Olimpijski skandal dopingowy?

  • 2002-11-22 16:45
IO'94 Lillehammer
Zanosi się na duży skandal w sportach zimowych. Norweska stacja telewizyjna TV2 wyemitowała program, w którym ujawnia, że medale, które zdobyli Norwegowie na Igrzyskach Olimpijskich w Lillehammer w 1994, są wynikiem zastosowania dopingu. Przypomnijmy, że na tych igrzyskach Norwegia zdobyła w skokach narciarskich 1 złoty i 2 srebrne medale, a gwiazdą tych zawodów był Espen Bredesen.

Norwegowie w ramach "przygotowań" do igrzysk, zakupili duże ilości sterydów anabolicznych i preparatu HES zwiększającego wytrzymałość. Wszystkie te specyfiki były aplikowane sportowcom gospodarzy IO'94. W klasyfikacji medalowej Norwegowie sklasyfikowani zostali na 2 miejscu z 26 medalami - 10 złotymi, 11 srebrnymi i 5 brązowymi.

Wśród medalistów z Norwegii nie zabrakło skoczków narciarskich. W konkursie na średniej skoczni zwyciężył Espen Bredesen przed Lasse Ottesenem. Na dużej - srebrny medal zdobył Bredesen, stając się główną postacią skoków na IO'94.

/koP/, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7336) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    skandal dopingowy

    Bez wątpienia to byłby skandal dopingowy gdyby się okazał prawdą. Ale chyba tak się nie stało. Tyle medali zdobytych i wszystkie anulowane i dane komu innemu. I to taka legenda skoków jak Bredessen. Ale chyba ostatecznie rozeszło się po kościach.

  • Espen początkujący
    Skandal

    tylko nie on, tylko nie Espen.
    Prawde mowiac zawsze podziwialem Bredesena za to, ze w dwa sezony zdobyl w skokach wszystko.
    Ale teraz zaczyna sie to ukladac w logiczna calosc, ze Espen ostatni zawodnik zmagan w Albertville rok pozniej zostaje mistrzem swiata. Co prawda nie nalezy niczego wykluczac, ale srodki te raczej bardziej przydalyby sie biegaczom i biathlonistom niz skoczkom. No ale nic trzeba czekac na dalsze informacje...
    Szczerze mowiac bardzo nieprzyjemnie sie robi kiedy widzi sie ze ojcowie nart mogli sie to dego posunac.



  • anonim
    jaki tam skandal...

    Nie badz naiwny. Wiadomo, ze kazdego tam czyms karmia, a chodzi o to, zeby nie przesadzic. Jesli ktos wpada, to znaczy ze ma albo lekarza do d... albo sie zwyczajnie przezera. Po MS w Lahti znalezli sobie kozlow ofiarnych w finskiej druzynie biegow, a tak naprawde ta afera to kropla w morzu. Nalezy sie z tym pogodzic, ze sportowcy wyczynowi lykaja rozne srodki i to jest nawet zrozumiale, bo przeciez sa poddawani nieludzkim obciazeniom. Grunt, zeby sie nie przezerali, i zeby wszystko pozostalo w rozsadnych granicach. Nie widze tutaj zadnego problemu, bo skoro i tak kazdy bierze to na jedno wychodzi.

  • Espen początkujący
    spory skandal...

    jasne, tylko ze na pewno NIE KAZDY. Jakto znalezli sobie kozlow ofiarnych. Skandal ten oburzyl cala Finlandie, i jesli to sie powtorzy no juz na pewno zostana wyciagniete b. powazne konsekwencje.
    Twierdzisz ze Dahilie niby tez bral..?

  • anonim
    hipokryzja a nie skandal

    Nie wiem, czy bral czy nie, ale wcale bym sie nie zdziwil ani nie oburzyl, gdyby okazalo sie ze bral. A skandal ow oburzyl cala Finlandie wlasnie dlatego, ze panuje ogromna hipokryzja co do tego tematu. Dziennikarze sportowi dobrze wiedza, co sie dzieje, ale oni musza zachowac tzw. poprawnosc polityczna i udawac zdziwienie oraz oburzenie w wypadku jakichs afer dopingowych. Zreszta jak juz zapewne przeczytales, owe srodki, ktore mieli stosowac wowczas Norwegowie, wtedy nie byly jeszcze zakazane, a obecnie sa. Czyli teraz ktos kto je wezmie to jest oszust i przestepca, ale panowie sportowcy z 94 roku sa OK. Przeciez to smieszne. Przyklad z innej beczki Pedro Delgado, zwyciezca Tour de France w 1988 wspomagal sie wowczas probenecidem, ktory byl na zakazanej liscie MKOl, ale byl dopuszczony przez UCI. I nic mu nie zrobili. Dzisiaj sie go wspomina jako swietnego zawodnika, a nie koksiarza. Natomiast Stefano Garzelli, ktory na tegorocznym Giro zostal przylapany na tym samym probenecidzie, zostal odsadzony od czci i wiary. Gdzie tu sens i gdzie logika? Dlatego mowie trzeba skonczyc z ta hipokryzja, biora bo biora i koniec, nic na to nie poradzimy.

  • Espen początkujący
    biedny sport...

    No niestety najpiekniejsza era w sportach, odeszla juz dawno... A jesli chodzi o skoki to umarla w raz ze Stanislawem Marusarzem (1993)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl