Dwa rekordy i pierwsze miejsce

  • 2001-12-22 20:00
Znów przy pustych trybunach przyszło rywalizować skoczkom we włoskim Predazzo. Garstka kibiców mogła jednak podziwiać jak Adam Małysz bije rekordy skoczni i pewnie, w doskonałym stylu wygrywa kolejny konkurs

Tym razem tylko jednemu naszemu reprezentantowi nie udało się awansować do konkursu głównego. Łukasz Kruczek zakończył swoje występy 2 dnia na kwalifikacjach. Kłopoty tym razem mieli organizatorzy nie tylko ze sobą i z bałaganem ale także z pogodą. Zmienny, dość silny wiatr co rusz zmuszał organizatorów do przerywania zawodów.

Po czternastu skokach zdecydowano się przesunąć belkę, gdyż wyniki uzyskiwane przez skoczków były niezadowalające. Do tego czasu najlepszy wynik uzyskał Francuz Nicolas Dessum (117,5m). Skakał jeden Polak, Wojciech Skupień - 110m to był bardzo słaby wynik i dawał naszemu reprezentantowi odległą pozycję.

 

Tomisław Tajner nie powtórzył dobrego wyniku z kwalifikacji i wylądował na 109,5m. Z kłopotami w locie skakał Robert Mateja - 110,5m. Ładnie skoczył Ildar Fatchulin (RUS - 116m), za chwilę wyprzedził go Słoweniec Primoz Peterka - 119,5m. Michal Dolezal (CZE), który pędził z treningu w Zakopanem do Predazzo (wczoraj jeszcze był w drodze) skoczył 113m. Bardzo ładnie zaprezentował się Tami Kiuru (FIN). Jego 122m dało mu prowadzenie. Wyprzedził go dopiero Walerij Kobieliew (RUS - 122,5m). Do walki włączył się, będący ostatnio w znakomitej formie Andreas Kuettel (SUI), skoczył tyle ile Kobieliew ale wyprzedził Rosjanina lepszymi notami. Obu tych zawodników przedzielił Peter Zonta (SLO) - 122m.

Czech Jakub Janda 116m i raczej niezadowoloną minę miał ten zawodnik. Garstka włoskich kibiców mogła oklaskiwać ładny skok Roberto Cecona - 123m. Tuż za nim usadowił się Stefan Horngacher (AUT - 122m). Wyprzedził ich Martin Koch (AUT - 124). Rewelacyjny skok oddał, trzeci wczoraj Simon Amman (SUI) - 131,5m (rekord skoczni). Potwierdził tym samym, że jest w wyśmienitej formie. Andreas Widholezl (AUT) także daleko - 130,5m. Nieco mniej Andreas Goldberger (AUT) - 125m. Słabiej Risto Jussilainen (FIN) - 121m.

Jedyny z doświadczonych Japończyków, którzy przyjechali do Predazzo w odmłodzonym składzie, nie popisał się dalekim skokiem - tylko 114m. Lepiej zaprezentowali się Matti Hautamaeki (FIN) - 128m i Martin Hoellwarth - 124,5m. Martin Schmitt (GER) ponownie bezbarwnie - 122,5m i odległa pozycja. Lepiej poszło jego młodszemu koledze Stefanowi Hocke - 125,5m. Kolejny Niemiec Sven Hannawald - 126m.

Adam Małysz (POL) i kolejny znakomity skok - 132m (rekord skoczni), wspaniałe noty po 19.5p (poza jednym, który dał 18.5 za raczej urojone błędy) i pewne prowadzenie w konkursie po I serii.

Z zawodników powtarzających swoje skoki warto odnotować niezłe odległości Hiroki Yamady (JAP - 114,5m), Stanislava Filimonowa (KAZ - 115m) i Nicolasa Dessum (FRA - 117,5m). Niestety Wojciech Skupień nie poprawił się - tylko 111m i bardzo odległa pozycja

II serię (na skróconym o jedną belkę rozbiegu) rozpoczynał Hiroki Yamada (116,5m). Udanie skoczył Jakub Janda - 117,5m, a jeszcze lepiej Nicolas Dessum - 119,5m. Dessuma nie wyprzedzili ani Jussi Hautamaeki (119m) ani Kazuyoshi Funaki (112,5m)

Bardzo ładym skokiem popisał się Veli-Matti Lindstroem (120m), jednak po lądowaniu na obie nogi bez telemarku i odjęciu wielu punktów, nie udało się wyprzedzić młodemu Finowi Nicolasa Dessum. Sztuki tej dokonał Primoz Peterka (117,5m)Rewelacja I serii Słoweniec Rok Benkovic, tym razem tylko 111,5m i spadek o kilka pozycji. Risto Jussilainen także nie rewelacyjnie - tylko 115m. Peterke wyprzedził dopiero Tami Kiuru skacząc 118,5m. Zadowolony ze swojego skoku był Walerij Kobieliew - 123m. dały mu prowadzenie z dużą przewagą.

Niezłe skoki oddali Peter Zonta - 121m i Andreas Kuettel - 119m. 12 po I serii Martin Schmitt znów mógł tylko rozłożyć ręce - 114,5m. Zdecydowanie lepszy skok wyszedł Stefanowi Horngacherowi - 120,5m. Jedyny reprezentant gospodarzy Roberto Cecon nie był zadowolony ze swojego skoku - 117,5m

Kobieliewa na pozycji lidera zmienił dopiero Martin Koch - 125,5m. Kolejny z Austriaków Andi Goldberger 119m, jego kolega Martin Hoellwarth 123,5m. Młody Stefan Hocke - 122m. i ponownie wysoka pozycja w pierwszej dziesiątce. Nadchodzi chyba ten czas, gdy niemieckie media zaczną więcej czasu poświęcać młodemu Stefanowi niż Martinowi Schmtittowi.

Sven Hannawald wyszedł na prowadzenie skokiem na 123,5m. Za moment Matti Hautamaeki skacze tyle samo i minimalnie wyprzedza "Hanniego". Andreas Widhoelzl skokiem na 124m zapewnił sobie podium. Młody Szwajcar Simon Amman ponownie zachwycił - 130m, noty po 19.5p. Pozostało czekać i patrzeć na skok Adama...

... a Adam znów bije rekord skoczni! 132,5m po wyśmienitym skoku. 3 noty po 20p i pewne zwycięstwo. 411 pkt przewagi w klasyfikacji nad Svenem Hannawaldem. Absolutna dominacja w tym sezonie Adama Małysza. Inni skoczkowie nie mogą nawet marzyć o doścignięciu Polaka. Tylko jakaś katastrofa może mu odebrać ponowne zwycięstwo w klasyfikacji PŚ. Na Igrzyskach Olimpijskich wszystko jest możliwe, ale zdecydowanym faworytem pozostaje Adam Małysz. Teraz już Turniej Czterech Skoczni - 30 grudnia konkurs w Oberstdorfie. Kto wygra? Odpowiedź wydaje się bardzo łatwa. Zobaczymy czy wszystko potoczy się po naszej myśli.

tekst: koP



Zobacz pełne wyniki zawodów »

koP & tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6828) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    WRL

    Klasyfikacja drużynowa bez konkursów indywidualnych sezonu zimowego 2000/2001 (oficjalna):
    1.Austria ---------------------3191 pkt. (0 280 0 160 1278 1473)
    2.Niemcy ----------------------2443 pkt. (0 190 0 -80 -632 1541)
    3.Finlandia ------------------2392 pkt. (0 360 0 200 -324 1508)
    4.Japonia ---------------------2034 pkt. (0 320 0 120 -711 -883)
    5.Polska -----------------------1904 pkt. (0 -90 0 -90 -586 1138)
    6.Słowenia ---------------------1177 pkt. (0 100 0 --0 -683 -394)
    7.Norwegia --------------------830 pkt. (0 160 0 100 -289 -281)
    8.Szwajcaria -----------------------445 pkt. (0 --0 0 --0 --69 -376)
    9.Stany Zjednoczone -----------380 pkt. (0 --0 0 --0 -181 -199)
    10.Czechy -------------------------320 pkt. (0 --0 0 --0 -121 -199)
    11.Włochy -------------------------258 pkt. (0 --0 0 --0 -108 -150)
    12.Rosja ---------------------------137 pkt. (0 --0 0 --0 --21 -116)
    13.Korea Południowa --------------25 pkt. (0 --0 0 --0 --25 ---0)
    14.Francja -----------------------------24 pkt. (0 --0 0 --0 ---0 --24)
    15.Szwecja ------------------------------9 pkt. (0 --0 0 --0 ---0 ---9)
    16.Kazachstan -------------------------8 pkt. (0 --0 0 --0 ---2 ---6)
    17.Słowacja -----------------------------6 pkt. (0 --0 0 --0 ---6 ---0)

  • anonim
    WRL

    Klasyfikacja drużynowa z konkursami indywidualnymi sezonu zimowego 2000/2001:
    1.Finlandia ----------5650 pkt. (706 1868 531 713 -324 1508)
    2.Austria ------------5540 pkt. (492 1224 289 784 1278 1473)
    3.Niemcy -------------4370 pkt. (470 -947 273 507 -632 1541)
    4.Japonia ------------3620 pkt. (367 1211 106 342 -711 -883)
    5.Polska --------------3615 pkt. (363 -944 130 454 -586 1138)
    6.Słowenia ------------1681 pkt. (137 -279 -19 169 -683 -394)
    7.Norwegia -----------1677 pkt. (168 -564 -29 346 -289 -281)
    8.Szwajcaria ---------------642 pkt. (-75 --17 --9 -96 --69 -376)
    9.Czechy --------------------479 pkt. (--0 --74 --5 -80 -121 -199)
    10.Stany Zjednoczone ---422 pkt. (--0 ---0 -34 --8 -181 -199)
    11.Włochy -------------------373 pkt. (--0 --87 --4 -24 -108 -150)
    12.Rosja ----------------------235 pkt. (-93 ---4 --0 --1 --21 -116)
    13.Szwecja ----------------------91 pkt. (--0 --19 --0 -63 ---0 ---9)
    14.Francja ----------------------86 pkt. (--3 --13 --7 -39 ---0 --24)
    15.Korea Południowa ---------28 pkt. (--0 ---3 --0 --0 --25 ---0)
    16.Kazachstan --------------------8 pkt. (--0 ---0 --0 --0 ---2 ---6)
    17.Słowacja ------------------------6 pkt. (--0 ---0 --0 --0 ---6 ---0)

  • anonim
    konkurs

    A co do Dolezala i Czechów, to tylko Janda wystąpił w pierwszym konkursie, a pozostali trenowali w Zakopanem. Co się stało że Dolezal nagle przyleciał? Czy nie lepszy byłby dla niego spokojny trening niż jeżdżenie z miejsca na miejsce?
    pozdrowienia

  • anonim
    konkurs

    @Ewczyk
    Takich skoczków jest wiele więcej: Loitzl, Ingebrigtsen, J.Hautamaeki, Miyahira, Kantee, Radelj, Yoshioka, Uhrmann, Loeffler, Medved, Harada, Doennem, Mateja, czy Skupień. Ograniczyłem się jedynie do pierwszej "30" sezonu 2000/2001 plus nasi. Nie tylko Małysz nie zawodzi z poprzednio sezonowej czołówki, np. M.Hautamaeki.
    Peterka nie wyprzedził Dessuma, oboje zajęli 17. miejsce. Piszecie, że Benkovic byłó rewelacją I serii, szkoda tylko że nic o nim nie napisaliście przy opisie I serii. Brawa dla: Małyszam, Ammann, Widhoelzla. Normalnie Małysz wygrywał niegdyś z 20 pkt przewagi bo nie było Ammanna. Małysz miał właśnie nad trzecim 20 pkt przewagi. Widać było że Ammann jest blisko Małysza i niedługo go prześcignie. Tylko że nikt się nie spodziewał, że to będzie ostatni konkurs dominacji Małysza, która już nigdy nie powróciła. Pozostali nasi zaczęli regularnie bywać poza "30" co z wyjątkami jak np. II period sezonu 2002/2003 nie zmieniło się do dziś. niemcy w kryzysie (oprócz Hannawalda i Hocke), Słoweńcy i Austriacy wręcz przeciwnie- pierwsze punkty przysłego mistrza świata Benkovica. Cecon przyzwoicie się zaprezentował.Wtedy się wydawało że jak on skończy karierę to skoki we Włoszech upadną. Ciekawe skąd nagle się wzięli: Colloredo, Chiapollino, Bolognani, czy Adami. Skoro rok przed ich pojawieniem się przedskoczków ściągano ze Słowenii. A ilość widzów w Predazzo też pozostawiała wiele do życzenia.
    pozdrowienia

  • anonim
    Bravo!

    Brawa dla Adama i Simona mam nadzieje że w Turnieju Czterech Skoczni nie zawiodą!

  • anonim
    brawo adam

    Brawo Adam . Trzymaj tak dalej.

  • anonim
    Co się dzieje

    Ostatnio chyba wszyscy zauwayli słabe skoki Schmitta. Jednak to nietylko on spisuje się tak słabo. Risto Jussilainen po raz kolejny zanotował słaby konkurs. Janne Ahonen po urodzeniu przez Jego żone dziecka nawet się nie pokazuje na skoczniach. Co z Funakim Jeden z moich ulubionych skoczków po dobrym początku sezonu skacze przeciętnie. Noriaki Kasai spisuje się wręcz fatalnie. Z gwiazd poprzedniego sezonu tylko Adam Małysz spisuje się bardzo dobrze i walczy o najwyższe miejsca. Dlaczego tak się stało Jak myślicie

  • Agata bywalec
    Do Ewczyka

    Stalo sie tak dlatego ze dla Adama poprzedni sezon byl pierwszym dobrym a dla skovczkow wymienionych przez Ciebie kolejnym... Schmitt ma jak zwykle problemy natury psychologicznej a szkoda bo jest to moj ulubiony skoczek.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl