Cieślar, Kukuczka i Zniszczoł - wielcy nieobecni MŚ w Ga-Pa

  • 2006-07-28 23:23
Zawody o Wielki Puchar Crunchips wyłoniły drużynę, która startuje w tegorocznych Mistrzostwach Świata dzieci w niemieckim Garmisch-Partenkirchen. O pechu mogą mówić Mateusz Cieślar oraz Mateusz Kukuczka, którzy przed konkursami byli niemal pewniakami do wyjazdu na MŚ.

Rozczarowany może być także Olek Zniszczoł - który wygał w cuglach swoją kategorię wiekową w konkursie o Puchar Crunchips.

"Już przed zawodami ustalone zostało, że do Ga-Pa pojedzie Klimek, a nie Olek. Wynika to z tego, że w pierwszych konfrontacjach tego lata lepszy był Murańka, szczególnie na większych obiektach" - tłumaczy Adam Celej.

"W każdej kategorii wiekowej możemy wystawić tylko jednego reprezentanta, więc do Niemiec pojechało sześciu skoczków i dwóch trenerów i za tyle organizatorzy zwracają koszty. Można było zabrać kogoś jeszcze, aby wziął udział w treningach, ale wówczas zapłacić za to musiałby PZN lub osoba prywatna" - dodaje trener Celej.

"Jeśli chodzi o Puchar Crunchips to zarówno Jan Ziobro jak i Maciej Kot zaskoczyli mnie, ponieważ na treningach nie błyszczeli. Nieco rozczarowali Mateusz Cieślar, który nie miał dobrych warunków wietrznych oraz Mateusz Kukuczka. Oni powinni wypaść lepiej, to właśnie ich widziałem w składzie na Garmisch, szczególnie Cieślar dobrze skakał na tej skoczni podczas zawodów FIS Cup. Jednak zasady są zasadami, jak tu powiedzieć chłopcom, którzy wygrali, że nie jadą. Chłopcy znali reguły i ci, co przegrali chyba nie mają nikomu za złe. Szkoda jedynie, że eliminacjami był tylko jeden konkurs, a warunki były zmienne" - ocenia trener Celej.

"Można by było wziąć na zawody szerszą grupę skoczków i dopiero na miejscu, po treningach wybrać tych, którzy skaczą lepiej. Na przyszłość trzeba zrobić więcej eliminacji, na różnych skoczniach o parametrach zbliżonych do tych w Ga-Pa. Bez sensu jest robić eliminacje na K-30, jeśli zawody będą rozgrywane na skoczni większej" - zakończył szkoleniowiec kadry C.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6023) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Redakcja.

    Sezon letni,dużo osób na urlopie,a tutaj 10 newsów w jednym dniu!!!! To pewno rekord??? Jak teraz,po przerwie dogonić wszystkich zasiedziałych furomowiczów i nic nie tracić???

  • dora początkujący

    @ fanka
    Masz rację,lwicą jestem - taki mój znak zodiaku :-)
    Nie masz racji - nie jestem z rodziny Klimka - ani z tej blizszej, ani dalszej, ani najdalszej :-)))))
    Ależ Klimek musiał sie kwalifikować do występów w Ga-Pa! Własnie dlatego,ze się zakwalifikował, to wyjechał!!!! I WYGRAŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I gratuluje mu tego z całego seca!!!!!!!! Przyłaczysz się do gratulacji ;-), czy też chwyciła Cię "odraza" ...;-)))))))))??????????????????????????

  • anonim

    Bożeeee , tu też ????
    Klimek występuje w roli głównej ????

    no daj juz spokoj @ Dora , bo to staje się już nudne , nawet nie zdajesz sobie sprawy , że swoim wychwalaniem wciąż Klimka powodujesz lekką odrazę , do tego chłopca ,
    ja rozumiem , że jestes z jego rodziny i bronisz go jak lwica :)
    ale każde słowo na niego odbierasz jak jakiś atak !

    a jak narzie w naszym kraju , nie musi się kwalifikować do swoich wystepów i to nie zmiennie od 5-ciu lat , tylko jeden zawodnik
    Adam Malysz , czego w przyszlosci zyczę Klimkowi , zobaczymy !

  • dora początkujący

    @mada. A jednak -sorry- piszesz bzdury. Nie widzę różnic między Małyszem (dorosłym), a Murańką (dzieckiem)...Każdy z nich w swojej kategorii wiekowej nie ma konkurencji. Są najlepsi i to jest ewidentne. KAZDY z nich zapracował sobie na pozycję jaką ma. Nie znaczy to wcale,że oni "z góry" powinni być pewni startów.... Ani Małysz, ani Murańka. Bo sport to rywalizacja. Zauważ jednak, że Klimkowi nikt "z góry" nie obiecywał startów w Ga-Pa. Prawo do startu wypracował sobie sam wcześniejszymi , zdecydowanymi zwycięstwami. Tak samo jak Małysz. Nikt Klimkowi niczego nie wmawia. Chyba nie rozumiesz istoty sportu. Sport to walka,zdrowa rywalizacja, a nie układy. Nie podoba mi się bardzo także to , w jak brzydkim stylu próbujesz ośmieszyć rangę innych zawodów (ta szklaneczka mleka zagryzana chipsami...). Ciesz się ,ze są sponsorzy, którzy chcą finansować zmagania młodych sportowców. A rolą sportowców jest właśnie sprawdzić się na zawodach mniejszej rangi. Klimek sie sprawdził i dał się poznać jako bardzo utalentowany młody skoczek. Dlatego zasłużył na reprezentowanie barw Polski na mistrzostwach w Ga-Pa. Jak sie okazało - rewelacyjnie mu to wyszło! Powinnaś sie cieszyć z tego (jeśli rzeczywiście leży Ci na sercu ten sport i medale zdobyte przez Polaków, a nie kierujesz się jakąś lokalną sympatią do innych i nieuzasadnioną niechęcią do drugich). Pozdrawiam.
    Oj, jeszcze jedno.... Czy po zdobyciu drugi już raz mistrzostwa świata dzieci nie zasłuzył sobie Klimek na przymiotnik cudowny???? Dla mnie i dla wielu, wielu fanów tego sportu to cudowny młody sportowiec (żebyś posłuchała co mówią Austriacy na temat Klimka....Serce rośnie!!!! ). Nie bądż malkontentką, ciesz się,że jest jak jest!

  • Mada stały bywalec
    @Dora


    @Dora

    To Ty chyba źle zrozumiałaś moje słowa.

    W swoim komentarzu nie pisałam, że Klimek nie jest dobrym skoczkiem i że nie powinien jechać na zawody do GA-PA.
    Nie twierdzę, że Klimek nie zapracował ciężko na ten start i nie podważam decyzji trenerów, bo nie tak nasza kibiców rola.

    Odniosłam się tylko do słów @Boya, o Klimku. Bo uważam, że stwierdzenie: "on nie musi brać udziału w kwalifikacjach, bo i tak wiadomo, że będzie w formie" jest po prostu w odniesieniu do któregokolwiek polskiego sportowca, poza Adamem Małyszem, trochę przesadzone.

    Tak samo, jak za przesadę uważam użycie przez Ciebie w stosunku do Klimka przymiotnika "cudowny". Z całym szacunkiem dla tego zdolnego Dzieciaka.

  • dora początkujący

    @mada. Chyba żle cos zrozumiałaś. Klimek cięzko zapracował na to , aby pojechać na mistrzostwa dzieci. Po prostu jadą najlepsi, a Klimek jest niewątpliwie lepszy od Olka (i jak zapewne juz wiesz Klimek ZNÓW wygrał i to w stylu niesamowitym!). Jeśli organizatorzy mają do wyboru czy wziąć zawodnika lepszego , czy gorszego, to co wg Ciebie powinni zrobić? Olać lepszego?????Możesz miec zastrzeżenia do przepisów, ale nie do Klimka! I nie ma tu żadnych podtekstów! Szkoda oczywiście,ze nie pojechali obaj. Może warto pomyśleć jak zdobyć dodatkowe fundusze , aby na przyszłość mogli jechać wszyscy zdolni. Póki co , to cieszmy się z Tego,że dzięki cudownemu Klimkowi znów mamy mistrzostwo!!!! Czyli wybór trenerów kto miał jechać okazał sie słuszny!!!!! A Olek niech walczy! Nie powinien sie załamywać , bo sprawiedliwie pojechał lepszy Klimek. Nie trzeba sie załamywać, tylko trenować ;-)

  • anonim

    :)))))))))))))))))))))))))))))

  • Mada stały bywalec
    @Boy

    Piszesz: "On jest pewniakiem, nie musi brać udziału w kwalifikacjach polskich skoczków na te zawody, bo i tak wiadomo, że będzie w formie."

    Czy Tobie się przypadkiem sportowcy nie pomylili? Na to, aby już nikomu niczego nie musieć udowadniać, to w Polsce chyba, zasłużył sobie tylko jeden zawodnik. Nie tylko wśród skoczków narciarskich, wśród polskich sportowców w ogóle.

    Mam nadzieję, że kiedyś tak samo będziemy mogli powiedzieć o Olku, Klimku czy innych ich kolegach. Jeżeli tak się nie stanie, to będzie to wina tylko i wyłącznie tych, którzy już teraz wmawiają Klimkowi, że on nic nie musi, bo i tak jest najlepszy, a innym młodym zapaleńcom udowadniają, że nie muszą się wysilać, bo i tak przecież wiadomo, kto pojedzie na prestiżowe zawody.

    Innym pozostaje walczyć o szklaneczkę Doskonałego Mleka w Pucharku Prezesa PZN, przybranym kwiatem Lotosu. Jako dodatek do tego mleczka serwowane są Chipsy Crunchips.

    Smacznego!

  • Boy profesor

    Zawody chyba już się zakończyły, bo nie ma skoczków już na skoczni...

  • anonim

    Na K-80 widać skoczków. Chyba trwaja zawody.

  • anonim
    @Boy

    Dzięki za namiar na kamerę. Jest tam i mniejsza skocznia. Poszukaj na białej belce pod kamerą.

  • Boy profesor

    W takim razie jako przykład polecam odnośnik --> WYNIKI MŁODZIKÓW - HS 38

  • anonim
    @BOY

    A do Ciebie nie dotarło,że mlodsi skaczą na K-43 ????????
    A starsi na K-80 ?

  • Boy profesor

    Oczywiście tam na WYNIKI JUNIORZY - HS94

  • Boy profesor

    Proszę was, zajrzyjcie tylko na tę stronę:

    http://www.skijumping.pl/krajowe_zawody/wyniki/2006_2007/1453.htm

  • anonim

    Ja mam podejrzenie,że chodziło też o "równowagę " ;)))), bo mogło sie okazać, że tylko zawodnicy Szturca pojadą :)))))))))
    Jakoś wszyscy zapominają,że to Szturc właśnie oszlifował talent Małysza :)

  • anonim
    @Gall

    Niestety za 1-2 lata nikt z naszych nie będzie tam miał juz szans wygrać ! Chyba wszyscy zapomnieli, że opieke nad dzieciakami w Niemczech objął Stefan Horngacher i to Niemcy niedługo wykosza wszystkich. W tym roku, jeszcze im sie to nie uda, ale w następnym "polegniemy" !
    A co do talentu Olka, to nie uważam by miał mniejszy ! Olek po prostu krócej trenuje (tylko 2 lata) !!! I na małych skoczniach jest LEPSZY !

  • anonim
    -

    Super:/ I dziwić się, że później się chłopaki zniechęcają..Oni chcą na podstawie jednych zawodów, i to jeszcze o innym punkcie K niż na zawodach, wybierać kto ma nas reprezentować na tak ważnej imprezie:/ Przecież komuś, kto przez długi czas dobrze skakał mogło nie wyjść akurat w tych "eliminacjach", (a niekoniecznie dlatego, że właśnie mu się skończyła forma) a komuś kto skakał ciągle słabo mogło pójść tym razem wspaniale (a wcale nie jest pewne, że szykuje mu się super forma). Przecież wiadomo, że w skokach jeden konkurs o niczym nie wyrokuje.
    Przy okazji widać jak działaczom "zależy" na rozwoju zawodników:/ Jak będą oszczędzać na tych młodych, to na pewno się doczekamy..:(

  • Gall stały bywalec

    Aleksander powinien jechać! Uważam, że jest to porównywalny talent do Klimka Murańki. Nawet jeśli mu trochę brakuje do Klimka, to i tak powininen jechać. Ta decyzja musiała go podłamać. Murańka już ma ten tytuł MŚ i wiele innych. A nie wiadomo, czy Olek będzie miał kiedyś taki (a zasłuzył), bo ma tak świetnego rywala w tym samym wieku. Prawdziwa ironia losu. Chichałbym, żeby w nadchodzących zawodach pokonał parę razy Murańkę. Nie to, że nie lubię Klimka, ale działacze powinni też spojrzeć na kogoś innego. A ciekawe co będzie, jak nasz młodzian nie zdobędzie MŚ.

  • anonim

    Tak , Olek ma pecha, został znokautowany prze "działaczy" przed startem. Szkoda chłopaka!
    Dzięki takim "mądrym " decyzjom doczekamy sie znów takiej "złotej drużyny" jaka mieliśmy przez ostatnie 15 lat :P
    Największe talenty, bez wsparcia "działaczy", zrezygnuja i zajma się grą w bierki lub tenisem stołowym.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl