Sponsorzy polskich skoczków na sezon 2006/2007

  • 2006-10-23 15:55

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner - zapewnia, iż wszystkie negocjacje związane z umowami sponsorskimi na sezon 2006/2007 mają się ku końcowi.

"Jesteśmy już na końcu zawierania umów na ten sezon. Sądzę, że tak naprawdę prawidłowo to zrobimy wszystko w przyszłym roku, ponieważ sponsorów powinniśmy pozyskiwać w kwietniu, maju czy czerwcu. Tutaj się nam wszystko opóźniało również z tego powodu, że te wszystkie zaburzenia, jakie przeszły przez PZN przeszkadzały w pozyskiwaniu sponsorów, a sponsorzy chcą mieć spokój i pewną sytuację" - mówi Apoloniusz Tajner.

"Myślę że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zaczynamy porządkować wszelkie sprawy w PZN, zwłaszcza jeśli chodzi o prawo związane z pozyskiwaniem sponsorów, tworzeniem umów, a trzeba powiedzieć że w związku było dużo chaosu. W tej chwili jesteśmy u progu podpisania umowy z Lotosem, chociaż wiele miesięcy toczyły się negocjacje" - dodaje prezes PZN.

"Głównymi sponsorami na ten sezon są więc Lotos, Campus, Doskonałe Mleko, Maxdata i Generali, z którą mamy umowę barterową - wszyscy zawodnicy i cały nasz majątek są ubezpieczone w tej firmie" - oświadczył Tajner.

"Jeśli chodzi o Narodowy Program Rozwoju Skoków oraz cyklu Lotos Cup to te inicjatywy będą kontynuowane, ale wszystko omówimy dopiero po zatwierdzeniu umowy głównej z Lotosem. Jeśli chodzi o letnie konkursy Lotos Cup, to trudno mi powiedzieć, czemu nie odbyły się, po prostu nie było takiej decyzji ze strony Lotosu" - tłumaczy prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

"Na razie z Lotosem mamy umowę na rok, z opcją pierwszeństwa przedłużenia jej na lata kolejne. Najlepiej byłoby zawrzeć umowę do Igrzysk Olimpijskich, żeby już ten temat mieć załatwiony" - zakończył prezes Tajner.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7721) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Ja tam nie wiem , czy przesadził , wiem tylko co słyszałam ale mówił to nie złośliwie jakos tylko z usmiechem na ustach jak to on ,
    kiedy Kurzajewski się spytał , czego im braknie ,
    odpowiedział mniej wiecej tak :

    Jesli chodzi o sztab szkoleniowy to mamy wszystko , wszystko mamy zapewnione ,
    ale jesli mogę przy tej okazji o czyms wspomniec /i tu był uśmiech / to tylko tyle , że samochody nam się rozsypują i obawiam się , że mogą pewnego razu odmówić posluszeństwa a my na zgrupowania czy zawody jezdzimy głównie samochodami, więc Związek mógłby pomyśleć i coś w tej kwestii zrobić "
    tak to brzmiało , mniej wiecej ,

    Nie było to jakieś złośliwe tylko przy okazji tego wywiadu wspomniał o tym.
    To chyba dobrze nie ?? bo możecie już niedługo jeżdzić czyms innym :)))

  • anonim

    no mogliby.
    swoja droga adam chyba przesadzil z gruchotami, bo inne teamy maja podobne i jakos sobie radza. chyba nie musimy miec najlepszych?

  • anonim

    No fakt , było napisane , ze pojechali ,
    ale jest juz troszkę więcej informacji ,
    więc mogliby cos napisać.

  • anonim

    Gdzie bylo niby , ze pojechali , sama tu wklejam informacje jak dotąd ,
    nie chodzi o to czy skaczą dziś czy nie , ale o sam fakt , że sa na ostatnim zgrupowaniu na igielicie .

    Na stronie oficjalnej Malysza mozna wiecej się dowiedzieć na ten temat , na innych stronkach znalazłam wypowiedż Lepistoe ,
    to ważne co powiedział ,
    pozatym , ten wczorajszy wywiad z Malyszem , który mną powiem wstrząsnął , troche , bo jak nie mają samochodów porządnych tylko jeżdżą gruchotami , to jak niby maja się pzremieszczać .
    A tu nic ! jest wiele waznych rzeczy i ani slowa.

  • anonim

    przeciez bylo ze pojechali, dopiero od dzis skacza wiec...?

  • anonim

    Od wczoraj nasza kadra przebywa na zgrupowaniu w Predazzo a tu nic , ani słowa .

    Pozatym , wczoraj w TVP- Polonia , był wywiad z Malyszem , który powiedział bardzo ważną rzecz ,
    że nie mają samochodów aby jeżdzić na zawody , bo tym się poruszają najczęściej , jeżdżą ponoć starymi gruchotami , które nawalają i jak nie dojadą na jakieś zawody to bedzie wiadomo , ze stoją gdzies tam w polu i naprawiają te złomy.

    To jest wazne , zbliża się PŚ i póki co to nasza kadra bedzie reprezentować nasz kraj na bardzo waznych zawodach i MŚ .

    A tu ani słowa na ten temat .

  • jozek_sibek profesor
    Kadrowicze.

    Tylko Krystian Długopolski i Sebastian Toczek nie wystąpili tego lata w LGP lub letnim PK.

  • anonim

    Chociaż aura za oknem na to nie wskazuje, za miesiąc rozpoczną się konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich.

    Od pół roku z reprezentacją Polski pracuje Hannu Lepistoe. Na razie Fin ma powody do zadowolenia. Adam Małysz został bowiem zwycięzcą klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix 2006.

    "Adam ma niesłychany dar. Pracowałem z Nykaenenem, Ahonenem czy Morgensternem i talent Małysza to jest właśnie ta skala. Absolutnie najwyższa" - twierdzi szkoleniowiec w "Przeglądzie Sportowym".

    "Małysz motywacji ma jeszcze na 4-5 lat skakania. Spokojnie może startować do igrzysk w Vancouver w 2010 roku. Jens Weissflog spisywał się fenomenalnie jeszcze w wieku 32 lat, a Japończycy sukcesy osiągali nawet później. Adam też może znowu być wielki" - dodał.

    Mimo że do konkursu w Kuusamo pozostał miesiąc, Lepistoe już wie, kto w nim wystartuje. "Mogę zdradzić, że - jeśli nie będzie żadnych problemów zdrowotnych - to na sto procent będą to: Małysz, Stefan Hula i Kamil Stoch" - stwierdził Fin, który zastanawia się tylko nad czwartym zawodnikiem.

    Lepistoe wie, że w Polsce oczekuje się od Małysza samych zwycięstw. "Jestem przygotowany na krytykę. Sezon jest długi, prędzej czy później przydarzą nam się porażki. Sukces trenera rodzi się w bólach" - powiedział.

    ***

    W poniedziałek kadry A i B polskich skoczków wyruszyły w poniedziałek na tygodniowe zgrupowanie do Predazzo, poinformował sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Grzegorz Mikuła.

    - Główny trener kadry olimpijskiej Hannu Lepistoe, który ostatnio przebywał w swoim domu w Finlandii, spotka się z zawodnikami już we Włoszech. Pozostali członkowie sztabów szkoleniowych wyjechali razem ze skoczkami. Część poleciała do Włoch samolotem, część wyjechała samochodami ze sprzętem. Ekipa ma w planie kilka dni intensywnych treningów na obiektach olimpijskich. W weekend wszyscy wracają do kraju - powiedział Mikuła.

    Kadra A w sezonie 2006/07

    Adam Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula, Robert Mateja, Rafał Śliż, Piotr Żyła i Marcin Bachleda. Kadra B w sezonie 2006/07:

    Łukasz Rutkowski, Krystian Długopolski, Tomasz Pochwała, Tomisław Tajner, Wojciech Tajner, Dawid Kowal, Sebastian Toczek i Wojciech Skupień.

    Wylecieli dziś .

    zrodlo interia.pl oficjalna strona Malysza i zreglad sportowy
    No nie wyrobilam , na brak wiadomości o naszych.

  • anonim

    marco

    u mnie sa najnowsze wiadomości oraz krótki wywiad z trenerem , tu raczej się nie doczekasz tak szybko ,
    co sądzi o Malyszu i treningach.

  • Marco Polo weteran
    paru, ale porządnych

    To, że umowy mają byc zawarte tylko na sezon może sie okazać dla PZN zbawienne. W tej chwili bowiem nie dostaliby w zyciu takich warunków, jakie mogą wywalczyc dzięki licznym sukcesom Małysza i moze nie tylko w zimie. Wtedy, za rok, bedą mogli podyktowac potencjalnym sponsorom znacznie trudniejsze warunki gry.
    Pytanie. Czy Małysz i s-ka będą w stanie uzyskac w tym sezonie takie wyniki, żeby ktos chciał wykładać w przyszłym roku duże pieniądze.
    Ja jestem o tym przekonany.
    Żeby tylko ktoś nie chciał przedobrzyć i przygotować go do sezonu lepiej niz jest to obiektywnie mozliwe. No, ale po to chyba niektórym trenerom powiedzielismy do widzenia, żeby zacząć odnosić sukcesy na miarę talentu zawodników.
    Boje się tylko, żeby na wiosne tych sponsorów za duzo nie było. Bo znów się jakis federer trafi i co?

  • anonim

    Mam nadzieję , że Prezesowi wszystko uda się załatwić.
    Wszystko na to wskazuje , że idzie na lepsze w Związku bo faktycznie było takie zamieszanie i taki bałagan , ze głowa mogła rozboleć.

    Jakoś wszystko się unormowało teraz a ja życzę Panu Prezesowi samych dobrych umów dla naszych zawodników oby udało mu się realizować wytyczone cele .
    Powodzenia!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl