TCS w Oberstdorfie: Widhoezl wygrywa kwalfikacje, Janda zdyskwalifikowany!

  • 2005-12-28 18:58
Fantastycznym skokiem na 142,5m Andreas Widhoelzl wygrał środowe kwalifikacje do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w niemieckim Oberstdorfie. Austriak wyprzedził Michaela Uhrmanna (137,5m) oraz Andreasa Kuettela (136,5m). Adam Małysz, z wynikiem 128m zajął 12. lokatę.

Bardzo dalekie skoki oddali również, powracający do formy Robert Kranjec (135m) oraz faworyt Turnieju - Jakub Janda (134,5m). Słabiej wypadł tym razem Janne Ahonen, któremu skok na 124,5m pozwolił na zajęcie dopiero 18. lokaty.

Do jutrzejszych zawodów awansowali również Kamil Stoch (112m i 44. miejsce) oraz Robert Mateja (112,5 i 46. lokata). Podobnie jak i na treningach, także tym razem znacznie poniżej oczekiwań wypadł Marcin Bachleda, któremu 106,5m pozwoliło zaledwie na 58. miejsce i nie zobaczymy go w czwartkowym konkursie.

Podczas całej serii kwalifikacyjnej wiał zmienny wiatr, który zmusił nawet organizatorów do 10 minutowej przerwy przed skokiem Jana Matury. W końcówce warunki zdecydowanie poprawiły się, co zaowocowało bardzo dalekimi skokami większości zawodników czołówki Pucharu Świata.

Jakub Janda, który oddał skok na 134,5m został zdyskwalfikowany za zbyt długie narty w stosunku do wagi.

Wyniki kwalifikacji w Oberstdorfie, 28.12.2005
LpNrZawodnikKrajOdl.PktStatus
1 74 Andreas WidhoelzlAUT142.5m 150.5 Q
2 75 Michael UhrmannGER137.5m 147.5 Q
3 76 Andreas KuettelSUI136.5m 144.7 Q
4 70 Robert KranjecSLO135.0m 144.0 Q
5 68 Andreas KoflerAUT132.5m 138.0 Q
6 65 Primoz PeterkaSLO132.5m 136.5 Q
7 50 Martin KochAUT132.0m 135.6 Q
8 64 Georg SpaethGER130.5m 134.4 Q
9 45 Alexander HerrGER130.5m 132.9 Q
10 48 Dmitri VassilievRUS131.0m 132.8 Q
11 44 Noriaki KasaiJPN129.0m 131.7 Q
12 73 Adam MalyszPOL128.0m 129.9 Q
13 69 Roar LjoekelsoeyNOR126.0m 126.3 Q
14 63 Takanobu OkabeJPN125.5m 124.9 Q
15 47 Tami KiuruFIN124.5m 122.1 Q
16 72 Lars BystoelNOR125.0m 122.0 Q
17 46 Sebastian ColloredoITA124.0m 121.2 Q
18 77 Janne AhonenFIN124.5m 120.6 Q
19 67 Simon AmmannSUI123.5m 120.3 Q
20 53 Michael NeumayerGER123.5m 119.8 Q
21 49 Martin HoellwarthAUT123.0m 119.4 Q
22 41 Michael MoellingerSUI123.0m 118.4 Q
23 55 Sigurd PettersenNOR121.5m 116.2 Q
24 58 Bjoern Einar RomoerenNOR121.0m 115.8 Q
24 31 Daiki ItoJPN121.0m 115.8 Q
26 56 Jan MaturaCZE121.5m 115.7 Q
27 66 Wolfgang LoitzlAUT119.5m 113.1 Q
28 52 Joonas IkonenFIN118.5m 109.8 Q
28 43 Jernej DamjanSLO118.5m 109.8 Q
30 71 Thomas MorgensternAUT120.5m 109.4 Q
31 30 Martin MesikSVK117.5m 108.0 Q
31 16 Andrea MorassiITA117.5m 108.0 Q
33 5 Maximilian MechlerGER117.0m 107.1 Q
34 54 Risto JussilainenFIN117.0m 106.6 Q
35 40 Harri OlliFIN116.5m 106.2 Q
36 57 Janne HapponenFIN117.0m 106.1 Q
37 51 Martin SchmittGER116.0m 104.8 Q
38 60 Matti HautamaekiFIN115.0m 103.5 Q
38 34 Jens SalumaeEST115.0m 103.5 Q
40 62 Rok BenkovicSLO114.5m 102.6 Q
41 33 Antonin HajekCZE114.0m 99.7 Q
42 37 Tsuyoshi IchinoheJPN113.0m 98.4 Q
43 59 Tommy IngebrigtsenNOR112.0m 98.1 Q
44 39 Kamil StochPOL112.0m 96.6 Q
44 38 David LazzaroniFRA112.0m 96.6 Q
46 32 Robert MatejaPOL112.5m 96.0 Q
47 23 Balthasar SchneiderAUT111.5m 95.7 Q
48 4 Julian MusiolGER110.5m 93.9 Q
49 14 Hiroki YamadaJPN109.5m 92.6 Q
50 22 Maksim AnisimovBLR110.5m 92.4
50 11 Heung Chul ChoiKOR110.5m 92.4
52 36 Denis KornilovRUS108.5m 90.3
53 28 Stefan ReadCAN109.0m 90.2
54 6 Stephan HockeGER109.0m 89.7
55 25 Hideharu MiyahiraJPN108.0m 89.4
56 12 Jan MazochCZE108.5m 88.3
57 27 Marcin BachledaPOL106.5m 86.7
58 13 Zhandong TianCHN106.5m 85.2
59 61 Daniel ForfangNOR106.0m 84.8
60 2 Erik SimonGER105.5m 83.4
61 9 Stefan ThurnbichlerAUT103.5m 81.8
62 26 Jurij TepesSLO111.5m 81.2
63 21 Isak GrimholmSWE105.0m 81.0
64 18 Nikolay KarpenkoKAZ102.0m 77.1
65 17 Ildar FatchullinRUS100.5m 73.9
66 35 Dimitry IpatovRUS100.0m 73.5
67 7 Petr ChaadaevBLR100.0m 71.0
68 15 Johan EriksonSWE100.0m 70.5
69 3 Andreas WankGER98.5m 70.3
70 1 Kai BrachtGER97.5m 67.5
71 8 Yong Jik ChoiKOR95.5m 63.4
72 29 Ivan KaraulovKAZ92.5m 59.0
73 19 Volodymyr BoschukUKR90.0m 52.0
74 10 Yang LiCHN89.5m 51.1
75 20 Georgi ZharkovBUL86.0m 45.8
76 24 Petar FartunovBUL85.5m 38.9
DSQ 78 Jakub JandaCZEPQ
DNS 42 Joerg RitzerfeldGER

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7340) komentarze: (66)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Bachleda

    Marcinie, młody Włoch Morassi skoczył 11.0m
    dalej.

  • anonim
    Już sprawdzone

    @Adam K.
    Zapraszam trzy artykuły wyżej ;).
    Pozdrawiam.

  • anonim

    @mmm_kraków - masz rację, podawałem mistrza tylko z jednej skoczni, chociaż nie zawsze było to z dużej:

    1993/94 - Bredesen (mistrz na K90)

    1983/84 - Weissflog (mistrz na K70 , a większą skocznią była wtedy K90).

    Rzeczywiście ciekawie byłoby przeanalizować jak wypadał mistrz olimpijski z tej drugiej skoczni wcześniej, podczac T4S.
    Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatnich ponad 20 latach zwycięzca T4S prawie zawsze (z wyjatkiem Hannawalda) zostawał później mistrzem olimpijskim. Zobaczymy czy i tym razem historia się powtórzy.
    Pozdrawiam.

  • anonim

    @ Ushuaia nie wiem czy zauwazylas , ale wczoraj podczas kwalifikacji ,
    Adam mial prędkośc na progu 93,1 km/h ,
    a więc byl juz tylko gorszy o kilometr od najlepszej prędkości ,
    to zalezy od pozycji dojazdowej , którą Adam zmienil ,
    on nigdy nie bedzie mal najlepszej prędkości , za to mial potężne wybicie , może znów do tego powróci.

  • anonim

    @ Boy

    tak się sklada , że owa teza , to nie mój wymysl ,
    a Pola Tajnera ,
    ktory w swej karierze trenerskiej , nie jedno juz widzial ,
    i nie musisz , zaraz mówić , że moje tezy sa debilne :)
    bo ja co do twoich niby tez , nie mówią , że są idiotyczne :))
    i powtarzam , to nie moja teza , tylko ludzi , ktorzy trochę tych praktyk trenerskich mają w życiu , poza tym , czy w swej eksplozji formy Sven Hannawald kiedy tak wygrywal ,
    w Wilingen , nagle nie stracil formy ??
    wystarczyl jeden konkurs , aby Sven , zacząl odstawiać kaszankę :)
    więc to nie takie znów debilne :)
    wszystko zależy chyba od psychiki zawodnika .

  • anonim
    @Adam K & :P

    IO to nie tylko jedna skocznia, bo podałeś tylko mistrza z dużej skoczni :D Pozwole sobie dopisac mistrza ze skocnzi średniej:
    1991/92 T. Nieminen -- T. Nieminen + E. Vettori

    1993/94 E. Bredesen -- E. Bredesen + J. Weissflog

    1997/98 K. Funaki -- K. Funaki + J. Soininen

    2001/02 S. Hannawald S. Ammann - 2x
    Może by sprawdzić, jaką forme na TCS prezentował mistrz ze skoczni średniej?

  • anonim

    @ Adam K.
    Bardzo ciekawa statystyka, myślę, że można ją poszerzyć o statystykę ostatnich trzech Mistrzostw Świata i mamy co następuje:

    2001:
    TCS Małysz (2 msc Ahonena)
    MŚ 1,2 Małysz (3msc. Ahonena na k120)

    2003:
    TCS Ahonen (3 msc. Małysza)
    MŚ 1,1 Małysz

    2005:
    TCS Ahonen
    MŚ Ahonen

    Wychodzi dość oczywista zależność, że Ci, którzy dobrze zaprezentowali się na Mistrzostwach mieli formę JUŻ NA TCS.

  • anonim

    Boy & mmm_kraków mają rację, a slogany o tym jakoby Ci co mają teraz (teraz czyli wtedy u progu sezonu) formę mieli się martwić tak namiętnie powtarzane jako własne przez Fankę, są w tej chwili śmieszne.
    Adam w 2001 zaczął eksplozją na TCS i jego forma skończyła się .... owszem.... przed TCS ale następnego sezonu (w tzw. międzyczasie wygrał niemal wszystko srebro i złoto MŚ Lahti, Kryształową Kulę, drugie miejsce PŚ w Lotach, letnie GP), po czym w sezonie 2001/2002 na pierwszych 8 konkursów wygrał 5. Taki to był spadek formy. Wtedy się jakoś nikt eksplozją Małysza na TCS nie martwił.

  • anonim
    Gubienie formy

    Gubienie formy przez rywali - tjaa, jasne, pocieszać sie zawsze można :)))
    Jest forma, jest forma - do pieczenia placków ;P Tak jak wyśmiewaliśmy Hannawalda :PPP
    Tak niestety widać, że T4S sie zaczął, a forma jeszcze niżej, niż na początku sezonu :(((
    Do olimpiady już tylko 1,5 miesiaca, więc wypadałoby, aby był progres formy - póki co ja widze - regres :(
    Reszta naszych - dno dna i kilometry mułu :((( Tak jak ktoś tu napisał poniżej - mają wyszlifowaną 15 belke w Zakopcu, inne skocznie i inne belki - i leżymy!!!!

    @Styrian - mądralo, gdzie jesteś? Nie widzisz, że w kwalifikacjach nasi [poza Adamem] dostali solidne bęcki od Włochów??? ;-))))) :P

    Hmmm, będę mieć co pisać [a nie bluzgać] po konkursie??? :( :( :(

  • jozek_sibek profesor
    Aktualny ranking WRL

    Pozycje Polaków w
    rankingu WRL na
    dzień 6.01 po
    3 periodzie.

    7.A.Małysz 952
    28.K.Stoch 213
    50.Długopolski 73
    67.R.Mateja 34
    83.R.Sliż 13
    85.M.Bachleda 12
    90.S.Hula 10

    55.Ikonen 56

  • jozek_sibek profesor

    Co ten M.Bachleda wyprawia???
    Oby jutro w konkursie głównym, pozostała 3 spisała się przyzwoicie.
    Punkty bardzo potrzebne są Mateji.
    W ubiegłym sezonie, w konkursach czterech skoczni, Robert zdobył aż 43(w pierwszych 3).

  • anonim
    Zwycięzca T4S a Mistrz Olimpijski...

    @Boy, zgadzam się z Tobą w pełni. Z formy należy się cieszyć! Poza tym wcale nie jest powiedziane, że zawodnicy dziś brylujący nie utrzymają formy do Igrzysk Olimpijskich. W zeszłym sezonie "gadające głowy" w naszych telewizorach już po pierwszych zawodach w Kuusamo prorokowały, że lada chwila Ahonen straci formę... tymczasem utrzymał ją praktycznie do końca sezonu. Wydaje się, że mówienie o tym, iż przeciwnicy Adama mogą stracić formę i niech się martwią, jest tylko swego rodzaju pocieszaniem się. To oczywiście nie musi zaprzeczać tezom Fanki, której opinie bardzo szanuję! Być może rzeczywiście obecni zwycięzcy dużo stracą do Olimpiady.
    Jednakże... sporo powinna powiedzieć przytoczona niżej statystyka:

    Sezon Zwycięzca T4S Mistrz Olimpijski
    1983/84 J. Weissflog J. Weissflog

    1987/88 M. Nykaenen M. Nykaenen

    1991/92 T. Nieminen T. Nieminen

    1993/94 E. Bredesen E. Bredesen

    1997/98 K. Funaki K. Funaki

    2001/02 S. Hannawald S. Ammann

    Dobitnie widać, że w ostatnich ponad dwudziestu latach zwycięzca Turnieju 4 Skoczni niemal zawsze zostawał Mistrzem Olimpijskim (czy to na dużej, czy na średniej skoczni)! Wyłom nastąpił tylko raz, kiedy to Hannawald został pokonany przez Ammanna!
    Zatem (za Przeglądem Sportowym) stawiam pytanie: Zwycięzca T4S niemal pewnym Mistrzem Olimpijskim?... No i jak to się ma do rzekomego "gubienia" formy przez zawodników i martwienia się o jej utrzymanie, co tak dobitnie podkreślają "eksperci" z TVP???

  • Boy profesor
    Adam Małysz

    Adam Małysz od początku sezonu skacze dobrze, plasuje się w najlepszych "10" zawodów i z tego powinniśmy się cieszyć. W klasyfikacji generalnej PŚ zajmuje dobre 6 miejsce. I nadal skacze cały czas dobrze, ale tak jak już napisali poprzednicy, żadnego postępu nie ma. Adam skacze cały czas dobrze i myślę, że tak będzie przez większość sezonu. Może nas od czasu do czasu czymś zaskoczy, ale póki co skacze równo ale bez rewelacji. Ale ja jestem z jego formy zawodolony. W czołowej dziesiątce TCS na pewno powinien się znaleźć :-)

  • Boy profesor
    @Fanka

    Najlepsi zawodnicy właśnie powinni się cieszyć, że obecnie prezentują wysoką formę gdyż Turniej Czterech Skoczni jest jedną z ważniejszych imprez sezonu! Cały rok sie przygotowuję aby dobrze wypaść w TCS, więc co teraz mają się przejmować czy podczas IO będą prezentować równie wysoką formę?! To śmieszne...

  • Boy profesor
    @Fanka

    Fanka napisała:
    "niech się martwia ci , ktorzy teraz maja wybuch eksplozji formy , co to bedzie za niecale dwa miesiące"

    Nie no dobre naprawdę :) Przecież Turniej Czterech skoczni to jedna z ważniejszych imprez tego sezonu więc jak najlepsi mogą się martwić o to, że teraz mają dobrą formę, a potem jej nie będą mieć?! A poza tym ja uważam, że to stwierdzenie jest bardzo głupie, idiotyczne i debilne. Uważam, że każdy zawodnik powinien sie cieszyć z obecnej formy, nawet jeśli ona nie przychodzi wtedy kiedy potrzeba...

  • Boy profesor
    jeszcze raz

    @redakcja
    Może zamieścicie do działu "Multimedia / inne" skok Andreasa Widhoelzla z kwalifikacji na 142,5 m ? Był to niewiarygodny, piękny skok, który warto oglądać. Dlatego mam nadzieję, że go zamieścicie :D
    Proszę o odpowiedź... :-)

  • anonim

    To, że w kwalifikacjach odstawał Ahonen zupełnie niczego nie przesądza i na tej podstawie żadnych daleko idących wniosków wyciągać nie można. Wszak wiadomo, że "Jasiu" traktuje je częstokroć zupełnie treningowo, a w konkursie jutrzejszym może nawet walczyć o zwycięstwo. Jest przede wszystkim piekielnie stabilnym zawodnikiem, a w ciągu ostatnich kilkunastu lat - zdecydowanie najstabilniejszym. Zadomowił się w czołowej 15 Pucharu Świata w połowie lat 90. i ni cholery nie zamierza z niej wylecieć, heh.
    Co do Adama- żadnego wielkiego postępu nie widać, ale szanse na czołową ósemkę w klasyfikacji generalnej T4S są. Jeżeli ktoś oczekuje w najbliższym czasie zwycięstw od Adama, musi być zupełnym fantastą!
    Jednakże piękna jest w tym sporcie właśnie nieprzewidywalność, czasem jeden skok może sprawić, że rozregulowany mechanizm wraca do automatyzmu na najwyższym poziomie... tego nam wszystkim, kibicom Małysza życzę!

  • anonim

    To, że Adam zbyt nisko trzyma "kuperek" to akurat zauważył już Fijas w porannym newsie.
    Z innej beczki:
    Tak się właśnie zastanawiam, czy aby ta dyskwalifikacja Jandy nie była "chwytem marketingowym". Nie zdziwiłbym się, gdyby tak właśnie było.
    A Adaś, niestety, średnio. Nie ma tu co na siłę dostrzegać postępu, bo takowego po prostu brak. I tyle w tym temacie.
    Koniec pierwszej dziesiątki. To aktualna konkursowa i treningowa forma naszego Mistrza.
    Gdyby rozpatrywać pierwszą serię treningową, to okazałoby się, ze sprawdziły się wszystkie typy Hannawalda. W kwalifikacjach nieco odstawał Ahonen.
    Zobaczymy już jutro.

  • anonim

    @Wait. Nasi w Zakopcu maja "wyszlifowaną" 15 belkę. Skaczą z niej z zawiązanymi oczami a Mesik NIE.
    @Fanka. W czeskiej ekipie nie było Bajca , i chyba każdy robił co chciał (skoro prawdziwą dyskwalifikacją nie ryzykowali)
    A Adam, no cóź, nie te NARTY, nie te SMARY. Miejmy nadzieję,że jutro będzie lepiej.

  • anonim

    Jesli chodzi o skoki Adama, to jestem spokojna ,
    teraz bardziej niz kiedykolwiek , wiem , ze Adam zmienil pozycję dojazdowa , ktora musi w końcu przynieśc efekt ,
    brak jeszcze tej eksplozji po odbiciu ale to przyjdzie z czasem do IO , jeszcze trochę czasu ,
    lepiej , ze to wszystko przyjdzie stopniowo ,
    co jeszcze zauwazylam , że Adaś musi po wybiciu podnieśc nieco kuperek do góry , tzw.zalamanie w bioderkach powinno tez przynieśc pozytywny efekt ,
    ale jest dobrze , ważne ,zeby skakal równo i powtarzalnie ,
    niech się martwia ci , ktorzy teraz maja wybuch eksplozji formy , co to bedzie za niecale dwa miesiące ,
    Janda zdyskwalifikowany , no cóż , zdarza się nawet przodownikom ,
    co do naszych pozstalych zawodników , niczego wiecej sie nie spodziewalam , normalka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl