Jan Mazoch: "Pierwsze skoki oddam we wrześniu"

  • 2007-07-27 19:20

Zapomniał już o makabrycznym upadku, przez który mógł nawet stracić życie. Pełen energii i wiary w udany powrót na skocznię, Jan Mazoch specjalnie dla czytelników skijumping.pl opowiada o przygotowaniach do sezonu, radości z bycia ojcem oraz planowanej wizycie w Polsce.

"Na chwilę obecną nie stawiam sobie jakichś konkretnych celów, pilnie pracuje nad przygotowaniem kondycyjnym pod okiem Matjaza Zupana. Wszystko idzie po mojej myśli, treningi przebiegają bardzo sprawnie. Dla mnie najważniejszy w tej chwili jest powrót na skocznię i myślę tylko o tym. Kiedy to mi się uda, zacznę wyznaczać sobie cele, które będę chciał osiągnąć" - oznajmił Honza.

"Na oddanie pierwszych skoków będę gotowy prawdopodobnie we wrześniu. Nie mogę powiedzieć kiedy dokładnie będzie miało to miejsce. O moich pierwszych skokach nie poinformuję nawet moich najbliższych, myślę ze tak będzie lepiej. Dostarczyłem im już wielu zmartwień, nie chcę żeby się o mnie bali" - wyznaje czeski skoczek.

Mazoch jest od miesiąca szczęśliwym ojcem maleńkiej Wiktorii. Jak przyznaje narodziny córki to jedno z najważniejszych wydarzeń w jego życiu:
"Bycie ojcem to niesamowite uczucie, nie da się tego opisać żadnymi słowami. Żeby to zrozumieć każdy sam musi to przeżyć. Staram się jak najwięcej czasu spędzać z moja rodziną i być przy mojej córce. To bardzo zmieniło moje życie"

Jednocześnie czeski skoczek potwierdził doniesienia o swojej sierpniowej wizycie w Polsce:
"Do Polski przyjadę już 23 sierpnia. Najpierw zjawię się w Krakowie, ponieważ obiecałem lekarzom, że pokażę się w tamtejszej klinice z moją córeczką, a następnie udam się na Letnią Grand Prix do Zakopanego. Nie mogę się już doczekać!!!"


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5659) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • patrycja381 weteran

    ciesze sie ze Janek Mazoch wraca do formy i skokow. szkoda by bylo aby odszedl. mam nadzieje ze to co w karierze skoczka narciarskiego jeszcze przed nim...

  • lisiogonek początkujący
    Janek Mazoch

    Nie sądziłem że uda mu się tak szybko powrócić do zdrowia... ale mam nadzieję że będzie podobnie jak ze Simonem Ammanem. Pewno porównanie takie nie jest do końca prawdziwe, lecz sądzę to "coś" tkwi gdzieś w głowie, a nie w reszcie kontuzjowanego ciała. Oczywiście on ma prawo wracać do wysokiej formy dłuższy czas, ale mam wrażenie że prędko wróci do dobrego skakania.

    @Dawid fan
    Dzięki za ten piękny wiersz!

  • Faanka początkujący

    Dzięki ja Twoją też.;) nie wiem może ja za mało po necie szperam ale mało jest blogów o Małyszu. Więcej o Andersie i np. Gregorze.

  • anonim

    Odwiedziłam właśnie twoja stronkę, bardzo ładna :)

  • Faanka początkujący

    Ooo dzieki za radę;) chociaż Ty jedna zachowujesz się tu normalnie a nie próbujesz wywołać III wojnę światową;( a co do bałaganu to spoko ja tu rzadko komentuje więc nie masz się czym martwić;)

  • anonim

    Boże ale może być bałagan :)

    Będziemy się ludziom mylić, chyba, ze ktoś uwazniej się przypatrzy na całość adresu.

    Mam nadzieję bo inaczej może być bajzel.

    Co do bloga, to jesli takowego masz a chcesz aby ktos go zobaczył, napisz na adres tej Redakcji z prośba o umieszczenie go w linkach, tam są blogi !
    I napewno się tam znajdzie.
    Mój tam jest :)) Coprawda grafike juz dawno zmieniłam ale łatwo do niego trafić bo tutaj wciąż jest na zdjęciu skocznia w OSlo w nagłówku !
    A już dawno to zmieniłam !

  • Faanka początkujący

    @ Fanka
    Z całym szacunkiem- przykro mi jeśli Cię w jakiś sposób uraziłam. Ten nick został wymyślony na potrzebę bloga i dopiero później trafiłam na skijumping. Teraz już jest zbyt późno i nicka nie zmienię

  • anonim
    @dawid fan

    Widzę, ze znów komus przyszło do głowy narobic tutaj bałaganu, ale nie chodzi o Ciebie ani o mnie, bynajmniej.
    Pytasz czy zmieniłam sobie nicka o jedną literę więcej,
    więc mówię,
    że tylko chorej osobie mogloby przyjśc do glowy cos tak głupiego.
    TO NIE JA !

    Ja nie zmieniam swojego nicka, zawsze wchodze tutaj pod tym samym i ani myslę go zmieniać,
    Szkoda tylko, ze ta osoba nie miała pomysłu na innego nicka tylko prawie identyczny jak mój, tylko, po co ?

  • Kasiunia stały bywalec

    Bardzo rozsądny z niego chłopak. Ciesze się, że pojawi sie w Zakopanym

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Sławny się zrobił przez ten upadek...

  • Luna Riddle stały bywalec
    Mała poprawka

    W jednym zdaniu popełniłam błąd.
    Powinno być: "Lecz właśnie takie dramatyczne wydarzenia pokazują, jak niebezpiecznym SPORTEM są skoki narciarskie." Za pomyłkę bardzo przepraszam!

  • Luna Riddle stały bywalec

    Bardzo mnie cieszy taki optymizm oraz przesympatyczne wypowiedzi Janka :)
    To dobrze, iż już nie pamięta tego strasznego upadku. Choć obawiam się, iż jakiś uraz w jego psychice pozostanie do końca życia... Dla mnie to było chyba najbardziej dramatyczne przeżycie, jakie do tej pory mi się przydarzyło. Upadek, szok, cisza, skandowanie, syrena karetki, cisza, znowu skandowanie... Słowa "Janek Mazoch" niosły się echem przez ponad pół Zakopanego, "odprowadzając" karetkę do centrum miasta... A to wszystko na żywo, na moich oczach... To przebiło nawet ten jakże straszny i dramatyczny upadek Thomasa Morgensterna w Kuusamo... Choć to też były dla mnie chwile grozy...
    Później całe dnie modłów, niepokoju o Janka. Mylne, niedokładne informacje dochodzące z Krakowa, wiele wylanych łez oraz nieprzespane noce... Aż w końcu dobre wieści - stan Janka poprawia się, lekarze wybudzają go ze śpiączki. I wszystko skończyło się dobrze, Janek jest teraz szczęśliwym ojcem i chce jak najszybciej wrócić do skakania!
    Lecz właśnie takie dramatyczne wydarzenia pokazują, jak niebezpiecznym skokiem są skoki narciarskie. Rośnie wtedy respekt i szacunek do skoczków, ale rośnie również strach i niepokój o ich zdrowie, życie...
    Ale mimo to ja zawszę będę kochała ten sport, gdyż on jest po prostu piękny... Równie piękny jak i niebezpieczny...
    Bardzo się cieszę, iż Janek przyjedzie do nas na LGP :) Oraz iż pamięta o naszych lekarzach :) Jest naprawdę przemiłym i przesympatycznym człowiekiem!
    Drogi Janku! Życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń oraz bardzo udanego powrotu do skoków! Niech Wiktoria chowa się zdrowo!
    Pozdrawiam!

  • anonim

    Mi nie chodzi o całą naszą wymianę zdań z Dorotą tylko o ten komentarz

    autor: Faanka (faanka@interia.eu) , 27 lipca 2007, 22:54
    -
    @ Dawid
    odpisałam

  • anonim
    @ Faanka

    Nie przesadzaj. To nie miejsce do takich rozmów. Jak coś chcesz to prywatnie. Nie zaśmiecajmy forum, bo to tylko może się skończyć na (w twoim wypadku) upomnieniu przez moderatora a w moim na banie

  • Faanka początkujący

    @ Dawid
    odpisałam

  • anonim
    Dorota

    Znasz ten wierszyk Tadeusza Różewicza?

    Kochani ludożercy
    nie patrzcie wilkiem
    na człowieka
    który pyta o wolne miejsce
    w przedziale kolejowym
    zrozumcie
    inni ludzie też mają
    dwie nogi i siedzenie
    Kochani ludożercy
    poczekajcie chwilę
    nie depczcie słabszych
    nie zgrzytajcie zębami
    zrozumcie
    ludzi jest dużo będzie jeszcze
    więcej więc posuńcie się trochę
    ustąpcie
    Kochani ludożercy
    nie wykupujcie wszystkich
    świec sznurowadeł i makaronu
    Nie mówcie odwróceni tyłem:
    ja mnie mój moje
    mój żołądek mój włos
    mój odcisk moje spodnie
    moja żona moje dzieci
    moje zdanie
    Kochani ludożercy
    nie zjadajmy się Dobrze
    bo nie zmartwychwstaniemy
    Naprawdę

    Wydaje mi się że chcesz być jednym z bohaterów tego przepięknego wiersza

  • Faanka początkujący

    @ Dotora
    Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz, ten który skrytykowałaś. Jeśli tam nie ma nic o Janie to przyznaję się do błędu. Ale coś mi się wydaje że jest inaczej

  • Faanka początkujący

    @ Dawid Fan
    Inna osoba inny mail. Wiem jest jeszcze jedna Fanka. a Ty chyba też masz bloga nie? chyba że to inny Dawid

  • Faanka początkujący

    @ Dawid Fan
    Jeśli mój komentarz byłby niestosowny Tad chyba by go nie przepuścił. thx:)

  • anonim
    @ Faanka

    Czy Ty zmieniłaś sobie nick i dodałaś jedno a?
    Czy jesteś inną osobą?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl