Czat ze Svenem Hannawaldem

  • 2003-03-19 21:39
Wczoraj najlepszy niemiecki skoczek - Sven Hannawald przez 45 minut odpowiadał na pytania fanów na czacie serwisu www.skispringen.de. Czat został przeprowadzony w mieszkaniu gospodyni Svena – Rosi, starszej pani, która zaopiekowała się nim, gdy jako młody chłopak samotnie zamieszkał w Hinterzarten, małym miasteczku w Schwarzwaldzie.

W jakim wieku rozpocząłeś trenować skoki?

- W wieku 7 lat.

Co robisz po sezonie?

- 2 tygodnie urlopu tak szybko, jak to możliwe, na słońcu.

Jak się czułeś, kiedy musiałeś oddać żółta koszulkę Adamowi Małyszowi?

- Trochę głupio. Naturalnie, cieszyłem się, że pierwszy raz w życiu miałem żółtą koszulkę. Ale on naturalnie sobie zasłużył - skakał po prostu lepiej. Mam nadzieję, że będę mógł założyć ją jeszcze raz.

Czy jesteś fanem innych sportów i jak ma się sprawa z meczami charytatywnymi z innymi gwiazdami?

- Oczywiście, piłka nożna. Jestem fanem Beckhama, również chętnie gram w tenisa.

Czy spędzasz swój czas wolny przed komputerem?

- Przez następne 3 kwadranse tak, ale jako praca i do gry - to nie byłoby dla mnie. Zaoszczędza mi to wielu zmartwień. I noce są dłuższe.

Czy będziemy mogli cię zobaczyć w telewizji w talk - show?

- Tak sądzę. W poniedziałek, po Planicy będę w Blick - Punkt Sport na B3. Po tym sezonie jest masowe zainteresowanie skokami. Jak przychodzą zaproszenia - chętnie.

Czy odpowiadasz na pocztę od fanów, czy masz na to czas?

- To robi moja mama. Nie mam na to czasu. Dedykacje piszę naturalnie osobiście.

Czy cieszysz się na Planicę, czy będą to całkiem normalne skoki?

- Absolutnie cieszę się na loty. Mam nadzieję, że nie będę taki wyczerpany, jak na ostatnich zawodach. Mam nadzieje na bardzo ładne skoki, bo można tam bardzo daleko skakać. Może padnie mój osobisty rekord.

Czy to prawda, ze koncentrujesz się tylko na skokach, a nie na jakiejkolwiek punktacji?

- Zgadza się. Punktacja wynika ze skoków. Reszta dzieje się potem. Nie można planować dobrych miejsc.

Twoja homepage jest wspaniała. Kto ja stworzył i kto dodaje zdjęcia i wiadomości?

- Ta osoba siedzi obok mnie i po prostu pisze, dziękuje za pochwałę.

Czy znasz Adama Małysza także poza skocznią, czy widzisz go tylko jako konkurenta?

- Widzimy się w hotelu, ale oprócz sezonu, nigdy nie byłem w Polsce, chyba, ze miałem tam jakiś termin. Z tego powodu widzimy się naprawdę tylko w sezonie.

Jesteś w Planicy, czy gdzie indziej?

- Jestem u Rosi z kawą i ciastem. I odpowiadam na pytania.

Czy interesujesz się Formułą1 i co sądzisz o Schummim?

- Byłem często na wyścigach. To jest bardzo interesujące, jak to wszystko przebiega. To jest zupełnie inny świat. Cieszę się, jak każdy niemiecki sportowiec jest dobry.

Jakiej muzyki słuchasz?

- To co leci w radio, zwykle hitów. Nie mam specjalnego ukierunkowania. Zwykle nie znam interpretacji piosenek, które mi się podobają.

Czy masz talizman?

- Nie.

Jaką książkę przeczytałeś ostatnio?

- "Auf evig unvergessen"

Sezon wkrótce się skończy. Wkrótce urlop. Jak długo będzie trwać?

- 2,5 tygodnia na słonecznym południu.

Co sądzisz o przedterminowym zakończeniu sezonu przez Martina Schmitta?

- To musi każdy sam wiedzieć. On sam wie najlepiej, co jest dla niego dobre, a co nie. Ale dla fanów - szkoda.

Czego oczekujesz od Maxymiliana Mechlera?

- To ważny młody skoczek. Ma dobre warunki i dobre wyczucie skoków. Można mieć tylko nadzieję, ze zacznie dobrze skakać. I fani będą długo czerpać przyjemność ze skoków.

W Zakopanem wygrałeś 2 konkursy. Jak się tam czułeś, czy lubisz polskich fanów? Jak to wspominasz?

- To był czas, kiedy byłem w absolutnie najwyższej formie. Mógłby m skakać nawet o 2 w nocy. To była wspaniała, pozytywna niespodzianka jak zostałem tam przyjety, ponieważ miałem doświadczenia z zeszłego roku. Ten tydzień wywarł na mnie największe wrażenie w całej mojej karierze.

Co będziesz robił po zakończeniu kariery?

- Dobre pytanie... Nie myślałem jeszcze nad tym - samo przyjdzie.Po prostu cieszę się czasem ze sportem teraz, ponieważ wiem, ze nie ma takiego zawodu, który dawałby mi więcej przyjemności, niż ten, który teraz wykonuję.

Jakie jest twoje podsumowanie tego sezonu? Czy zabierasz pozytywne odczucia na lato?

- Absolutnie, jestem bardzo zaskoczony tym, co osiągnąłem w tym roku, to był absolutnie wymarzony sezon dla mnie, mam nadzieję, ze w przyszłym roku będę mógł do niego nawiązać.

Jak oceniasz Gunthera Jaucha i Dietera Thomę?

- Bardzo dobry team komentatorski, dobrze się uzupełniają. Te ich wstawki bardzo urozmaicają program.

Czy masz życiowe marzenie, czy już wszystko osiągnąłeś?

- Marzeniem jest oczywiście mój dom, w którym zamieszkam z moją rodzina i psem.

W zeszłym roku dostałeś w Hinterzarten działkę. Czy chcesz się tam budować?

- Tak, działka należy do mnie, ale chce ją jeszcze powiększyć.

Jak radzisz sobie z wieloma kamerami itd. Przed skokiem znikasz w swoim "tunelu"?

- W przeciągu lat po prostu się tego nauczyłem Na pewno jestem jakoś nieobecny, ale to mi pomaga skoncentrować się na konkursie. Kiedy jestem na skoczni - zatrzymuję się w "tunelu" - to najlepsze dla mnie.

Czy masz lęk wysokości, albo czy masz na to jakąś radę?

- W żadnym wypadku nie można patrzeć w dół. Gdy się zjeżdża tez nie powinno się patrzeć na dół - to czyni człowieka lżejszym.

Czy jest już termin twojej próbnej jazdy bolidem formuły 1 zorganizowanej przez RTL?

- To jest w organizacji. Ogromnie się z tego cieszę. I na pewno znajdę na to czas, wszystko jedno czy będę miał wtedy treningi.

Czy jest cos co chciałbyś powiedzieć swoim fanom?

- Musicie za mnie trzymać wszystkie kciuki świata. Tylko raz w ten tydzień, proszę. Jeśli kciuki będą sine to pokryje koszty leczenia. Musicie jeszcze raz dać z siebie wszystko.

Czy poświęcisz kiedykolwiek kilka godzin na rozdanie autografów - byłoby pięknie?

- To są godziny sponsorów - wtedy będą godziny rozdawania autografów. Zostańcie po prostu on - line, na mojej www będzie wszystko podane.

Jak mogę otrzymać autograf?

- Po prostu napisać do mnie do Hinterzarten. Przychodzi wszystko - wystarczy napisać adres.

Kiedy będzie następny chat z tobą?

- Nie ma jeszcze terminu, wszystko zależy od agencji. Musze kończyć, wielkie dzięki, było przyjemnie, do następnego razu. :)))


Jaala, źródło: Interhanni
oglądalność: (7135) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Hanni

    ....pokazał klasę.

  • anonim
    o Polakach

    To bardzo miłe, iz nawet w czacie dla niemieckiej strony- hanni tak dobrze mowi o polskich fanach- z Zakopanego. Naprawde pozytywne to :)

  • WrednySkin stały bywalec
    Blah blah blah

    Tak jak mówiłem, nic ciekawego; ale to wina moderatora - moje niepuszczone pytania były znacznie lepsze niż ta papka ;-)

  • Jaala stały bywalec
    Do WrednegoSkina

    Oj, czekałam na ten wpis!!! :) Taki jest właśnie urok czatów. :) To nie jest przygotowane przez dziennikarza. Wiele tu zależy od wyczucia moderatora. Na nic sie zdadzą najmądrzejsze pytania. I tak głos decydujący ma właśnie on.

  • Przemek bywalec
    hanni

    wywiad nudny jak flaki z olejem, a co do samego Hanniego, to szanuję go jako sportowca i cieszę się że zmądrzał. już po poprzednim sezonie dali wywiad w TVN, w którym gadał do rzeczy. a to że się cieszy, że zdarzają mu się lapsusy ? nie przesadzajmy, nikt nie jest ze stali, presja i nerwy są olbrzymie, i naszemu Adamowi puszczały nerwy i gadał od rzeczy o "waruneczkach" i sędziach. a zachowania naszych "fanów" w Harrachowie nie można usprawiedliwić.

  • anonim
    moja nauczycielka od łaciny to stara rura

    Spokojny ten wywiad. Niby nie można się przyczepić, mimo starań. Grzeczny Hanni. Ale jak może lubić tego... Beckahama?!

  • Jaala stały bywalec
    no właśnie

    Mnie to też dziwi.

  • anonim
    pomocy

    nie mam e mailu ale czy ktos moglby podac mi na tej stronie adres do svena w hinterzarten?

  • anonim
    Grr...

    Wnerwiają mnie te komentarze ! Czy wy robicie Svenowi łaskę że dajecie tak głupie komy ? On będzie mówił jak chciał, co chciał i kiedy chciał, więc się od niego odwalcie !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl