Adam Małysz: "Nie tędy droga"

  • 2007-05-22 01:37

W poniedziałek Adam Małysz wraz z pozostałymi członkami kadry A przeszedł badania w warszawskim Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Najlepszy polski skoczek udzielił przy tej okazji krótkiego wywiadu dla TVP.

"Nie miałem zbyt wiele czasu na wypoczynek, ale myślę, że jestem gotowy, aby rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu" - mówi Adam Małysz.

"Jeszcze nie wiem w ilu konkursach Letniej Grand Prix wezmę udział, ponieważ nie omawiałem na razie tego z Hannu Lepistoe. Z tego co się jednak orientuję to mam być nieco oszczędzany, ale myślę, że jeśli już w jakichś zawodach będę startował, to na pewno na 100 procent możliwości" - zapowiada "Orzeł z Wisły".

"Co do młodych skoczków, to jeszcze nie wiem na ile będę mógł im pomóc. To będzie zależało od nich, czy będą otwarci na taką pomoc. Jeśli zwrócą się do mnie, to na pewno chętnie im pomogę" - kontynuuje zdobywca krysztalowej kuli za sezon 2006/2007.

"Jeśli chodzi o ewentualne podwyższenie współczynnika BMI, to uważam, że nie tędy droga. Już w minionym sezonie szybkości na rozbiegu wzrosły, ważymy więcej, więc coraz większe są obciążenia nóg przy lądowaniu. To może negatywnie odbić się na naszym zdrowiu. Im zawodnik cięższy, mniej nośny, tym wyżej będzie trzeba ustawiać belkę, wzrośnie prędkość, a większa masa ciała spowoduje jeszcze większe obciążanie przy lądowaniu" - uważa Małysz.

"Cykl treningów, ustalony przez Hannu Lepistoe - kilkunastodniowe zgrupowania, tygodniowe przerwy - zdał egzamin w minionym sezonie i jestem z takiego układu bardzo zadowolony. Szczególnie starszym zawodnikom to pasuje, ponieważ mogą trenować w pobliżu domu, spędzać więcej czasu z rodziną" - zakończył Adam Małysz.


Tadeusz Mieczyński, źródło: TVP3
oglądalność: (8017) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Bezsensem jest zmiana współczymnika BMI. A jeśli go zmienią to Adam Malysz i tak będzie najlepszy.

  • Julka weteran

    Działacze FISu, z Hofferem na czele, powinni słuchać Adama, bo dobrze mówi.
    Adam mówi o większych prędkościach najazdowych w stosunku do lat ubiegłych, lądowaniu i obciążeniu, a przecież przy ewentualnym upadku też te prędkości będą miały znaczenie. Skoczka nie uratuje jego większa masa ciała.
    Normalnie pie.rdoły wymyślają, żeby tylko coś się działo.

  • anonim

    Proponuję utuczyć Hoffera, tak utuczyć aby nie mógł spacerowac po skoczni w tę strone i spowrotem.

    Dla Dyrektora Gen. też powinien byc ustalony jakiś współczynnik BMI, kto to widział aby zawsze ważył tyle samo ?
    :))))

  • patrycja381 weteran

    zgadzam sie Adamem. ta cala afera ( bo nie mozna inaczej tego nazwac) jest zupelnie bez sensu i "nie tędy droga".Hofer bys posluchal mistrza...!

  • grzesio początkujący
    oj oj!!!

    moim zdaniem te nowe przepisy są wymierzone w osłabienie Adama Małysza! 4 kryształowa kula, 4 tytuł mistrza świata... ktoś chyba sobie pomyślał, że tego już za wiele! Po co chcą odmładzać skoki? niech startują Ci najlepsi a nie mieszać! Są MŚ juniorów i młodzi mogą się sprawdzać!

  • vero92 profesor

    Adam Małysz jak zwykle ma rację, i Hofer chyba naprawdę nie zna się na skokach albo już przez talki staż pracy mu się zapomniało, że ważne jest ile skoczek waży, bo ta jak Adam nam wspomniał- im zawodnik cięższy tym większe obciążenie przy lądowaniu na nogi.. Walter chyba chce wykurzyć połowe skoczkow.. bo ta jak gadał cche odmłodzic swiatową czołówkę.. tylko to chyba głupi sposob.. Kazdy powinien skakac do tego czasu kiedy chce i kiedy mu siły i checi pozwalają.. Sport wymaga ogromnego wysiłku psychicznego i fizycznego rzecz jasna, i jesli ktoś jest dobry albo fenomenalny jak Adam Małysz to nie powinno się robić takich rzeczy.. Przecież to nie ma sensu.. Walter Hofer powinien się zastanowić co on z tym FIS robi..

  • magdalenka stały bywalec

    No jasne,że nie tędy droga!Jeżeli wszyscy działacze FIS-u będą kombinować i to wcale nie na korzyść Adama,to już szczyt wszystkiego.W ubiegłym sezonie wiele razy obserwowaliśmy zachowania tj.przetrzymywanie Adama na belce,puszczanie go w niekorzystnych warunkach,obniżanie not itp.Teraz jeszcze przepisy przeciwko zdrowiu zawodników!A mówi się,ze sport powinien byc uczciwy...

  • anonim

    Małysz mądrze mówi.
    Powodzenia Adam w LGP 2007

  • mili początkujący
    propozycja

    W związku z ciągłymi spekulacjami nt BMI - mam propozycję, a właściwie prośbę, zeby redakcja serwisu zwróciła sie do FIS z oficjalnym zapytaniem o powody takich zmian w regulaminie - jako zwykłe zapytanie ze strony dziennikarzy.
    Strasznie ciekawi mnie jaka byłaby odpowiedź, a wydaje mi się że prędzej jakąś odpowiedź uzyskałyby media, niż "prywatny" obywatel.

  • Glon doświadczony
    Skoczkom stawy

    będą siadać. Będzie też więcej wywrotek.

  • indor_ weteran
    BMI - czeski film

    Nikt nic nie wie?
    Lepistoe nie widzi potrzeby grzebania przy BMI, Adasiek też.
    Ale Hoffer tak? Czary jakieś normalnie.
    @kolesio
    Oni się od niego nigdy nie odp******
    Będą kombinować, dopóki będzie wygrywał.
    Tak jak w tym przysłowiu - nie kijem go, to pałką ;/

  • anonim
    Przedłużyć wakacje Adamowi !

    Adam to profesjonalista w każdym calu więc zapewne doskonale wie co mówi. Myślę, że powinien odpuścić Letnie Grand Prix, ewentualnie w Zakopanym wystąpić.

  • Włoszka :-) stały bywalec
    Juniorom przydadzą się rady Adama :-)

    Mam nadzieję , że nasi juniorzy będą chcieli skorzystać z rad Mistrza , a Adam z chęcią będzie im ich udzielał :-) W końcu doświadczenie , które Adam już posiada jest niezastąpione . Bo co w skokach skutkuje tak bardzo jak doświadczenie? I liczę na to , że przyniesie to świetne efekty :-)

  • maslak1067 bywalec
    adam jest mistrzem!!

    Jak myslicie beda mocno oszczedzac Adasia? ale super ta jego wypowiedz.. podziwiam go za to jaki jest.. ze kariera go niezniszczyla...Wielki ukłon w strone mistrza!

  • kolesio weteran
    Adam dobrze mówi!

    ... zreszta nie wiem czemu, ale mam wrażenie że ta inicjatywa z BMI to echa sukcesów filogranowego Adasia w zeszłym sezonie....

  • Wako doświadczony

    Specjalnie czekałem wczoraj aby zobaczyc ten wywiad. Adaś jak zwykle wesoły i uśmiechnięty. A jak dodal na zakończenie Kurzajewski..." już w mistrzowskiej formie."

  • Kibic profesor

    zgadzam sie z Adamem, ze nie tedy droga
    jesli FIS to wprowadzi to zawodnicy powinni zbojkotowac PS i nie startowac w ogole w zawodach
    nie moze byc tak, ze jak FIS sobie cos wymysli to moze to bezkarnie wprowadzac

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl