Maciej Kot: "Skoki są tak nieprzewidywalne"

  • 2007-11-29 23:30

W pierwszym konkursie indywidualnym zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata zobaczymy tylko dwóch Polaków. Obok Adama Małysza wystartuje także Piotr Żyła.

Niestety swoich pierwszych punktów w Pucharze Świata nie zdobędzie Maciej Kot. "Jeszcze nie wiem, co się stało, muszę porozmawiać z trenerem na ten temat. Możliwe, że za późno się wybiłem, mam z tym problemy" - powiedział Maciej Kot zaraz po swoim skoku w kwalifikacjach.

Pomimo tego, że skocznia Ruka uważana jest przez fachowców za jedną z trudniejszych nasz młody reprezentant nie obawiał się skoków na niej. "Przed startem nie denerwowałem się. Ostatnio w ogóle nie skaczę zbyt równo - pierwszy skok był na oswojenie się ze skocznią, drugi to taki jak potrafię skoczyć, a w trzecim popełniłem błąd. Potem jak mi prawa narta spadała to musiałem się ratować przed upadkiem, więc nie było mowy o telemarku" - skomentował swoje skoki skoczek Startu Krokiew Zakopane. "Skocznia jest z pewnością trudna. Na początku niezbyt przypadła mi do gustu, z progu bardzo wysoko się leci a potem trzeba ciągnąć skok bardzo nisko nad ziemią" - dodał Maciek.

"Po tym drugim skoku na pewno chciałem powtórzyć kolejny raz to samo. Bardzo trudno jest powtórzyć taki sam skok, starałem się skupiać na tym, co mam zrobić" - ocenił Kot.

Maciek nie chce mówić o planie do wykonania jutro. "Skoki są tak nieprzewidywalne, że lepiej nic nie zakładać przed jutrzejszymi zawodami drużynowymi" - dodał na zakończenie Maciek.

W sobotnim konkursie zobaczymy Piotra Żyłę, który dziś uplasował się na 34 miejscu. "Ze skoku na skok było coraz lepiej, ale w pewnym momencie czułem się tak, jakbym pierwszy raz miał narty na nogach. Ciężko się tutaj skacze. Rozbieg jest strasznie zlodzony i trudno trafić w próg. Mam nadzieję, że będzie lepiej w czasie następnych prób. Myślę, że w tej dyspozycji, w której w tym momencie jestem to stać mnie na skoki w okolicach pierwszej 15" - powiedział zgromadzonym pod skocznią dziennikarzom Piotr Żyła.

"Na pewno, jeśli każdy z nas skoczy to, na co go stać, to myślę, że jesteśmy w stanie powalczyć o wysokie miejsce" - dodał mieszkaniec Wisły.

Swoich dzisiejszych skoków nie chciał komentować Kamil Stoch.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8383) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Karolina doświadczony

    No nie ale jesteś słodziutki. Fanka

  • anonim
    Dzisiejsze skoki

    A tak nasz najukochańszy , najmądrzejszy , wszystkowiedzący trener P. Tajner mówił - tylko Murańka !
    Ciekawe jakie miałby miejsce gdyby skakało 300 skoczków z całego świata!
    Drogi Panie " oszczędź wstydu" !
    Ciekawe czy dostałby Pan etat w szkole jako nauczyciel WF - bo ja jako dyrektor szkoły nie zatrudniam nieudaczników.
    A propos - jak się skacze pańskiemu synowi ?
    Chyba szykuje go Pan na działacz PZN - dobra fucha , lecz wyniki ......

  • anonim
    Ojojoj...

    Póki co nie wygląda to najlepiej... Oby w konkursie okazało się, że to tylko problemy z oswojeniem się ze skocznią. Bo sprawdza się przewidywania Szaranowicza, że mało który skoczek jest dobry i latem i zimą. Żeby nie wyszło tak w przypadku Kamila... :(

  • Adrian D. redaktor
    @MarcinBB

    Nie, nie często jestem w pobliżu Kamila. Wystarcza mi to, co słyszę w wywiadach telewizyjnych po jego skokach. Za grosz klasy...

  • vero92 profesor

    Dlaczego Kamil nie chciał komentować swoich skoków? Aż taki niezadowolony był?

    Hm, jak każdy skoczy swoje to zapewne będzie ok.

  • jozek_sibek profesor
    M.Kot w LGP 2007

    Zajęte miejsca - 39,38,20,24,26,17,37,54 - 48 miejsce - 37 pkt - 7 Polak

    Jak widać M.Kot LGP też zaczął nienadzwczajnie,ale puzniej było duzo lepiej i w sezonie zimowym pewnie będzie tak samo.

  • anonim

    Dzis to już koniec sezonu :))
    Dzis będą rozdawać krysztalowe kule za loty i w klasyfikacji generalnej :)))
    No i medale z MŚ w lotach juz tez dziś :)))

    Jednym slowem dziś to nie początek sezonu ale koniec :)))
    Dla niektórych to już kompletna klapa :))))

  • Kiibic początkujący
    Młodzi

    Panowie i Panie gdzie ten błysk naszej odmłodzonej kadry? Ja to czarno widzę,a tak miało być pięknie i nie wiem, czy to tak będzie jak będą skakać po 60m.Dzisiejsze zawody widzę czarno.

  • morka początkujący

    Kamil, jest zły na siebie po nieudanych skokach ale jeszcze nigdy nie był arogancki w stosunku do dziennikarzy, każdy przecież może odmówić wywiadu, ile razy Małysz i reszta czołowych skoczków nie wypowiada się po startach...

  • anonim

    Kamil napewno był zły sam na siebie, on chyba bardzo duzo od siebie wymaga, zawsze taki był i nadal jest, a jesli mu coś nie wyjdzie, to jest zły sam na siebie, ale to chyba dobrze !
    Oby potrafil tę złośc sportową przełożyc na starty w samych zawodach, wiem, że stać go na wiele.

    A na miejscu Maćka za bardzo bym się nie przejmowała, to pierwsze treningi i kwalifikacje, 3 serie, więc nie każdy może szybko się dostosowac do nowej skoczni.
    A liczą się same zawody.

  • Michal1994 weteran

    Widac trenowali dlugo w zakopcu i ta skocznia jest inna musza sie przyzwyczajic mysle ze Adam dzisaj jz sie dopasauje i bedzie skakal dalekooooooooooooooo

  • andbal profesor
    Mylę się

    Obym się mylił. Ale wygląda podobnie do inauguracji LGP. Możemy mieć problem z zakwalifikowaniem się do drugiej rundy.

  • Michal1994 weteran

    Czyli widac Zyla moze skakc dalej kot tez Małysz napewno ja juz sie oswoi byc moze juz dzisaj pewnie bedzie ok >mamy szane na 4 miejsce wiezy gleboko

  • Natali początkujący
    szkoda....

    Mówi się trudno, i idzie tym razem skacze się dalej.Maciek niech sie nie załamuje to jego pierwszy tak poważny sezon w PŚ!moim zdaniem w kadrze panuje jakiś niepokój, strach że niektórzy zawodnicy po nieudanym skoku nie chcą udzielić wywiadu..hm... coś z tą drużyną jest nie tak..

  • norqe-kojo stały bywalec

    ahh
    szkoda maćka, bo chłopak ewidentnie spalił skok, a jeszcze wychodzi jakiś problem, brak ustabilizowania...no ciekawe. ale ja bym jeszcze sie wstrzymała od oceny. to były kwalifikacje i choc błędy należy korygować szybko to ocenie go po drużynówce.

  • vegx redaktor

    No rzecz w tym, ze oczekiwania byly dosyc spore a tu sie okazuje, ze nie zalapal sie do 50. A szczerze powiedziawszy, 2 pozostale jego skoki to by tak na pogranicze 30 wystarczyly jedynie w konkursie.
    No, ale da sobie rade, do jutra sie pozbiera.

  • MarcinBB redaktor
    Stoch

    @Adrian D.
    Nieprawda. Nie zawsze i nie po każdym zawalonym skoku. A żeby zachowywał się arogancko, to jeszcze chyba nie widziałem. A Ty często jesteś pod skocznią i w pobliżu Kamila?

    Generalnie nie chciałbym być teraz w jego skórze, wielkie oczekiwania, szumne zapowiedzi a na sam początek klapa.
    Miejmy nadzieję, że wkrótce się odnajdzie. Możemy mu pomóc ściskając kciuki.
    Wiem, że nie działa ale nikt nic lepszego na razie nie wymyślił :-D

  • Adam G bywalec

    Nie dziwie sie Kamilowi ze nie chcial komentowac swojego skoku.....powinien szybko o tym zapomniec i juz jutro powalczyc w konkursie druzynowym.

  • Carmen stały bywalec
    @vegx

    A ja właśnie nie za bardzo on musi mieć zdrowy dystans do tego co robi... Ja rozumiem to że ma prawo być zły zawalił skok nie wystartuje w sobotę.. Ale wiesz 16 letni maciek po tym skoku udzielił dość obwitego "wywiadu" A Kamil nie może ? Kurde chłopak jest ambitny niby dobrze ale nie wiem odczuwam wrażenie że im bardziej chcę tym bardziej mu nie wychodzi .. potem jest zły denerwuje się a to tylko dziennikarski obowiązek.. No ale nie chciał to nie chciał w sumie jego sprawa niech ochłonie i da z siebie jutro wszystko !

  • Adrian D. redaktor

    A ja go nie rozumiem. Zawsze po niedanym skoku jest obrażony na cały świat i albo z nikim nie rozmawia albo zachowuje sie bardzo arogancko. Do klasy niesmowitego Adama Małysza daleko mu pod każdym względem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl