Alexander Pointner: "To efekt ciężkiej pracy"

  • 2007-12-19 13:55

Jego podopieczni od początku sezonu spisują się znakomicie. Po pięciu indywidualnych konkursach Pucharu Świata w pierwszej dziesiątce znajduje się czterech reprezentantów Austrii, a Thomas Morgenstern jest aktualnym liderem klasyfikacji generalnej.


O kim mowa? Oczywiście o austriackim trenerze Alexandrze Pointnerze, który na początku sezonu uchodzi za jednego z największych magików skoków narciarskich.

"To nie żadne cuda, a efekt ciężkiej pracy. Nie jestem trenerem austriackiej kadry pierwszy rok. Z niektórymi zawodnikami zaczynałem pracować, kiedy byli jeszcze całkiem młodzi. Robimy wszystko krok po kroku. Dobrze przepracowaliśmy lato, nie mieliśmy żadnych problemów. Dzięki temu nie tylko Thomas Morgenstern, ale również Gregor Schlierenzauer czy Andreas Kofler są silni. W tym momencie skaczą bardzo dobrze. Myślę jednak, że to nie jest jeszcze wszystko, na co ich stać. Uważam, że najlepszy wiek dla skoczka narciarskiego to 25-26 lat" - twierdzi Austriak w wywiadzie dla "Dziennika".

Pointner przyznaje, że przy budowie silnej drużyny trzeba zwracać uwagę na wiele elementów. "Jeśli trener nie jest wystarczająco uważny w tym, co robi, nagle może zostać z jednym tylko dobrym zawodnikiem. Trzeba pilnować, by cały zespół utrzymywał się na takim samym poziomie" - tłumaczy.

Austriak, zapytany o obecną formę Morgensterna, odpowiada: "Moim zdaniem Gregor Schlierenzauer skacze na tym samym poziomie. Też radzi sobie dobrze, lecz obaj mają nad czym pracować. Skoki narciarskie są skomplikowane. Wpływ na rezultaty mają warunki, zachowanie innych zawodników. Na razie rywale popełniają więcej błędów i stąd takie wyniki".

Pointner zapewnia jednocześnie, że jego podopieczni są doskonale przygotowani na bardzo długi okres zimowy: "Wszyscy moi zawodnicy mają dość sił na całą zimę. Przed rozpoczęciem rywalizacji w Pucharze Świata oddaliśmy tylko kilkanaście skoków na śniegu. Zaczęliśmy trenować w zimowych warunkach zaledwie 4 dni przed pierwszymi zawodami. Wcześniej byliśmy w Egipcie, by pogrzać się w słońcu przed czekającymi nas ponurymi miesiącami".

Janne Ahonen, Norwegowie, a także Adam Małysz - to według 36-latka główni rywale Morgensterna w walce o Kryształową Kulę. "Ahonen znowu liczy się w stawce, norweski team ostro zaczął sezon, w Villach postraszył nas Andreas Kuettel. W każdej chwili do rywalizacji może włączyć się Adam Małysz. Ale zaatakować może również ktoś z naszej drużyny, na przykład Schlierenzauer" - kończy trener.


Agata Biernat, źródło: Dziennik
oglądalność: (10094) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor
    @MQ @Harry

    1) Tak oczywiście ale sam klub mi chodziło jednak to o innej wiśle więc nie miało związku
    2) Owszem z każdym o ile rozmowa jest w wyznaczonych ramach kultury i netykiety oraz zasad przyzwoitości.

    Co do finansowania zabezpieczenia imprez.
    1) Sam ten kto taka imprezę robi musi zabezpieczać stadion i z tego co wiem Wisła musi finansować ochroniarzy na stadionie. Po za stadionem należy to do władz pytanie jaka impreza by się odbyła bez zabezpieczenia państwa poza miejscem imprezy ?
    Wydaje mi się że A) Każda B) Żadna
    Dla czego tak skrajnie inne stwierdzenia ?
    1) Dlatego że jeśli mamy doczynienia z imprezami o niewielkim stopniu obciążalności zewnętrznej (poza stadionem) to zabezpieczenie policji poza stadionem jest przysłowiowym pryszczem i nie zwiększa się znaczniej niż poza standardowe rutynowe kontrole ruchu.
    2) Dlatego iż zwykle na tak dużych imprezach trzeba zabezpieczyć duży ruch samochodowy (Zakopane PŚ) lub też dlatego bo są w naszym kraju ale nie tylko tacy kibice których zwyczajowo nazywa się KIBOLAMI BANDYTAMI itp. którzy zamiast cieszyć się z imprezy szukają okazji do bandyctwa i trzeba ich lepiej pilnować niż morderców przewożonych z więzienia do więzienia.

  • patrycja381 weteran

    fakt, dobra forma sklada sie z 1% procenta talentu i 99% ciezkiej pracy. to widac. moze tak wypad do Egiptu przydalby sie polskim skoczkom ;) ?

  • harry weteran
    do Malyszomaniak

    Nie napisalem Wisla Krakow. ( szacun dla Wisly chociaz jestem kibicem raczej Lecha) Wisla Malinka, Ks Wisla Ustronianka ( polowa Budzet polowa Ustronianka) Start Krowkia Zakopane ( polowa budzet polowa Testa) AZS AWF Katowice. -Budzet. i LZS -sy.
    Do prywatnych właścicieli nic nie mam i tych klubow takze.
    Jednak @MQ poruszył ważna sprawę. Nie zgadzam sie aby z moich podatków za kazdym autokarem wypchanym zgraja oszololmow podazal malo @MQ jeden radiowoz kilka .
    Nie zgadzam sie abym za to ja placil . Niech zaplaca policji wlasciciele klubow. a te pieniadze ktore pozostana z mich podatkow przeznaczyc na sciganie bandziorów czy na dom dziecka.

    Gazeta wyborcza
    Ministrowie nie chcą, by spółki skarbu państwa dłużej finansowały zawodowe kluby sportowe, bo sprzyja to politycznej korupcji i wypacza sportową rywalizację. Paść mogą czołowe kluby piłkarskie, siatkarskie i koszykarskie i inne opłacane z budżetu.

    Ps Malyszomanika jednak mozna z kultura sie dogadac?

  • anonim
    @Malyszomaniak

    To "Kabel" im wyremontował stadion?
    A "oprawa" policyjna każdego meczu? Kto za to płaci? Jedna "suka" za każdym autobusem!

    Jakby kluby musiały własnym kosztem zapewniać bezpieczeństwo na stadionach, to szybko by zaczęły likwidować kluby "kibiców".

  • Malyszomaniak profesor
    @Harry

    Ja będąc kibicem Wisły i Krakowianinem pytam się czy aby na pewno Wisła jest sponsorowana z budżetu państwa przecież jest już prywatnego właściciela który jest właścicielem Kabla (telefonika).

  • anonim
    @harry

    Święte słowa! Dodam jeszcze, że w tym kraju, zarządzanym przez kolejne mafie "rządowe", gdzie większość klubów, to kliki kolesi o korzeniach jeszcze z czasów Gomółki, nigdy nie będzie sportu na poziomie światowym. Możemy liczyć tylko na samorodki, takie jak Adam (skoki) czy Korzeniowski (chód). To całe towarzystwo, zwane "działaczami", to banda wszy wypijających krew i siły ze sportowców -- już niejednego wyssali do końca.

  • anonim

    Zgadzam si z Tob Zuza_Morgi:* Popieram. Wszyscy naje|d|aja na Austriaków, bo zazdroszcza, |e ich ulubiency nie wygrywaja Kazdy ma prawo do wygranej. Trzeba cieszyc sie z osiagniec jacy nasi ulubiency osiagaja, a nie od razu obrazac tych, co sa gora i...Ach...szkoda slow na takich ludzi;/ Pozdrawiam uczciewych fanow i wiernych fanow:)

  • anonim
    Do the_foe

    nie rozumiem cie.. jak nie maja dobrego trenera, Pointner wraz z Kojonkowskim sa najlepszymi treneram. A nie mów, że tylko kasa im pomaga... :/ A nawet jesli, to widocznie dobrze Związek narciarstwa zarządza funduszami,, i inwestuje w młode tealenty, żebu później miec takei wyniki... A na olimpiadzie mieli złoto i srero.. To było marne? :/ Chyba nie!
    Jesteś załosny... ;/

  • the_foe doświadczony

    tak zapewne, ciezka praca. Co jak co, ale Austryjacy z dobrych trenerow skokow nie slyna. Pamietam czasy kiedy Goldebrger bedac poza kadra mial lepsze wyniki niz reszta jego kolegow poddanych mysli szkoleniowej Austrii.
    Co daje przewage Austryjakom, po pierwsze ilosc. Po drugie kasa, po trzecie technologia.
    Ilosc zwiazana jest z kasa, bo tej jest duzo, ale nie jak w Niemczech gdzie to raczej marketingscheise, tylko inwestuje sie, przede wszytkim w ludzi (bardzo mlodych) i technologie.
    Przez 10 lat Austryjacy az do ostatniej olimpiady nie wygrali doslownie niczego, ich sukces jest miara upadku skokow w Niemczech i Japonii. Poziom na ostatniej olimpiadzie byl marny. Jesli cos ma znowu odebrac Austryjakom konfitury to wlasnie lenistwo ich "mysli" trenerskiej.

  • harry weteran
    z uwaga czytam madrosci innych

    Wysnuje i swoja.
    Niech nikt Ameryki nie odkrywa i nie wybausza teraz oczow, i dziwi sie ze u nas jest zle ze skokami , biorac dla porownania szkole skoczkow w Austrii bo staje sie przez to naiwnym, a inni mu przytakuja. Wykrzywiona dedukcja porownywac kota z trygrysem
    U nas nie brakuje talentow u nas nie brakuje dobrych trenerow u nas jest problem z baza oraz godziwymi zarobkami dla trenerow szczgolnie tych najmlodszch grup wiekowych.
    W ogole na edukacje i uposazenie nauczycieli , mam takze na uwadze nauczycieli skokow lozy sie zbyt malo.
    Glodowe pensje nauczycieli trenerow powoduja taka sytuacje jaka mamy.
    Prosze zapytac ile zarabia zwykly trener moldziezy w Austrii Niemczech Norwegii a ile w Polsce?
    Proporcje sa jak 6:1 na niekorzysc naszych.

    Dlaczego ulatuje wszelkie zdolnosci z utalentowanych chlopakow? . Bo narazie wszystko jest podporzadkowane jednemu zawodnikowi Malyszowi i nic wiecej sie nie liczy. Nic. Bo skoki w Polsce to tylko Malysz taka jest mentalnosc naszych prominentow.
    Do kogo pretensje , ze trener Kadry nie zajmuje sie ta zdolna mlodzieza? Zapewne nie do Lepistoe bo on ma tak ulozony kontrakt, ze nawet faksem moze kadre trenowac. Kruczek ma nauczyc mlodego Kota, Muranke itp... ? Ludzie to jest chore. Do kogo wiec te zale./
    Tak tak i bedzie jeszcze gorzej.
    Ja jestem niezmiernie zadowolony jak uslyszalem, ze nowa wladza sportowa ma zniesc sponsorowanie przez skarb panstwa druzyn spolek skarbu panstwa, jak np.KGHM, ( zaglebie Lubin) Belchatow i inne wisly nie wisly itp... Jakim prawem ja mam placic z moich podatkow na te kluby gdzie pieniadze sa w wiekszosci marnotrawine , bo w mentalnosci polskiej zostalo jak panstwowe to nie nasze.
    Jak tak zostanie wprowadzoene to co Drzewiecki zamierza padna takze kluby narciarskie te budzetowe.
    Bedzie wiec lepiej co ?
    Ale jest na to rada tylko trzeba ruszyc glowa a nie opowiadac bzdury o potedze np. naszych skokow. gdy tej potegi nigdy nie bylo i przy zaniechaniu dzialan nigdy nie bedzie. To tak jakby lysy warkoczem walil o beton.

  • vero92 profesor

    Nie wiem, ale jak zobaczyłam ten headline: Alexander Pointner: "To efekt ciężkiej pracy". To mnie to trochę nie tyle że zirytowało ale zaciekawiło... pracować pracowali ale chyba najmniej ze wszystkich ekip, bo na wczasy tylko oni zdąrzyć pojechali i na taki też pomysł wpadli. Zobaczymy pod koniecsezonu czy to było dobre ale na razie widać że tak. Niby.

  • vero92 profesor
    Siła to jest teraz

    Sił na całą zimę? Nikt jeszcze nie miał wciąż tyle sił przez cały sezon. Zawsze są regresy, mniejsze bądź większe. Zobaczymy Poitnerze.

  • Usia profesor
    Kto trenuje pozostała w kraju 3 skoczków z kadry A?

    Anika ma rację!

    A mnie się nasuwa dodatkowe pytanie.
    Ktosię opiekuje pozostałymi skoczkami z kadry A, gdy 4 skoczków i 3 trenerów wyjeżdża na zawody? Czy ci chłopcy są pozostawieni sami sobie, czy podrzucani jak śliwki robaczywki do kadry B, gdzie już jest 7-8 podopiecznych na 2 trenerów?

  • Luk profesor

    Ten trener jest młodszy od skoczka Okabe i niewiele starszy od Kasaiego...

    Od trenuje Austriaków od sezonu 2003/2004? Wczesniej trenował ich Lepistoe, a kto jeszcze przed Lepistoe był trenerem skoczków Austriackich?

  • anonim

    No ale zaprzeczyć nie mozna, że są bardzo dobrze przygotowani, Morgi wydaje się być bardzo mocny fizycznie.
    Bardzo mocni zawodnicy.

  • anonim
    To nie jest nudne

    Mi sie nie znudziło wygrywanie Morgensterna. To świetny skoczek i ten sezon będzie należał do niego. Adam może z nim walczyć, ale zapewne nie wygra z nim. Przecież jak ogromna przewagę ma Morgi:)))))

  • anonim

    mnotoniczne te wygrywanie morgensterna sie zrobilo. mam nad ze w engelbergu juz tak nie bedzie i finaly tych konkursów beda zupelnie inne niz dotychczas. oby nasz Adas mial swoj akord w tych konkursach.

  • Anika profesor

    "Jeśli trener nie jest wystarczająco uważny w tym, co robi, nagle może zostać z jednym tylko dobrym zawodnikiem. Trzeba pilnować, by cały zespół utrzymywał się na takim samym poziomie" - powiedział Pointner.
    Wygląda na to, że żaden z trenerów naszej kadry "nie był wystarczająco uważny" i od lat mamy tylko jednego zawodnika. Zespół był na jednakowym poziomie chyba tylko przed "erą Małysza" - i to na poziomie słabym. Nie wierzę, że w Polsce nie ma talentów z których można brylanty zrobić. Bo są. Być może trenerzy skupiają się tylko na Adamie, nie zajmując się specjalnie resztą kadry - nie wiem.
    Dlaczego przez tyle lat, mimo ponawianych przez kolejnych trenerów obietnic, nie dochowaliśmy się dobrej drużyny p pozostanie chyba na wieki sprawą tajemną. Do tej pory NIKT nie potrafi tego wyjaśnić. W innych krajach jest coraz lepiej - u nas - coraz gorzej. I to pod każdym względem, zarówno w skokach męskich jak i damskich, gdzie nawet nie próbowano utworzyć kadry.
    Zdolne dzieci z klubów trafiają pod skrzydła trenerów "kadrowych" i nagle ulatują z nich wszelkie zdolności? Jaka jest tego przyczyna?
    Być może trenerzy nie są wystarczająco uważni w tym, co robią...Wg słów pana Pointnera .

  • anonim

    Nasi jeszcze ciężej pracowali i tylko zakwasów dostali he he. Niestety nie byli w Egipcie , bo akurat montowano ścianę marmurową w PZN i kasa była potrzebna na specjalny klej

    Poitner coś teoria o najlepszym wieku dla skoczków sie nie sprawdza bo Małysz wieku 29 lat wykosił wszystkich twoich ziomali.
    Małysz jednak to w mniemaniu jego maniaków zaprzeczenie praw natury i dar niebios. Tak, że nie licz go do swej statystyki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl