Do Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku dotarł już program naprawczy Wisły Malinki, której zeskok latem zeszłego roku osunął się. Aby ukończyć budowę skoczni potrzeba jeszcze 9 milionów złotych.
Program naprawczy koryguje dotychczasowe założenia przy budowie skoczni, której projektanci źle określili jakość podłoża. Eksperci wykonali niewystarczającą liczbę odwiertów i na tej podstawie błędnie określili, że skocznia powstaje na litej skale, podczas, gdy w istocie budowana jest na dość niestabilnym łupku. Oznacza to, iż teren skoczni - bez odpowiednich prac naprawczych - może się nadal osuwać.
Dyrektor COS w Szczyrku - Zbigniew Łagosz - powiedział, że przedstawiciele generalnego wykonawcy - Hydrobudowy Śląsk, już wcześniej zwrócili uwagę, że podłoże jest mniej stabilne niż zakładał projekt i część obiektów została wzmocniona.
Obecnie koszt budowy skoczni, łącznie z potrzebnymi naprawami i wzmocnieniem zeskoku, wynosi około 47 milionów złotych. Dotychczas wydano 25 milionów złotych. Pierwotny projekt zakładał, że skocznia będzie kosztowała 38 milionów złotych.
Mimo że budowa była ubezpieczona, to od ubezpieczyciela nie uzyska się brakujących 9 milionów. Dlatego Zbigniew Łagosz wystąpi do ministra sportu o nową ścieżkę finansową. Prawdopodobnie w najbliższą środę COS wystąpi też o nowe pozwolenie na budowę.
Jeśli uda się pozyskać środki finansowe, wzmocnienie zeskoku i wieży sędziowskiej potrwa około czterech miesięcy, a budowa całej skoczni powinna wreszcie zakończyć się w przyszłym roku.
-
Boca Buenos Aires stały bywalec
OJ to nie dobrze!
-
lisiogonek początkujący
@Evi
Również uważam że szkoda że ta skocznia nie jest większa, ale może nie dało rady zrobić większej skoczni, pamiętam że powiększenie miało polegać na przesunięciu progu około 20 metrów w głąb góry, czyli że rozmiar skoczni o tyle metrów się powiększył. Pozostało "tylko" wyprofilowanie buli i zeskoku, no i trzeba było pomyśleć o sposobie ominięcia drogi na wybiegu, jak wiadomo drogę ominęto sposobem znanym min z Oslo lub Insbrucka. znając życie i nasze realia to i tak trzeba się cieszyć że w ogóle coś się dzieje w temacie.
-
Divine JazOOn profesor
AMEN
może by w końcu......
a w Gapa zrobią kosmiczną skocznie w 7 miechów -
Evi początkujący
Bardzo szkoda, że skocznia w Wiśle będzie mieć takie same parametry jak skocznia w Zakopanem (mam na myśli Punkt K i HS), jeszcze przed budową owej skoczni miałem nadzieję, że będzie ona większa, że będzie można na niej osiągać bardzo długie odległości. No cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)
-
vero92 profesor
Jak zwykle, jak zwykle komplikacje. Ale jak już to wszystko isę zakończy to przynajmniej Malinka będzie w dobrym, pożdnym stanie. Gotowa by móc na niej lepiej, pożądniej trenować. Yup, yup.. Pozdrawiam.. xDxD
-
Luk profesor
A po za tym to ma być nowoczesna skocznia? Punkt K i Hs będzie taki jak w Zakopanem, przez co skoki ponad 140 metrów będą marzeniem :/
-
MarcinBB redaktor
2006, Usia
Dzięki za pouczajacy tekst o betonowaniu :-) Ja to zagadnienie znam z praktyki, ale od strony łopaty i grabi, więc te szczególy techniczne bardzo wzbogaciły mą wiedzę ;-)
Oczywiście mi też jak najszybsze ukończenie skoczni leży na sercu. W końcu mam tam żabi skok i perspektywa oglądania prestiżowych zawodów wysokiej rangi tak niedaleko to dla mnie gratka. A poza tym ja po prostu lubię oglądać jak dookoła świat się zmienia i powstają nowe drogi, budynki,krajobrazy a taki obiekt (duża skocznia)który będzie jednym z dwóch w całym kraju to rzecz szczególna. Dlatego też chętnie dowiedziałbym się jak najszybciej kto tam zawalił sprawę i jak najszybciej widziałbym dokładny projekt ukończenia budowy.
Jestem teraz dośc zajęty, ale lato, nie lato - przecież od czasu do czasu wpadnę i coś tam naskrobię - czy z sensem i interesująco - to już nie mi oceniać.
Pozdrawiam serdecznie.
Ceterum censeo Tepesem et Hoferem decedam esse. -
Kasiunia stały bywalec
w przyszłym roku to moze się zakończy ale pewnie pod koniec o ile znowu coś się nie zepsuje
-
Usia profesor
@2006
Ok, ok, poddaje się :).
Chociaż nadal uważam, że te drgania i jazda po buli zrobiły swoja "krecią robotę". Co do reszty, to przyznaje bez bicia, ze sie nie znam na zawiłościach budowy i poddaję ;)
jak to miło czasami poczytać na tym portalu madre komentarze. Tylko chłopaki, czemu tak rzadko piszecie?
Pozdrawiam równiez serdecznie i mam nadzieję, że nie uśniecie snem letnim jak reszta piszących z sensem? -
Dwa tysiące sześć doświadczony
@MarcinBB
Dzięki za Twój dziennikarski obiektywizm. Rozumiem rozżalenie reszty forumowiczów - wszyscy czekamy z coraz mniejszą cierpliwością na zakończenie tej najważniejszej dla każdego kibica skoków budowy w Polsce - ale nie można ferować przedwczesnie wyroków. -
anonim
O to niedobrze...tyle kasy jeszcze potrzeba,a tu jeszcze może się osuwać.Ale zobaczymy co będzie dalej...Pozdrawiam
-
Dwa tysiące sześć doświadczony
@Usia
Obejrzałem to zdjęcie. Wreszcie rozumiem o co Ci chodzi. Ja pisałem o drodze głównej, która poprowadzona jest poza bulą i zeskokiem i w rzeczywistosci tak jest. Serpentyny, które widać na zdjeciu to drogi tymczasowe dla koparek, nie powinno to nikogo oburzać - przecież jakoś musiały te koparki tam dotrzeć. Formowanie buli polegało na tym, że do pewnego miejsca dosypywano grunt - w górnej części natomiast poniżej pewnego punktu robiono wykop. Tam gdzie grunt dosypywano zastosowano żelbetowe (jak to nazwałaś) "tamy" podtrzymujące grunt. Poniżej trzeba było podkopać, z tym że nie polegało to na tym, że grunt rozryto (jak to sugerowała jedna z forumowiczek) a jedynie do usunięcia "niepotrzebnego" gruntu (tego który był powyżej projektowanego poziomu), nie naruszano natomiast tego co miało zostać. Trudno w tej chwili ocenić czy jakiś wpływ na późniejsze osunięcie miało wpuszczenie ciężkiego sprzętu na bulę - choć nie naruszono rodzimego gruntu to jednak drgania mogły zrobić swoje. Ale nie obciąża to wykonawcy (kierownika budowy - musimy zdawać sobie sprawe z tego, że nikt z pracujących nad tak wielką inwestycją (inwestor, projektant, wykonawca, podwykonawca, geolodzy, geodeci itd.) nie działa na własną rękę - jeśli w opinii geologów i w projekcie nie było przeciwskazań do wprowadzenia ciężkiego sprzętu to trudno oczekiwać od kierownika budowy, by takiego sprzętu nie zastosował - można było zatrudnić stu Chińczyków i kazać im robić wykop ręcznie, ale to po pierwsze opóźniło by termin zakończenia prac, po drugie zwiększyłoby koszty, po trzecie nie dałoby gwarancji, że grunt by się nie osunął (bo nikt nie jest w stanie stwierdzić czy, a jeśli tak, to w jakim stopniu wprowadzenie cieżkiego sprzętu na bulę spowodowało osunięcie się gruntu).
Ściskam Cię mocno @Usiu. Pozdrawiam resztę forumowiczów.
P.S. Trochę przesadziłem z tym "wymandrzaniem" w poprzednim poście :))) - sierpniowe wydarzenie na Malince można nazwać katastrofą budowlaną. -
MarcinBB redaktor
Usia
Wiem, Usiu, ale to było dawno temu, od tego czasu wykonano olbrzymią pracę.
To tak jakby fakt, że w starym domu cieknął kran, miał wpłynąc na to, że jak go wyburzono i wybudowano nowy, to pojawił się w nim grzyb na ścianie, tam, gdzie w dawnym była łazienka ;-) -
MarcinBB redaktor
Lena, Usia
Zobaczcie, kiedy po tym zeskoku jeżdziły ciężarówki. Tam jest jeszcze widoczna częśc starego zeskoku. To było wieki temu!
I naprawdę - jak sobie wyobrażacie przebudowanie zeskokubez cięzkiego sprzetu? Bez wywrotek, koparek? Łopatami taka rekonstrukcja trwałaby wieki! A ubijac jak? Butami? Jeśli coś zaszkodziło zeskokowi, to niewystraczające wykorzystanie cięzkiego sprzętu do ubijania, a nie fakt,że on tam był. Czyli na pewno ie ponosi odpowiedzialności, ktoś, kto wytyczył tam drogi, ewentualnie - obok geodetów mógł to być ktos, kto niedopilnował ostatecznego uformowania gruntu tuz nad tą drewianą konstrukcją, którą usuniętą ziemia połamała. -
Usia profesor
@MarcinBB
Nałóż sobie oba zdjęcia na siebie. Obsunęła się ta skarpa, co była chyba pierwsza czy druga tak wysoko nad serpentyną!
-
MarcinBB redaktor
@Usia
Jestem w posiadaniu zdjęć, które ponad wszelką wątpliwość potwierdzają, że droga nie przebiegała w bezspośredniej bliskości miejsca, gdzie nastapiło obsunięcie. Pochodziłem też trochę po terenie skoczni i widziałem wszystko na własne oczy. Owszem, droga przecinała bulę, ale prawie pod samym progiem, a obsunięcie nastąpiło w połowie odległości między progiem, a dolnym budynkiem, kilkadziesiąt metrów, ona absolutnie nie mogła wpłynąć na obsunięcie. Wyraźnie widać - ono nastąpiło tam, gdzie była największa stromizna i tak na oko to nawet mogłoby nastąpić bez względu na podłoże - jeśli tylko ta ziemia była źle ubita.
Z kolei na wysokosci obsunięcia droga zbliża się z prawej strony do zeskoku, ale nie dociera do zeskoku.
Natomiast to, że w październiku 2005 serpentyny prowadziły jeszcze w miejscu, gdzie dziś jest zeskok (co widać na zdjęciach) nie mogło mieć w pływu na obsunięcie, od tego czasu zrobiono tam tak wielka pracę i zmieniono krajobraz i strukturę. Wtedy zresztą było to konieczne - jak można uformowac tak wielkie ilości ziemi nie uzywając cięzkiego sprzętu? Gorzej by było, gdyby jeżdżono po zeskoku już teraz. Co zresztą jest niemozliwe ze względu na stromiznę.
Również ilośc ziemi - rozmiar osuwiska absolutnie przeczy Twej teorii "kilka łopat na zeskok" - prędzej kilkanaście wywrotek. Na początku myślałem tak jak Ty. Po bliższych oględzinach jednak stwierdzam, ze obydwoje się myliliśmy.
Tak więc zdecydowanie przychylam sie tu do zdania Radka.
Centerum censeo Hoferem et Tepesem decedam esse. -
patrycja381 weteran
@usia
z tym gg juz ok.to nie jest zadna "slodka tajemnica".
-
fankla bywalec
ojej....
to po prostu jakas abstrakcja jest.
a moze tylko Polska rzeczywistosc? chyba powinnismy sie do tego przyzwyczaic -
Lena doświadczony
@Usia
A dla mnie to żadna "słodka tajemnica" :)
Przecież znamy polskie realia - plan był taki a nie inny, a co budowlańców obchodzi, jaki będzie efekt. Albo po prostu nikt z nich nie pomyślał, co może wyniknąć z takiej a nie innej struktury gruntu. Brak kojarzenia, po prostu. Wykonywali plan "na ślepo" nie zdając sobie sprawy, jakie mogą być konsekwencje.
Jeszcze jest najczarniejsza z możliwych wizji: wiedzieli jakie będą skutki, ale sobie pomyśleli "A co tam, najwyżej się zawali, a my będziemy mieli pracę przy naprawianiu." W ostatnią wersję nie chcę wierzyć. Jest zbyt okrutna i niesprawiedliwa w stosunku do robotników. -
anonim
Szkoda , że to wszystko tak powoli idzie i że tak duże są koszty...:-( oby było lepiej...:-)
-
patrycja381 weteran
@usia
jak chcesz to moge ciebie dodac dolisty kontaktow, ale musisz mi podac swoj numer gg...a jesli nie to trudno.
no coz chyba usune te informacje.
rzeczywiscie mogli cos trakiego zrobic @usiu.korony by im z glowy nie spadly... -
anonim
droga jest pod tą nową budowlą tam gfdzie skoczkowie chamują trybuna jest tylko na 8 tysięcy miesc jak by któś chciał wiedzięc coś więcej mój numer gg 238080 odpowiadam codzięnne po 20
-
Usia profesor
@patrycja
Heheh super, czyli niepotrzebnie numer gg podajesz ;)
@Lena
No mnie bardzo dziwi, że skoro budowlańcy odkryli z czego zbudowany jest stok, przeciez rozryli go dokumentnie, to dlaczego nie zażądali zmiany projektu i budowania takich betonowych tam, powstrzymujacych ten sypki materiał i stabilizujących zbocze?
Ale to pozostanie ich "słodka tajemnicą"! -
patrycja381 weteran
nie dochodza do mnie wiadomosci od osob zz poza listy
-
Lena doświadczony
Polecam jeszce to zdjęcia (także z galerii, do któerej linka podała Usia): http://malinka.wisla.pl/new/ skocznia/fotorelacja/051010/Sk262.JPG
(bez spacji oczywiście)
Jakby ktoś miał problem z interpretacją - te "skarpy" czy jak to zwać, ten pionowo-poziomy układ terenu to bula skoczni. Ten teren musiał być potem wyrównany i uformowany w gładki skos. Ciekaw jak to osiągnęli? Bo mi się wydaje, że po prostu przysypali nierówności ziemia, ale dobrze nie ubili i dlatego potem grunt się obsunął. -
Usia profesor
@patrycja
Musisz spację skasować, bo cały link nie wchodzi na skijumping, każdy robi dodatkową spację, która trzeba potem z linka usunąć.
posłałam Ci prawdziwy link na gg, ale chyba nie dotarł do Ciebie. -
patrycja381 weteran
@usia
dziekuje...ale ja tam icego takiego nie widze...
-
Lena doświadczony
@Usia, dzięki za linka.
Nie spodziewałabym się, że jakakolwiek firma budowlana podejdzie tak lekkomyślnie do placu budowy.
Nic dziwnego, że się grunt obsunął. Skoro musieli jakoś pozasypywać te doły i wyrównać teren po przejściu tak ciężkiego sprzętu...
Po obejrzeniu tych zdjęć uważam, że największą winę ponosi kierownik budowy, czy kto tam podjął decyzję o właśnie takim wytyczeniu drogi dla sprzętu. Oczywiście zleceniodawca (czyli COS) powinien był chyba kontrolować plac budowy, ale kto mógłby się spodziewać takiej beztroski i braku perspektywicznego myślenia ze strony poważnej firmy budowlanej. -
ania.g bywalec
jesli sie uda ... znając nasze realia to sie nie uda. ale zobaczymy co z tego będzie. lepiej dla nas żeby sie udało.
-
patrycja381 weteran
@usia
nic nie odnalazlam...nie ma takiego adresu na serwerze...
-
patrycja381 weteran
@atlantis
to ma byc to??jesli tak to dzieki...pozostawie to zdjecie bez komentarza
-
Usia profesor
http://malinka.wisla.pl/new /fotorelacja.php?page=5&day=051010#051010
na ostatnim zdjęciu widac serpentyny -
Atlantis bywalec
oczywiscie bez spacji
-
Atlantis bywalec
Moze tak bedzie łatwiej
http://img175.imageshack.us/ img175/4882/awszystkoprzedciezkispruq1.jpg
Zdjecie skoczni z serpentynami 10.10.2005
Pozdrawiam -
patrycja381 weteran
nie moge tego znalesc.moglabys mi przeslac to zdjecie poczta...??
-
MorgiFanka bywalec
taaa no...
... coś mi się nie wydaje żeby budowa się zakończyła w 2008 roku ;]
-
Usia profesor
@patrycja
http://www.malinka.wisla.pl/new/home.php
Tu jest galeriia z budowy skoczni w Malince -
patrycja381 weteran
@usia
lae jaka galerie ci chodzi??skijumping.pl??
-
Luk profesor
To już dwa lata temu ją zaczęli budować? Wstyd i hańba
-
Usia profesor
@2006
galeriia z 10 października 2005, polecam fotkę 051010/sk264
Po tych serpentynach jeździł ciężki sprzęt! -
Luk profesor
Spokojnie, skończą tę budowę. Ale nie w 2008 roku tylko pewnie w 2018 roku. Niemcy już nas pewnie wyśmiali
-
patrycja381 weteran
@usia
nie wiem dlaczegomoze pouszakac trzeba w galerii skijumping.pl albo innych stron na temat skokow??moze tam bedzie?
-
Usia profesor
@patrycja
Nie, nie chodzi o drogę na dole.
My się z 2006 juz dawno "sprzeczamy" o serpentyny utworzone w czasie budowy skoczni na zboczu. Ja jestem prawie pewna że ta droga sięgała do lewego pasa lasu (czyli biegła po przyszłej buli a jeżdżace po niej ciężarówki z materiałami budowlanymi naruszyły stabilnośc zbocza a 2006 mnie przekonuje, że droga prowadziła obok. Ja wiem, że teraz tak jest, ale przedtem ona sięgała bardziej w lewo.
I czemu nie mozna znaleźć tego zdjęcia z tą ciężarówką? -
Usia profesor
@2006
A co do terminologii budowlanej, to ja rzeczywiście sie nie znam, ale uważam, że winni powinni pokryć te dodatkowe koszta budowy. Czy to już ten co planował, ten co zatwierdzał, czy ten co wykonywał. Lub wszyscy trzej naraz, bo tam winnych moze być wielu.
-
patrycja381 weteran
@usia
gdy ogladalam zdjecia Malinki to zauwazylam ze ta droga byla obok skoczni, ale tak zostala ustawiona ze skoczkowie po skoku przejezdzali przez nia...nie wiem moze sie myle ale ja widzialam to w ten sposob.z reszta tak bylo ukazane na jednym z reportazy w przerwie skokow dosyc dawno...
-
patrycja381 weteran
no coz...jak tak dalej pojdzie to wogole beda nici.mam nadzieje, ze jednak znajda sie pieniadze na dokonczenie tej budowy (te brakujace rzecz jasna). pytanie jest jedno: czy zdaza wyremontowac te skocznie d tego 2008 roku a jesli nie to kiedy zostanie to wszystko zakonczone?
-
Usia profesor
@2006
Ja niestety nadal jestem pewna, ze ta droga biegła po buli. Te zdjęcia niestety zniknęły z portalu Malinki. Szukałam i nigdzie nie moge znaleźć a dokładnie pamietam tę ciężarówke i tę drogę (serpentyny), zresztą juz zaraz się dziwiłam czemu jeżdżą po przyszłej buli.
-
cherry_sweet początkujący
Pozdrowionka dla Was :)(:) wasza kochana maupa :) jutrto bede chyba na czacie3 :)
-
Gall stały bywalec
Jest takie powiedzenie "Powoli, powoli, bo się roz....tararara" Tak się spieszyli, żeby jak najszybciej postawić Malinkę, zapomnieli zrobić paru obliczeń i skocznia się roztarara. Oby jeszcze coś z tego wyszło.
-
Dwa tysiące sześć doświadczony
@Usia
Prace zostaly wstrzymane (z winy inwestora) dlatego m. in. nie zostaly dokończone niektóre roboty. Oczywiście jak sama zauważylas w terminie by się i tak nie zmieścili, ale osuwisko znacznie przedlużylo termin zakończenia.
Coś mi się przypomnialo - bylaś w blędzie @Usiu, po zeskoku i buli nie byla przeprowadzana droga, teraz już jestem pewny - droga znajduje (i znajdowala) się obok.
Teraz się trochę powymandrzam - wybacz @Usiu
Na razie mamy do czynienia z niedotrzymaniem terminu - o ewentualnych "fuszerkach firmy budowlanej" (oby ich nie bylo) będziemy mogli mówić po zakończeniu budowy. Poza tym za tym niedotrzymaniem terminu stoją przede wszystkim blędy i poziom niekompetencji ludzi niezwiązanych z wykonawcą robót. A tak zwykle już bywa z naszymi budżetowymi inwestycjami. Za dużo przypadkowych ludzi otrzymuje różne dziwne funkcje w procesie budowlanym, a okazują się niekompetentni i ich obecność bardziej przeszkadza niż pomaga.
I jeszcze jedno - w myśl Prawa budowlanego to co stalo się na budowie Malinki nie bylo katastrofą budowlaną.
Pozdrawiam. -
magdalenka stały bywalec
No pięknie oby tak dalej a ta skocznia nigdy nie powstanie.....porażka... w Polsce jak zwykle nikt nie może się zmobilizować!!I niby jak skoki w naszym kraju mają się rozwijać?
-
Davidsson doświadczony
Nie na to jakaś porażka!!!! Oby znalazła się kasa na dalszą budowe by mi się wydaje że wreszcie ludzie dadzą sobie z tym spokuj i jeszcze zostawią ta skocznie tak jak jest i koniec!! Zapraszam na moją sondę
www.sonda.pl/sonda_strona.php3?id=476485&uid=359293 -
anonim
Ona nie będzie gotowa nawet w tym 2008 roku!
Bo tak już u nas w Polsce jest ! -
Usia profesor
Mnie interesuje tylko jedna rzecz. Czemu jeszcze nie są gotowe :rozbieg i budynek na dole. Cała skocznia miała być oddana w zeszłym roku a wszystko gotowe na sierpień. Obsunięcie zbocza nastąpiło w ostatniej chwili, to dlaczego tamte dwie budowy jeszcze nie gotowe? One miały być gotowe rok temu i nie maja żadnego związku z obsuniętym zboczem.
Po prostu firma budowlana odstawiła fuszerkę, a to obsunięcie przyszło jej jak na życzenie, by kar za opóźnienia nie płacić. A te 9 milionów powinien zapłacić ten, kto doprowadził do katastrofy. Sąd powinien jak najszybciej wydać wyrok w tej sprawie i umozliwic COSowi zaciągnięcie pozyczki na dokończenie budowy na koszt winnego tej katastrofy budowlanej. -
anonim
Tych wszystkich kierowników budowy i.t.p i.t.d to prosto do sądu posłać by odpowiadali za machloje przy budowie.
-
martula bywalec
...
Niemcy do 1 stycznia maja wybudować nowa skocznie, a tu sie prawie rok zastanawiali co robić:|:|:|:| jak budowa stadionów na Euro będzie trwała tak jak budowa Malinki to czarno to widze:|:|:|:|
-
anonim
skijumping-chat with Antonin Hajek... on friday, 19 o'clock
on http://www.skisprung-web.de -
fanka_austrii bywalec
no tylko u nas w polsce moze sie zdarzyc cos takiego...wrrrr... bierzcie przyklad z austrii!!!!!!!!!!!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się