Skoczkinie dyskryminowane?

  • 2008-05-23 11:10

Zawodniczki specjalizujące się w skokach narciarskich zamierzają oskarżyć organizatorów igrzysk w Vancouver o dyskryminację. Powodem jest brak zgody na wprowadzenie do programu olimpijskiego w 2010 roku ich konkurencji.

"Za tą ideą opowiadają się najlepsze zawodniczki świata" - poinformowała prezes federacji amerykańskich skoczkiń narciarskich, Deedee Corradini. Według niej brak rywalizacji kobiet w programie olimpijskim jest jawną dyskryminacją.

Miedzynarodowy Komitet Olimpijski rozważał przed dwoma laty propozycję włączenia skoków narciarskich kobiet do olimpiady, ale propozycja nie zyskała uznania. Koronnym argumentem w podjęciu negatywnej decyzji było wymaganie, iż nowa dyscyplina sportu może znaleźć się na olimpiadzie tylko wówczas, gdy będzie miała za sobą dwukrotnie mistrzostwa świata.

Pierwszy światowy czempionat kobiet w skokach narciarskich zaplanowany jest na 2009 r. w Libercu. A ponadto propozycja włączenia nowej dyscypliny sportu do programu olimpijskiego musi być zgłoszona co najmniej cztery lata przed rozpoczęciem igrzysk.


Marcin Hetnał, źródło: PAP
oglądalność: (6369) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    nie ma takiego słowa wogóle.piszę się w ogóle.

  • anonim

    Mi nie chodziło o to zeby organizowały to jako one, ale żeby z pretensjami szły do FISu i tak organizowały najpierw te miestrzostwa. To nie jest (jeszcze) sprawa MKOI i nie w iem o co do nich pretensje.
    Skoków kobiet wcale nie wybierze wiele osób. Ile wybiera piłke nozną lub koszykówke kobiet?
    W Polsce naprawde popularne dyscypliny sportu w damskim wydaniu to tylko siatkówka, lekkoatletyka i pływanie. A prawdziwą miłość kibiców, niezła kase i zaiteresowanie Polaków na waznych imprezach maja tylko siatkarki i Otylia Jędrzejczak (tak to 1 lub 2 z 3).
    Hm, Emu jestes chyba jedyna osobą, która lubi byc zacietrzewiona.
    "I jeszcze znajdują czas na trening, naukę i pracę?"
    No właśnie, a skoki powinny byc ich pracą. Póki nie znajda sie porządni sponsorzy i tak się nei stanie nici z dynamiczego rozwoju tej dyscypliny.

  • Emu doświadczony

    nieznany - rozumiem, że w "normalnych dyscyplinach sportu" zawodnicy sami organizują? sami załatwiają, układają kalendarz, może jeszcze z własnej kieszeni płacą za wynajem obiektów sportowych na czas zawodów? I jeszcze znajdują czas na trening, naukę i pracę?
    Masz dziwnie wygórowane oczekiwania wobec zawodniczek. Może w różnych kwestiach przesadzam - ja naprawdę LUBIĘ być zacietrzewiona, spokój jest okropnie irytujący - ale tak się składa, że zapóźnienie skoków kobiet to w dużej mierze "zasługa" gremiów sportowych. MKOl-u też, ale zwłaszcza ich kolegów z FIS-u.
    A gdyby rodzice tych dziewczyn 10 lat temu nie przycisnęli organizatorów w St. Moritz, byłoby jeszcze gorzej. I zapewniam, że gdyby taka grupka 15-17-letnich dziewczyn, + ze 3 dorosłe, same poszły prosić o zawody, nikt nie raczyłby się nimi przejąć.

  • anonim
    Niedługo koniec dyktanda TV co mamy oglądać

    Na szczęście za kilka lat, to nie panowie dycydenci beda nam narzucać co i kiedy mamy ogladać, ale sami sobie będziemy wybierać. Z postepem technicznym TV będzie miała mozliwośc transmitowania wszystkich dyscyplin w tym samym czasie i każdy sam sobie wybierze. I wbrew Twoim przepowiedniom wielu wybierze skoki kobiet, tak jak wielu oglada pływanie kobiet, siatkówke kobiet, lekkaatletyke kobiet itd. A skoki kobiet, to bardzo widowiskowa impreza, tak jak i skoki wogóle. Wielu juz teraz ma mozliwość śledzić niektóre zawody za pośrednictwem internetowej stacji nrk. I wyobraź sobie podobają sie nie tylko zwolennikom skoków kobiet.

  • anonim
    @Emu

    Emu alez z Ciebie zacietrzewiona feministka!
    Czekaja od lat i co? Spełniły warunki? Nie? właściwie nawet do Soczi nie zdołaja ich spełnić bo 2 mistrzostwa swiata będa w 2011 więc nie zdąża złozyc wniosku. I co? To tez jest wina MKIO?
    Niech one same wezma się w garśc i jak juz musza skakac to niech cos organizuja a nie zwalaja wine na dysakryminacje bo akurat w sporcie jej nie ma.
    Ile osobam ten sport sie podoba? Prawie nikomu w Polsce, a za granica? Ludzie za długo przyzwyczaili sie do tylko męskich skoków żeby nagle pokazać im że kobiety tez skaczą i żeby to naprawde sie udało.
    "Że niektórzy nie uważają, że kobieta w kombinezonie wygląda źle i że kobietom należałoby ustawowo zakazać zasłaniania nóg i dekoltu?"
    Przepraszam ale co to ma do rzeczy? jesli chodzi ci o to ze w innych dyscyplinach kobiety występują czasem w skąpych strojach, to jakos nie kojarze takiej gdzie miałyby goły dekolt, a gołe nogi np. siatkarki, lekkoatletki muszą mieć, bo wyobrażasz sobie np. Monike Pyrek przeskakująca 4,75 w workowatym dresie? A siatkarki same walczyły o tak smiałe stroje więc to nie jest męski wymysł.
    Ale nie będzie żadnej sportowej rewolucji, czy Ty naprawde nie chcesz tego zrozumieć? Nawet jesli dopuszczą je do Olimpiady, będzie to dyscyplina, którą zepchna na jakieś poranne godziny, bo i tak ludzie będą woleli oglądac inne dyscypliny. I te dziewczyny marnują życie na skakanie bo nie będą miały z tego ani pięniądzy ani kibiców, przynajmniej w Polsce.

  • Emu doświadczony

    Wiele dziewczyn czeka od lat. Obiecywano im start w 2006 r., a okazuje się, że nawet 2010 jest "za wcześnie". Co wymyślą przed następną olimpiadą?
    "Kto będzie chciał to oglądać" to pytanie łagodnie mówiąc dziwaczne. (Od razu informuję, że choćby JA oglądałabym skoki kobiet, gdybym tylko miała możliwość.) Tak trudno Ci zrozumieć, że niektórym ten sport się podoba? Że niektórzy nie widzą w skokach dziewczyn spadania z progu, tylko skoki? Że niektórzy nie myślą "Niech je grom spali, jak one ŚMIĄ uprawiać sport zarezerwowany dla Panów Tego Świata"? Że niektórzy nie uważają, że kobieta w kombinezonie wygląda źle i że kobietom należałoby ustawowo zakazać zasłaniania nóg i dekoltu?
    I nie przekonuj skakajek, żeby sobie dały spokój, bo tego problemu nie da się zlikwidować. Jak one się wycofają, osobiście będę zachęcać dziewczynki i dziewczyny do skakania, robić sportową rewolucję!
    Faktycznie, jakie te kobiety są głupie... nie można było tak od razu? No i po co to prawo głosu, przecież jakaś tam niezależność nie da im tego, co może im dać bezpieczeństwo w ojcowskim domu...

  • anonim

    Jestem dziewczyną zaznaczam od razu, żeby nie było, ze ejstem tępym szowinistą.
    Według przepisów skoków narciarskich kobiet nie może byc na Io więc o co chodzi? Czemu mieliby robic dla kogos wyjatek? Niech je spełnia i jada do Soczi. Czekały tyle lat, te 4 więcej chyba nie jest takie straszne.
    Poza tym robicie afere ale jestem ciekawa kto by to oglądał? No, ale to już sprawa tych dziewczyn że chcą same wkładac tyle trudu w coś co naprawde nie da im tego co inne dyscypliny.

  • anonim
    Czemu gorsi skoczkowie maja prawo startowac w IO?

    Skoro MKOlowi zal kasy na dodatkowe 3 medale, to jakim prawem zabrania startu kobietom w IO na skoczni K-95 w sytuacji gdy skoczkinie danego kraju sa lepsze na skoczni niż skoczkowie z tego samego kraju? Jakim prawem pozbawia sie prawa startu zawodniczki z USA, Kanady skoro na zawodach na tej samej skoczni i z tej samej belki przeskakuja swoich kolegów(którzy z pewnością dostana pozwolenie na start na IO w Vancouver). Jakim prawem w tak prestizowej imprezie umozliwia sie start gorszego zawodnika a zakazuje start lepszego, tylko dlatego, że jest kobietą. TO JEST DYSKRYMINACJA.
    Skoro nie chcą pozwolic na osobna kategorię, to dlaczego nie wybierać zawodników na IO według klucza (5 najlepszych w kraju, bez wzgledu na płeć)? W ten sposób na IO mogłyby rywalizować w konkurencji skoki narciarskie na pewno zawodniczki z USA, Kanady, Holandii, Francji, Szwecji a byc może również z innych krajów. Medali by nie zdobyły, ale miałyby mozliwośc pokazać tym zaśniedziałym dziadkom z MKOL, na jakim poziomie sa skoki kobiet. I chyba tego się te dziadki najbardziej boją!

  • anonim

    MNie tam obojętne czy będą na Olimpiadzie czy też nie, może dlatego, ze od kilkunastu lat oglądam facetów w skokach i jakos trudno jest się mi przyzwyczaić do skoków żeńskich,
    ale to moja rzecz jasna opinia, czyli jest mi to obojętne, natomiast nie wiem co w tym złego, że kobiety chcą skakać ?
    Tutaj tego nie rozumiem, co w tym złego, chcą uprawiać sport i startowac na Igrzyskach to powinni im to ułatwić a nie przeszkadzać.
    Wogóle jestem przeciwna zabraniania lub utrudniania komukolwiek uprawiania sportu!

    No i to jakiś dziwny chyba regulamin ma ten MKOL.

  • Emu doświadczony
    Role "męskie" i "żeńskie"

    Ja nie wiem, skąd w ogóle sama potrzeba wydzielenia czegoś takiego, jak "męski sport"? (Czyżby panowie tak się bali, że nie ma już sfer, z których kobiety byłyby naprawdę z założenia wykluczone?) Dlaczego tak Wam zależy na wyznaaczeniu, jakie dyscypliny sportu powinny uprawiać kobiety, a jakie mężczyźni? Czy osoba zachowująca się niezgodnie ze stereotypami płci naprawdę Wam jakoś zagraża?
    Ot, ostatnio taka historia... Jest sobie pewien gość, który nosi szpilki do męskiego stroju - taką ma filozofię, chce swoim wyglądem podważać wyobrażenia dotyczące tego, jak powinni się zachowywać mężczyźni i kobiety, rozbijać sztywny podział ról (i gwoli ścisłości koleś jest heterykiem). Baba pilnująca akademika wyrzuciła go stamtąd, bo uznała, że zagraża innym (gwoli ścisłości dorosłym). Dlaczego to tak przeraża? Co w tym właściwie złego, żeby mężczyźni nosili szpilki albo i spódnice? Co w tym złego, żeby kobiety startowały w wyścigach samochodowych? Co w tym złego, żeby mężczyźni pracowali jako przedszkolanie? Co w tym złego, żeby kobiety budowały maszyny? Co w tym złego, żeby ludzie mieli SWOBODĘ WYBORU SIEBIE niezależnie od płci?

  • Xellos profesor
    @Kasienka

    Nie startujemy razem bo faceci by się nie mogli skupić hehehe

  • Kasienia początkujący
    Xellos

    Rzeczywiście kobiety rzadko kiedy startują razem z mężczyznami, ale nie tylko dlatego, że nie dałyby z wami rady :) Np. jeśli chodzi o gimnastykę artystyczną, to raczej nie mielibyście szans ;)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-09-23 00:32:31 ***

  • anonim
    @Hanni

    Na HS 140 v Whistler kobiety i mężczyźni skakali z tej samej belki ;)

  • Xellos profesor
    @hanni

    Bez sensu piszesz. Dla słabszych ustawia się większy najazd. Kobiety polecą daleko z wyższego najazdu. Wiadomo, że z tej samej belki nie dały by rady z nami dlatego nie skaczą razem z facetami. Normalne w każdej dyscyplinie sportu.

    A co do męskości to raczej te wychudzone anorektyczne ciałka mają z nią mało wspólnego :) Laski będą się lepiej prezentować przy tych gabarytach u nich to porządane szczupło wyglądać :D

    Niech więc dziewczyny sobie skaczą :)

  • anonim
    żenada

    o ile mi widomo skoki nie są nową dyscypliną sportu, więc przepisy mówiące o jakims tam terminie dopuszczenia do IO są bezzasadne. nie są jednynie reprezentowane przez kobiety, co mnie dziwi - w końcu połowa ludzkości nie może być dyskryminowana przez jakiś zakompleksionych [...]

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-05-23 13:10:43 ***

  • anonim
    Rekordy na olimpijskiej skoczniach w Vancouver..styczeń 2008

    Whistler Olympic Park Hill Records
    HS 106 Men:
    2008.01.02 - Greg Baxter, CAN - 99.0 Meters
    2008.01.05 - Stefan Read, CAN - 101.5 Meters

    HS 106 Women:
    2008.01.02 - Jessica Jerome, USA - 88.0 Meters
    2008.01.05 - Lindsay Van, USA - 105.5 Meters

    HS 140 Men:
    2008.01.04 - Stefan Read, CAN - 133.0 Meters

    HS 140 Women:
    2008.01.04 - Lindsay Van, USA - 128.5 Meters

  • hanni bywalec

    ale ile one skocza ?/ na k-90 z 60m ?

  • anonim

    Męskim sportem jest boks. Skoczkowie wyglądają bardzo zniewieściale ;)

  • hanni bywalec

    i dobrze po co one skoki to meski sport

  • miel_ec doświadczony

    @F jak Filip popieram cię w 100% !

    Proste jasne wymagania, nie zostały spełnione, więc o co tym babom chodzi?! Zaraz zaczną przytaczać precedensy odnośnie innych dyscyplin włączanych do ZIO.

    Dyskryminacja?! Straszenie sądami!? Jak dla mnie to dziecinada. Ja też czuję się dyskryminowany bo nie mogę palić na przystankach MPK w Krk!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl