Łukasz Kruczek: "Adam Małysz ma wolną rękę"

  • 2006-09-20 21:34

W środę na Wielkiej Krokwi trenowali skoczkowie polskich kadr A oraz B. Pogoda sprzyjała skokom, jednak tylni wiatr sprawiał troszkę problemów Adamowi Małyszowi, który tym razem nie skakał aż tak dobrze, jak podczas zgrupowania w Klingenthal.

Nadal dobry poziom prezentowali Kamil Stoch oraz Rafał Śliż. Z kadry Piotra Fijasa dobre skoki przeplatał nieco słabszymi Wojciech Skupień, ale wynika to w znacznej mierze z tego, iż kadra B, dla której starty w sezonie letnim dobiegły końca, rozpoczęła już mocniejszy trening przed zimą.

"Jeśli chodzi o wstępny skład, zgłoszony na zawody w Klingenthal to był on wysyłany już ładny kawał czasu temu i nie należy się nim kierować. My po prostu jesteśmy zobligowani do przestrzegania pewnych terminów, aby organizator był przygotowany na to, ilu dokładnie zawodników przyjedzie. To korygujemy dopiero na odprawie technicznej" - tłumaczy Łukasz Kruczek.

"Realia są takie, że drużynę na Klingenthal poznamy prawdopodobnie w przyszły wtorek. Na razie nie wiemy jeszcze czy będzie startował Adam Małysz, chociaż sądzę, że tak. To zależy jednak w sporej mierze od jego zdania - ma od nas wolną rękę" - dodał asystent Hannu Lepistoe.

"W Klingenthal Adam skakał naprawdę dobrze i stabilnie. Skakaliśmy tam razem z kadrą Norwegii i na tle tych zawodników wyglądało to bardzo dobrze. Do udanych zaliczy zgrupowanie w Klingenthal Rafał Śliż, a nieźle spisywał się także Kamil Stoch, ale w połowie zgrupowania miał upadek i potem skakał już słabiej. Przyczyną upadku był błąd techniczny oraz podmuch wiatru po wyjściu z progu, na skutek którego Kamil trochę się poobijał. Wyglądało to groźnie, ale Kamil przyzwyczaił nas już poniekąd do takich upadków, ponieważ zdarza się mu to średnio raz w roku" - zakończył trener Kruczek.

Od poniedziałku polska kadra A rozpocznie trzydniowe zgrupowanie w Zakopanem. W środę zawodnicy rozjadą się do domów, a już w czwartek rano czwórka z nich wyruszy do Klingenthal.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5875) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ravi stały bywalec
    @Matylda @Fanka i gdziekolwiek jest - @Ushuaia

    Wiem, że tego nie lubicie.
    Wiem, ze trochę z poślizgiem, ale muszę to powiedzieć...

    ***

    ...Dziękuję, że dzięki Wam istnieją miejsca, gdzie ciągle powracamy,

    gdzie słońce chowa się za widnokręgiem najpóźniej jak tylko może,

    a kiedy śpi, nie może doczekać się świtu.

  • anonim

    Współpraca z fińskimi naukowcami, dopasowany sprzęt i tajemnicza metoda treningowa – to recepta Hannu Lepistoe na sukces Małysza i spółki w nadchodzącym sezonie. Do pierwszego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbędzie się w fińskim Kuusamo, pozostało dokładnie 68 dni. – Ależ to szybko zleciało! Ani się człowiek obejrzał, a tu już sezon za pasem – mówi Łukasz Kruczek, drugi trener naszej kadry.

    Osobą, która sporo wnosi w proces przygotowań polskich skoczków jest profesor Mika Virmavirta. Fiński biomechanik z usług którego korzysta między innymi opiekun Norwegów Mika Kojonkoski oraz reprezentacja Finlandii. – Profesor Virmavirta jest w kontakcie z naszym biomechanikiem Piotrem Krężałkiem – mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.


  • anonim

    Marco

    9 lat :))))
    już dodałes mu rok :)

    Gdybyś poczytał historię , która jest na tej stronie !
    9 lat , tyle samo lat ma jego córka :))

  • Marco Polo weteran
    bez niedomówień

    A tak w ogóle, panie trenerze drogi, Małysz nie ma wolnej reki.
    Od 10 lat jest żonaty.

  • Boy profesor

    Jasne, że obsada konkursów w Zakopanem nie była najlepsza. Brakowało Finów, Japończyków, Francuzów, Włochów, Kanadyjczyków, Amerykanów, Bułgarów ;), Ukraińca ;), Chińczyków ;), Kazachów ;)

  • Matylda weteran
    Ikar wieczne żywy... ***

    @Ravi
    Gdyby j. francuski przyszedł na świat wraz z Twoimi narodzinami, to wykłócałabym się z każdym niedowiarkiem, że pojecia "zachwycony" oraz "wniebowzięty" urosły w Twojej kolebce pod czujnym i ciepłym okiem mamy nucącej pieśni o Ikarach, Dedalach, skrzydlatych ptakach i wiatrach znających prawdy przodków naszych.

    A jednak do nas wracasz, wracaj jak najczęściej.

    W zgiełku tego świata tak przyjemnie przycupnąć między Twymi strofami, spojrzeć na lewo, spojrzeć na prawo, gdzie słowa jak źdźbła trawy kołyszą się w rytm powietrznych oddechów. Ty wniebowzięty, a one - te Twoje Legendy - jakby z nieba wzięte, skąd ADAM na naszych oczach pewnego zimowego wieczoru prosto na rekord skoczni spadł.

    Oby nam jeszcze tak dalej spadał, a Ty już nam to tutaj w źdźbła trawy piórem lekkim pięknie zamienisz. Wiatry je później rozwieją na cztery strony świata, coby sławiły imię tak miłe sercom naszym.

    ***

  • anonim

    http://www.pzn.pl/modules.php?name=Video

  • anonim
    RAVI

    Pięknie napisane :)

  • jozek_sibek profesor
    @Boy.

    Uwazasz,że w Zakopanem była słaba obsada???
    Z pierwszej 15 LGP(wtedy) - brakowało tylko lidera - A.Koflera!!!!
    Z pierwszej 30 (wtedy)- brakowało tylko zawodników nr;1,17,19,21,24 i 28 !!!
    Wystartował pierwszy raz w sezonie T.Morgenstern!
    Zabrakło Finów,ale czy to jest słaba obsada???

  • Ravi stały bywalec
    Drugie życie Ikara

    Ponoć między Ziemią, a granicą gwiaździstych promieni zawarły się wszystkie uśmiechy świata.

    Ten wyraz jednak, tak natarczywy i tak dręczący - owe apogeum niepewności kryjące się za zaczarowanym "ponoć", zawsze kusił ludzi, by zapytać:

    "A co, gdyby tak usiąść na słonecznej tarczy i poszukać ich właśnie tam, gdzie nie sięga ludzka wyobraźnia?"

    Przecież niczego nie można być pewnym, bo "pewność niepewna".

    ***

    Tak samo przed laty, których ilość skryła w swoim kufrze czasu mitologia, staruszek zwany Dedalem tak bardzo pragnął, by być szczęśliwym.

    Pragnął tak bardzo, więc postanowił, by jego syn zebrał z niebieskiej łąki owe uśmiechy i podzielił się z nim chociaż "nędznym" ich ułamkiem.

    Ale zapomniał o owym pytaniu, o pytaniu, o którym nie dane było zapomnieć tej alegorii spełniania marzeń za wszelką cenę, alegorii ochrzczonej Ikarem.

    A Ikar skierował twarz ku słońcu, bo przecież tylko wtedy nie widać ani jednego cienia...

    ***

    Dalszą część historii każdy prawdopodobnie zna.

    Ale czy na pewno? Czy na pewno Ikar zginął? A gdyby tak zmienić światopogląd i powiedzieć, że przeżył, że spróbował jeszcze raz, że mu się udało?

    Bo tak przecież logiczną stała się od paru lat owa wersja tej opowieści, tak bliską każdemu z nas.

    Bo jak niby wytłumaczyć, dlaczego Adam tak fenomenalnie szybuje w przestworzach, szybuje tak, jakby odwiedził już gdzieś tam przed wiekami każdy zakątek tejże przestrzeni zamkniętej zewsząd warkoczami komet?

    Odpowiedź jest prosta.

    A brzmi ona niczym tenże szum skrzydeł Ikara, gdzie pióra zlepiono woskiem, którego nie jest w stanie rozpuścić żadne ze słońc, żadna z porażek, żaden gorszy skok.

    Nie wierzycie?

    Poczekajcie jeszcze dwa miesiące z groszami, a zmienicie zdanie...

  • Boy profesor
    skład

    Adam Małysz
    Rafał Śliż
    Kamil Stoch
    Wojciech Skupień

    Nie wiadomo jaka obsada będzie w Klingenthalu i Oberhofie, jednak z pewnością porównywalna do pierwszych konkursów tego lata w Hinterzarten. Na pewno lepsza niż w Zakopanem. A czy Polacy mają szansę na punkty? Nie powiedziałbym, że Kamil jest w lepszej formie od Rafała. Raczej teraz jest odwrotnie. A Wojtek skacze dobrze, ale nierówno, jak dobrze trafi to może z tego coś być. O Adamie z wiadomych przyczyn dyskutować nie trzeba ;-)

  • Marco Polo weteran
    nie wiesz?

    @Henio
    Pomysł był tych samych, którzy kazali Huli i Żyle skakać na wczesniejszych zawodach.

  • Marco Polo weteran
    wolną rękę?

    To niedobrze. Znaczy się, że trener nie wie, co Małyszowi zalecić.
    Mam nadzieję, że przynajmniej pierwszy trener wie co Małysz ma robić.
    Tylko po co drugi się wypowiada skoro nie wie.

  • Gall stały bywalec
    Ranking

    Przed każdym konkursem następuje jakieś histeryczne liczenie, czy ten będzie na tym miejscu w rankingu WRL, a czy ten na tym. To jest beznadzieja (nie liczenie, tylko ranking, skoro jednak on jest to i moze być liczenie). FIS mógłby wprowadzić prostszy system - podzielić sezon na części (periody), po każdym robić osobną klasyfikacje. Sumowałoby się każdemu krajowi punkty zawodników i nie byłoby problemu, czy wystawiać tego skoczka, czy tego. A na podstawie klasyfikacji 'poperiodowych' ustalaloby się liczbę miejsc na liście startowej każdego kraju.

  • anonim
    Adam

    Zauwarzyliście że Adam bardzo poprawił technikę lotu czyż teraz w locie nie wygląda wspaniale.Wybicie Adam miał zawsze bardzo mocne,ale z techniką lotu miał duże problemy.A teraz z techniką lotu jest wręcz wspaniale,a na mamucich skoczniach technika odgrywa znaczoncą role.A więc do czego zmierzam,myślę że Adam w planicy przy takiej technice może skoczyć w dobrych warunkach powyżej 230 metrów!!!To jest naprawdę możliwe.

  • ppp stały bywalec

    Przecież wygląda na to, że Wojtek nie będzie skakał w Klingenthal. Kadra B skończyła już sezon letni. Tak więc pojedzie ktoś za niego. Pewnie Hula...

  • anonim
    Ale bez złudzeń

    Tylko Małysz i Stoch mogą zapunktować w obu ostatnich konkursach.
    Trochę szkoda, że Rafał i Żylą nie startowali w Japonii - w durny sposób oddaliśmy łatwe pkty.
    Start Mateji i Bachledy na Hakubie-- czyj to był ten bezmyślny pomysł?

  • anonim
    foty

    Bedzie fotorelacja z Klngenthal?

  • anonim

    Doleżal do boju!!! Nie chcieli go w kadrze, to niech pokaże, co stracili. Trzymam kciuki!!!!!!

  • anonim
    MCz- konkurs drużynowy

    W niedzielę w Czechach przeoprowadzono konkurs drużynowy (startowało po 2 zawodników)
    1. M.Doleżal i V. Sedlak
    2. J. Matura i L. Hlava
    3. C. Kozisek i R. Koudelka
    4. J. Mazoch i J. Vacula
    Jakub Janda nie wystartował, ponieważ wcześniej wyjechał na trening za granicę.
    Nieoczekiwanym zwycięzcom gratuluję ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl