Thomas Morgenstern: "Wszystko idzie w dobrym kierunku"

  • 2007-10-03 22:18

W cieniu Kamila Stocha, byli dziś Jernej Damjan oraz Thomas Morgenstern, którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.

"Jestem bardzo zadowolony ze swego wyniku i z obu moich skoków. Chyba nie mogłem wiele więcej zrobić, bo Kamil w pełni zasłużył dziś na wygraną. Dziś i wczoraj - był po prostu w Oberhofie najlepszy. Nie jestem rozczarowany, że zwycięstwo wymknęło mi się z rąk, bo moją filozofią jest filozofia małych kroków" - opowiada Jernej Damjan.

"Bywałem już trzeci, teraz jestem drugi. Na zwycięstwo widać muszę jeszcze trochę poczekać. Na razie interesuje mnie poprawianie swych skoków i budowanie formy na zimę. Zima jest ważniejsza niż lato, więc specjalnie się na Grand Prix nie przygotowywałem. Zresztą tego lata mało skakałem z powodu kontuzji. Oddałem zaledwie 150 skoków. To o 350 mniej niż inni Słoweńcy" - dodaje Słoweniec.

"Zresztą ja w ogóle staram się nie myśleć o zajmowaniu dobrych miejsc, tylko o oddawaniu dobrych skoków - wiesz jak to jest, jak za dużo myślisz o wynikach, to na myśleniu się kończy. Jak skupiasz się na skokach i ciężko pracujesz, to wyniki przyjdą same" - uważa Damjan.

Jernej powiedział też kilka ciepłych słów o trenerze słoweńskiej kadry- Arri Pekka-Nikoli:

"Jest jeszcze młodym trenerem i uczy się swego fachu razem z nami. Lubię jego metody. Dużo z nami rozmawia - wspólnie omawiamy nasze problemy i jest otwarty na nasze sugestie. Mi się to podoba, bo ja lubię rozmawiać. On też - taki nietypowy z niego Fin (śmiech) Ale przede wszystkim to jest dobre dla drużyny - co widać" - Zakończył sympatyczny Słoweniec.

Thomas Morgenstern we wczorajszych treningach nie pokazywał się z najlepszej strony, dziś jednak niespodziewanie wywalczył trzecie miejsce skokami na odległość 132,5 i 139,5 metra.

"Tak naprawdę spodziewałem się tu dobrych wyników, jednak trening był bardzo nieudany, co spowodowało, że wszystko było dla mnie znacznie trudniejsze. Jednak wczoraj, po treningach, wszystkie skoki bardzo dokładnie analizowaliśmy, poza tym dowiedziałem się, że Adama tutaj nie ma, co pomogło mi na luzie oddawać skoki" - mówił Thomas Morgenstern po środowym konkursie.

Dzisiaj seria próbna była już lepsza, podobnie jak i pierwsza, a finałowy skok był już na bardzo dobrym poziomie. Powiem jednak tak, jeśli w Zakopanem pokazywałem 100 procent swoich możliwości, to tutaj mój ostatni skok był na 75 procent. Mimo to czuję, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - kontynuuje Austriak.

"Ogólnie nie zmieniałem zbyt wiele w swoich poszczególnych skokach tu, cały czas poprawiam drobne elementy. Moim celem jest cały czas być coraz lepszym i poprawiać swoje skoki, więc był to krok w odpowiednim kierunku. Wszyscy wiemy że to w zimie muszę skakać najlepiej i wtedy być w najwyższej formie, zima jest najważniejsza" - zakończył Morgenstern.

Korespondencja z Oberhofu, Marcin Hetnał i Vicktoria Murawska


Marcin Hetnał&Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6972) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Konkursy letnie

    Thomas Morgenstern w LGP:

    2003 - 1 miejsce - 223 pkt - 1 Austriak
    2004 - 4 miejsce - 273 pkt - 2
    2005 - 3 miejsce - 466 pkt - 2
    2006-26 miejsce -- 96 pkt - 7
    2007 - 1 miejsce - 569 pkt - 1

  • jozek_sibek profesor
    Konkjursy zimowe

    Thomas Morgenstern w PŚ.

    2002/2003r-20 miejsce - 385 pkt - 7 Austriak
    2003/2004r - 6 miejsce - 696 pkt - 2 Austriak
    2004/2005r - 7 miejsce-1138 pkt - 2 Austriak
    2005/2006r - 5 miejsce - 846 pkt - 1 Austriak
    2006/2007r - 6 miejsce - 756 pkt - 2 Austriak

  • Boy profesor

    Niech Adam pojedzie do Klingenthal, wygra konkurs, a Morgi spadając na bulę spowoduje, że obaj wygrają cykl LGP 2007 :P

  • Morgenka165 początkujący

    Nie rozumiem jak można pisać o Morgim, że to "obrażony dzieciak" skoro żadne z nas nie zna go "na żywo". Czy ktokolwiek z Was rozmawiał z nim? Tak łatwo jest oceniać innych.. Na pewno czuł pewien niedosyt, ale to jeszcze nie znaczy,że jest chamski i cyniczny i nie umie przegrywać. Przegrywał już wiele razy i godnie to znosił. Tak było i tym razem. Nie napisałam tego tylko dlatego, że jest moim ulubionym skoczkiem, ale patrze na to obiektywnie. Pozdro:*

  • ski_fanka stały bywalec

    Trochę przewrażliwieni jesteście, w jego ustach te słowa mogły mieć zupełnie inne znaczenie. Prawda jest taka, że nie mówił tego w naszym języku a wszelki przekład nigdy nie będzie 100% odwierciedlał jeśli nie usłyszymy tego na żywo. Jeśli chodzi o pogratulowanie Kamilowi przez Thomasa to mogę was ospokoić że takie coś miało miejsce ;))) jest nawet fotka uwieczniająca ten moment.
    A mina Morgiego po skoku Kamila? Hmm... wg mnie napewno nie wyrażała wściekłości, był napewno zdziowiony. Bzdurą jest pisanie że wychodzi z niego obrazony dzieciak, bo co takiego zrobił/ powiedział?
    Ale to moje zdanie ;)) Pozdrawiam

  • Gondzior bywalec

    bo moją filozofią jest filozofia małych kroków - opowiada Jernej Damjan. - lol ale mnie zatkało ;D

  • anonim

    Nie ulega wątpliwości, że był pewnie wściekły, napewno,
    no bo jak miał nie być ? Adam nie było więc miał mozliwośc znowu wygrac !
    A tu taki psikus sprawił mu nastepny Polak :)
    No ale jak powiedziałam, taki jest sport !

  • motylek_ja weteran

    @Anika


    nie do konca ponieważ go troche "znam" i poza tym widzialam jego wyraz twarzy po skoku Kamila.....

  • Anika profesor

    Drogie fanki i fani!
    Nie przypisujcie nikomu swoich uczuć i doznań!
    I nie doszukujcie sie w słowach innych ukrytych znaczeń!
    To naprawdę nie uchodzi i świadczy źle, nie o osobie, która to powiedziała, ale o tej, która komentuje wypowiedziane słowa. Nie przychodzi Wam do głowy, że Morgi mógł mówić szczerze i bez podtekstów?

  • indor_ weteran

    hahah na 75% akurat..
    Szlak go trafiał, że przerżnął pod nieobecniość największego rywala. Teraz naprawdę żałuje, że Adasiek nie pojechał do Oberhofu...
    Bo różnie mogło być.
    Druga część wypowiedzi też na poziomie - to, że nie było Adama pozwoliło mi skakać na luzie..
    Morgi się jednak wcale nie zmienił - jak wygrywa, to jest miły i grzeczny, a jak przegrywa to wychodzi z niego obrazony76 dzieciak.
    Brawo Stoch! Pokazałeś Austriakom, że Polak potrafi!
    I że jak Polak to niekoniecznie Adam!

  • Carmen stały bywalec
    @Daga

    A umniesz czytac ze zrozumieniem? Ja napisalam ze moge sie mylic.. ze to sa moje przypuszczenia jak i podkreslilam ze lubie tego skoczka.. ale zarazem to ze go lubie nie oznacza ze musze pisac o nim w samych superlatywach jak mi sie cos sie Nie spodobalo a jego wypowiedzi wlasnie takie byly.. co wcale nie oznacz ze go juz nie lubie tylko wyrazilam moje osobiste zdanie do ktorego mam prawo i przykro mi ze urazilam pewnie twojego ulubionego skoczka.... mozesz sie z nim nie zgadzac ale uwierz mi do chamstwa to mi daleko...

  • anonim

    Naprawdę nie rozumiem tutaj czegoś, dlaczego po zwycięstwie innego zawodnika, odbiera się klasę oraz osiągnięcia innemu zawodnikowi.
    Ja nie doszukuję się żadnego cynizmu w wypowiedzi Morgiego, napewno w głębi duszy czuje pewien niedosyt, bo przeciez prowadzi nadal w kl.gen. ale chciał to napewno przypieczętować kolejnymi zwycięstwami, lecz tak się nie stało.
    Ale taki jest sport ! raz się wygrywa innym razem, nie najtrudniejsze chyba dla sportowca jest pogodzenie się z faktem, że nie zawsze mozna wygrac.
    Morgi to juz doświadczony zawodnik, ma niejedną porazke za sobą ale i zwycięstwa on potrafi sie z tym pogodzić.
    Ale żeby był cyniczny ? Ja tego nie widzę.
    Po prostu był dzis gorszy, nic więcej !

  • anonim
    morgi

    Morgi po drugim skoku bardzo się cieszył, to chyba nie było 75% możliwości ale 100%. Brawo Kamil, z sukcesów się ciesz ale przegranymi się nie załamuj. W życiu tak bywa. Pozdrawiam.

  • ewaq21 początkujący
    j

    Stoch najlepszy! to były piękne skoki w jego wykonaniu. w zimie bedzie wsrod najlepszych:)

  • vegx redaktor

    Co to za skoczek, który skacze na 75%? Mysle, ze dał z siebie wszystko a ponieważ przegrał z Kamilem to musiał coś powiedzieć ;p

  • motylek_ja weteran

    @Carmen
    jak ktos mogl pisac, ze to"koniec Stocha" jesli tak naprawde on jeszcze sie nie "zaczął"?
    Niektorzy sa dziwni naprawde.

  • Carmen stały bywalec
    @ Dwa tysiące sześć

    Masz racje rzeczywsicie forumowicze jeszcze niedawno w dosc niewybredny sposób wypowiadali sie na temat Kamila .. ja naszczescie nie.. I tez mnie to razi jak iwdze jak ktos jeszcze pary dni temu pisal ze to koniec Stocha.. a dzis mu gratutuje i pisze ze zawsze w niego wierzyl.. i tez widzialam jak Morgi gratuluje kamilowo;) ale wczym rzecz.. bardzo czesto przetaczane sa na forum skijumingu wypowiedzi Thomasa po konkursie i nigdy nie widzialam tyle cynizmu w nich... w sumie nie tylko ja bo juz sporo osob to zauwazylo.. moge sie mylic no ale.. go to zabolalo i to widac pozdrawiam

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Jeszcze parę dni temu część forumowiczów pokazywało swoja kulturę nie oszczędzając Kamilowi słów krytyki - nie będę przywoływał tu niektórych wypowiedzi, nie w tym rzecz. Ważne by zachować pewien rozsądny umiar.
    Nie wiadomo czy wypowiedź Thomasa została przytoczona w całości, nawet jeśli tak to nieważne. Morgi gratulował sukcesu Kamilowi osobiście tuż po skoku Kamila w drugiej serii - widać to na zdjęciu na stronie skispringen.com.

  • motylek_ja weteran
    jakos trzeba sie wytlumaczyc...

    "Powiem jednak tak, jeśli w Zakopanem pokazywałem 100 procent swoich możliwości, to tutaj mój ostatni skok był na 75 procent. Mimo to czuję, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - kontynuuje Austriak....
    z tej przegranej z kolejnym Polakiem i skokiem z podpórką....

  • anonim

    Niby Morgi taki miły,a jak już przegrał z Kamilem to gatki,że to lato i zima ważniejsza.Oj,boli przegrana,boli

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl