Kojonkoski: decyzja w czwartek

  • 2005-11-19 12:06

W najbliższy czwartek Mika Kojonkoski podejmie ostateczną decyzję dotyczącą współpracy z Norweskim Związkiem Narciarskim po sezonie olimpijskim 2005/2006. Zarówno działacze jak i zawodnicy mają nadzieję, że Mika podpisze nowy kontrakt.

"Myśle o tym codziennie, wybór jest trudny. W czwartek podejmę decyzję. Wiem, że wszyscy chcieliby, abym dalej z nimi współpracował. Ale pojawia się pytanie, co ja chcę zrobić ze swoim życiem" powiedział fiński szkoleniowiec.

Propozycję dalszej współpracy otrzymał Kojonkoski od Steinera Johannessena już dawno temu. "Trzy rzeczy są dla mnie szczególnie ważne: rodzina, przyszłość i motywacja. Dla ojca trójki dzieci nie jest łatwo być cały czas w drodze. Zastanawiałem się, co mógłbym innego robić. Aby dalej współpracować z norweskimi skoczkami, musze być do tego ogromnie zmotywowany. Gdy brak motywacji, wtedy nie ma rezultatów" dodał Kojonkoski.

Johannessen jest dobrej myśli. Ma nadzieję, że Mika w czwartek zdecyduje się dalej z nimi współpracować.


Anna Szczepankiewicz, źródło: norwegen.info
oglądalność: (4909) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Kojot i słabeusze :))))))))

    Do słabeuszy to on nie pójdzie, bo ktoś musiałby za niego odwalić robotę "od zera" :)))))))
    Ale fakt - gdyby wziął jakąś naprawde cienką ekipę i zrobił z nich drugich Norwegów - to dopiero by pokazał że jest super-trenerem :D Bo jak na razie to podtrzymuję zdanie, że Mika idzie tam, gdzie już grunt ma przygotowany...

  • jozek_sibek profesor
    Mika. Kojonkoski.

    Może zwleka ,żeby wydębić więcej szmalu!!!

  • anonim
    kojonkowski

    Kojonkowski powinien teraz potrenować trochę jakiś słabyszy kraj np. włochów, francuzów lub słowaków i wyciągnąć ich z zapaści na światowe areny tak jak zrobił to z norwegami :) Szkoda, aby taki cudotwórca trenował przez długi okres tylko jedną drużynę. Jestem pewna, że norwegowie, tak jak zrobili to finowie, poradzą sobie świetnie bez niego, a szkoda, żeby kojonkowski żegnał sie raz na zawsze ze skokami, bo ucierpią na tym wszyscy.

  • anonim

    Kojonkoski jest najlepszy i każdy by go chciał mieć , wiec nie ma co sie dziwić Norwegom :)

  • anonim

    Ciekawe ile kosztuje dobre "zmotywowanie" Kojonkoskiego ?

  • jozek_sibek profesor
    Norwegia i Kojonkoski.

    Co ci Norwegowie tak sie spieszą z tą umową. Niech poczekają do końca sezonu i zobaczą po wynikach,co robić dalej. Mądrzejsi będą wszyscy(działacze związku i trener).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl