Łukasz Kruczek: "Stefan nie miał szans"

  • 2006-08-13 12:18

Wczorajsze zawody Letniej Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln to pierwsze w tym sezonie, w których którykolwiek z naszych reprezentantów poza Adamem Małyszem, awansował do finałowej trzydziestki. Występ Polaków ocenia asystent Hannu Lepistoe - Łukasz Kruczek.

"Nie można mówić o sobotnim występie Polaków, jako o dobrym prognostyku, ponieważ to wszystko jest tylko okresem przygotowawczym, każdy skok jest dla nas treningiem. Wiadomo jednak, że dobrze jest gdy w zawodach zawodnicy zajmują miejsca w trzydziestce i pokazują, że potrafią również w konkursie daleko skakać" - uważa Łukasz Kruczek.

"Liczymy na to, że awans do trzydziestki Rafała oraz Kamila w konkursie w Einsiedeln odblokuje ich. Myślę, że stać ich na dobre skakanie, a miejsca w tych zawodach pokazały mniej więcej ten poziom, jaki prezentują na treningach. Chcielibyśmy, aby Kamil ustabilizował te skoki, chociaż wiadomo, że stać go na więcej" - dodaje Kruczek.

"Stefan nie miał szans skoczyć dalej w tych warunkach, które mu się trafiły w konkursie, chociaż według nas oddał swój najlepszy skok, ze wszystkich podczas tych dwóch dni w Einsiedeln" - kontynuuje Łukasz Kruczek.

"Adamowi w Einsiedeln nie podpasowała ceramika na rozbiegu, nie mógł się przestawić i stąd tak słabe prędkości. W Predazzo było przecież w porządku. Adam próbował więc minimalnie skorygować tę pozycję dojazdową, nie aż tak, żeby zaburzyła technikę, ale w zawodach, kiedy dochodzą emocje to skacze się na tym, co się ma w automacie" - zakończył trener Kruczek.

Dziś polscy skoczkowie w składzie Adam Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula i Rafał Śliż wyruszają do Courchevel, gdzie już w poniedziałek czeka ich kolejny konkurs LGP. Tymczasem Piotr Żyła, który po słabym występie w Predazzo został wyłączony ze składu, pojedzie teraz wraz z kolegami na Puchar Kontynentalny w Lillehammer, a do startów w LGP powróci w Zakopanem.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5930) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Ranking PK.

    Aktualny ranking PK:
    13 SLIŻ Rafał --- Polska --- 478 pkt
    25 ŻYłA Piotr --- Polska --- 315 pkt
    37 BACHLEDA Marcin Polska--- 227 pkt
    48 POCHWAŁA Tomasz Polska--- 157 pkt

    51 DŁUGOPOLSKI Krystian Pol- 145 pkt
    55 SKUPIEŃ Wojciech -Polska -139 pkt
    70 RUTKOWSKI Łukasz -Polska - 93 pkt
    79 HULA Stefan ----- Polska - 72 pkt

    Z powyższego zestawienia wynika,że najlepiej by było,żeby w PK w Lilliehammmer startowała ostatnia 5 zawodników - z szansami nawet na 8 miejsc na zimę!!!
    Szanse szansami,ale praktycznie ciężko będzie utrzymać limit 6 zawodników na zimę - gdyby Długopolski był zdrowy to tak.

    Rywale do wyprzedzenia:
    45 SCHMITT Martin Niemcy -- 180 pkt
    45 LOITZL Wolfgang Austria -180 pkt
    47 BOGATAJ Jure Słowenia -- 159 pkt
    49 ZUPAN Primoz Słowenia -- 148 pkt
    50 BRACHT Kai Niemcy ------ 147 pkt

  • anonim

    Hula i Zyla powinni skakac wraz z Skupniem Rutkowskim i Pochwala w PK!

  • Marco Polo weteran
    ani Hula, ani Żyła

    Obaj sa w tej chwili w formie na tyle słabej, że nie nadają się do skakania w LGP. Ciekawe dlaczego oni startowali od początku, skoro ewidentnie widac, że Śliz jest lepiej dysponowany. To może Bachleda i Mateja tez są?
    Cos mi się zdaje, że Lepistoe powinien dokonywać doboru do zawodów w oparciu o swoje, a nie kruczkowe obserwacje.
    A Piotrek i Stefan do PK, bo jakby nie skakali, to od globtrotterów gorsi byc nie mogą.

  • andbal profesor
    Hula

    Według mnie obaj (Stefan H. i Piotr Ż.) powinni wystartować w Pk. Szkoda tylko, że Stefan też po zawodach we Włoszech lub conajmniej po zawodach w Einsiedeln nie wrócił do Polski. Poza nimi koniecznie musi Pochwała i Skupień. O Krystianie cisza to zapewne jeszcze nie trenuje a jeśli nawet to nie byłby w stanie wejść w ostatnich dwóch konkursach do 50 tki CRLu.

  • jozek_sibek profesor
    S.Hula i P.Żyła.

    Letnie Grand Prix 2006r.

    S.Hula - 50,44,40
    P.Zyła - 44,40

    Jak na razie formę mają podobną.

  • anonim

    W PK koniecznie powinien wystartować Hula, uratuje jedno limitowane miejsce dla kolegów regularnie skaczących w PK. Start Żyły właściwie nic nam nie daje, Żyła jest przecież 23 w klasyfikacji CRL i długo z 50 nie wypadnie. Właściwie mogą skakać obaj zamiast Tajnerów . Start Tajnerów jest bezsensowny. Żaden z nich do 50 nie wejdzie i żadnego limitu nie uratuje.

  • anonim
    Żyła czy Hula?

    Lepiej jakby w PK startował Hula .wg mnie jest słabszy od Żyły.

  • anonim

    Tak , to trafna decyzja , z Piotrkiem , potrenuje i poskacze , dobrze , ze zobaczymy go w Zakopanem :)

    Co do Adama , nie potrzebnie kombinował z tą pozycja , choć wiadomo , że taki zawodnik jak on próbuje coś zawsze zmienić , lecz nie zawsze to wychodzi , jego największym atutem było zawsze potężne wybicie , kiedy idealnie trafi w próg , to leci bardzo daleko ,z tymi prędkosciami zawsze trochę odstawał ale to dla niego nie problem ,

    to cieszy jak w finale znajdzie się wiecej polaków niż tylko jeden , oby tak dalej.
    I wiecej niech Pan nie mówi Panie Kruczek że wygrana Adama w Predazzo to był wypadek przy pracy bo tak właśnie czytałam , gdzies Pana wypowiedż.
    Powodzenia w poniedziałek!

  • anonim

    piotrek Żyła na CoC i dobrze...
    ma szanse potrenować i powalczyć o podium

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl