Roar Ljoekelsoey: "Ostatnio ciężko trenowałem"

  • 2007-01-26 10:41

Norweski skoczek, Roar Ljoekelsoey, aktualny Mistrz Świata w lotach, może zaliczyć zawody w Zakopanem do najlepszych w swoim wykonaniu w tym sezonie. Do tej pory nie prezentował, bowiem dobrej formy w konkursach PŚ, zajmując miejsca daleko za czołówką.

Drugie miejsce w PŚ na Wielkiej Krokwi nastawiło Norwega optymistycznie na kolejne zawody w tym sezonie, które już w ten weekend odbędą się w Oberstdorfie.

"W ostatnim czasie ciężko trenowałem, żeby poprawić swoją dyspozycję i zauważyłem, że robię już pewne postępy we właściwym kierunku. Miałem w Zakopanem szczęście do wiatru, ale mam nadzieje, że była to również oznaka, iż właściwie trenuję." - wyznaje Roar Ljoekelsoey.

Kierownik norweskiej ekipy, Clas Brede Braethen jest również zadowolony z miejsca Mistrza Świata - "To oczywiste, że Roar jest z powrotem na właściwej drodze do formy. W końcu zaczyna używać swoich nóg tak, jak to się robi na skoczni".

"Nie można powiedzieć, że Roar jest już w najwyższej formie, ale w jego przypadku to istotna poprawa dyspozycji. Cały czas robi małe postępy. Czekaliśmy na to, teraz wszystko powinno iść już coraz lepiej"- podsumowuje występ podopiecznego drugi trener reprezentacji, Jermund Lunder.

Lunder usprawiedliwia również słabszy występ obecnego lidera kadry norweskiej - "Anders skakał w bardzo trudnych warunkach, ale mimo to oddał dobry skok, po słabym występie w serii próbnej. Nie mógł się tu do końca odnaleźć, ale to co zaprezentował było i tak wyśmienite".

Nie da się ukryć, że był to jeden z najbardziej udanych konkursów dla kadry norweskiej, aż czterech skoczków znalazło się w pierwszej 10 zawodów. "To wspaniałe osiągnięcie, w porównaniu z tym, co widzieliśmy na początku tego sezonu" - podsumowuje Braethen.


Paweł Guzik, źródło: norwegen.info
oglądalność: (4750) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kibic profesor

    dla mnie jest farciarzem i tyle, a on nie jest barzdo dobrym skoczkiem,tylko ma bardzo dobrego trenera
    jakby Kojonkoski do nas przyszedl to by Mateja tez byl MS w lotach

  • jozek_sibek profesor
    Roar Ljoekelsoey

    Norwegowie w PŚ 2006/2007r:

    1.Jacobsen ----- 757 pkt
    18.Ljoekelsoey- 132
    21.Bardal ------ 112
    22.Romoeren - 106
    24.Hilde -------- 98
    33.Solem ------ 48

    Ljoekelsoey przez 5 lat był nr. 1 Norweskich skoków,ale tym razem nie da rady Jacobsonowi.
    Tylko dzieki 2 miejscu w Zakopanem i 80 pkt PŚ wyszedł na 2 miejsce wśród Norweskich skoczków - był nz 5 miejscu dotychczas.

  • manu_fan weteran

    no i teraz roar wygra mistrzostwa i będzie wogóle super :-)

  • jozek_sibek profesor
    Roar Ljoekelsoey w PŚ

    Roar Ljoekelsoey w PŚ - wyniki od sezonu 1999/2000r.

    1999/2000r -29 miejsce - 213 pkt - 3 Norweg
    2000/2001r -28 miejsce - 151 pkt - 2
    2001/2002r -35 miejsce - 117 pkt - 1
    2002/2003r - 9 miejsce - 757 pkt - 1
    2003/2004r - 2 miejsce 1306 pkt - 1
    2004/2005r - 2 miejsce 1440 pkt - 1
    2005/2006r - 4 miejsce - 875 pkt - 1

  • TAMM profesor
    @kibic

    Roar nie wygrywał fartem jest bardzo dobrym skoczkiem i jeszcze lepszym lotnikiem

  • Kibic profesor

    @SZafirowA
    Urbancowi zdarzyl sie raz fart, a Ljokelseyowi wiele razy. Fartem byl drugi w Obersdorfie podczas TCS jak mu wiatr powial (TCS Ahonena), fartem wygral razem z Adamem konkurs w Zakopanem, gdzie Adam powinien byc jedynym zwyciezca, fartem wygral drugi zloty medal w MS w lotach, w Saporro fartem za kazdym razem wygrywal

  • akont doświadczony

    ja bym raczje nie liczyla na wielki powort super formy Roara

  • linta_89 bywalec
    ===

    Wraca do formy :)
    Pewnie jeszcze długo będziemy czekać, aż osiągnie swoją forme sprzed lat.
    Ważne, że są oznaki, iż Jego forma rośnie :)

  • SZafirowA początkujący

    Farciarzem to jest Urbanc:) a nie Ljokelsoy...

  • mathias136 początkujący

    ljoekelsoey jest coraz lepszy

  • Kibic profesor

    wielki farciarz ten Roar i tyle

  • Leonek24 weteran

    Ljoekelsoy wraca do formy?

    Nareszcie, bo nic tak nie cieszy oka kibica jak wysoki poziom zawodów. A więc, jak najwięcej zawodników w życiowej formie. Coś czuję, że te MŚ będą bardzo udane. Dobrze byłoby zobaczyć jeszcze Ahonena i Jandę znów na szczytach. Wtedy dopiero zrobiłoby się ciasno.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl