Schwarzenberger wygrywa w Lauscha

  • 2003-02-24 22:45
Podczas gdy czołowi skoczkowie świata walczyli wczoraj o medale MŚ w konkursie drużynowym, w Austrii odbyły się kolejne zawody zaliczane do Pucharu Kontynentalnego. Austriackie i niemieckie zaplecze nie zawiodło- w odróżnieniu od swoich kolegów z kadry A. Zwyciężył Reinhard Schwarzenberger, a tuż za nim uplasowali się Neumayer i Happonen.

Konkurs odbył się w niemieckiej miejscowości Lauscha, na skoczni o punkcie konstrukcyjnym K-95. W czołówce zawodów nie było większych niespodzianek.

Wygrana Schwarzenbergera nie jest zaskoczeniem, gdyż zawodnik ten spisuje się ostatnio w Pucharze Kontynentalnym bardzo dobrze. Ponownie wysoko znalazł sie Janne Happonen, który wygrał ostatnio COC w Brotterode.

W finałowej "trzydziestce" znalazł się tylko jeden zawodnik z Polski- Wojciech Tajner. Polak oddał skoki na odległość 92 i 89 m i zajął ostatecznie 21. miejsce.

Brat wicemistrza świata z Val di Fiemme, Jussi Hautamaeki, znalazł się dopiero na 16. pozycji. Dobry występ zanotowali Norwegowie- w pierwszej "dziesiątce" uplasowało się ich trzech (Solem, Forfang i Meyer).

Nastepne zawody Pucharu Kontynentalnego także odbędą się w Niemczech. Tym razem zawodnicy wystartują w Ruhpolding, na skoczni K-115.

Zobacz pełne wyniki zawodów...

simimanka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5715) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kolesio weteran
    Fajnie...

    ..że są miejsca podające wyniki takich imprez, a nie jak TVP1 - nawet o MS Juniorów wspomnieli w niedzielę (przy okazji konkursu druż.), i to chyba nawet tylko Siderek - bo Maciej Kurzajewski chyba nie jest nawet świadom, że takie imprezy się odbywają. A co do wyników Polaków w COCu- o ile pamiętam, w poprzednich latach nie było tak, by w każym (prawie) w finale konkursu było ich kilku. I to dużo różnych zawodników, bo chyba ponad 10-ciu naliczyłem w tym roku (tych spoza kadry A). Tak więc coś się dzieje - i dobrze. Byle były postępy, to może za 3, 4 lata będziemy mieli choć w połowie takie zaplecze jak Niemcy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl