Zmierzch średnich skoczni?

  • 2003-04-05 14:20
Od kilku sezonów możemy zaobserwować coraz większy spadek zainteresowania konkursami na średnich obiektach (k-90 i k-95). W Pucharze Świata 2002/2003 nie odbyły się ani jedne zawody na tego typu skoczni. Także prowizoryczny kalendarz Pucharu Świata 2003/2004 nie przewiduje powrotu skoczków na średnie obiekty.

Ostatnimi zawodami, jakie mieliśmy przyjemność oglądać na skoczni średniej, był konkurs w Predazzo o tytuł Mistrza Świata, który wywalczył Adam Małysz. Także w sezonie 2001/2002 skocznie o punkcie konstrukcyjnym K-90 były zdecydowanie zdominowane przez obiekty duże lub "mamucie". Obejrzeliśmy emocjonujący konkurs drużynowy (3 miejsce Polaków) oraz indywidualny (zwycięstwo Adama Małysza) w Villach. Na średniej skoczni miała także miejsce walka o olimpijskie złoto w Salt Lake City.

W sezonie 2000/2001 na skoczni K-90 rywalizowali skoczkowie dwukrotnie podczas Mistrzostw Świata w Lahti (drużynowo i indywidualnie) oraz raz w Salt Lake City (drużynowo).

Widzimy więc jak na dłoni, iż z roku na rok zawodów na średnich obiektach jest coraz mniej, jednak wciąż nie wiemy - dlaczego tak się dzieje? Przecież wielu skoczków, w tym Adam Małysz, bardzo lubi mniejsze skocznie, gdzie bardzo duże znaczenie ma dobre wybicie z progu. Odpowiedź jest dosyć prosta - dla wielu kibiców takie zawody nie są tak emocjonujące, jak te na skoczniach K-120 czy też K-185. Najbardziej dotkliwie odczuwają to telewizje transmitujące konkursy. Niech dobrym przykładem będą tu zawody w Villach, które mimo iż bardzo udane, przyniosły telewizji niemieckiej najniższą oglądalność w całym sezonie.

Kolejnym ważnym pytaniem jest dlaczego, skoro w Pucharze Świata nie ma już miejsca dla zawodów na średnich obiektach, FIS wciąż organizuje zawody o tytuł Mistrza Świata na skoczni K-90? Przecież zawodnicy nie mają kiedy "oskakać się" na tej wielkości skoczni, a jak wiadomo, technika skoków na średnich obiektach dość znacznie odbiega od tego, co jest wymagane na skoczniach większych. Na tak małych skoczniach technika lotu skoczka ma bardzo marginalne znaczenie. Odrobinę słabsze wybicie od razu przesądza o bardzo przeciętnej odległości.

Cała krytyka małych skoczni wydaje się jednak w żaden sposób nie wpływać na decyzje FIS. Podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie w 2005 roku nawet konkurs drużynowy ma ponownie być rozgrywany na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym K-90, co z pewnością pociągnie za sobą kolejną falę krytyki i złości ze strony trenerów oraz wielu zawodników.

Zatem czy powinno się całkowicie zrezygnować z konkursów na K-90? Czy emocje na tych skoczniach należą już do przeszłości i tylko duże obiekty mają teraz rację bytu? Zachęcamy do wzięcia udziału w głosowaniu w nowej sondzie na ten temat.

tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6863) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    wydaje mi się...

    wydaje mi się że FIS świadomie nie rezygnuje z organizowania Mistrzostw Świata na skoczniach k-90 bo wtedy mięlibyśmy zapewne konkursy tylko na skoczniach k-120 a to ograniczyło by się do dwóch konkursów-indywidualnego i druzynowego-i na tym emocje sportowe by się skończyły-oczywiście fajne by było organizowac Mistrzostwa Świata na mamutach-ale takich skoczni jest niewiele i ogranicza to możliwości FISu, są w zamian tego Mistrzostwa w lotach... no i tak koło się zamyka-bo w Pucharze Świata odchodzi się od skoczni k-90 ale przecież każdy zawodnik etapami dochodzi do skakania na coraz większych obiektach, a po drodze zawsze jest skocznia k-90, pozdrawiam

  • anonim
    Skanadal

    To krok w stronę Svena Hannawalda.
    A.M. jest za dobry dlatego chcą przynajmniej to mu odebrać.

  • anonim
    k90

    Wcale nie powiedziałabym, że wielu skoczków lubi mniejsze skocznie. Spotkałam się raczej z przeciwnymi opiniami, między innymi, że to skakanie dla dzieci. W sumie nie dziwi mnie to w czasach, gdy np. skakanie ponad 200 metrów przestało być elitarnym osiągnięciem. Jeszcze kilka lat temu była to granica marzeń, teraz dostępna dla wielu skoczków. Im większe możliwości dalekich lotów, tym mniejsza chęć skakania na małych skoczniach. A szkoda.

  • anonim
    Nie ma obawy!

    Jestem pewny, że nie zlikwidują skoków na K-90. Tylko [ ... ]

  • WrednySkin stały bywalec
    k-90

    Jak już kiedyś pisałem, to są SKOKI narciarskie a nie tylko jakieś popisy quasi-lotnicze dla gawiedzi, więc k-90 - gdzie element SKOKU jest najważnieszy - powinny jak najbardziej pozostać.

  • anonim

    Mysle ze skoki na mamucie wzbudzaja wiecej emocji niz na k-90, ale w zadnym wypadku nie powinno sie z nich rezygnowac !

  • anonim
    k90

    Znudzila sie k90.... a co bedzie za pare lat, kiedy k120 bedzie nudne...???? Juz tylko k185???????ß Aco dalej??????? a MOZE lepiej K-90 KM????? Skocznie k90, to fajna odmiana i konkurs MS na k90 byly pelen emocji, komentatorzy niemieckiego EUROSPORTu bardzo chwalili wysoki poziom (podobnie jak Villach 200)!!!!!! Ale widocznie szwaby (Hanni-Hess) chca znowu cos zmienic dla wysokich, letkich lotnikow ... (3 razy Planica 2003 sie nie udalo, a wiec...)!!!!! Racja, Adam po prostu jest za mocny na duzych i Normalnych (k90) skoczniach..... :-)

  • kolesio weteran
    Spoko.

    Skocznie k90 nie zaginą z kilku powodów. Po pierwsze MS i Olimpiady - chociażby dla podwojenia zysków z reklam, zawsze będą korzystać z k90 (no bo mamucików jest pieć i pół tylko). Po drugie-mimo wszystko jest jakieś lobby "k90", przynajmniej miejscowości jak Villach czy Ramsau, które łatwo wykołować się z pucharu świata nie dadzą . Po trzecie: jakież skoki byłyby nudne, gdyby rywalizowano tylko na skoczniach k120 i czasem na mamutach ? A przecież widzowie, czyli my, też mamy coś do powiedzenie - to my (i tylko my!!!) przyciągamy reklamodwców - czyli bierzmy udział w dyskusjach i sondach takich jak obok !!! FIS MUSI SIĘ Z NAMI LICZYĆ.

  • Edward bywalec
    90

    K90 to skocznie w ktorych trzeba miec super wybicie a malysz ma takie w rzadnym wypatku niech nie usuwaja

  • Martin początkujący

    Walter Hofer zrobil dobrze, ponieważ wie, że na małej skoczni wygrywałby tylko Adam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl