Sigurd Pettersen: "Nigdy nie myślałem o zakończeniu kariery"

  • 2008-04-17 18:49

Kontuzje i choroby nie omijały w ostatnim czasie zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni sprzed czterech lat, Sigurda Pettersena. W minionym sezonie jego największym osiągnięciem było drugie miejsce zajęte w zawodach PŚ w Val di Fiemme w styczniu. Niedługo później u Norwega wykryto poważną chorobę powodowaną przez bakterie.

"Miałem sporo problemów w tym sezonie. Chociaż dobrymi rezultatami pochwalić się nie mogę, to jednak wszystko układało mi się lepiej niż przed rokiem" - powiedział 28-letni Pettersen.

Norweg przyznaje, że brak sukcesów mocno oddziałuje na jego psychikę - "Im gorzej szło mi na skoczni, tym trudniej przychodziło mi rano wstać z łóżka. Słabe wyniki sportowe bardzo odbiły się na moim samopoczuciu."

Jeśli w kadrze narodowej na przyszły sezon zabraknie miejsca dla Pettersena, to zawodnik ma już pewien pomysł - "Przygotowałem plan awaryjny, będę skakał nadal dla Lillehammer. Nie będzie to dla mnie żaden kryzys czy porażka."

Choć kariera Norwega nie układa się idealnie, Pettersen nie myślał nigdy o tym, aby zakończyć karierę - "Nie rozważałem zakończenia kariery. Jestem niewiarygodnie zmotywowany. W następnym sezonie odbywają się Mistrzostwa Świata, rok później Igrzyska Olimpijskie, a następnie MŚ, tym razem w mojej ojczyźnie. Jest wiele do zdobycia i dlatego nie mam problemu z odnalezieniem właściwej motywacji na kolejne lata."

"Wiem dobrze, co muszę poprawić. Po licznych kontuzjach i chorobach muszę przede wszystkich poprawić moja fizyczną wydolność i odbudować się psychicznie. Na każdym polu jest coś, co chciałbym w jakiś sposób udoskonalić" - zakończył Sigurd Pettersen.


Paweł Guzik, źródło: senior-jumping.de
oglądalność: (9140) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Sigurd Pettersen w PŚ

    2001/2002 - 74 miejsce ---- 6 pkt - 8 Norweg
    2002/2003 - 10 miejsce - 747 pkt - 2
    2003/2004--- 4 miejsce - 787 pkt - 3
    2004/2005 - 20 miejsce - 314 pkt - 4
    2005/2006 - 35 miejsce - 118 pkt - 7
    2006/2007 - 24 miejsce - 210 pkt - 5
    2007/2008 - 33 miejsce - 128 pkt - 5

  • anonim
    @ Luk

    Dobra, wybaczam. Każdy ma prawo popełniać błędy... A zdjęcia naprawdę wyglądały okropnie :-(.

  • Luk profesor

    @nieznany (*242.internetdsl.tpnet.pl)

    Dobra to srry. Faktycznie to wina wszystkich innych - że w ogóle o tym upadku nie wspomnieli ("a co tam, zwykły, nigroźny upadek")

  • anonim
    @ Luk

    Ten upadek, jak napisałam, miał miejsce w serii próbnej. Coś chyba nasi komentatorzy (TVP 1) wspomnieli o nim, ale go nie pokazano, w odróżnieniu od pokazywanego (w to w różnych programach) upadku Andersa. Ja na te zdjęcia, o których wspominam natrafiłam na jednej z norweskich stron (najprawdopodobniej vg, nie pamiętam w tej chwili) i zapewniam, że (choć wiele upadków widziałam, w tym na żywo w Zakopanem Jana Mazocha) ten wyglądał okropnie! Tutaj taki mniej drastyczny montaż: http://83.19.92.229/andrew/ trondheim2007b/adsc_0651. jpg (bez spacji).
    A Jacobsen skakał już w Engelbergu (był 38. i 10.). Mimo, iż zwątpiłeś w moją wiedzę (co bardzo mnie zabolało), pozdrawiam.

  • anonim

    @Luk: mnie tez duzo rzeczy tu denerwuje, szczegolnie komentarze i stosunek do naszej kadry czy, młodszych zawodników, kazdy chwali tylko jednego zawodnika zapominajac o całej reszcie, to jakis horror, zrozumcie z enasza repr nie sklada sie z jednego zawodnika ale z wielu utalentowanych zawodników ale tego jakos nikt nie iwdzi ba ciagle sa jakies niezadowolenia i dosc durne komentarze.... zenada po prostu, az wstyd ! :/

  • Luk profesor

    A więc, co mnie tu wnerwia:

    - spamy użytkowników - tutaj przykład uzytkownika @koko!, który reklamuje ten durny turniej,
    - nieznanie się na skokach - nieznany (*242.internetdsl.tpnet.pl), -gdzie niby Petttersen upadł w Trondheim? Chyba to był Jacobsen, który do tcs nie skakał,
    - denne posty niezalogowanego usera @Boy, który pisze, śmiecąc stronę i nie na teamt, teksty typu "ładny artykulik", i w dodatku podszywa się pod prawdziwego zalogowanego @Boy'ego.

    to na tyle.

  • anonim

    Na pewno sobie poradzisz! Pamiętam Twoje kontuzje z sezonu 2002/2003, które ostatecznie zmusiły Cię do operacji, a potem przyszedł najlepszy sezon w Twojej dotychczasowej karierze (zainaugurowany dobrymi występami w LGP). Potem okropny upadek w Oberstdorfie na mamucie, po którym wkrótce wraz z kolegami zdobyłeś złoto drużynowo na MŚ w Planicy. No i wreszcie, z ostatniego sezonu, upadek w serii próbnej w sobotę w Trondheim (widziałam zdjęcia, wyglądało to paskudnie!), po którym od razu wystąpiłeś w konkursie. A poza tym, Twój optymizm jest potrzebny nie tylko kolegom z drużyny, ale i fanom. Więc, jak napisano na innym forum (no i w odniesieniu do innego zawodnika): D*** w troki i znowu na skoki!

  • anonim

    Po pierwsze: dobrze, że nie tracisz wiary w siebie, co może dać naprawdę pozytywne rezultaty. Być może przeczekasz kilka miesięcy w klubie i po TCS wrócisz do PŚ.
    Po drugie: lista tych, co nas zasmucili końcem kariery po ostatnim sezonie została już zamknięta (zamknął ją Twój kolega Henning) i Nikogo już tam nie wpuszczamy.
    Po trzecie: w końcu muszę zakończyć pewną sprawę z Zakopanego, co skutecznie mi utrudniasz, od dwóch lat nie przyjeżdżając na PŚ :-(.
    Sigurd, du maa positivt tenke og komme tilbake til oss, helst i Zakopane! (dla osób, które nie zgłębiają pięknego jezyka Wikingów: Sigurd, musisz myśleć pozytywnie i wrócić do nas, najchętniej w Zakopanem!).

  • anonim

    Dobrze mieć takie nastawienie jak ma za co zyć. Nie każdy, kto kocha skoki, może to robic gdy wyleci z kadry narodowej. Proza zycia zmusza wielu do poszukania innego sposobu na zabezpieczenie finansowe swojej rodziny.

  • anonim

    Na ski-norwegen było, że już zakończył karierę.

  • Boy profesor

    A co będzie z Ljoekelsoeyem, jeśli dla niego nie znajdzie się miejsce w kadrze na przyszły sezon to raczej zakończy swoją karierę. Dlatego wszystkie informacje odnośnie jego osoby mile widziane.

  • Karola stały bywalec

    Dobrze że jeszcze chce sobie poskakać i się nie załamuje mimo przeciwności. Jeszcze tego by brakowała żeby i on zakończył karierę x)

  • marta- bywalec

    no i właśnie nie należy się załamywać i poddawać ale robić wszystko by wyniki były lepsze :)



    .... trzymam knciuki i mam nadzieje że sie uda odbudować dobrą formę :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl