Koreańczycy bez trenera?

  • 2007-05-11 18:57

Jochen Danneberg nie przedłużył umowy z drużyną koreańskich skoczków z powodu niespełnionych obietnic, złożonych podczas Mistrzostw Świata w Sapporo.

"Nie otrzymałem jak na razie żadnego pisemnego powiadomienia ze strony Koreańczyków, jednak nie biorę raczej takie możliwości pod uwagę, abym mógł dla nich dalej pracować" - powiedział Danneberg.

"Przez telefon poinformowano mnie, że związek nie ma pieniędzy, aby opłacić zagranicznego trenera" - dodał były szkoleniowiec Koreańczyków.

Mimo tych problemów, niemiecki trener nadal z chęcią podejmie się trenowania młodych skoczków koreańskich, pod warunkiem, że wszystko zostanie pozytywnie wyjaśnione.

54-letni Johen Danneberg, to były znakomity niemiecki skoczek. Do jego największych sukcesów należy wygrana w 1976 roku Turnieju Czterech Skoczni oraz srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Innsbrucku.


Tadeusz Mieczyński, źródło: sportsplanet.at
oglądalność: (5323) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kasku początkujący

    Jochen Danneberg to z pewnością świetny trener. Pod jego opieką Koreańczycy zrobili znaczne postępy:)
    Miejmy nadzieję, że to nieporozumienie zostanie wyjaśnione... oby jak najprędzej

  • Emu doświadczony

    Kojo ma nie tylko talent do trenowania, ale i ogromną wiedzę fachową. Mateja ma tylko wiedzę praktyczną, musiałby duuużo pouzupełniać wykształcenie. Choćby w Polsce nie można być trenerem kadry bez wyższego wykształcenia.
    Zresztą ja nie zamierzam krytykować Matei czy miszcza za kiepskie wykształcenie... raczej krytykować tych, którzy takie wzorce promują, sugerują zawodnikom, że jak potrafią skakać, to wiedza nie jest im do niczego potrzebna, a nauka może skakaniu tylko zaszkodzić. Produkcja sportowych tumanów...

  • Kibic profesor

    Mateja by sie zakrecil i by mogl byc trenerem Koreanczykow, kto wie, moze mamy drugiego Kojonkoskiego w kraju
    Kojonkoski tez byl przecietnym skoczkiem

  • anonim

    Szkoda :-( Szwajcarzy teraz szybko poszli do przodu , jeśli chodzi o rozwój skoków w Szwajcarii , a inni - jak np Kanadyjczycy , Koreańczycy czy nawet Niemcy - mają mnóstwo problemów :-) Dobrze , że Polska jest w tej "lepszej grupie" tzn w grupie krajów , gdzie skoki rozwijają się w dobrym kierunku ;-) oby tak dalej :-) Szkoda Koreańczyków - trochę bez przesady , żeby Związek Narciarski nie miał pieniędzy na zatrudnienie trenera..to postawa . W niektórych państwach to naprawdę wygląda tak , jak gdyby związkowcy chcieli się pozbyć tego sportu w ich kraju ;-( Zagranicznego trenera - dobrze byłoby , żeby chociaż jakiś Koreańczyk się znalazł , który mógłby trenować skoczków z tego kraju , bo jeszcze naprawdę bez trenera zostaną...:-( I to się nazywa mieć prawdziwe problemy z rozwojem skoków...gdy wszystko stoi w miejscu , więcej - nawet się cofa...;-( I co tu robić? Jak w takim przypadku motywować skoczków , którzy nawet nie mają normalnych warunków , aby po prostu trenować? Przykro mi z tego powodu :-(

  • anonim

    A niby bogaty kraj!
    Ręce opadają! USA, Kanada, Korea... skąpią kasy i wyglądają jak kraje trzeciego świata :(

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl