Braethen: Jesteśmy przygotowani na MŚ

  • 2007-02-20 01:44

Drużyna norweska jest przez wielu uważana za tę, która w rywalizacji drużynowej na zbliżających się MŚ w Sapporo może sięgnąć po złoto.

Skład Norwegów na najważniejszą imprezę sezonu został wybrany już przed tygodniem i nie uległ on zmianom, choć taka możliwość istniała ze względu na planowane Mistrzostwa Norwegii. Te jednak nie odbyły się z powodu złej pogody i mają zostać przeprowadzone dopiero 19. marca, dzień po konkursie PŚ na Holmenkollen.

Ten sezon nie jest dla Norwegów, w przeciwieństwie do kilku poprzednich, tak udany - w czołowej piętnastce klasyfikacji PŚ znajduje się zaledwie dwóch reprezentantów tego kraju, w tym lider rywalizacji o Kryształową Kulę - Anders Jacobsen.

Pomimo problemów ze zbudowaniem mocnej i stabilnej drużyny udało się wyłonić najlepszą piątkę skoczków, którzy wystąpią w Sapporo. Podczas ostatnich pucharowych konkursów Norwegowie sygnalizowali wysoką formę, a w rywalizacji drużynowej w Willingen tylko nieznacznie przegrali z drużyną Austrii. Do dobrej dyspozycji wrócili dawni liderzy norweskiego teamu - Roar Ljoeklsoey oraz Sigurd Pettersen, którzy będą zapewne stanowić, ze względu na duże doświadczenie, trzon zespołu w konkursie drużynowym na Okurayamie.

"Uważam, że wykonaliśmy dobrą pracę i jesteśmy należycie przygotowani na Mistrzostwa Świata" - zapewnia dyrektor sportowy norweskiego związku narciarskiego, Clas Brede Braethen. "Spróbujemy bawić się dobrze w Japonii i rozkoszować czasem spędzonym w tym miejscu" - dodaje Braethen.

Skład norweskiego zespołu na MŚ w Sapporo jest nieco inny niż w latach poprzednich, zabrakło w nim miejsca dla słabo spisujących się obecnie Bjoerna Einara Romoerena oraz złotego medalisty z Turynu - Larsa Bystoela. O medale będzie walczył nowy, odmłodzony skład, który według Braethena jest silny - "Być może nasza drużyna nie jest najbardziej doświadczona na płaszczyźnie mistrzostw, ale wiemy, że w każdym naszym zawodniku tkwi olbrzymi potencjał. Na każdej imprezie sportowej będziemy się starali wypaść jak najlepiej i może któregoś pięknego dnia uda nam się także nasze, własne cele osiągnąć".

Przypomnijmy, iż nominacje na MŚ w Sapporo otrzymali od Miki Kojonkoskiego Anders Jacobsen, Roar Ljoekelsoey, Anders Bardal, Tom Hilde oraz Sigurd Pettersen.


Paweł Guzik, źródło: skispringen.com
oglądalność: (5580) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Faworyci MŚ

    Jak było na 3 ostatnich MŚ - głowni faworyci:

    Rok MŚ ---- 2001+2003+2005
    Austria ---- ( 3+1) - 5 - ( 1+1)
    Finlandia -- ( 2+2) - 1 - ( 2+4)
    Norwegia - ( 7+8) - 3 - ( 3+12)
    Niemcy ----( 1+3) - 4 - ( 5+2)

    W 2001 i 2005r odbyły się dwa konkursy drużynowe na dużej i średniej skoczni - w nawiasie na pierwszym miejscu duza skocznia.

  • anonim

    Sądzę że Japończycy mogą zaskoczyć.
    Norwegowie mają mocną trójkę, ale Bardal lub
    Hilde chyba będą odstawać.
    Mój typ:
    1. Finlandia
    2. Austria
    3. Norwegia
    4. Japonia

  • anonim
    Rosja_czarny_kon

    Druzynowka i zloto to 8 rownych ustanych skokow, mysle ze Rosja zrobi mala niespodzianke i jedno miejsce na podium dla nich.
    kibicuje Norwegom, Rosjanom, Finom i Polakom.

  • Adusia07 początkujący

    na MŚ bedzie bardzo ciekawie na pewno... dużo drużyn będzie walczyć o podium i zarówno Norwegowie jak i Austriacy i Finlandia... ja będe kibicować Norwegii i Austrii... powodzenia

  • anonim

    Mam nadzieję, ze Austriacy i Finowie nie zawiodą. Trochę szkoda, że Niemcy, Słoweńcy i Japonczycy są słabi.

  • Viola stały bywalec

    Na pewną się będą starać i anders pewnie będzie nieziemsko nadrabiał, ale licze na austrie, mimo wszystko!

  • patrycja381 weteran

    fakt faktem gang Kojonkowskiego bedzie walczyl o zloto.ale ja licze na austriakow...

  • Jola D początkujący
    norwegowie są mocni

    Mika stworzył drużynę mocną psychicznie, więc "gang Kojonkoskiego" będzie walczył o złoto na tych mistrzostwach. Chyba, że znów na skoczni będzie rządził wiatr, czego im nie życzę. Przyjemnie się patrzy na ich radość ze zwycięstwa.

  • anonim

    Obecnie najsilniejszą ekipią jest chyba jednak Austria,
    maja nabardziej równo skaczących zawodników,
    Norwegia ma dwóch Jacobseba i ostatnio Roar dobrze się prezentuje, reszta , marnie,

    mysle, że bedą mieli trudności żeby wskoczyc na podium chyba, ze zdarzy się cud i wszyscy nagle dostaną skrzydła.

  • Karolina doświadczony

    A ja myślę, ża podołają i wskoczą na podium :) ah, życzę im tego z całego serducha xD moim skromnym zdaniem, podium będzie takie:
    1. Austria
    2. Norwegia
    3. Finlandia

  • Leonek24 weteran

    Jeżeli nie oni (czyt. Norwegowie), to kto? Nie bardzo widać na horyzoncie drużynę, która mogłaby zagrozić Austriakom w zdobyciu złota w drużynie. Jest oczywiście Finlandia i jak mówiłem w zeszłym tygodniu wieczny faworyt Ahonen, ale, czy podołają? nie wiem....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl