Finowie najlepiej, Małysz najdalej!

  • 2003-02-23 20:16
Zakończył się Konkurs Drużynowy na skoczni o k-120 w Val di Fiemme. Zwycięstwo odnieśli Finowie w składzie Janne Ahonen, Tami Kiuru, Arttu Lappi i Matti Hautmaeki. Srebro trafiło w ręce Japończyków, a brąz Norwegów. Szanse na medal Austriaków pogrzebał Florian Liegl. Świetnie spisał się Adam Małysz, który skakał najdalej w konkursie.

I seria:
W pierwszej grupie skoczków, Polskę reprezentował Robert Mateja, który niestety, ponownie nie skoczył rewelacyjnie- 107,5m. Najlepszy skok rundy oddał Tommy Ingebrigtsen- 124m, a 122m uzyskał Martin Hoellwarth. Ostatecznie na prowadzenie wysunęła się reprezentacja Norwegii- 121,7 pkt, przed Austrią (119,6 pkt.) oraz Japonią (117,9 pkt.). Polska uplasowała się na miejscu siódmym.

W serii drugiej mogliśmy zobaczyć w akcji Tomisława Tajnera, który spisał się nieco lepiej, od Roberta Matei i osiągnął 112,5m. Teoretycznie najsłabszy z Japończyków- Akira Higashi- uzyskał aż 125,5m, co dało jego drużynie szansę na bardzo wysokie miejsce. Nie zawiódł Tami Kiuru, który wylądował na 132m i zdobył dla Finlandii 139.1 pkt. Rewelacyjnie skaczący na dzisiejszych treningach Lars Bystoel tym razem skoczył odrobinę słabiej, lądując na 128m. Polska utrzymała swą 7 lokatę, a Norwegia pierwszą.

Trzecia runda to ładny skok Bachledy- 115,5m. Przyzwoicie spisali się Arttu Lappi (127m), Siggurd Pettersen (125,5m) oraz Andreas Widhoelzl (129m). Norwegia ostatecznie spadła na 3 miejsce, na 1 lokatę wysunęła się Finlandiia, a na 2 miejsce awansowali Japończycy po pięknym skoku Hideharu Miyahiry- aż 132m.

W czwartej serii obniżono belkę startową z nr 16-ego na nr 14-ty. Zaowocowało to nieco krótszymi skokami, ale nie przeszkodziło to Adamowi Małyszowi uzyskać najlepszej odległości rundy- 133,5m! Po 130m skakali Kasai oraz Kranjec. Wczoraszy srebrny medalista- Matti Hautamaeki- uzyskał 131m, jednak wyraźnie gorzej stylowo. Prawdziwy dramat przeżył Florian Liegl, który po locie na 127m upadł i zaprzepaścił szansę Austrii na wysokie miejsce.

II seria:
Gdy po krótkiej przerwie skoczkowie ponownie stanęli na rozbiegu pierwszej grupie zawodników zobaczyliśmy w akcji Roberta Mateję, który tym razem poprawił się i uzyskał 118m. Ogromny zawód spotkał w tej serii Japończyków. Swego skoku nie zdołał ustać Kazuyoshi Funaki i drużyna Japonii straciła szansę na nawiązanie walki z Finami. Ponownie bardzo ładne skoczył Tommy Ingebrigtsen, który zdołał polecieć na odległość 126m.

Kolejna grupa skoczków to niezły występ Tomisława Tajnera- 112m. Dobrą dziś dyspozycję potwierdził Akira Higashi skokiem na 124,5m. Jednak ponownie wspaniale poleciał Tami Kiuru- 130m sprawiło, iż drużyna Finlandii umocniła się na prowadzeniu.

W trzeciej grupie skoczków pierwszym dobrym skokiem było 121,5m Jana Matury. Wyraźnie zmobilizowało to Marcin Bachledę, który także poprawił się w stosunku do pierwszej serii i uzyskał równe 120m. Ponownie bardzo daleki skok oddał Hideharu Miyahira- 128m. Nie zawiódł także tym razem Arttu Lappi, lądując aż na 129,5m. Pettersen i Widhoelzl skoczyli zaledwie poprawnie i nie byli w stanie zagrozić ani Finom, ani Japończykom.

Ostatnia seria konkursu była już tylko formalnością. Sędziowie, z obawy przed bardzo dalekimi lotami Małysza czy Hautamaekiego obniżyli rozbieg aż do 13 bramki startowej.
Pierwszym wartym uwagi skokiem była próba Simona Ammanna, w której uzyskał 126,5m. Wspaniałą formę potwierdził także tym razem Adam Małysz. Polak, pomimo obniżonej belki, poszybował aż na 134m nie dając nikomu żadnych złudzeń, co do tego kto jest obecnie najlepszym skoczkiem świata. Dalej skoczyć nie potrafili ani Noriaki Kasai (132m), ani też Matti Hautamaeki, który lotem na 130m przypieczętował sukces swojej drużyny.

Zobacz indywidualne wyniki zawodów...

ogryznieta & tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7957) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Pieknie bity małysz faworyt

    za skoki na odległosc w takich warunkach naszemu adasiowi nalezy sie 6 tak tylko trzymac

  • anonim

    No Adam znów potwierdził że jest bardzo dobrym skoczkiem. A wracająć do ogólnego konkursu drużynowego to wolałbym aby zwyciężyła Japonie, jednak szkoda że Kazuyoshi Funaki mial upadek...

  • anonim
    Nareszcie!

    Po tej okropnie pechowej Olimpiadzie i okropnej jednej dziesiątej punkta i innych "drużynowych okropieństwach" Finlandii ZWYCIĘSTWO!!! Gdyby ktoś powiedział mi nawet miesiąc temu, że Finowie zostaną Mistrzami Świata raczej bym nie uwierzyła... Jak dotąd mieli za dużego pecha... Z resztą, nie uwierzyłabym też w tak słabych Niemców, silnych Japończyków i brązowych Norwegów (ale to oczywiście rok temu...). Świetnie! A Polacy? Gdyby nie Małysz oczywiście nic by z tego nie było. Ale i tak było lepiej, niż się wszyscy chyba spodziewaliśmy (bynajmnij ja)

  • WrednySkin stały bywalec
    Nieźle

    Nawet nieźle skakali nasi, w tym sezonie bywało już gorzej albo całkiem beznadziejnie. Jednak większych nadzieji w tych chłopakach bym już raczej nie pokładał.
    Może za jakieś 5-10 lat doczekamy się/wyszukamy kogoś utalentowanego, pod warunkiem że panu burmistrzowi Wisły przestanie przeszkadzać słowo Ustronianka w nazwie klubu a pan Włodarczyk zajmie się wyłącznie sprzedażą pietruszki (bo w poważniejszym biznesie raczej zginie).

  • anonim
    Wrócił!

    Ciesze sie ze Wredny Skin wrócił i że forma i błysk wróciły i że dynamit jest i że prezes Włodarczyk jest taki kochany i że mamy polski tydzień i że w Val Di Fieme jest Szaranowicz a nie Miklas i że mydli się wszystkim oczy i że drużyna osiągneła świetny wynik i że nasi komentatorzy zadają świetne pytania i w oóle sie ciesze że pokazali fantastyczna relacje z wczorajszego zwyciezkiego szampana i że była taka fajna ta relacja i ze wszyscy sie cieszą bo nawet dzis to sie bedzie Aśka cieszyc.

  • anonim
    Adam znowu najlepszy

    Znowu pokazal ze nie ma sobie rownych!!!!
    A inni polacy trzeba niestety przyznac ze przecietnie.

  • anonim
    goldi już po operacji

    jesli sie dobrze doczytałam to operacja trwała 4ry godziny i wszystko jest good, a lekarze twierdza że za 4ry miesiace bedzie mógł znów skakać!!!
    ha wiedziałam że jak jego zabraknie to Austria polegnie!!! a do k-95 powinni wystawić Morgensterna!!!!

  • anonim

    Adaś skakał dziś wspaniale i oby tak dalej. Będę trzymać kciuki. :)

  • anonim

    Brawo JAPONIA!!! NAreszcie Japończycy sie odradzają. Nalerzało sie im srebro jak nikomu innemu. Cieszę sie takze ze Kazachowie zaczynaja coraz lepiej skakać i pomimo że są w dole tabeli to sądzę że będą sie powoli pnąć do góry co prawda niesądze zęby stać ich na miejsce w pierwszej 6 ale włochów, francuzów czy nawet szwajcarów są w stanie pokonać.

  • anonim

    nie zgodzę się z poprzednikiem.
    Wg mnie kazachowie cofneli się wyraźnie w ciągu ostatnich 2, 3 lat.
    niedawno filimonow, gajduk, połunin byli w stanie z osobna zdobywać punkty w GP, PŚ, czy kwalifikować się do "50" w MŚ, czy IO, a teraz...

  • anonim

    szkoda, że nie było rosjan. stać ich było na złojenie tyłka czechom... Nie rozumiem decyzji afierowa, przecież przyjechali do predazzo w czterech i w konkursie spisali się w końcu nieźle.

  • Aga stały bywalec
    Drużynówka

    Skolim , nie wiem co Cię ugryzło , ale daruj sobie na przyszłość takie ironiczne komentarze , oki ? A niech pokazują relacje z szampana , zawsze chętnie sobie Adama pooglądam , szczególnie jak się cieszy ze zwycięstw , należy mu się . Jak się kłócisz z Wrednym Skinem , to jakoś się nieprzyjemnie tutaj robi . A co do konkursu . Zaskakująca postawa Austriaków , naprawdę nie powiedziałabym , że nie dostaną medalu . I ciekawe , jak tam Niemcy się czują . Hess pewnie wściekły . Pewnie znowu tak ich zacznie ćwiczyć , że wylądują na stole operacyjnym w lecie :))))Hmm , ale mi się wydaje , że Hanni się załamał troszkę , szkoda mi go w sumie .

  • anonim
    realnie..

    Ludzie realnie na to patrząc to powinniśmy się cieszyć bo dziś Polacy naprawdę zajęli miejsce takie jakie bylo poprostu realnie na dzień dzisiejszy do przewidzenia.Cieszę się że np. nikt z naszych się nie przewrócił (jak np. Liegl przez co Austria straciła) tylko każdy zrobił swoje:skoczył najlepiej jak dziś potrafił!!! Mateja drugi skok o wiele lepszy,Tonio dwa równe skoki, Marcin (wow on jest naprawde coraz lepszy)drugi skok 120!!!To są pozytywne strony tego konkursu.a i jeszcze Adam:)))no comments...:) Zrobili co w ich mocy, walczyli. Narazie musimy się pogodzić z tym że stać ich tylko a może aż na 7 miejsce.Nie wiem jak Wy ale ja się tak pocieszam. pozdrawiam...

  • kolesio weteran
    Ogólnie

    Zgadzam się ze STRACH'em. Nawet, gdyby Mateja nie skopcił 1-go skoku, nawet gdyy Bachleda skoczył 2 x 120, a Tonio 2x115 i tak Polska byłaby 7. Po części zgadzam się ze SKOLIM'em (co do prez. Włodarczyka) Wystarczy poczytać wywiad z Polem Tajnerem w Wyborczej z 24.02, by wyrobić sobie jakąś opinię o prezesuniu. A Apoloniusz Tajner to dobry trener !!! A przekłądając jakość jego pracy (wyniki) na zarobki - trener wszechczasów . I proszę, nie piszcie, że sukcesy Małysza to nie zasługa Pola, bo po pierwsze to już nużące, a po drugie tak bezsensowne, że się komentować odechciewa. Pozdrawiam wszystkich którzy (jak ja) wierzyli (może czasem i ślepo) w Adasia !!!

  • anonim
    sweet solution

    dzięki koleś:) a wywiad czytałam i Fajnie że p.trener mowi o tym otwarcie i to juz od dawna. tak trzymac Polo!:)))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl