Masahiko Harada trenerem

  • 2007-05-31 18:35

Masahiko Haradę po raz ostatni widzieliśmy na skoczni przed rokiem, kiedy to wziął udział w konkursie na skoczni średniej rozgrywanego podczas Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Rok później pełnił funkcję Ambasadora Mistrzostw Świata w Sapporo.

Obecnie, jeden z najbardziej utytułowanych japońskich skoczków, 39-letni już Masahiko Harada pracuje jako trener w Japońskim Związku Narciarskim. Wspólnie z Karim Ylianttilą prowadzi obóz młodzieżowy dla skoczków, który odbywa się w Nayoro i potrwa do 2 czerwca. W skład trenowanej grupy wchodzą m.in. Daiki Ito, Kenshiro Ito, Taku Takeuchi, Shohei Tochimoto oraz dziesięciu innych młodych zawodników.

Tymczasem, Noriaki Kasai oraz Kazuya Yoshioka rozpoczęli przygotowania trzytygodniową wycieczką na Guam. Natomiast Takanobu Okabe trenuje w Miyazaki, gdzie największą nacisk kładzie na siłę fizyczną.


Paweł Guzik, źródło: ski-jumping.net
oglądalność: (12250) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Masahiko Harada

    Masahiko Harada w PŚ od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 11 miejsce - 545 pkt - 2 Japończyk
    2000/2001 - 26 miejsce - 167 pkt - 4
    2001/2002 - 38 miejsce -- 97 pkt - 5
    2002/2003 - bez pkt PŚ
    2003/2004 - bez pkt PŚ
    2004/2005 - bez pkt PŚ
    2005/2006 - bez pkt PŚ
    2006/2007 - bez pkt PŚ

  • anonim
    Brak szacunku

    @Emu: widać, że Tobie wiedza nie dała szerszego spojrzenia na świat skoro po chamsku i w zawoalowanej formie nazywasz Adasia półmózgiem. Półmózgami są właśnie ludzie z wyższym wykształceniem, nie potrafiący okazać elementarnego szacunku innym. No ale jeśli w ten sposób mozesz leczyć swoje kompleksy, to gratuluję... Niejeden skretyniały profesor uniwersytecki mógłby się od Adama wiele nauczyć.

  • anonim
    dobry pomysł

    Bardzo dobrze, że Masahiko został trenerem. Osobicie uważam, że to najlepsze rozwiązanie dla skoczka kończącego karierę. Ktoś, kto sam był zawodnikiem doskonale potraf zrozumiec swoich podopiecznych. Mam nadieję, że dzięki takiemu pomysłowi japońscy skoczkowie znów zaczną osiągac zadowalające wyniki. Tego bym Im życzyła:))

  • anonim

    Adam narazie skacze ! I to jak ! W jakim stylu !

    Jest zawodnikiem i niech tak pozostanie jak najdłużej, bo to co robi, robi w sposób genialny.

    A na zastanowienie sie o dalszej przyszłości bedzie miał jeszcze czas po zakończeniu kariery, ktora mam nadzieje tak szybko nie nastapi.

    Zreszta taki MISTRZ jak on nie opędzi sie od propozycji pracy, bezrobotny napewno nie bedzie.

  • Emu doświadczony

    Miszczu nawet nie mógłby zostać trenerem kadry, bo do tego trzeba mieć wyższe wykształcenie. Fijas ma średnie i nie mógł sam prowadzić. I tak na miszczu mści się polityka lokalnych trenerów i rodzin zawodników, wedle której ważne, żeby skakał i umiał machnąć autograf, a wiedza sportowcowi nie jest do niczego potrzebna.
    Wychowanie sportowych półmózgów, ot co. A wiedza przyda się każdemu, wiedza to po prostu szersze spojrzenie na świat.

  • vero92 profesor

    @ Usia

    No o to mi chodziło też. Jest super sportowcem.. trenerem też by mógł być.. alee tak jakby będzie się marnował. Powinien reprezentować nasz kraj właśnie. No ale może na razie nie mówmy nic.. bo Adam jeszcze skacze i to fenomenalnie!:)):))

  • Usia profesor

    Adam nie powinien zostawać trenerem.
    Nie chodzi o to, że nie ma do tego talentu, bo to na razie nie wiadomo, llecz o to, że to niewdzięczna praca.
    Adam powinien zostać kims w rodzaju ambasadora sportu i reprezentować nasz kraj w MKOlu lub innej organizacji tego typu. Przecież jest powszechnie znany i szanowany i moze zrobic wiele dobrego dla naszego kraju a na pewno marzę o tym, by go szanowały i przyszłe generacje.

  • vero92 profesor
    Po dłuższym namyśle..

    @ wszyscy tutaj ;D;D

    Jakoś myślę, że Adam mimo że jest pod względem SJ geniuszem.. nie widzę go jako trenera.. byłby znakomity w tej roli na pewno.. Ale jakoś nie mogę się przekonać, że on będzie trenował, mógłby :) Może się mylę, chyba tak.. mam nadzieję że tak :P Pozdrawiam..

  • Kibic profesor

    szkoda, ze z azjatow tylko Japonczycy sie licza w PS, Chinczykow i Koreanczykow praktycznie brak, nawet nie pamietam czy skakali w tym sezonie

  • anonim

    Adam w jednym z wywiadów powiedział, że nie chciałby zostac trenerem kadry,
    po pierwsze nie ma do tego odpowiednich uprawnień,
    a po drugie powiedział, że w przeciągu parunastu lat widział jak musi pracować trener kadry i za każde niepowodzenie wszystko skupia się na nim.
    Jesli już miałby podjąc decyzje o trenerce, to chciaŁby trenować dzieci, od podstaw.
    Ale napewno zostanie przy skokach, to jego pasja.

    Zresztą bedzie miał tyle propozycji, że sam nie bedzie wiedział co wybrac :) a bez pracy napewno nie zostanie !

    Póki co, moim marzeniem jest aby Adam skakał jak najdłużej dopóki zdrowie mu dopisze, będzie miał chęć i będą wyniki, niech cieszy nasze oczy na skoczniach świata.

  • Julka weteran

    Ale Adam niebardzo chciałby zostać trenerem. Sam to wielokrotnie powtarzał. Wolałby zostać przy skokach jako np. menadżer. I ja go w pewnym sensie rozumiem. Pójdzie coś nie tak i ludzie zaczną go obwiniać. Co było z Tajnerem, o Kuttinie nie wspomnę. Polscy kibice, choć oczywiście na całe szczęście nie wszyscy, są z trenerami i zawodnikami na dobre, a kiedy jest już źle to pozostaje ich garstka.

  • Włoszka :-) stały bywalec
    Adam trenerem w przyszłości? Dlaczego nie?

    To wcale nie byłoby źle , gdyby Adam w przyszłości , po zakończeniu zawodowej kariery skoczka , chciał trenować młodych czy np kadrę A . Wydaje mi się , ze nie będzie znudzony tym sportem , bo Adam kocha skoki narciarskie :-) A i np ja jako fanka chciałabym , aby Adam "obracał się" w świecie skoków jak najdłużej i aby był z nimi związany :-) A poza tym tyle rad , uwag , które są oparte na doświadczeniu i które Adam mógłby przekazywać skoczkom , są niezastąpione . A wyobrażacie sobie , żeby Adam Małysz po zakończeniu kariery tak po prostu odszedł od świata skoków i żeby nic nie miał z nimi wspólnego? Bo ja bym tak nie chciała . Z tym , że najważniejsza jest tu decyzja samego Mistrza :-) Ale moim zdaniem powszechnie lepiej byłby postrzegany jako trener niż jako jakiś działacz PZNu lub coś takiego...:-D

  • Luna Riddle stały bywalec

    Kiedy bardzo znany i utytułowany skoczek zostaje trenerem, skoczkowie czują przed nim wielki respekt i mają do niego olbrzymie zaufanie. Lecz często dzieję się tak, że bardzo dobry skoczek świetnym trenerem nie zostaje... Ponieważ oprócz umiejętności i wiedzy techniczno-praktycznej potrzebna jest również umiejętność rozmowy i dar przekazywania innym swojej wiedzy... A nie wszyscy taki talent posiadają...

    Masahiko Harada jest bardzo znanym i utytułowanym skoczkiem. Mam nadzieję, że zostanie również dobrym trenerem i kto wie, może w przyszłości zobaczymy go na wierzy trenerskiej jako trenera japońskiej kadry A, machającego swoim podopiecznym chorągiewką... Życzę mu powodzenia!

    A co do Adama i jego przyszłej kariery, to polecam książkę pt.: "Moje życie - Adam Małysz". Choć książka jest już stara (2004 rok) i nasz Adaś mógł zmienić ciut swoje poglądy na życie, to jednak opisuje tam, iż po zakończeniu kariery skoczka i odpoczynku od skoków chciałby być trenerem dzieci...
    W sumie nie wyobrażam sobie Adama w roli trenera kadry A... Nie wiem dlaczego, po prostu nie mogę :)

  • anonim

    Wiadomość bardzo na czasie a konkretnie to on jest Head Coach na Hokaido tzn.główny trener a zawodnicy których wymieniłeś pochodzą z tej właśnie wyspy.

  • qwerty doświadczony

    Ściślej mówiąc, w Turynie Masahiko Harada wystąpił tylko w kwalifikacjach do konkursu na skoczni normalnej, w których został zresztą zdyskwalifikowany. W żadnym z konkursów olimpijskich nie brał więc udziału.

  • vero92 profesor

    No to fajnie. A na pewno to przyda się ta jego trenerka młodym, jest doświadczony i wie doskonale co i jak. Trenerstwa się z książek nie nauczy, tylko z doświadczenia. A pewnie Adam Małysz tez zostanie trenerem :PP

  • vegx redaktor

    Myśle, że Małysz po zakończeniu kariery nie będzie musiał się decydowac na żaden zawód.

  • anonim

    Fajnie,że zosatał trenerem...Młodsi maja szansę.Pozdrawiam:D:D

  • anonim

    Oby Małysz jak zakończy karierę był dobrym trenerem :), jeśli sę zdecyduje na ten zawód

  • Kibic profesor

    bardzo dobrze, ze zostal trenerem, moze jakis mlodzik blysnie przy nim

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl