"Ziewnę, wezmę głęboki oddech i dmuchnę."

  • 2007-03-04 08:20

Krzysio Leja, Piotrek Mojżesz i Staszek Biela - oni wywalczyli złoto na skoczni K35, w ramach nieoficjalnych Mistrzostw Świata Dzieci i Młodzieży w Zakopanem.

"Można tak powiedzieć, że szybowałem najdalej. Jeden skoczek z numerem 200 był dobry (Thomas Hofer z Austrii - przyp. red.), ale ja jestem lepszy." - stwierdził Krzysio i jednocześnie przyznał, że nie znał wcześniej swoich zagranicznych kolegów:

"Nie wiedziałem nic o swoich przeciwnikach, ich forma była dla mnie niespodzianką."

Krzysio, mimo młodego wieku, bardzo mądrze podszedł do konkursu:

"Nie stresowałem się. Skoki polegają na tym, że raz się wygrywa, a raz się przegrywa."

Nie narzekał też na pogodę:

"Nie przeszkadzały mi warunki, bo wiatr był pod narty, a ja umiem to wykorzystać. Śnieg mi też nie przeszkadzał, chociaż w powietrzu trochę mnie kłuł po buzi."

Na zakończenie Krzysio powiedział kilka słów o sobie:

"Skaczę już cztery lata. Dzięki rodzicom, małyszomanii i trenerowi, który mnie namówił. Moim ulubionymi skoczkami są: Adam Małysz, Gregor Schlierenzauer, Anders Jacobsen i Kamil Stoch".

W roczniku 1995 mistrzowski tytuł wywalczył Piotrek Mojżesz z Klimczoka Bystra. O sobie powiedział:

"Zacząłem skakać, jak byłem w zerówce, dlatego, bo Adam Małysz dobrze skakał. Dużo trenuję, mamy dobrego trenera, jest nim Jarosław Konior. Rodzice cieszą się, że dobrze skaczę, ale się boją. Ja też na początku się bałem, ale potem przezwyciężyłem strach."

"Skakałem w złych warunkach, ale nie najgorszych. Jednak udało mi się dobrze skoczyć. Wiatr mi przeszkadzał, był w plecy." - ocenił swój występ Piotrek i dodał swoją refleksję na temat przeciwników.

"Na pewno największymi rywalami byli moi koledzy z klubu Klimczok Bystra - Damian Żyła i Kuba Wolny, ale także Czech Friedrich."

Najstarszym złotym medalistą (r. 1994) na skoczni K35 był Staszek Biela.

"W drugiej serii przeszkadzał mi wiatr. Lepiej skoczyłem w pierwszej. Zagraniczni zawodnicy, z Czech, Słowenii, skakali bardzo dobrze. Gratuluję też Olkowi Zniszczołowi." - ocenił zawody Staszek.

"Nie oglądałem skoków Adama Małysza. Koncentrowałem się przed swoim skokiem." - przyznał zawodnik.

Staszek Biela jest skoczkiem, który uważa, że im większa skocznia, tym lepsza:

"Latanie daje mi radość. Lubię duże wysokości. Lepiej czuję się na "sześćdziesiątce", niż na "trzydziestce". A na Średniej Krokwi skoczyłem nawet na 85 m."

"Najważniejsza w skokach jest psychika. Kiedyś dobrze skakałem na treningach, a stresowałem na zawodach. Teraz już opanowałem to." - stwierdził Staszek

"Ziewnę, wezmę głęboki oddech i dmuchnę." - oto jego recepta na pokonanie stresu.

"Dla mnie nie ma granic. Czasami nawet się bardziej boję na "trzydziestce" niż na "dziewięćdziesiątce"." - zakończył Staszek.


Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7501) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @Daga

    Byli wczoraj w regionalnej trójce o 22.45, w tym samym programie był wywiad z Adamem,
    zaraz potem nasi młodzi mistrzowie :))

  • Usia profesor

    Ciekawe kiedy beda wyniki? Przecież to niemozliwe by konkursy dzieci jeszcze trwały.

  • wielbicielka_Jacobsenka bywalec

    ale oni są słodcy :)
    ale nie sądzicie że wielu z nich jak wyrośnie to nie bedzie mieć odpowiedniej sylwetki do uprawiania tego sportu?? i to może wszystko popsuc

  • kibicka bywalec
    gratulacje

    Tat trzymać chłopaki, super skaczecie i super wypowiedzi!!!

  • _Daga_ bywalec

    @Fanka
    pokazywali ich?? Cholera, ja jak zwykle nie potrafię na to trafić...;/ A zobaczyć chłopaków w tv to coś wspaniałego!! Choć to nie to co na żywo;);)

  • anonim

    Pięknie, brawo dla tego chlopaka,

    co do nastepców Malysza ich nigdy nie bedzie ,
    będą kolejni fenomanalni skoczkowie ale nie nastepcy.

    Kazdy z nich to inna osobowośc, charakter i oby im sie nigdy nie odechciało skakać.

    Wczoraj w regionalnej trójce pokazywali tych mlodzieńców jak skaczą, jak się wypowiadają,
    to młode fenomeny, styl lotu i trechnika jaka prezentują, godna podziwu.

    Gratulacje Krzysiu!

  • akont doświadczony

    85 metrów na sredniej krokwi gdzie punkt konstrukcyjny tyle wynosi i bardzo dobrze, zwazywszy na to ze rekord to 93,5m... rosna nam nastepcy Małysza, oby!

  • martusiaaa bywalec

    Rosną następcy Mistrza! Mam nadzieję, że za kilka lat w PŚ ci młodzi zawodnicy godnie zastąpią Adama :):)

  • _Daga_ bywalec

    Brawo dla nich, że już od początku walczą ze stresem podczas zawodów, bo pewnie byłoby tak, że w dorosłych karierach zawalaliby nam konkurs jak Mateja ostatnio;]
    Wszystkie te chłopaki są skromne, ale wiedzą o co walczą i trzymajmy za nich kciuki, żeby byli nastepcami Naszego Mistrza!! Wiem, że to jest prawie niemożliwe, bo to co zrobił nasz Orzeł z Wisły jest niebotyczne, ale żeby przysparzali nam również wiele radości jak Mistrz!!

  • Usia profesor
    Wielkie brawa dla zwycięzców i dla 'pokonanych"

    Czemu kazano rocznikowi 1994 skakać na K-35?
    Może ktoś logicznie wytłumaczyć? Słoweńcy jechali z nastawienien, że będa skakac na K-65! Dziewczynkom z roczników 1994- 1995 kazano skakać na K-65!

    Co to za wygłupy. Raz się niektórym dzieciom małym dzieciom pozwala skakać na K-120 a innym razem zabrania 13- latkom skakania na K-65.
    Panowie sędziowie i działacze, bądźcie konsekwentni!

  • OLLKAAA początkujący

    Fajnie że dzieciaki w tak młodym wieku zwracają uwagę na stres i potrafia ( uczą sie) go opanować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl