W Finlandii opłaca się być znanym skoczkiem

  • 2005-11-30 14:23

W ubiegłą niedzielę, Arne Scheie, znany norweski komentator telewizyjny był pasażerem w samochodzie mistrza olimpijskiego w skokach w Lillehammer z 1994 roku Espena Bredesena. Espen od paru lat pracuje również jako komentator skoków w NRK. Jechali na lotnisko w Kuusamo, kiedy to patrol policyjny zatrzymał ich z powodu przekroczenia prędkości.


Espen najpierw musiał dmuchnąć w "balonik", co oczywiście nie wykazało żadnych nieprawidłowości, a następnie poproszono go o prawo jazdy. Kiedy policjant drogówki zobaczył w nim nazwisko znanego skoczka, uśmiechnął się i powiedział, że tym razem skończy się na ostrzeżeniu.
"Otrzymałem żółtą kartkę" - śmieje się Espen Bredesen.
"Opłaca się podróżować z gwiazdą skoków w Finlandii" - dodał Arne Scheie, zadowolony, ze uniknęli sporego mandatu .

Na marginesie warto przypomnieć, że Toni Nieminen wygrał samochód jako 16 latek i otrzymał specjalne pozwolenie od policji na jego prowadzenie, mimo że w Finlandii również obowiązuje granica 18 lat na prawo jazdy. Finlandia ma więc swoich "nietykalnych"...


Barbara Gulbrandsen, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6103) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Skoczek.

    A w Polsce nie opłaca się być dobrym skoczkiem.

  • Boy profesor

    W książce "Adam Małysz - Moje życie" jest napisane o tym, jakie problemy miał Adam Małysz z odebraniem samochodu za wygraną w TCS 2000/2001. Jak odnajdę ten fragment, będę miał ochotę i nie zapomnę to może jakiś fragment przepiszę :D ;)

  • Malyszomaniak profesor
    Wygrana TCS

    Z tego co pamiętam nagrody za TCS sa opodatkowane to raz a dwa nie w całości należą się skoczkowi z tego co pamiętam związek też kładzie łapę na tej kasie

  • anonim
    Poprawka !!!!!

    Po TCS ADam nie mógl zabrac tego samochodu ,
    bo clo bylo tak wysokie , że ponoc przekraczalo by wartośc tego wozu , musial je więc zostawic ,
    lecz to byla jego wygrana ,
    więc samochód ten zostal przewieziony do Bielska Bialej , sponsor zaplacil Polskiemu dealerowi zasamochód , i wtedy Adam go odebral.
    Wszystkie koszty pokryl sponsor ale z tego co miem ADam chyba go sprzedal.

  • vegx redaktor
    @fanka

    Z tego co wiem to jednak jakoś ten samochów w koncu dostał. A swoją drogą za wygrane w konkursach tcs tez sie dostaje sporo kasy i za miejsca na podium wiec juz wtedy nie byl taki biedny. Ale nie wnikam, i tak juz dawno ma nowy woz ;)

  • anonim

    @vegx

    Nie wiem czy pamiętasz ale mówiono o tym wówczas kiedy Adas wygral ten samochód ,
    w TCS , niestety nie mógl go zabrac do domku ,
    bo clo bylo wyzsze od wartości tego samochodu , a wówczas Adasia nie bylo stac na to ,
    i ten samochod zabrano spowrotem do fabryki skąd wyjechal,
    po dlugich perturbacjach i staraniach podajze naszego Związku ,
    Adaś mial otrzymać od producenta równowartośc tego samochodu ,
    natomiast , nie wiem czy do tego doszlo , nie pamiętam , musialabym zajrzeć ,
    w jakieś info.

  • anonim

    super :)

  • vegx redaktor
    coz...

    Poza tymi nietykalnymi sa tez tykalni, ktorzy osiagneli znacznie wiecej, przyklad? Matti Nykanen... i wszystko jasne...
    Swoja droga Małysz też jak wygrał wóz na tcs nie płacił cła (choć miał już za co...)

  • anonim

    są równi i równiejsi :>

  • Smerfetka początkujący
    :)

    Taaa czyli "duzy moze wiecej " ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl