Alexander Herr: "Rok spokojnie wytrzymam"

  • 2006-10-10 13:55

Nadal niejasne są losy Alexandra Herra, który ubiega się o polski paszport. Babcia i dziadek Herra urodzili się w naszym kraju, a w województwie pomorskim do dziś mieszka większośc jego rodziny. 83-letni dziadek niemieckiego skoczka bardzo chce, aby jego wnuk startował w biało-czerwonych barwach.

- Bardzo bym się cieszył, gdyby Alexander startował w reprezentacji Polski. Co roku odwiedzam rodzinę na Pomorzu i wiem, że wszystkie krewniaki kibicują Alexandrowi. W 1943 r. Niemcy wcielili mnie do Wehrmachtu, rok później zostałem ranny. W 1958 r. wyjechałem na stałe do Niemiec, tam jako inwalida wojenny mogłem liczyć na pomoc socjalną. Moi bracia już nie żyją, ale ich potomkowie mieszkają w Redzie, Rumii i we Władysławowie.

Po otrzymaniu polskiego paszportu skoczka naszych zachodnich sąsiadów będzie czekac roczna karencja, nie będzie mógł też zdobyc olimpijskiego medalu.

Jeśli Herr będzie zmuszony czekac dłużej na występy w reprezentacji Polski to prawdopodobnie zakończy kariere skoczka. - Rok spokojnie wytrzymam. Jeśli miałbym czekać dłużej, to chyba zrezygnuję ze skakania. Byłoby mi ciężko podjąć taką decyzję, bo kocham ten sport. Dlatego niecierpliwie czekam na jakąś wiadomość z Polski. Na razie trenuję prywatnie, wykonałem ponad 300 skoków na igelicie, dbam o kondycję, biegam po lasach i górach.

Oprócz Alexandra Herra i jego dziadka na polskim obywatelstwie zawodnika z Furtwangen zależy także wujkowi 28-letneigo Niemca. - Pierwszy raz spotkałem Alexandra w 1990 r., kiedy miał 13 lat. Poszedłem z nim na trening i przecierałem oczy ze zdumienia, jak ten chłopak odważnie skacze.Okno jego pokoju wychodzi na skocznię w Schonach, od dziecka był zafascynowany skokami. To jego największa miłość. Dlatego bardzo zależy mu na startach w reprezentacji Polski. Jego rodzina jest bardzo zamożna, praktycznie pół Schonach do niej należy - tłumaczy wujek niemieckiego skoczka. - Przecież Szwedzi dawali mu chałupę, sprzęt, samochody i wszystko, czego będzie chciał. Ale on nie chciał, bo musiałby czekać aż pięć lat na szwedzki paszport.

Alexander Herr został wyrzucony z niemieckiej kadry, po tym jak po Igrzyskach w Turynie skrytykował Petera Rohweina. Obecnie ma 28 lat. Za swój największy sukces może uznac złoty medal wywalczony dwa lata temu podczas indywidualnych Mistrzostwach Niemiec i drugie miejsce w konkursie PŚ w fińskim Kuusamo.


Maciej Mikołajczyk, źródło: Gazeta Wyborcza
oglądalność: (5659) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    REDAKCJO!

    napalonY (*182.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Nastepny komentarz do kasacji :((((

    Boże zgroza :(((

  • anonim

    @jozek

    Oglądalam , i jestem w szoku :)) ale pozytywnym szoku , :))))
    to nie ten sam zespół , przepiekna gra i bramki:)

    Trener apelował na początku , o czas !
    Wydaej mi się , ze ten sam zcas potrzebuje kazdy trener Lepistoe też.

  • jozek_sibek profesor
    POLSKA GOLA.

    E.Smolarek 2x w światlo bramki..........i Polska prowadzi z Portugalią 2:0!!!

  • anonim

    ale jestem podjarany musze se zwalić kobyłe:D:P

  • anonim

    Mistrzostwa Polski wygra Adam (myślę,że na pewno weżmie w nich udział). Marcin Bachleda jest nieobliczalny, ma świetny charakter, ale z jego formą różnie bywa. Pewnie Stoch i Hula powalczą o podium.
    Amen

  • anonim

    @nieznany

    Przykro mi ale jestem odmiennego zdania ,
    Kamil ostatnio prezentuje poziom mizerny jest bez formy ,
    walka o podium może być zaskoczeniem ,
    poza numerem 1 oczywiście ,
    Ale zobaczymy.

  • anonim

    ale jestem napalony:D sezon zimowy tuż tuż:D

  • NIEMAZGODY bywalec
    A.H.

    Przeważnie My patrzymy Tam. To niesamowite. Oni również szukają zmian. Polsko, wykorzystaj tą szansę, tym bardziej, że facet jest Niemcem. Pracownicy Prezydenta RP proszę powiadomić o zaistniałej sytuacji! Zróbcie wreszcie coś porządnego!

  • anonim
    V-ce Mistrz Polski

    @Fanka
    Myślę że walka rozegra się pomiędzy Stefanem Hulą a Kamilem Stochem. Obecnie prezentują najwyższy poziom, pomijając Adama oczywiście.Zimą lepszy był Stoch.Kto będzie teraz? Zobaczymy. A może 2 będzie ktoś inny? Może Mateja? Przecież zimą wygrał nawet z
    Adamem Małyszem. Ktokolwiek by to nie był, będzie ciekawie. Jedno jest pewne: Małysz jest poza konkurencją!

  • anonim
    Herr & MY

    Wiecie, ogólnie to szoda mi chłopka. Zapewne teraz żałuje tego, co powiedział swojemu trenerowi. Nie uśmiecha mi się również jego obecność w naszej KADRZE NARODOWEJ . Faktem jest natomiast, że nie mamy dobrych zawodników. Adam jest jedynym, który wspaniale radzi sobie na skoczni. O formie pozostałych panow nie będę pisała bo każdy dobrze wie, jaka jest. Raz lepsza, raz gorsza. W zależności od tego jak wiatr zawieje.

  • jozek_sibek profesor
    Alexander Herr

    Alexander Herr - raz bliżej,raz dalej reprezentacji Polski!

  • anonim

    Dobra zostawmy już gościa w spokoju niech wszystko się toczy swoim trybem.

    Jak sądzicie kto może zostać v-ce Mistrzem Polski ?
    w ubieglym roku w lecie był to Bachleda , na obu skoczniach ,
    a jak może być w tym ? to zagadka !

  • Marcin n stały bywalec

    Pamiętam jak przed jakimiś zawodami zmarł mu ktoś bliski.Niewiem dokładnie kto.Wtedy niepojechał na pogrzeb tylko przyjechał skakać.Wiecie może coś więcej o tej sytuacji?

  • Marco Polo weteran
    ja juz przestałem się dziwić

    @Sirrkko
    Musisz się do tego przyzwyczaic. Media, szczególnie te brukowe, głównie zyją takimi wydarzeniami.SJ powoli zaczyna te media przypominać.
    Tam łowiący ryby pan Stockinger jest częstszym obiektem analiz niż Meryl Streep czy John Wayne. Tu Herr jest bardziej obecny niz Małysz albo łącznie wzięte reprezentacje Norwegii i Finlandii.
    Miejmy nadzieje, ze w sezonie ktos odpowiedzialny za portal zmieni te proporcje. Choc na 100% pewny bym nie był.

  • anonim

    Jak miał startować w letnim konkursie jak nie nalezy teraz właściwie już nigdzie ??

    Równie dobrze można by było powiedziec , ze żałosne jest przechodzenie z kraju do kraju piłkarzy i zawodników z innych dyscyplin sportowych.
    W takich czasach zyjemy już zcas dawno się z tym pogodzic , z nie mówić , ze zawodnik jest żałosny , to normalka już dziś , że zmienia się klub czy nawet kraj , ja nie widze w tym nic dziwnego.

    Gdyby się udało ! dlaczego nie ! jesli jest choć nić nadzieji na to , ze za rok zobaczymy go z naszą reprezentacją w PŚ , to dlaczego nie ?
    natomiast on musi mieć jakąs nadzieję na to , coś w rodzaju jakiejś gwarancji , jesli może ją dostać to ja nie widze problemu.

    Ale czy jest może choć szansa na to , aby mógł trenowac przez ten rok ? bo nie wyobrażam sobie aby zawodnik , nic nie robił tak długo a potem nagle wyszedł na skocznię moze byłaby szansa aby mógł choć z nami trenwać?

  • anonim

    Żałosne jest to pukanie Herra do drzwi różnych reprezentacji i załatwianie sobie obywatelstwa. Pewnie głupio mu przed niemieckim związkiem. Swoją desperacją udawadnia, że sam tak naprawdę sobie nie radzi.
    Zaczyna mnie ta sprawa denerwować bo Adam wygrał LGP, a na stronach poswięconych skokom wciąż pełno Herra mimo iż, ten ani razu nie wystartował w letnim konkursie.
    Jak długo jeszcze...

  • Daga stały bywalec

    ja też mam taką nadzieję...:))

  • anonim

    Mam nadzieję, że Herr dogada się z PZN i od sezonu 20007/2008 będzie reprezentował Polskę w konkursach PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl