Kojonkoski wciąż trzyma Norwegów w niepewności

  • 2007-06-19 18:22

Norweski Związek Narciarski chce nakłonić Mikę Kojonkoskiego do przedłużenia umowy na kolejne cztery lata. Tymczasem fiński szkoleniowiec wciąż nie może zdecydować się na ten krok.


"Pięć lat w Norwegii przeżyłem jak pięcioletnią podroż poślubną. Taka podroż jest jednak wspaniała tak długo, jak jej uczestnicy są zadowoleni. Następne cztery lata to w perspektywie sportowej ogromnie długi okres. Dlatego też decyzję czy będę trenerem norweskiej reprezentacji do 2011 roku podejmę w ostatniej chwili, to znaczy w sierpniu. Dzisiaj tego chcę, ale do końca nie jestem pewien" - mówi Kojonkoski.

"Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji, że zadecyduje zbyt szybko i za pół roku będę żałował. Tu nie chodzi tylko o sport lecz generalnie o moje życie i moją przyszłość. Muszę dokładnie przemyśleć, co chcę robić przez następne lata" - dodaje trener Norwegów.

Norweskie media przypominają, że przed przyjściem Kojonkoskiego, sytuacja skoków narciarskich w tym kraju była bardzo zła.

"Kiedy Fin obejmował stanowisko trenera reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich w 2002 roku, dyscyplina ta leżała u nas z przetrąconym kręgosłupem. W cztery lata doprowadził nas do złotych medali i światowych sukcesów, dlatego nazywamy tego człowieka z Kuopio >>Mika cudotwórca<<" - piszą norweskie gazety.

Według dziennika VG Kojonkoski miałby dostać za przedłużenie umowy co najmniej 2 miliony norweskich koron rocznie.

"Faktycznie otrzymałem już od NSF propozycję nowego kontraktu i tak jak sobie życzyłem oparty jest na większych premiach i niższym wynagrodzeniu stałym. Tak chciałem, bo jeżeli mi >>nie wyjdzie<< to nie chce brać pieniędzy za słabe wyniki" - dodaje Mika Kojonkoski.

Kontrakt fińskiego szkoleniowca z norweską drużyną upływa wiosną przyszłego roku.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Onet/PAP
oglądalność: (5930) komentarze: (101)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Mika Kojonkoski w PŚ

    Mika Kojonkoski ur.19.04.1963:

    1984/1985 - 70 miejsce - 2 pkt--- 7 Fin
    1985/1986 - 50 miejsce - 8 pkt--- 9
    1986/1987 - 63 miejsce - 5 pkt - 10

    Punktowano(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt)

    Miejsca w konkursach:

    9 miejsce--- 22-12-1985 Chamonix
    12 miejsce - 04-03-1987 Oernskoeldsvik
    14 miejsce - 10-03-1985 Oslo
    15 miejsce - 22-03-1986 Planica
    15 miejsce - 14-03-1987 Planica
    23 miejsce - 04-01-1986 Innsbruck
    32 miejsce - 30-12-1985 Oberstdorf
    32 miejsce - 01-01-1986 Garmisch-Partenkirchen
    58 miejsce - 06-01-1986 Bischofshofen
    -----------------------------
    15 zdobytych pkt PŚ

  • jozek_sibek profesor
    Norwegia

    Norwegia w Pucharze Narodów:

    97/98 - 5 miejsce - 1987 pkt
    98/99 - 4 miejsce - 2489
    99/00 - 5 miejsce - 1624
    00/01 - 4 miejsce ---460 (punktowano tylko drożynówki)
    01/02 - 7 miejsce ---897 (6.Polska - 2105)

    Okres Miki Kojonkoskiego
    02/03 - 3 miejsce - 3273
    03/04 - 1 miejsce - 5008
    04/05 - 3 miejsce - 4124
    05/06 - 2 miejsce - 3525
    06/07 - 2 miejsce - 3710

  • Lena doświadczony
    @norqe

    Bez pytań, same wyjaśnienia.
    Dlatego publicznie, a nie na gg, bo chcę, żeby ktoś, kto przeczyta Twój post nie uwierzył w pewne zdanie, które jest nieprawdą.
    Napisalaś coś takiego: "we wszystkich wczesniejszych postach dawałaś (na spółke z fanką) do zrozumienia ze kojonkoski to żaden specjalista. napisałaś nawet ironicznie:"najbardziej utytułowany trener""
    Jest wręcz przeciwnie! Przecież w niemal każdym poście podkreślałam, że szanuję i doceniam osiągnięcia Kojonkoskiego! I nigdy nie było to ironicznie. Słowa "najlepszy trener świata" skopiowałam z Twojego postu i dlatego jako cytat ujęłam je w cudzysłów. Może dlatego wydały Ci się ironiczne.
    Resztę wątpliwości proponuję rozwiązać po południ na gg.

  • norqe-kojo stały bywalec
    hmm

    @lena
    dziękuje za życzenia w których jak zawsze pełno uszczypliwości, napewno skorzystam z wakacji, ponieważ jestem zmeczona po tym roku szkolnym i mam zamiar godnie kibicowac norge na LGP w zakopanym w tym roku !
    co do dyskusji, to starasz sie czytać ze zrozumieniem-co szanuje-lecz chyba niewychodzi to tak jak powinno. we wszystkich wczesniejszych postach dawałaś (na spółke z fanką) do zrozumienia ze kojonkoski to żaden specjalista. napisałaś nawet ironicznie:"najbardziej utytułowany trener"
    Rozumiem, że chodzi o tytuły zdobyte przez jego podopiecznych?
    wiem wiem, każdy ma swoje poglądy co do skoków, trenerów czy zawodników. bede przy tym ze hannu jest bardziej doświadczony od młodszego kolegi -mika- i moge powiedzieć ze jest dla mnie autorytetem w pełnym tego slowa znaczeniu. jednak niezmienia to faktu ze po wieloletniej obserwacji miki kojonkoskiego(co nieznaczy ze wiem onim więcej niż o hannu) nadal uważam ze lepiej pracuje ze skoczkami, ma lepszy szacunek u ludzi i zwyczajnie jest poprostu skuteczniejszy w swej pracy! tak uważam, mam dowody, bronie konsekwętnie swego zdania, nie obrażam hannu, jasno stawiam swe zdanie. autorytet a ulubieniec to dwa różne pojecia. kojonkoskiego daże wielką sympatią, hannu natomiast daje za przykład "człowieka skoków". wiem dobrze kogo hannu nauczył skakać, a kogo mika i z jakimi rezultatami, jednak nie widze "tej" pracy hannu jaką oddaje mika. skoro tego niezrozumiesz, zakończe tę dyskusje i mam prożbe-napisz na e-maila lub gg. moze tam znajdziemy porozumienie, jesli nie chcesz nie zadawaj pytań w następnym poście bo szczeże juz znudziła mi sie ta dyskusja. nikogo nie przekonam, nikt nie przekona mnie...mimo wszystko życze wszystkim fajnych wakacji w całym tego słowa znaczeniu!:]

  • Lena doświadczony
    @norqe

    A co widzisz "mało pozytywnego" w moim poście?
    Przecież przedstawiłam poglądy, z którymi w większości się zgadzasz, prawda?
    Nie napisałam też nic złego o Mice. Przeszkadza Ci, że wypomniałam komuś post, który nijak miał się do dyskusji? A wręcz wypaczał cały jej sens.

    A co się tyczy Twoich opinii na temat trenerów to z perspektywy moich kontaktow z Tobą to wygląda w ten sposób:
    Norqe: Mika jest najnajnaj, super i jedyny
    Fanka&Lena: nieprawda, są lepsi, a Ty nie przesadzaj z osiągnięciami Miki
    Norqe: ale dla mnie autorytetem jest Hannu a Kojo wcale nie jest taki do przodu
    To największy, najbardziej wybiórczy skrót z naszej poprzedniej dyskusji
    A teraz:
    Norqe: Hannu jeszcze sobie nie zapracował, na to co ma Kojo, ale zasługuje na szacunek.
    No to co Ty w końcu o tym myślisz? Bo tutaj od samego początku tej dyskusji twierdzisz, że pomimo całego Twojego szacunku dla Hannu to jest on gorszym trenerem niż Mika i nigdy nie osiągnie, tego co on. To jak? Twoim autorytetem nie jest najlepszy trener na świecie, tylko ktoś, kto się do niego nie umywa?
    A za najlepszego trenera uważasz, kogoś kto wcale nie jest taki "hej do przodu", jak to wtedy określiłaś?
    Dla mnie to brzmi paradoksalnie: najlepszy Twoim zdaniem trener nie jest taki "hej do przodu".

    P.S. Może i masz rację z tym wypoczynkiem w wakacje, należałoby odpocząć od pewnych spraw i ludzi ;)
    Niestety, od kiedy wakacje mi już "nie przysługują" mogę sobie o nich co najwyżej pomarzyć.
    Ale Tobie życzę jak najbardziej udanych. Korzystaj z nich, póki możesz!

  • norqe-kojo stały bywalec
    ooo..

    już miałam zakonczyc te dyskusje ciesząc sie z wakacji a ty znowy jakis mało pozytywny post ze strony leny. trzeba jak to mawiasz już w podstawówce załatwiać problemy z umiejętnościa czytania ze zrozumieniem lub jej brakiem dlatego mówie ze hannu jest dla mnie autorytetem ale oczywiście nie uważam go za najlepszego trenera, w zadnym wypadku...odruzniaj te dwa pojęcia i radze ci wypocznij na wakacjach, nabierz odrobine dystansu...

  • Lena doświadczony
    @nieznany (*112.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Jak przeczytałam Twój post, to aż mnie zatkało. I, jak to mawia jeden z forumowiczów, wszystko mi opadło.
    Specjalnie przejrzałam jeszcze raz wszystkie komentarze pod tym newsem. I co? I wśród blisko setki postów nie znalazłam ANI JEDNEGO, w którym byłaby mowa i tym, że Mika jest złym trenerem, czy że sobie nie radzi. Wprost przeciwnie - niemal w każdym zaznacza się szacunek do jego osiągnięć i sukcesów.
    Najwyraźniej kiepsko u niektórych z umiejętnością czytania ze zrozumieniem. A tym podobno należy się wykazać już podczas testu kończącego podstawówkę... W ciemnych barwach widzę przyszłość narodu polskiego... Bo z ortografią i gramatyką też nie jest najlepiej ("szukać domysłów", snuć komentarze", "mieć brak szacunku")

    Najwyraźniej nie zauważyłaś/eś, że nikt tutaj nie podważa kompetencji Miki, nikt nie umniejsza jego osiągnięć i sukcesów. Główny wątek dyskusji nawet o to nie zahaczył, bo to są oczywiste prawdy, nad którymi dyskutować nie trzeba. Natomiast cały czas chodzi o to, kto jest lepszym trenerem: Hannu czy Mika. Opierając się na dotychczasowych osiągnięciach uważam, że Hannu i tego zdania od 1998 roku nie zmieniłam. W przeciwieństwie do @norqe, która jeszcze kilkanaście dni temu twierdziła, że dla niej autorytetem jest Hannu, a Mika wcale nie jest "taki do przodu" (jej własne słowa).

  • anonim

    wezcie sie juz uspokujcie, i nie osmieszajcie sie krytykując prace miki, bo wszyscy dobrze wiecie jaki on jest i jak trenuje ale staracie szukać błędnych domysłów i snuć głupie kometarze. jemu niemożna niczego odmówić-ani dobrego charakteru, ani popularnosci czy kompetęcuji...nie brnijcie dalej bo to pokazuje ze macie brak szacunku dla kogoś kto całe życie poświęcił skokom i nadal to robi a takich ludzi trzeba szanować, bo coraz ich mniej...


    niestety...

  • Lena doświadczony
    @blumi

    A od kiedy Szaran to jakiś megaspecjalista od skoków i znawca tematu?
    A popularności Mice nie mam zamiaru odmawiać, tylko to nijak ma się do niego jako trenera.

  • anonim
    nom...

    i dobrze. niekłuccie sie już, bo zawsze cięzko pierwszemu podać ręke. norge masz racje, zawsze włodziao szaranowicz powtarza ze : mika to, mika tamto, i to dzieki mice itp.itd. acz lubie obu !...;) gogogog polan!

  • Lena doświadczony

    A ciekawe po co VG miałaby pisać o Hannu równie dużo co o Mice? Przecież to oczywiste, że interesuje się przede wszystkim Kojonkoskim, tak samo, jak w naszej prasie bardziej interesują się Lepistoe niż Schoedlerem, Rohweinem, czy Pointnerem. Jak więcej się pisze o polskiej kadrze niż innych. W Norwegii tak samo - najważniejsza jest drużyna norweska i jej trener, a dopiero potem inni.

  • Lena doświadczony
    @norqe

    Co do gazet i częstych wypowiedzi Miki na różne tematy - już wielokrotnie było wspominane, że Mika jest postacią bardzo medialną i o wiele bardziej przychylną dziennikarzom niż Hannu, więc się nie dziwię, że wolą pisać o Mice i gadać właśnie z nim niż z Hannu, który właściwie się do nich nie odzywa. Ale to wcale nie musi świadczyć o nim jako o trenerze - raczej o tym, że dziennikarze go lubią albo uważają za "dobry temat".
    "ok. 35 % głosów w sprawie nowych przepisów jest zatwierdzane tylko po opinii kojonkoskiego" - ooo, to jestem naprawdę pod wrażeniem, facet ma wpływy. To jak to wygląda? Jest głosowanie w jakiejś komisji czy czy czymś podobnym, każdy z jej członków oddaje swój głos, ale co najmniej 35% z nich musi być zatwierdzonych przez Kojonkoskiego? Czyli 35% praktycznie oddaje głos, jak się Kojonkoskiemu podoba? Niesamowite, naprawdę, a to się facet ustawił...

  • norqe-kojo stały bywalec
    a co do...

    opin specjalistów to jakoś mam ok. 50 wydan VG i de sports hepee i niema tam nic o hannu szczególnego poza jakimis zwykłymi wywiadami, zresztą ok. 35 % głosów w sprawie nowych przepisów jest zatwierdzane tylko po opini kojonkoskiego, zawsze najpierw mówi sie o jego zdaniu i tym co on mysli, o hannu sie niewspomina, ale cuż...to pewnie nic wielkiego..!

    moge to potwierdzac wydaniami obu gazet, które chyba kiedys udostępnie!:)

  • Lena doświadczony
    @norqe

    Znowu w Twoim poście jest coś, czego kompletnie nie rozumiem: "pozatym do sukcesu dochodzi sie powoli! ale trzymam za ciebie kciuki;)" - o co Ci chodzi?
    Ale wróćmy do tematu: "niepowinnaś wogóle pomyslec, ze mika ma mało sukcesów czy ze jest gorszy od hannu bo ma mniej złotych krażków" - nie napisałam, że ma MAŁO sukcesów tylko, że ma ich MNIEJ niż Hannu i na tej podstawie twierdzę, że Hannu jest lepszym trenerem, co wcale nie oznacza, że Mika jest złym (a tak wydajesz się rozumieć moje słowa), bo jest dobry.
    "nie ma on takiego poparcia jak mika i nigdy nie bedziemiał tak dużego szacunku u specjalistów jak kojon" - no nie wiem, czy przypadkiem nie ma większego, na początek można sobie przeczytać opinie specjalistów właśnie po tym, jak Hannu objął polską kadrę. Tylko że o Mice częściej się słyszy, ale to jest kwestia charakteru. Jak wspominał @Małyszomaniak Mika jest bardzo dobrym politykiem i marketingowcem, potrafi się kreować, natomiast Hannu to całkiem inny, spokojniejszy typ człowieka.
    Nie mówiłam do tej pory o pracy Hannu w Polsce, bo uważam, że jest na to za wcześnie, ale skoro poruszyłaś ten temat... Jak Mika obejmował kadrę Norwegii Roar miał 26 lat, Tommy 25, reszta była jeszcze młodsza, taką kadrę łatwiej trenować, łatwiej wprowadzać zmiany. Natomiast jak Hannu przyjechał do Polski wspomniani przez Ciebie Robert i Wojtek byli już po trzydziestce. a jak mówią "nie nauczysz starego psa szczekać" ;)))

    I wcale nie czuję złości do Miki, bo nie mam o co. A moje zdanie o nim jako o człowieku nie ma wpływu na moje zdanie o nim jako o trenerze.

  • anonim

    Hannu ma te kompetencje i uznanie wśród wszystkich trenerów na świecie !

    On ma uznanie i szacunek ale to jest tak, że jesli ktoś za bardzo nie interesuje sie danym człowiekiem to naprawdę mało o nim wie.
    Pozwoliłam sobie poczytac o nim kiedy objłął posadę treneraz w naszym kraju,
    bo pomyslałam sobie, ze warto cos o nim więdziec więcej.
    Cieszy się wielkim szacunkiem i uznaniem w środowisku tego sportu trudno zyby bylo inaczej bedąc trenerem przez 23 lata !
    Tylko, że to czlowiek badzo skromny małomówny, nie lubi szumu wokół siebie, tylko pracuje, a efekty tej pracy sa widoczne od 23 lat !
    Jesli Mika będzie miał staz parcy 23-trzy letni, wtedy bedzie mozna cos więcej powiedziec o nim.
    Narazie prowadził jak dotąd druzyne Austrii i to dawno i teraz Norwegię, ktorą ja zgodnie wszyscy podkreślaja wyciągnął z dołka. I za to mu chwała.
    Ale to jeszcze nie świadczy, że jest nadtrenerem, poczekajmy, jeszcze parę lat jakie osiągnie wyniki, potem bedzie mozna cos więcej powiedzieć.
    Narazie to porównanie przegrywa z Hannu, ale to normalne gdyż Hannu ma większy staż pracy, życzę jednak Mice aby po 23 latach pracy jako trener, osiągnął to co Hannu.

  • anonim
    bardzo

    mi sie podobaja wypowiedzi norge...piękne słowa na zakończwenie tej dyskusji. lubie jak ktoś ma mocne argumenty! sama kibicujen polakom najbardziej, ale jak widze ze zgrana drużyna norge sie cieszy z koljnego medalu to marzy mi sie zeby i polacy tacy byli, niestety my mika nie mamy-ale mamy hannu i jest naprawde swienie !

  • norqe-kojo stały bywalec
    myśle że...

    są one właściwe co do kompetęcji mjika i hannu, a na prawdziew wyniki pracy hannu musimy poczekac jeszcze troszke droga leno...niestety jak podkreśla mika:"drużyny sie nei buduje w jeden dzień" a my niemamy jescze takiej drużyny jaka są norge!

    co do osiągnięć miki, to chyba nie musze podawac linka: wystarczy na każdej przeglądarce wpisać kojonkoski-efekt-wyskakuje ok. 100 ruznych linków o jego osiągnięciach...przynajmniej tego sie dorobił...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-25 23:14:34 ***

  • norqe-kojo stały bywalec
    ależ

    ja nie umniejszam jego kompetęcji, stwierdzam tylko fakt że niestety nie ma on takiego poparcia jak mika i nigdy nie bedziemiał tak dużego szacunku u specjalistów jak kojon. "od ludzi należy wymagac, tego co można otrzymać"-tymi słowami konczę dyskusje!

  • anonim

    Jesli komuś się chce poczytać to podaję linka do osiągnięc i sylwetki Hannu Lepistoe.
    http://www.skijumping.pl/pokaz.php? show=pokaz_trener&id=68
    Bez spacji.
    Osobiście uważam,że jego osiągnięcia jak dotąd biją kazdego trenera na łeb i na szyję,
    liczą się wyniki w pracy a one świadczą o tym jakim jest i był trenerem.
    Każda druzyna, która prowadził podkreśla, że jest nie tylko wpsaniałym trenerem ale i przyjacielem, podkreślają zgodnie o doskonałej atmosferze, jak zawsze panowała. W naszej ekipie jest teraz dokładnie tak samo.A wyniki ?
    Miniony rok juz pokazał, ze byly one lepsze niż dwa lata temu a to tylko rok pracy z Hannu.
    On jako pierwszy trener próbuje u nas coś zmienić jak dotąd nikomu nawet nie przyszło do głowy aby w PŚ wystawić juniora, on to zrobił, stawia na mlodych.
    Dlatego jakiekolwiek umniejszanie jego zasług jako trenera przez 23 lata uważam za wielce obrażliwe w stosunku do niego.
    To tyle w tej kwestii.

  • norqe-kojo stały bywalec
    oczywiście...

    @lena
    że mogłam tak napisać wcześniej, ale to nie są moje jedyne poglądy na ten temat, pozatym do sukcesu dochodzi sie powoli! ale trzymam za ciebie kciuki;)
    co do trenerskich kompetecji to niesądziłam ze zabrniemy aż tak daleko i mysle że mimo całej złosci, braku sympatii-jako do człowieka-jako prawdziwa fanka SKOKÓW niepowinnaś wogóle pomyslec, ze mika ma mało sukcesów czy ze jest gorszy od hannu bo ma mniej złotych krażków. a to ze lepiej buduje druzyne to widza wszyscy, bo owszem Maciek kot skacze dobrze i można sie spodziewać ze cos kiedys zdziała, ale jeśli mamy takich skoczków jak mateja, skupień, bahleda, to raczej hannu powinien zajac sie nimi bo sa starsi, mają doświadczenie, lepiej zniosą ciężki sezon niz 16 latek! pozatym mają problemy z psyhika i jako świetny trener hannu powinien sobie poradzić z przywróceniem ich do formy. to jest problem psychiczny ze oni nie skacza tak jak inni, bo oni skaczą bardzo żle! co widać, ale mozna to zmienić a rada jest taka że trzeba sie nimi zająć tak jak to robi mika z norge. oni tez nie byli dobrzy i też mieli problemy, ale juz po 1 SEZONIE odczuwalna była różnica! zresztą wogole norge są badziej zorganizowani, ale my mamy adasia, wogóle nie powinnismy ich porównywać-bo to są zupełnie inne ekipy i dzieli je przepaść, a trenerów jeszcze mozna porównywać- ich sposoby i kompetencje...jeśli masz jakieś pytania zapraszam na gg lub napisz e-maila, niechce zanudzać innych, acz chce ci odpowiedzieć...pozdrawiam!:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl