Przedtem chudli - teraz rosną czyli nowy sposób na dłuższe skoki

  • 2005-10-20 22:13

Adam Małysz w wieku 27 lat urósł i to o cały 1 cm. I choć wiek dojrzewania i, co za tym idzie, wzrostu organizmu nasz wspaniały skoczek ma już dawno za sobą, to fakt jest faktem: mistrz świata z Predazzo mierzy w chwili obecnej 170 cm!

Wszystko to za sprawą tajemniczych zabiegów fizjoterapeuty naszych skoczków - Rafała Kota:
- Wykonywaliśmy pewne ćwiczenia, które w połączeniu z innymi technikami powodują, że można nieco wydłużyć ciało. Najpierw stosuje się ćwiczenia rozgrzewające na kręgosłup, następnie wykonuje się masaż głęboki mięśni przykręgosłupowych i kiedy organizm jest w pełni przygotowany, stosuje się odpowiednie techniki wyciągające.

W podobny sposób jak Adam Małysz, został "powiększony" także i Krystian Długopolski.

Jak wiadomo, właśnie od wzrostu zależy długość nart na jakich skacze zawodnik. I choć takie sztucznie zdobyte centymetry nie są dane raz na zawsze, to ze względu na to, iż mierzenie zawodników może się odbyć tylko raz, na początku sezonu, to dyskwalifikacja polskim skoczkom nie grozi. A nasi reprezentaci zostali właśnie pomierzeni w czasie niedawnych Mistrzostw Polski w skokach na igelicie przez specjalna komisję FIS.

Przed sezonem olimpijskim nasi zawodnicy są wyżsi. Ciekawe, co nowego wymyślone zostało przez inne ekipy, znane przecież z olbrzymiej inwencji w zakresie możliwości wydłużania skoków. Przerabialismy już przecież kombinezony z obniżonym krokiem, specjalne guziki i gumki przytrzymujące rekawy i nogawki, tajemnicze szwy i inne krawieckie nowinki. FIS ustalając nowe przepisy dotyczące kombinezonów ograniczył możliwości kombinacji w tym zakresie. Waga zawodników, po ustaleniu granicznego współczynnika BMI, przestała być kartą atutową. Pozostał wzrost.


Barbara Niewiadomska, źródło: PS
oglądalność: (10726) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @ rashida

    Malysz zna niemiecki , i to perfekcyjnie ,
    to tak , gdybyś , pod ten artykul już tam nie zajrzala ,
    już dawno się go nauczyl.

  • anonim

    Małyszek rosnij nam jak na drożdzach:P

  • anonim

    @Radek,@snow. Chłopaki nie wszczynajcie nam tu międzynarodowego konfliktu.Wasze argumenty są śmieszne.
    A jeśli chodzi o ilość widzów na MCZ i MP w tym roku, to niestety jest remis.

  • Daro bywalec
    @snow

    Co ma fair play do ilosci widzow na MCz? To, ze w czeskich skokach zle sie dzialo, to fakt, teraz jednak sprawy zmierzaja w dobra strone. Przypomnij sobie chocby sytuacje w polskich skokach przed pieciu, szesciu laty. Gdzie byli wszyscy obecni "kibice" skokow. Byla tylko wzglednie niewielka garstka zapalencow. A z tym piwem, to nieprzesadzaj, bo gdyby nie Pilzenski prazdroj, to pilbys jakies metne, jak to nazywasz, lury a nie prawdziwe piwo!

  • anonim

    Wiele sie zmieniło, ale niektóre skocznie mają dalej profil wymagający określonego toru lotu. Ponadto tutaj dochodzi zmienny [najczęściej tylny] wiatr i rozrzedzone powietrze.
    Idealnie - by "lotniarz" wylądował na buli.

  • anonim

    Kiedyś , to bylo , kiedyś .
    Od tamtego czasu wiele w tym sporcie się zmienilo , wymagania FIS-u , co do , kombinezonów , sprzętu , jest na dzień dzisiejszy , już inny , a więc i skoczkowie musieli zmienić , wiele w swych skokach .
    Te wszystkie zmany , mają napweno jakis wplyw na skoki ,

    ale jest i dobry prognostyk :
    w tym roku na MP , pierwsza seria , , panują niekorzystne warunki atmosferyczne , ADam mimo to skacze 132 m ,
    seria druga , pomimo tego iż , za prędko odbija się z progu , ląduje znów na 132 metrze,
    miejmy nadzieję , że tak pozostanie , i nawet ten tylni wiatr mu nie przeszkodzi.

  • anonim

    Obijetnie , z jakiej strony by na to wszystko nie spojrzeć , może wszystko wziąc w leb ,mam na mysli tu , nawet dobre przygotowanie skoczków do Olimpiady :
    Oto fragment :
    Skocznie leżą na wysokości 1600 metrów nad poziomem morza, co, zdaniem fachowców, może mieć spore znacznie. Być może najważniejsze konkursy czterolecia będą po prostu loterią.

    "Siła i kierunek wiatru są w godzinach konkursów bardzo zmienne. Żeby sięgnąć po medal potrzeba będzie zatem wiele szczęścia. Jest wielce prawdopodobne, że doskonale przygotowani zawodnicy pozostaną tam bez medalu. Na takiej wysokości nad poziomem morza często wieje silny, tylny wiatr. Poza tym zawody odbywać się będą 100 km od Turynu. Skoki narciarskie nie są popularne we Włoszech i dlatego te konkursy mogą nie być wielkim widowiskiem. Byłbym zaskoczony gdyby przyszło na nie więcej niż 4 tysiące kibiców!" - powiedział Tomi Nikunen, trener kadry fińskich skoczków.

    Więc , ten który bedzie mial więcej szczęścia , to będzie na pudle.
    A swoją drogą , po jaki kit , budowali tam skocznię , skoro są tak zle warunki , atmosferyczne.
    I jeszcze organizują tam Olimpiadę .

  • snow stały bywalec
    @Rudek

    Ty sie chlopie nie pchaj z tym Fair Play, skoro nawet na Mistrzostwa Czech potrafi przyjsc raptem 15 widzow!!. W konkursie jest wiecej zaodnikow i dzialaczy anizeli dopingujacych skoczkow. Przestancie zlopac te lure, ktora nazywacie piwem, nie kto inny jak polscy mnisi nauczyli was to warzyc a teraz po kilku dobrych konkursach Jandysa mieszasz sie w polskie sprawy. :)
    Popij swojej krajowej lury i nie narzekaj!

  • anonim

    Po tekście Rudka mam opad szczeny....

  • anonim
    I Fair Play?

    Wszystci tutaj gadacze o matematice,l ale o skutkach Fair Play nawet slowka nietraczycze. Jak wzrost Adasze wruczi na 169 cm ktore ma od Boga, to w tej chwili juz z niego jest oszust, bo narty pozostana wieksze... I oszustow w Czechach jakos niekochame...

    Rudek

  • anonim
    @Fanka

    Jak zdobędzie medal to owszem - bo na razie to są tylko "pobożne życzenia" :)
    A sposób na to jest jeden - niechcący trener Finów w wywiadzie podpowiada - skocznie w Torino mają wieczorem wiatr w plecy skoczków [większa powierzchnia nośna nie za bardzo sie opłaca w takich warunkach - przypomnijcie sobie Predazzo]. Kiedyś Adam był mistrzem skoków w takich warunkach...
    Pozostawiam do przemyślenia dla komentujących...
    I dla naszego sztabu również...

  • anonim

    Po co ta cala dyskusja , która i taknie ma końca ,
    poczekamy zobaczymy , kto sie mylil z tych mądrych w TV , a kto mial rację .
    Ja opieram się na tym , co mówią specjaliści , i tylko tyle ,
    nie musimy sie zaraz obrażać , chyba , nie ??
    Aktualna waga Adama , to 56 kg .
    I taka powinna zostać , a od tego ,żeby tak zostalo , jest ich dietetyk , z zawodu , który czuwa , nad ich jadlospisem ,
    I tak uważam , że nie dlugość nart , będzie decydować o aktualnej wygranej , czy jakim kolwiek medalu na IO , ale aktualna forma zawodnika na ten dzień .
    A ja będzie poczekamy , zobaczymy ,
    czy jesli nasz zawodnik , zdobędzie jakikolwiek medal , podczas tego sezonu ,
    zlożysz mu gratulacje ???
    czy znów znajdziesz coś ???

  • anonim

    Waga graniczna dla Adama:
    - bez kombinezonu:
    1,69^2 * 18,5 = 52,83785
    1,70^2 * 18,5 = 53,465
    - w kombinezonie:
    1,69^2 * 20 = 57,122
    1,70^2 * 20 = 57,8
    To wynika bezpośrednio z przepisów o BMI i ŻADNE wypowiedzi najmędrszych nawet ze sztabu tego nie zmienią...


    Zwłaszcza, że wystarczy przeszukac archiwum, żeby znaleźć dowody, jacy to "mądrzy" pracują w naszym sztabie :)))))

    Więc sorry Fanka, ale na ten temat nie mam zamiaru sie przerzucac coraz bardziej demagogicznymi argumentami. Bo ty, pisząc o tym, że podważyłabym nawet słowa papieża, zeszłaś na poziom dna absolutnego. A ja na tym poziomie dyskutowac nie zamierzam!
    Żegnam ozięble!

  • anonim
    @Fanka-naiwność :)

    Jego wyliczenie, że daje to 44 cm^2 zysku - jest ok. Ale reszta to bzdury w świetle przepisów o BMI.
    Niejeden już raz nasi "Geniusze sztabowi" pletli bzdury, świadczące, że kompletnie nei znają przepisów, więc nie ma podstaw, żeby wierzyć, że tym razem sie nie mylą.
    Ja tylko podaję KONKRETNE wyliczenia, wynikające z przepisów o BMI :P

    Chyba że dyskusja staje sie bezprzedmiotowa, bo Adam obecnie waży 58 kg i to nie w kombinezonie, a bez kombinezonu. Wtedy - owszem - tyć nie musi :)

    I nie wycieraj sobie gęby papieżem, dobrze??? Bo to argument na poziomie Kurskich, Miodowiczów i Lepperów!!! A z takowymi tym bardziej nie mam zamiaru dyskutować!!!

  • anonim

    mmm k---

    Widzisz , różnica między nami polega na tym , że ja akurat dokladnie oglądam wiadomości , szczególnie sportowe , tak się sklada , ze jak tylko w materiale zapowiadaja , że będzie cos na temat skoczków , to wrzucam kasete i nagrywam.
    To co napisalam , dokladnie pochodzi z wypowiedzi , fachowca , który doskonale sie na tym zna ,
    i żadna twoja matematyka tu nie pomoże ,
    a jesli chodzi o ewentualne pomylki , to nie do mnie z tym ,
    znajdz strone POLSATU , może tam będzie zapis tego materialu .
    Ja tylko dokladnie napisalam , to co bylo mówione w TV na ten temat.
    I naprawde nie musze powtarzac matematyki , bo nie ja to obliczalam ,
    za to ty , jestes wstanie podważyć slowa , nawet samego Papieża.
    Nic nie pomogą twoje wyliczenia , jesli jest ptawdą to co powiedzieli , to nie ma powodu , żeby bylo inaczej.
    Każ zajrzeć w przepisy , fachowcom , którzy dokladnie wczoraj to wlasnie tlumaczyli , a nie nam ,
    wygląda na to , że to ty świetnie się znasz na przepisach , w skokach , więc jedż i powiedz im to , że się mylą ,
    a caly sztab szkoleniowy jaki pracuje w naszej kadrze , masz za baranów.

  • anonim

    I narty to 146% wzrostu, a nie 160% :)
    Naprawde radziłabym niektorym zajrzeć najpierw w przepisy, a potem zabierać głos :P

  • andbal profesor

    Są limity na drugi period. Ale inerpretacja !!!!

  • anonim

    Chyba jednak musze się włączyć :)))
    Bo niestety - znów się mylisz TY Faneczko :) A mnie zarzucasz niewiedzę :P

    BMI=20 - czyli waga "graniczna" skoczka w pełnym kombinezonie :P
    1,69^2 * 20 = 57,122
    1,70^2 * 20 = 57,8
    Czyli musi przytyć o niecały kilogram lub odpowiednio "dociążyć" kombinezon. Inaczej będzie musiał... skracać a nie wydłużać narty :P
    Powtórz najpierw matematykę, a potem zarzucaj komuś niewiedzę "wszech-znawczyni"
    Jeszcze raz DO WIDZENIA :P

  • anonim

    @Du Du. Ale gdzie Ty widzisz pomyłkę ?

  • Du Du doświadczony
    Ach ta matma

    Wiem jedno matematyki nie da się oszukać tylko mozna sie pomylić.
    Widocznie chłop się zwyczajnie pomylił .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl