Tajner: "Nie wyrzuciliśmy Lepistoe"

  • 2008-03-11 22:39

Wiadomość o zwolnieniu Hannu Lepistö obiegła lotem błyskawicy polskie media i zelektryzowała a nawet zbulwersowała wielu polskich kibiców. Wiele osób zadawało sobie pytanie, czy zwalniać trenera tuż przed ostatnimi konkursami jest w dobrym tonie. Specjalnie dla portalu Skijumping.pl prezes Apoloniusz Tajner zdradza kulisy najważniejszego wydarzenia w polskich skokach w tym sezonie.

"Nie wyrzuciliśmy Hannu Lepistö z posady - tłumaczy prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner. Cała sprawa wypłynęła nieco przypadkowo. Dziś koło południa Hannu zadzwonił do mnie z Finlandii i otwarcie spytał, czy przedłużymy z nim kontrakt. Ponieważ obiecaliśmy sobie kiedyś, że będziemy mówili sobie prawdę, powiedziałem mu, że nie. Taka decyzja rzeczywiście już zapadła, ale mieliśmy ją ogłosić dopiero po zakończeniu sezonu. Teraz to wygląda tak, jakbyśmy go zwolinili dycyplinarnie ze skutkiem natychmiastowym, a to nie tak. Hannu jest trenerem do kwietnia, z wszytkimi konsekwencjami, również finansowymi."

Spore emocje wzbudził fakt, że Fin nie będzie mógł pożegnać się ze skoczkami i kibicami na zakończeniu sezonu w Planicy.
"To była jego decyzja - tłumaczy Tajner. Gdy dowiedział się, że nie będzie już trenerem, sam poprosił, byśmy zwolnili go z obowiązku prowadzenia drużyny w Słowenii. Chciał uniknąć zamieszania medialnego. Prosiłem go trzy razy, ale odmówił. Zdecydowaliśmy więc, że obowiązki pierwszego trenera przejmie Łukasz Kruczek. Po południu dowiedziałem się, że Hannu jednak się waha i może zmienić zdanie. Decyzja należy do niego, jeśli zechce polecieć Planicy, poprowadzi drużynę. Osobiście bardzo bym się ucieszył, gdyby tak się stało. Lepiej by to wyglądało" - zapewnia prezes.

Otwarta pozostaje kwestia następcy Lepistö. 28 marca zbiera się prezydium PZN. Wtedy będą rozpatrywane kandydatury. Grono ewentualnych kandydatów jest już znane - Berni Schödler, Tommi Nikunen i Peter Rohwein, to zagraniczni trenerzy, którzy pozostają w kręgu zainteresowania działaczy. Ale wiadomość o zwolnieniu Hannu Lepistö sprawiła, że pojawiły się nowe nazwiska. "Dziś po południu zadzwonił do nas Stefan Horngacher i zgłosił swą kandydaturę. Ale poważnie rozpatrujemy też kandydatury krajowe. W grę wchodzą dwa nazwiska, na razie nie zdradzę jakie" - zakończył prezes Tajner.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15281) komentarze: (332)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • otera początkujący

    I znów mamy do czynienia z polską mentalnością. Poprzedni sezon dla Adama był super i wtedy Hanu tez był wielki, a teraz kiedy coś poszło nie tak od razu go skreślono. szkoda, że tak szybko zapomina sie o tym co było dobre. Każy ma prawo mieć lepsze i gorsze chwile w swojej karierze. Niedano Hanu powiedział, że wcale nie oznacza, że Adama forma jest kiepska, poprostu mamy wiecej zawodników z formą, która dorównuje Adamowi i dlatego jest mu ciężko sie wybyc ponad reszte. Wstyd mi za PZPN. Tak sie nie załatwia spraw, i to przed ostatnim etapem sezonu. Ja jestem wdzięczna Hanu, ze tak wspanale spisał sie przez ten czas kiedy był trenerem Adama. Jako jedyny potrafil sie przyznac do swoich błędów, czego niestety brakuje ludziom w naszym kraju...

  • ivonka bywalec
    -

    rany... naprawde mialam nadzieje ze jednak zostanie, ale nie! u nas by tylko wszystko zmieniali bez sensu ...

  • Anielasty bywalec
    Tajner manipulator i obłudnik

    Ja zdanie Tajnera w stylu ""Nie popełnimy drugi raz takiego samego błędu, trener będzie musiał korzystać z naszych uwag... coś tam że pozostawiał za dużą swobodę" odbieram zupełnie inaczej i jest dla mnie jasne.
    Otóż Tajner mówiąc o nie zostawianiu swobody trenerowi w przyszłości sugeruje że tak było dotąd i że to jest przyczyną kryzysu.
    Czyli że PZN NIE JEST WINNY ....... WINNY JEST TRENER !
    To proste ..........
    Tym jednym niepozornym zdaniem Tajner się oczyścił .... i wytarł sobie gębę trenerem .
    A jak było w rzeczywistości ?
    Patrząc li tylko na ustalanie składów na PŚ i PK jak na dłoni widać że to nie były decyzje Lepistoe tylko kliki z PZN. Uważam zatem że de facto właśnie Lepistoe był marionetką , zaś prezes PZN miał duży (dużo za duży) wpływ na wszystkie sprawy związane z kadrą.
    A TERAZ JAK PRZYCHODZI CO DO CZEGO TO BEZCZELNY CWANIAK SIĘ WYPIERA.(CHOĆBY PO TRUPACH)
    TAKA KREATURA I MANIPULATOR NIE POWINIEN BYĆ WE WŁADZACH ŻADNEGO ZWIĄZKU SPORTOWEGO.....
    BRZYDZĘ SIĘ ..... A O POLSKIE SKOKI POWAŻNIE OBAWIAM

  • anonim
    lepistoe

    mysle ze jednak najwiekszym mankamentem byli
    asystenci trenera, oni byli wykonawcami idei, byc moze tu najbardziej szukac trzeba zrodla niepowodzen,
    a jesli nawet Lepistoe sie mylil to przeciez od tego sa asystenci aby pewne potkniecia trenera naprawiac,
    tak czy owak asystenci sa nijacy, bez kregoslupa
    i bez trenesrkiego powolania.

  • anonim
    KRUCZEK

    Jeszcze raz ja. Nie wiem co za człowiek wziął nieudolnego Kruczka do Kadry Trenerskiej ! Porażka. On nie nadaje się do tej roli. BAGNOOOOOOOOOO

  • anonim
    WSYDZE SIE ZA WAS LUDZIE !!

    Wstyd mi za PZN ! Tajner nie jest kompetentnym człowiekiem na stanowisko tej instytucji ! Najlepiej jakby sie sam mianował na trenera. Znów by synka wystawiał na zawody PŚ ! LUDZIE POLSKIE SKOKI TO BAGNO, TAK JAK PZPN ! SZKODA MI BIEDNEGO ADAMA MAłYSZA, KTóRY MUSI Z NIMI WSPółPRACOWAć. Ci którzy oglądają skoki tylko w TV nie wiedzą co się na prawdę dzieje. Polska zachwyca się Murańką, bzdury już niedługo nadejdzie w końcu jego wielki koniec ! Nikedługo zacznie się wiek dojrzewania , Klimek wstanie rano i uświadomi sobie że superforma młodego zakopiańczyka minęła. Znam wielu młodych skoczków którzy się nieźle zapowiadali, ale niestety nie poradzili sobie z wiekiem dojrzewania. Ci którzy nie znają prawdy na temat Polskich Skoków narciarskich będą mnie pewnie krytykować, zrozumiem to. Nigdy nie dorównamy reprezentacją austrii, czech, niemiec,norwegi itd. Ludzie Adam jest jeden na 100000000.
    Wkład Tajnera w formę Adama jest 0 ! Wiem co mówię, jestem nieco związany ze skokami, często jestem na zawodach i widze co się dzieje. W Wiśle doszło nawet do tego iż wyniki zostały zmienione na rzecz Klimka . Byłem świadkiem. Co to jest pytam się? Długo nie będziemy mieli nowego Adama. Każdy, kto go krytykuje jest po prostu ......

  • komando początkujący

    Ja mam pytanie do prezesa co zrobiliście ze skokami w Polsce nic .Gdyby nie program Lotos kap to była by klapa skoków niema w tym kraju a pan Tajner wciska dobre kity ,jaki mamy system szkolenia brak skocznie brak malinka 3-lata sie buduje a skoczkowie oprócz Adama Małysz nic nie potrafią ,gdzie Stoch wygrał jeden konkurs i gwiazda Hula Żyła i cała reszta forma idzie do góry ,ale na treningi .Obraz nędzy . Kruczek to taka marionetka ,pana prezesa .Zmiana trenera i tek nic nie da . Zwolnienie Hanu to błąd .U nas musi być dyscyplina i nie cackać sie z talentami .Bardzo dobrze wypowiadał sie ostatnio p.Celej i Kutin o skokach w Polsce .zresztą jestem na każdych zawodach w Zakopanym i widzę ilu naszych jest na własnej skoczni w 50 a i 30 to skandal a skoczkowie nasi zachowują sie jakby nic sie nie stało. zresztą prawdziwy kibic skoków wie o czym jest mowa

  • Xellos profesor

    Kruczek będzie tylko za zgodą Małysza jak już. Tak więc jak zostanie to nie piszcie o biednym Adamie, bo nie wierze że w tej kwestii nic nie ma do gadania. Jak będzie to się wszyscy dogadali i tyle. A oznaczało by to tyle, że Kruczek by był marionetką a dla Adama aby gościem machającym chąrągiewką...główne konsultacje by były z Tajnerem i może innymi doświadczonymi trenerami Polskimi. Czyli Polo pośrednio by został trenerem.

    W całej tej sytuacji najwięcej stracą nasi pozostali zawodnicy :P Bo Adam sobie poradzi.

  • kibic_malysza profesor

    Zależy na co patrzą w PZN, jesli patrzą na kase to najlepiej wyjdą na tym jak wezmą Kruczka. Tylko, ze Kruczek jeszcze pare lat temu był skoczkiem i pojęcie ma takie jak Adam.

  • anonim

    Kruczek, Tajner i Lepistoe to fachowcy od opowiadania pierdoł. Oni nawet nie potrafili ocenić, że nasi skoczkowie sa bez formy i cały sezon opowiadali bzdury!

  • anonim

    Kruczek to fachowiec
    Lepistoe wyjezdał do finlandii w poprzednim sezonie
    wiec mistrzostwo świata w sapporo to zasługa Kruczka

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    DYSKUSJA NARODOWA

    Jeszcze chyba nie było takiego poruszenia na tej stronie w historii!

  • vegx redaktor

    Panie Apoloniuszu,

    Wiemy żeś pan człowiek wszechstronny, ale roli prezesa PZN, komentatora skoków oraz trenera nie da się połączyć! Wszystkich srok za ogon nie da sie złapać.
    Od komentowania jest pan Szaranowicz, od trenowania był Lepistoe (ufam, że będzie Schoedler), a prezes trzyma piecze nad całkokształem związku. PZN to nie tylko polski związek skoków (i biegów narciarskich), co z innymi sportami. Jeśli skoki potrzebuja wiekszej uwagi to prosze wydelegowac kierownika tej konkurencji.
    Dwa lata temu przekonywał pan, że nie ma w Polsce trenera, który mógłby objac kadre A, a dziś to najbardziej prawdopodobne rozwiazanie. Co się przez te 2 lata zmienilo takiego? Nic... O fizjologu i psychologu też była mowa przed dwoma laty, a na wspominki o dawnych obietnicach zebralo się dopiero podczas usuwania Lepistoe.
    Tak jak trener zmienia w kadrze zawodników, którzy nie są skuteczni, tak i związek zmienia szkoleniowców, którzy nie przynoszą wyników. Proszę jednak pamiętać, że tego, który bezskutecznie zmienia trenerów też kiedyś ktoś postanowi zastąpić kimś LEPSZYM.

  • marcel początkujący
    Kruczek trenerem!!!!!!!!!!!!

    Ludzie jak Kruczek zostanie trenerem Małysz to tylko się ośmieszymy. Jak ktoś bez żadnych sukcesów jako trener i skoczek ma prowadzić Adasia. To jest śmieszne! Jeżeli Tajner wprowadzi Kruczka na trenera to tak jakby Tajner był trenerem! Jeżeli ktoś ma zostać trenerem to ma mieć swobodę działania. Czy Listkiewicz mówi Beenhakkerowi co ma robić?
    Więc apeluje do Apoloniusz Tajnera niech wybierze najlepszego trenera i da mu swobodę działania bo wtedy się odnosi największe sukcesy.
    Co do zwolnienia Hannu Lepistö uważm to za błędną decyzje bo będzie trudno o takiego dobrego szkoleniowca. Może popełnił błąd szkoleniowy w tym sezonie ale się do niego przyznał i wziął winne na siebie. A jak to się mówi błędów nie popełniają Ci co nic nie robią. Ja osobiście dziękuje Hannu Lepistö za bardzo dobry pierwszy sezon i ten drugi trochę może gorszy ale przyszły sezon znowu by był Adasia! Waśnie byłby...................................................

  • ZKuba36 profesor
    Stacho cz.II

    1. Jak można wypaść z "kadry startowej" = "A" ?
    Jeżeli zawodnik X na 1. zawodach PŚ nie kwalifikuje się do konkursu, lub jest najgorszy z Polaków, zajmując miejsce dalsze niż 35, to w następnym tygodniu powinien startować w PK.. Jego miejsce zajmuje skoczek, który w PK zajął najlepsze miejsce.
    Jezeli startując w PK zawodnik nie zdobywa punktów zaczyna trenować z" kadrą rezerwową" = "B".
    Nie wypada jeszcze z kadry "A". Jego miejsce zajmuje najlepszy, wskazany przez trenera, zawodnik Y z kadry
    "B", który jednak nie staje się automatycznie członkiem kadry "A". Jeżeli skoczek X nie będzie najlepszym skoczkiem kadry "B" i nie zostanie wytypowany przez trenera do powrotu do kadry "A", lub nie stanie na podium Fis-Cup, wypada z kadry "A" po zakończeniu periodu.Jego miejsce zajmie skoczek Y, oczywiście jeżeli zdobył punkty w PK.
    2. Jak szybko awansować do kadry "startowej".
    (ten przypadek dot. np Kota.)
    - jeżeli zawodnik stanie na podium Fis-Cup, to trener kadry "A" MUSI go powołać na najbliższy konkurs PK.
    - jeżeli zawodnik stanie na podium PK, to trener MUSI
    go powołać na najbliższe zawody PŚ.
    - w szczególnych przypadkach trener kadry "A" może powołać na zawody PŚ zawodnika, który nie mieści się w 50 CRL.
    Ogólną zasadą powinno być, że w PŚ startują zawodnicy, którzy mieszczą się w 50 klasyfikacji CRL.
    Wyjątkiem może być tylko A. Małysz.
    Tylko w ten sposób możemy szybko zwiększyć limity startowe w PK, a później w PŚ. Czytelne zasady rywalizacji zmobilizują zawodników i nie będą rezygnować z uprawiania tej konkurencji, zniechęceni ciągle powtarzającymi się,dziwnymi decyzjami "sztabów
    szkoleniowych.".

  • Pablooo początkujący

    w polskich skokach nie będzie dobrze jak rządzi tajner pod wiela tyn nie zrezygnuje abo go ktoś nie wykopie to nawet najlepszy trener nam nie pomoże

    zapraszam: www.skoki-na-swiecie.blog.onet.pl

  • anonim

    Nie wiem, który kandydat sie na to zgodzi aby być marionetką PZN, chyba tylko taki, który przed złożeniem podpisu pod kontraktem niezle się narąbie :)
    Nie bedzie wiedział przynajmniej co podpisuje!
    :) Istny cyrk!

  • anonim
    Tajner OUT

    Sprawa jest jasna. Pokąd Tajner będzie mieszał, to polskie skoki nigdy nie zaistnieją!
    Aż cud, że Adamowi się kiedykolwiek udała ta sztuka, ale to sztab fachowców go trzymał w czołówce. Jak odeszli to tajner był bezradny jak małe dziecko a teraz nie pozwoli małyszowi zaistnieć. Miesza z zaplecza za pomoca Konia Trojaskiego w postaci Kruczka!

    Cieszę, się, że Artur Pauli nie trenuje w Polsce, oby inni utalentowani skoczkowie spakowali walizki i wyjechali z tego nienormalnego kraju!

  • anonim

    Będzie wywiad z Adamem na TVP Info po 23.00 !
    Zobaczymy co on na to wszystko.
    Ale wszystko sie pokręciło, matko święta, nie myslałam, ze tak im na łeb padnie i rozwalą wszystko przed zakonczeniem sezonu, mało tego,
    kandydatem na trenera głównego jest Kruczek !
    Ciekawe co teraz powiedzą ci, którzy tak usilnie juz rok temu chcieli wywalic Lepistoe, mam na mysli komentujących tutaj, a którzy ukrywaja sie pod "nieznany"
    dzis.

    To dopiero bedzie cyrk Kruczek trenerem głównym albo Fijas bo jego tez biorą pod uwagę !

    Adam ! trenuj się sam, lepiej na tym wyjdziesz !

  • OBSERWERN stały bywalec
    Na Dobranoc

    TAJNER MUSI ODEJŚĆ !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl