Alexander "Wielki" Pointner - twórca sukcesu Austriaków

  • 2008-02-25 22:50

Po Mistrzostwach Świata w lotach Alexander Pointner nie miał powodów do narzekania czy niezadowolenia. Jego podopieczni zdobyli dwa tytuł mistrzowskie.

Gregor Schlierenzauer zdobył po dwóch dniach zmagań indywidualnych złoty medal. Był to jego pierwszy start na tak dużym obiekcie. W ostatnim dniu mistrzostw zawodnicy z Austrii potwierdzili swoją dominację wygrywając w konkursie drużynowym. W ekipie, która sięgnęła po najwyższe laury znaleźli się: Mistrz Świata w lotach Gregor Schlierenzauer, Mistrz Olimpijski i triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Thomas Morgenstern, Vice-Mistrz Olimpijski Andreas Kofler oraz Martin Koch - Mistrz Olimpijski w drużynie z Turynu.

Po udanym weekendzie w niemieckim Oberstdorfie prasa austriacka zaczęła nazywać trenera kadry narodowej "Alexander der Große" co znaczy "Alexander Wielki".

Po udanych zmaganiach indywidualnych Pointner musiał szybko opracować dobry plan na konkurs drużynowy. "Przed konkursem drużynowym musiałem opracować odpowiednią strategię. Wiedziałem, że Martin musi skakać jako pierwszy, aby mógł spokojnie wypracować przewagę. Reszta była po prostu perfekcyjna, zresztą jak przez cały weekend tutaj" - powiedział Austriak.

Po konkursie drużynowym Austriacy znajdowali się w gronie faworytów do medalu, tak samo jak Norwegowie czy Finowie. "Nie wątpiłem w medal, ale nikt nie mógł popełnić błędu. Jeśli na początku popełni się błąd, to do drużyny wkrada się nerwowość. Nam się udało nie popełnić błędu, zawodnicy skakali bezbłędnie" - dodał szkoleniowiec.

Thomas Morgenstern już w Willingen zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w indywidualnym konkursie o tytuł Mistrza Świata zajął dopiero 7 lokatę. Szkoleniowiec musiał dobrze zmotywować swoich czołowych zawodników. "Oczywiście, że oczekiwałem po Morgensternie i Koflerze więcej, tyle ile się oczekuje po światowej klasy sportowcu. Było dla mnie oczywiste, że po triumfie w klasyfikacji generalnej Thomas potrzebuje czasu, aby wyznaczyć sobie nowe cele. Mistrzostwa Świata w lotach nie były jego celem. Musiał na nowo wszystko przemyśleć. Był jednak bardzo otwarty na współpracę z naszym sztabem szkoleniowym" - powiedział Pointner.

Przed zmaganiami drużynowymi zarówno "Morgi" jak i "Kofi" skorzystali z pomocy specjalisty - Christiana Uhla, który do tej pory współpracował głownie z trenerami a od kilku miesięcy spotyka się z samymi zawodnikami. "Wieczorem rozmawiali z naszym specjalistą i w niedziele rano nie pamiętali już o porażce. W dniu konkursu byli rozluźnieni. Chcieli zostać mistrzami świata. Zdajemy sobie sprawę, że porażka czy wygrana w dużej mierze zależy od nastawienia mentalnego" - wyjaśnił trener.

Martin Koch przegrał złoty medal w konkursie indywidualnym, pomimo trzech najdłuższych lotów. "Przeanalizowaliśmy z Martinem wszystko krok po kroku - jego symetrię lotu, która była idealna - każdy zauważył, że znacznie się poprawił. Chciał wywrzeć dobre wrażenie w Oberstdorfie. Jednak jego lądowanie pozostawiało wiele do życzenia" - ocenił Pointner. "Pracujemy nad tym w dalszym ciągu. Jeśli ktoś szybuje na rekord skoczni, jest to naprawdę trudne, aby skok ustać. Przy ustanowieniu rekordu skoczni przez Ljokelsoya, trenerzy byli jednogłośni, że nikt więcej tego nie powtórzy - jeśli popatrzy się na zdjęcia każdy będzie wiedział dlaczego. W tych okolicach jest bardzo trudno wykonać poprawny telemark" - mówił dalej Pointner.

Dla Gregora Schlierenzauera były to pierwsze Mistrzostwa Świata w lotach. "Ciężko pracowaliśmy na jego formę. Z dnia na dzień analizowaliśmy błędy, które popełnia i szukaliśmy sposobu jak je wyeliminować. Jego pierwszy skok nie miał nic wspólnego z lotem, nie czuł lotu. Poprawiliśmy detale, przede wszystkim w fazie lotu. W serii próbnej jednak poszybował na 203 metr i wtedy wiedzieliśmy, że zrozumiał o co chodzi w lotach" - dodał Pointner.

W przeciwieństwie do Kocha, Schlierenzauer dostał wysokie oceny od sędziów. "Wykonanie telemarku nie różni się od wykonania telemarku na skoczniach 40- czy 50-metrowych, to ma się we krwi. Gregor nie raz pokazał, że przy dalekich odległościach potrafi wykonać telemark" - podsumował Austriak.

Pointner to jeden z bardziej utytułowanych trenerów młodego pokolenia na świecie. W swoim dorobku ma aż 12 medali mistrzowskich. "Motywacja pochodzi nie tylko z sukcesów oraz medali. Na pewno teraz będą od nas wymagać więcej i to mnie trzyma na tej "karuzeli". Chciałbym jednak nauczyć moich zawodników społecznego podejścia, jeśli skończą ze skokami życzyłbym sobie, aby przeszli z jednego zajęcia w drugie bardzo gładko i naturalnie" - zakończył trener Alexander Pointner.


Anna Szczepankiewicz, źródło: sport1.at
oglądalność: (7254) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Alexander Pointner w PŚ

    Alexander Pointner ur.1.01.1971

    1989/1990 - 43 miejsce--- 8 pkt - 7 Austriak
    1990/1991 - 49 miejsce--- 4 pkt-10
    1991/1992 - 29 miejsce - 24 pkt - 8
    1992/1993 - 54 miejsce--- 2 pkt-10
    ----------------------------
    1993/1994 - 74 miejsce - 13 pkt-11

    Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt

  • Laura bywalec

    rzeczywiscie Alex to swietny trener,a Austria to wspaniala druzyna,bardzo ich lubie,ale jestmi przykro jak czytam niektóre komentarze na temat naszych skoczków,to jest juz przegiecie ze niektorzy najezdzaja tak na nich np nie wiem jakim sposobemprzeszli z klasy do klasy,jak oni rozmawiaja z dziennikarzami itp poprostu żal..

    Austria team und Gregor Schlierenzauer

  • jozek_sibek profesor
    Austria w Pucharze Narodów

    1999/2000 - 2 miejsce - 4409 pkt
    2000/2001 - 2 miejsce -- 600 pkt (z konkursów drużynowych)
    2001/2002 - 2 miejsce - 4761
    2002/2003 - 1 miejsce - 6117
    2003/2004 - 3 miejsce - 2983

    Okres Alexandera Pointnera:

    2004/2005 - 1 miejsce - 5102 pkt
    2005/2006 - 1 miejsce - 3611
    200620/07 - 1 miejsce - 5088
    2007/2008 - 1 miejsce - 5289 - po 21 konkursach indywidualnych

  • anonim
    .

    dobra Lewy, wez wyluzuj i nie skacz tak na innych, bo Ty masz swoje zdanie, jak kazdy.

    a poza tym nie rozumiem, dlaczego nie moze byc z niego dumna? :| sorry, ale jesli nie mamy byc [raczej] z kogo teraz byc dumni w kraju, to mozemy sie cieszyc skcesami tych, ktorych lubimy, nie sadzisz?

    a tak poza tym, to jesli wymieniasz kogos w swoim komentarzu to postaralbys sie pisac jego nazwisko czy ksywe, chociaz troche bardziej dokladnie.

    dobra, dziekuje za uwage.
    pozdrawiam

  • Martina S stały bywalec
    DO GALONSKA

    no dobra dane nie są tajne ale ciężko przeciętnemu człowiekowi do nich dotrzeć

    podał mi je rzecznik prasowy austriackiego związku narciarskiego w odpowiedzi na złożony przeze mnie wniosek

  • anonim

    Nie rozumiem tych wszytkich morgii jesce jakis szliri fanek.. jestescie polkami wiec moim zdaniem wypowidz typu:

    Według mnie Pointner jest w tej chwili największym trenerem... W ciągu dwóch sezonów potrafił "wykreować" gwiazdę Gregora i jeszcze poprowadzić Austriaków do zwycięstw! Jestem z niego strasznie dumna:D

    Dumna? Zastanow sie dziewczyno.. zal kompletny... co to znaczy ? dumna z austriaka bo dostal medal? nie rozumiem... jakby nasz rodak dostal ten medal to ok ... ale jakis SZLIRI? chlopak na razie moze Adamowi czy chodzby Janne Ahonenowi piety lizac... wiecej pokory i obywatelskiej dumy..

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Według mnie Pointner jest w tej chwili największym trenerem... W ciągu dwóch sezonów potrafił "wykreować" gwiazdę Gregora i jeszcze poprowadzić Austriaków do zwycięstw! Jestem z niego strasznie dumna:D

  • anonim

    cyt. Chciałbym jednak nauczyć moich zawodników społecznego podejścia, jeśli skończą ze skokami życzyłbym sobie, aby przeszli z jednego zajęcia w drugie bardzo gładko i naturalnie
    Jak rozumiem, jako pierwsi powinni taką decyzję podjąć Hoelli i Andi Widhoelzl. Co z pana za trener, jeżeli zostawia pan TAKICH ZAWODNIKÓW, gdy trochę gorzej im idzie, zamiast właśnie skupić się na Nich i pomóc Im wyjść z kryzysu. Te wszystkie TM-y i GS-y poradzą sobie, a pan niech odda do PŚ moich ulubionych Austriaków!

  • anonim
    Roka

    Myyślę,że masz rację. Austria to niedościgniony wzór dla Polski jeżeli chodzi o sporty zimowe i skoki. Fakt, mają solidne zaplecze, bazę szkoleniową, szkoły sportowe, system szkolenia, trenerów. No i trochę to zależy od tego ile pieniędzy mogą przeznaczyc na rozwój skoków. U nas pod tym względem jest dużo gorzej. Z wielkim trudem buduje się 2 skocznie z których ta w Szczyrku była budowana niemal do ostatnich dni przed Mistrzostwami Świata Juniorów. Ta w Wisle Malince miała 14 razy zmieniany termin zakonczenia. Podejście władz Karpacza do skoczków z miejscowego klubu też o czyms świadczy. U nas żeby coś wyszło wykonawcy muszą czuć bat nad plecami. W Austrii też sensowniej wydaje się pieniądze. Można iom zazdrościć obiektów sportowych.

    Jeżeli chodzi o wypowiedzi naszych skoczków to też przyznaję Tobie rację. Brakuje im pewnego obycia, ale lepiej by swoją uwagę koncetrowali na tym by zająć dobre miejsce w konkursie niż na budowie swojego wizerunku. Wyjątek stanowia Kamil i Adam.
    Trochę mnie zdenerwowało nazwanie zachowania Kamila chamstwem. Pomyślałem, że nie ma sensu wdawać się w dyskusję i lepiej przypomnieć pewne fakty.

  • Karolina doświadczony
    @Kaś

    W 100 % sie z Tobą zgadzam.
    Wystarczy przesłuchać wypowiedzi Piotrka Żyły po skoku w dróżynówce. Masakra po prostu!
    Za to Kamil często powie cos na prawdę mądrego, że aż się słuchać chce xD

  • anonim

    Poitner jest świetny, system szkoleniowy w Austrii jest świetny i do tego mają tam "cudowne dzieci", z których wyrastają świetni skoczkowie np. Morgi, Schlieri.

    Myślę, że Kamilowi Stochowi przydałoby się coś takiego co by go podbudowało, czyli właśnie taki system i taki trener. A co do jego wypowiedzi to są ok i widać, że kiedyś chodził do szkoły ;P Nie to co reszta naszych orłów (nie włączając w to Małysza oczywiście, bo on tego gada zwykle sensownie i składnie)

  • patrycja381 weteran

    @Karolina podejrzewam ze to tylko kwestia czasu kiedy on wyeci z tego gniazdka trenerskiego.

    osobiscie uwazam ze Pointner jest swietnym trenerem. inaczej nie byloby tak dobrej druzyny w Austrii :)

  • anonim

    AUSTRIA zawsze jest była i bedzie najlepsza :P Tak wspaniali zawodnicy prowadzeni przez tak wspaniałego trenera ;D pogratulowac ! POPROSTU CHYLĘ CZOŁO !

  • Magdalenka2605 początkujący

    bardzo fajny artykuł, wypowiedzi Alexa są bardzo zrownowazone i przemyslane, nie rzuca slow o tak, jak niektorzy nasi skoczkowie...
    swoja droga jak slysze ostatnie wypowiedzi Stocha to zastanawiam sie co on sobie mysli wtedy. nie potepiam go, bo po takich skokach to ja najchetniej powiedzialabym wszystkim dziennikarzynom-hienom 'fuck you' , ale z drugiej str moglby jakos bardziej sie wysilic, bo chyba sam Heller juz nie wie jakie kontry stawiac do Kamila, po jego zdawkowch odpowiedziach.

    a wracajac do tematu Pointnera, bardzo go cenie, ze to jakim jest trenerem i jak potrafi sie dogadac z ekipa. jednak nie tylko on stworzyl tak zgrany i swietnie wspopracujacy zespol, choc to w duzej mierze jego zasluga, ale takze osrodkow szkolacych talenty i wiadomo- w Austrii sa lepsze warunki niz u nas chociazby. oby Polska miala kiedys takiego trenera jakim jest Alex.

  • anonim

    Alexsander Pointner jest bez wątpienia najlepszym trenerm na świecie!Stworzył z Austria TEAM dominatorów i niepokonanych.Są po prostu potęgą.

  • sledzik16 weteran

    A może kiedys bedzie naszym trenerem ale to za kilka dobrych lat i jeszcze gdy wystarczy nam budrzetu na takiego trenera

  • vero92 profesor

    Trener może i wielki, ale w Austrii jest świetny system szkoleniowy, to jest połowa sukcesu. Tam się pracuje nad wszystkim, wszystko zdaje się być ważne, a u nas patrzy sie na kilka spraw spośód kilkunastu i jest jak jest.

  • Karolina doświadczony

    Ja Alexandra Pointnera uważam za wielkiego trenera, jest swietny.
    A najlepsze są jego rekacje po udanym skoku austriaka. Zaczyna robić dziwne miny, machać pięściami, chorągiewką... zastanawiam się kiedy wyleci z gniazda trenerskiego ;)

  • anonim
    Do Martina S

    Napisałaś:
    "z danych które mam przed sobą wynika że ...."

    Gdzie można otrzymać dane dot. kontroli antydopingowych?

  • anonim
    Piotr S

    Ale czy to kogoś obchodzi? Napewno nie Martine... Co do Kamila, jego wypowiedzi wydają się być najbardziej wyważone(oczywiście zaraz obok Adama) niż innych skoczków. Jak słyszałam ostatnio wywiad z Żyłą to myślałam że się popłaczę ze śmiechu...

    Co do Austryjaków i trenera. Hmmm... Cóż mówić. Każdy w swoim kraju ma jakieś centra szkoleniowe, narazie u nas w kraju najbardziej rozwiniętą dyscypliną pod względem szkoleniowym jest siatkówka.
    Austria już nie ma tak wybitnych biegaczy, siatkarzy, atletów, nie wiem piłkarzy ręcznych. Chcę podkreślić fakt, że w Austrii skoki to pewnego rodzaju bóstwo, i akurat nad tą dyscypliną sportu poświęcili jak najwięcej czasu i pieniędzy.
    Taka moja opinia

  • anonim

    Wind ma rację pisząc,że tytuł to nie wszystko. Natomiast inaczej patrzę na wywiady Kamila z Hellerem. Moim zdaniem Heller chce za każdym razem upokorzyć Kamila, zresztą nie tylko jego. Czy na miejscu Kamila ktoś chciałby rozmawiać z Hellerem?
    Inaczej też postrzegam go jako człowieka. Trzeba pamiętać, że brał udział w akcji charytatywnej,żeby pomóc Stanisławowi Bobakowi i Adamowi Krzysztofiakowi. Kilka dni przed rozpoczęciem sezonu spotkał się z fanami. Spokanie trwało z przerwami od 8-mej do 20-tej. Czy inny skoczek poświęcił tyle czasu kibicom?

  • wind początkujący

    do Martiny S

    Mój poprzedni post był ironią

    Dokładnie tytuł to nie wszystko trzeba mieć olej w głowie i trochę kultury. Np to co pokazuje w wywiadach ostatnio Stoch to czyste chamstwo.Jak mu się nie chce udzielać wywiadu to niech powie to poza anteną, a nie pokazuje jakieś fochy i obraża sie na cały świat. Co prawda pytania dziennikarzy są denne, ale właśnie odpowiadając na nie na poziomie pokazałby kulture chociaż(w końcu nie od dziś wiadomo, że dziennikarze to hieny)

  • Wiurcia początkujący
    ohh Pointner by nam się przydał...

    taki kapitalny trener, że gdybyśmy takiego w zanadrzu mieli to też byśmy wymiatali:D

  • Martina S stały bywalec
    WIND

    to że ktoś dotarł na studia to jaszcze nie jest dowód inteligencji a oni są idealnym potwierdzeniem tej tezy.

    Osobiście znam paru matołów z tytułem Mgr ale pamiętajmy tytuł to nie wszystko

  • wind początkujący

    do Martina S
    do Martiny S
    przecież np Stoch i Hula są studentami , jeszcze sie uczą. Jak skończą studia(dostaną mgr) to będą sie wysławiać

    A co do tematu to Pointner jest dobrym trenerem ale irytują mnie troche jego reakcje po udanych skokach Austriaków(młócenie piesciami powietrza i szczerzenie zebów) Trochę przypomina mi w tym śp. Reinharda Hess'a

  • Martina S stały bywalec
    ty PERGILUFER

    te informacje nie są tajne trzeba wiedzieć gdzie dzwonić i z kim gadać hehehe

  • Martina S stały bywalec
    ALEX

    Osobiście uważam iż trener Pointner to nie tylko świetny szkoleniowiec ale również psycholog i strateg ma świetne zaplecze ale i zmotywowanych do pracy zawodników a u nas co oprócz Adama mamy bandę zrezygnowanych i nie umiejących się porządnie wysłowić dzieciuchów ze wsi gdzie psy D... szczekją lub wrony zawracają. Taka jest okrutna prawda o naszych skoczkach.

    Przykładem są ich telewizyjne wypowiedzi jak tego słucham to zastanawia mnie jak oni kończą szkoły albo zdają z klasy do klasy.

    Bo jak piszą takie wypracowania lub odpowiadają tak ambitnie na pytania nauczycieli to ja współczuje nauczycieląą takich matołów

    PRZYKRE ALE PRAWDZIWE ONI SĄ PRZYKŁADEM NA ISTNIENIE TZW POLSKI Bee.

  • anonim
    -

    @ Martina S
    Ryba : k o n t r o l
    Napisz 100 razy to zapamietasz

    ***
    Jeżeli już poprawiasz, to rób to dobrze. Nie "kontrol", a "kontrola"! !

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-02-26 16:09:28 ***

  • anonim

    Pointnerowi mozna pozazdroscic takiej zwartej druzyny.
    Jak trzeba leciec, to leca wszyscy ponad 200m.
    Ale poza zazdroscia, to mnie wpie... ta jego "Überheblichkeit" : skacze z radosci, przyklepuje 5,
    a przeciez przy takich latawcach jakich ma to wszystko jest w zasadzie rutyna.
    Jeszcze doczekamy sie kiedys jego glupiej miny, jak mu beda zawodnicy spadali z buli - oby niedlugo.
    A jak w najblizszych latach nasi nie dolacza do czolowki, to przeniose swoje zainteresowanie na np. szachy, bo sa bardziej podniecajace jak skoki naszych orlow (pardon - wrobli).
    A Pointnerowi zycze symbolicznie i na serio "polamania obu nog"

  • Magdalenka2605 początkujący

    Austriacy maja tak wielkie zaplecze mlodych skoczkow głownie ze względu na znakomite przygotowanie - gimnazja sportowe, wiele skoczni i specjalisci. natomiast Polsce tego brakuje niestety, u nas tez jest wiele mlodych talentow, jednak warunkow brak, a wtedy nawet najwiekszy talent moze byc spisany na straty. dobrze, że Adam sie kiedys wybił ze swoim ogromnym talentem, oby w ciagu najblizszych paru lat znalazł się jego nastepca..

  • Martina S stały bywalec
    DO GALONSKA

    z danych które mam przed sobą wynika że Thomas taką kątrol przechodził siedem razy w tym raz na podstawie anonimowego wniosku na TCS. wszystkie wyniki próbek A jak i B nie wykazały żadnych nieprawidłowości


    starałam się dotrzeć do nazwisk sprawdzanych zawodników na MŚ. ale jedyna informacja jakiej mi udzielono to że sprawdzani byli na wyrywki od czwartku do niedzieli ale niema jeszcze pełnych danych.


    Ale osobiście na twoim miejscu nie szukała bym sensacji tam gdzie jej nie ma ponieważ skoki narciarskie to nie biegi narciarskie czy biatlon.

    pozdrawiam Martina S

  • anonim

    @ milan

    Okaże się za 10 lat !

    Czy ma większy talent od Małysza, bo u Małysza on nieco póżniej eksplodował, a ile zdobył to wszyscy wiemy.
    To się okaże czy za 10 lat Gregor bedzie miał w swej kolekcji 4 kryształowe kule, 3 małe za loty w tym jedna za wygraną,
    4 złote medale MŚ i jeden srebrny,
    Okaże się!

  • anonim
    Kretynizm niektoych furmowiczów.

    @Anila
    Jeżeli my mamy bzika to czemu w Chodzisz na nasze forum jeżeli cię skoki nie obchodzą.

  • anonim
    niech wszyscy trenuja

    Tak tak masa obiektow szkoleniowych... niech wszyscy trenuja skoki a pozniej co? bedzie 5 - 7 najlepszych a reszta bedzie zamiatac ulice bo sie nie udalo byc na topie mimo wielolotnich treningow...
    ludzie powariowaliscie juz na pkt tych skokow!

  • anonim

    I tak ma byc AUSTRIA jest najlepsza A polska?yyy ok ale AUSTRIA i tak wygra wszystko

  • anonim
    Kontrole antydopingowe

    1. Kto mi odpowie ile razy w tym sezonie Morgerstern miał kontrol antydopingową?
    2. Kto miał kontrole antydopingowe na MŚ w lotach?

  • kolesio weteran

    Pointner to na pewno fachowiec wielkiej próby.

    Tyle, ze w Polsce właściwie nie funkvcja trenera jest zupełnie inna. I chyba zaden z zagranicznych trenerów do tej pory tego nie "poczuł". Chodzi o to, że w Austrio czy Finladnii trener jest moze bardziej selekcjonerem. Dostaje "prawie gotowy materiał" z klubów czy szkółek typu Stams. U nas póki co trzeba zakasać rękawy i "praca u podstaw".

  • anonim
    U dziecka trudno okreslic czy talent czy tylko tresowany rzemieślnik

    Każde dziecko jest uważane za supertalent szczególnie jak trenuje o 5-6 lat dłużej niż jego rówieśnicy. Potem "talenty" czyli inaczej dobrze wytresowani rzemieslnicy znikaja około 17 roku zycia jak po uzupełnieniu braków w warsztacie doganiaja ich krócej trenujący, ale bardziej utalentowani rówiesnicy...

  • indor_ weteran
    90 % skoku w głowie!!

    "Wieczorem rozmawiali z naszym specjalistą i w niedziele rano nie pamiętali już o porażce. W dniu konkursu byli rozluźnieni. Chcieli zostać mistrzami świata. Zdajemy sobie sprawę, że porażka czy wygrana w dużej mierze zależy od nastawienia mentalnego" - wyjaśnił trener.

    No comments. Przeczytaj pan to sobie panie Tajner czy Lepistoe, powieź nad łóżkiem i powtarzaj!

  • vegx redaktor

    @milan
    Murańka tez ma ponoc wiekszy talent od Małysza, ale zapewniam cie, ze talent to nie wszystko.

  • anonim

    w polsce jest tylko jedna skocznia k-120 i jak nasi mają się uczyć?
    w Polsce powinno być masa obiektów szkoleniowych
    mnóstwo skoczni
    na PK nie jezdza juniorzy
    gdzie jest Mateusz Rutkowski
    on może jeszcze wrócić
    a prezes Tajner komentuje skok na 166 m Polaka
    "dobry skok"
    a Rosjanina na 173 "nic wielkiego nie pokazał"

  • milan bywalec

    schliri to wiekszy talent od małysza....... ma zadatki na najwiekszego skoczka w historii

  • vegx redaktor

    @hanni
    A to głupoty piszesz. Maja talent, ale kluczem do sukcesu jest system szkoleniowy, odpowiednia ilosc skoczni, osrodkow sportowych ze swietnym zapleczem - Stams, Villach.
    Nasi skoczkowie rowniez maja talent, niekoniecznie mniejszy od swoich zachodnich i polnocnych kolegow odnoszacych wieksze sukcesy, ale urodzili sie w kraju, w którym nie ma warunków do rozwoju tej dyscypliny!

  • anonim

    No u nas to juz same "złe roczniki" i "nieudacznicy" :PPP
    Małyszowi tez tak mówiono kiedyś...

    Nie ma złych skoczków, sa tylko źli trenerzy! Nie każdy skoczek może byc Małyszem, ale większość dobrych trenerów potrafi z przeciętnegop skoczka zrobić regularnie punktujacego w PŚ!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl