Andreas Goldberger stawia na sporty ekstremalne (aktualizacja)

  • 2005-09-11 16:12

Andreas Goldberger, który niedawno rozstał się z czynnym uprawianiem skoków narciarskich, nie daje o sobie zapomnieć swoim fanom. Już w sobotę (10 września) o godzinie 10:00 weźmie udział w 18. zawodach z cyklu „Red Bull Dolomitenmann", które odbędą się w austriackim Lienz.

W konkursie wystartuje 110 drużyn, czyli razem 440 sportowców z 20 krajów. Każda drużyna liczy 4 zawodników.
W ekipie „Famous Four" wystąpi między innymi Andreas Goldberger - w biegu górskim. Andi będzie miał do pokonania dystans 12 km. Meta znajduje się na wysokość 1700 m.n.p.m. Najlepsi taki dystans pokonują w 80 minut. Oprócz biegu zawody składają się z: lotu na paralotni, spływu kajakiem oraz jazdy rowerem górskim.

"Przeleciał część swojego życia, teraz ma okazję troszkę pobiegać" tak o uczestnictwie Andiego w tych zawodach, mówi organizator Werner Grissmann.
"Prawdopodobnie robi to pierwszy i ostatni raz, pewnie nie zdaje sobie do końca sprawy jak długi to dystans" komentuje występ „Goldiego" w tego typu zawodach jeden z biegaczy narciarskich.

Sam Andreas jest pozytywnie nastawiony do tego przedsięwzięcia. "Ostatnio przelatywałem nad górami, teraz mam okazję się na nie wspinać. Mam nadzieję, że uda mi się tego wyczynu dokonać."

Od czasu zakończenia kariery sportowej przez tego sympatycznego skoczka z Austrii było o nim cicho w mediach. Andi tak jak zapowiedział, pracuje w austriackiej telewizji ORF jako komentator.
Ostatnio pojawił się na zawodach Letniego Grand Prix w Bischofshofen. Wystąpił w niecodziennej dla siebie roli - jako przedskoczek a na jego kasku zamontowano kamerę telewizyjną.

Aktualizacja
Ekipa, dla której startował Andreas zajęła 22. lokatę. "Goldi" w biegu na 12 km uplasował się na 50. miejscu a jego czas to 01:57:21,3. Strata do zwycięzcy biegu górskiego wyniosła 00:37:02,1.


Anna Szczepankiewicz, źródło: sportsplanet.at
oglądalność: (6406) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    W Bischofshofen Goldi skakał jako przedskoczek i w najlepszej próbie skoczył 130 metrów. Może jego decyzja o zakończeniu kariery była przedwczesna?

  • anonim
    Goldasek!!

    ale on jest fajny! a u nas na blogu zapis chata z nim :D same to zorganizowałyśmy!! www.goldi-klub.blog.onet.pl zapraszam!!!!!!!

  • anonim
    Goldi

    Dajcie do ściągnięcia ten filmik, jak Goldi skoczył z kamerką jako przedskoczek :-)
    3mam kciuki Goldas za ten bieg!!!

  • anonim

    Goldi ty przesympatyczny skoczku ,
    nie daj się :)))
    Jak tu nie lubic tak sympatycznej mordki ,
    wyniki sportowe to jedno jakie osiągnąl , a usposobienie jako czlowiek , to drugie ,
    i wszystko to polączone w jedną calośc , dają wspanialego sportowca i czlowieka .

    Nie to co książe drakula :)))))
    nie bede mówic kto to , bo mnie tu zlinczują :)))

  • Ola stały bywalec

    Pozdrówka dla Goldiego!

  • anonim
    -

    Skoki bez Goldiego to nie skoki... on jest symbolem skoków- dużo przeszedł, miał wiele nagród, a buźkę ma jak 15-latek :)

  • anonim
    Goldie:)

    wcale nie jest wredny:] a Goldie jego gadaniem z pewnoscia sie nie przejmuje:P
    on sobie poradzi,a kto w niego nie wierzy juz niedlugo sie przekona,ze Andi nigdy sie nie poddaje.

  • anonim

    --"Prawdopodobnie robi to pierwszy i ostatni raz, pewnie nie zdaje sobie do końca sprawy jak długi to dystans" --
    Ale koleś jest wredny :)))))

    Goldi, powodzenia!!! Utrzyj mu nosa!!!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl