam troszku mizerne :(, ale mam nadzieję, że coś z tego będzie... Bardzo żałuję, że teraz akurat skokany były wyjechane, bo bardzo chciałam zabrać Gabrysię i Asię na Wielką Krokiew i jej pokazać, jak Norweżki skaczą. Ostatecznie sama skoki Line na WK widziałam, ale Anette nie, bo skręciłam nogę i wyjechałam przed czasem... ;(( Jeszcze co do naszych skakajek - wiem, że trudno robić coś a la norweskie Jenteprosjektet przy liczbie 6 zawodniczek, ale może jednak miałoby sens zrobić właśnie takie wspólne treningi dla wszystkich polskich skakajek... Mogłyby zobaczyć, że nie są same. Stams w tej chwili nie bardzo ma sens, bo one jeszcze nhie skaczą z K-60, a tam są tylko K-60 i K-105.
    PS. Nie pojmuję, co może być takiego męskiego w skokach.

  • Styrian weteran
    wcale nie

    @Ania i Szwajcarka : nie calkiem macie racje ;-))) tzn. owszem , nie ma w zasadzie nikogo w PZN kto by tak na serio chcial sie tym zajac - a ludzie prywatni - ja np. ja sa poprostu zbywani ...... Wbilem sobie jednak do glowy ze to nie "prezesi" skacza tylko zawodniczki :-))) i probuje mozolnie nawiazac kontak z aktwnymi zawodniczkami ( moj mail jest pod ksywka ) - jak rowniez "bylymi" - wydaje mi sie ze nie mialy po 100 lat - wiec bez problemu moglyby wrocic do skokow - moze w TS Wisla Zakopane , tam sa dwie zawodniczki -
    wiec gdyby siostry Kedzior sie zedycydowaly to na dalsze trening to musi sie udac :-))))
    Ania , poprostu napisz do mnie maila - nie ma rzeczy nie mozliwych sa czasem tylko wymagajace trche wiekszego zainteresowania , przed wywiadem kot z kulawa noga nie widzial poza Adi.P. , mna i kilkoma zapalenscami ze w ogole istnieja skoki damskie w Polsce - a teraz popatrz : mam juz cztery nazwiska , Bunda , Gawron (aktywne ) i siostry Kedzior ( do niedawna tez aktywne ) dolacz poprostz do mnie - powiedz tym co skacza ze jakis "wariat" i chce pomoc uprawiac skoki - tutaj jeszcze raz po raz ktorys tam podaje swoj email : tomasio@lycos.de - dla wszystkich zainteresowanych dziewczat uprawianiem skokow narciarskich oraz dla osob ktore chcialy by pomoc w uprawianiu tej dyscypliny przez dziewczeta .
    Pozdrawiam wszystkich :-).

  • anonim
    Gabrysia

    Życzę powodzenia, bo na pewno nie będzie jej łatwo! Śliczna dziewczyna (tak, panie Małysz, skoczki SĄ ładne), odważna, wytrwała i ambitna! Same plusy :)

  • Ania doświadczony

    @Jürgen - nie, Polska nie ma reprezentacji kobiet, nie miała i zapewne długo mieć nie będzie. Bo panowie tam na górze nie przewidują z tego forsy, więc nie opłaca im się w sprawę angażować. Jak już niedawno pisałam przy okazji wywiadu z Małyszem, swego czasu na MP rozegrano zawody w kategorii kobiecej, zresztą nasza Mistrzyni Polski (wciąż aktualna, bo kolejnych zawodów już nie rozegrano) jest moją koleżanką. Przez pewien czas w Wiśle trenowało jednocześnie około pięciu dziewczyn (m.in. siostry Kędzior, mogło Wam się obić o uszy), a teraz nie ma żadnej. Czemu? Bo na kazdym kroku dawano im odczuć, że klub robi im łaskę, że mogą trenować. Nie jeździły na zawody. Ba, nawet nie pozwalano im skakać na obiektach większych niż K-17. Nie dziwię im się, ze miały dosyć. Mieć 18 lat i skakać z 8-latkami...
    Dlatego życzę Gabrysi bardzo dużo wytrwałości. Żeby pokazała wszystkim, że dziewczyny też potrafią.
    Swoją drogą bardzo jej zazdroszczę... Też chciałam trenować skoki, właściwie nadal chcę, ale wiem, że moje marzenie nigdy się nie ziści. Jest już po prostu za późno. Ale cóż mogę zrobić, jeśli trenerzy przez kilka lat wciąż porafili wymyślać powody, dla których nie mogłam zacząć? A to zgrupowanie (z chłopcami), a to zawody (z chłopcami), a to znów coś innego... Dlatego, Gabrysiu, życzę Ci przede wszystkim wytrwałości!

  • anonim
    gabrysia

    Jak tam chce to niech skacze -ja tam wole skoki narciarskie mężczyzn.Tylko żeby żle to nie wpłynęło na jej wygląd .

  • anonim
    to sa latajace aniloki

    SZWAJCARKA
    Jak w temacie
    Te Skoczkinie sa przecudne --wszystkie.
    Wyroznilem tylko dwie bo naprawde one sa sliczne.

    Dorzuce jeszcze kruczo -czarna Niemke Ann-Kathrin Reger 17 lat, cudna usmiechnieta buzka.
    http://www.www.skokinarciarskie.pl/skokikobiet/reger.jpg

    Helena Olsson 22 lata http://www.www.skokinarciarskie.pl/skokikobiet/olsson.jpg

    Zresztaco tu gadac- wszystkie kobiety sa piekne.

    Kurde czy blondynka czy szatynka trudno powiedziec bo dziewczyny lubia zmieniac kolor wlosow--tak jak moja schwester

  • Boy profesor
    @Jürgen

    Masz rację co do urody tych dwóch Norweżek. Smeby jest naprawdę ładna, myślę, że jest nawet najładniejszą kobietą skaczącą na nartach. Jeśli chcecie się o niej dowiedzieć czegoś więcej wchodźcie na: http://www.henriettesmeby.tk/

  • szwajcarka początkujący
    :/

    Nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy (oczywiście faceci) twierdzą, że kobieta skacząca na nartach czy grająca w nogę jest "antykobieca"... Z jakiej racji sport przeszkadza być kobietą! Czy coś się w kobiecie zmienia jak kopnie piłkę???? Jakoś nie zauważyłam!!!!!!!! Skoro niektórzy z was uważają że dla kobiet lepsze jest np.pływanie to czemu pływający faceci nie są mniej "męscy"???? A czy mniej męscy są wg was faceci - fryzjerzy, łyżwiarze, tancerze ???? Może prawdziwy mężczyzna to kulturysta?? Ludzie, przestańcie wierzyć w stereotypy!!!! Czasy, gdzie typ kobiety to delikatna płaczliwa niewiasta, a mężczyzny to wielki silny i odważny gość, już dawno MINĘŁY!!!! Niestety (dla Was) musicie sie pogodzić, że kobiety będą robiły co chciały, czy się to komuś podoba, czy nie.

  • anonim
    szczescia skarbunku

    Gabrysiu zycze duzo szczescia. Jestes sliczna dziewczyna.
    Dobrze Fanka mowi, ze jestes odwazna
    Ja jak ostatnio stanalem na wiezy Mühlenkopfschanze w Willingen i spojrzalem w dol to mi sie nogi ugiely.
    Nie wiem co by sie dzialo z gaciami jakbym stanal w Planicy.
    Nie skoczylbym za zadne pieniadze chyba, ze na scigaczu.
    Nie zwracaj uwagi na takich gosci jak @klark bo on chyba je na sniadanie scheiße bo i do Tajnera sie tez doczepil.
    Er ist bluter Hund. Überall macht scheiße.
    Du schnauze fiury.

    Bedac przy temacie damskich skokow.
    Mam pytanie. Czy jest reprezentacja Polski kobiet w skokach?
    W Niemczech jest kadra kobiet. Zrajestrowanych jest ponad 85 skoczek przy ponad 450 skoczkach.
    Kadra to:
    Ann-Kathrin Reger, Michaela Schmidt, Angelika Kühhorn, Ulrike Gräßler, Stefanie Krieg, Heidi Roth, Kristin Schmidt
    Wezma one udzial we wszystkich zawoadach wg kalendarza, ktory mozna znalezc pod - skispringen-aktuell.de-
    Najwiecej skoczek jest w Norwegii ponad 115

    Mnie jako mezszczyzne interesuja tez walory estetyczne pan.
    Musze powiedziec , ze sliczna dziweczyna (19 lat) jest Norwezka Henriette Smeby 160/48-piekna blondyneczka o cudownie zadartym nosku.

    Nie ustepuje jej uroda Anette Sagen 163/50-20lat tez Norwezka mistrzyni PKK .Blondyneczka tez zadarty nosek ale o pieknych duzych niebieskich oczach.


    Powinni zrobic konkurs na miss kobiecych skoczek.

  • anonim
    "Klark"

    Cos ty za jeden , jestes niepelnosprawny umyslowo ? to zrozumiem twoje idiotyczne zdania ,
    a jak nie to poprostu spadaj chlopie , masz nierówno pod sufitem , i tyle .

  • małyszomanka doświadczony
    @Jacket

    No jasne, tak jak spadło zainteresowanie lekką atletyką, siatkówką, pływaniem itd. Człowieku lepiej nie myśl, bo prochu to ty raczej nie wymyślisz.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl