Andreas Strolz: "Nie widziałem siebie jako faworyta"

  • 2008-02-28 11:05

Trzecie miejsce zajął najlepszy na treningach - Andreas Strolz z Austrii.

Mimo dobrych prognoz, ostrożnie oceniał swoje szanse: Nie widziałem siebie jako faworyta, nie czułem presji. Dobrze mi się skakało i dzięki temu udało się zdobyć medal. Dla każdego zawodnika medal jest celem i dzięki temu zawsze jest motywacja.

Austriacy bardzo długo nie wiedzieli, kogo z nich trener powoła do reprezentacji na konkurs: Nasze starty tutaj do końca były sprawą otwartą, nie wiadomo było kto pojedzie i kto wystartuje. Skład na konkurs wybrano po wczorajszych skokach treningowych.

O szansach swojej ekipy wypowiada się następująco: Austriacy na pewno będą walczyć, a na ile to starczy, zobaczymy w piątek.


Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5321) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • michals90 stały bywalec

    Nie mam nic przeciwko niemu, ale dobrze, że nie wygrał. Austria ma sukcesów pod dostatkiem. Bardzo dobrze, że wygrał Niemiec

  • ivonka bywalec
    -

    no ja szczerze pierwszy usłyszalam o tym Austriaku...

  • marta- bywalec

    oczywiście żę austria może pokusić się o zwycięstwo ale wszystcy muszą oddać równe , dalekie skoki ...

  • anonim
    ciekawie

    ciekawie sie zapowiada rywalizacja druzynowa...tylko jak sobie Austria poradzi bez Maria

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl