Matti Hautaemeki: "Jestem w naprawdę dobrej formie"

  • 2008-12-07 20:42

Bohaterem drugiego konkursu w Trondheim był Szwajcar - Simon Ammann, który pokonał Fina - Hautaemekiego oraz Austriaka - Schlierenzauera.

Simon Ammmann powrócił na pozycję lidera klasyfikacji generalnej. "Wczoraj nie mogłem dać z siebie wszystkiego, ponieważ byłem przeziębiony. Dziś czułem się już znacznie lepiej, czego wynikiem są dwa super skoki. Już się nie mogę doczekać konkursów w Pragelato i mam nadzieję, że tam też pokażę na co mnie stać" - powiedział Szwajcar do zgromadzonych dziennikarzy w Trondheim.

Do wysokiej dyspozycji powraca powoli Matti Hautameki, który dziś uplasował się na drugiej pozycji. "Jestem naprawdę w dobrej formie. Wczoraj przed drugim skokiem byłem zdenerwowany. Od dawna nie stałem na podium. W klasyfikacji generalnej jestem na szóstym miejscu, bardzo mnie to cieszy. Zobaczymy co przyniosą zawody w Pragelato" - mówił Fin na konferencji prasowej.

Najlepszym z Austriaków był dziś ponownie Gregor Schlierenzauer. "To był bardzo dobry weekend w moim wykonaniu, wczoraj wygrałem, dziś byłem trzeci. Jednak jeszcze brakuje drobnego elementu, aby skoki były jak najlepsze" - dodał młody skoczek.

Thomas Morgenstern z pewnością będzie się liczył w tym sezonie w walce i najwyższe lokaty. "Jeżeli chodziłbym jeszcze do szkoły, to za dzisiejszy występ powinienem dostać 4 w pięciostopniowej skali ocen. Do piątki brakuje mi jeszcze odpowiedniego wyczucia oraz całkowitego luzu. W tym momencie za duży nacisk kładę na technikę skoku i to powoduje, że brakuje mi 2-3 metrów w każdym skoku. Nasz następny przystanek to Turyn. Wszyscy wiedzą, że dla mnie to wyjątkowe miejsce i bardzo się cieszę, że już niedługo znowu będę tam skakał" - powiedział "Morgi".

Do światowej czołówki skoków powinien w tym sezonie zaliczać się także Martin Koch. "Jestem zadowolony z moich skoków, należę do czołówki. Na pewno mam jeszcze sporo niewykorzystanego potencjału, zwłaszcza przy wyjściu z progu. Gdy trafię odpowiednio to moje skoki będą jeszcze lepsze i dalsze. Jednak jestem dumny z tego rozpoczęcia sezonu, najlepszego w mojej karierze. Do tej pory dopiero rozkręcałem się w okolicach świąt Bożego Narodzenia" - skomentował swoje osiągnięcia Austriak.

"W tym momencie jest bardzo duża grupa skoczków, która jest w bardzo dobrej dyspozycji. Jest to dla mnie ważne, że mogę z nimi rywalizować. Moim celem jest regularnie plasować się w czołówce. Obecnie zastanawiam się tylko nad jednym, kiedy stanę na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata?" - zastanawiał się po konkursie w Trondheim Wolfgang Loitzl.

Trener Austriaków - Alexander Pointner kolejne zawody może zaliczyć do bardzo udanych. "Każdy z moich skoczków ma uśmiech na twarzy, ponieważ wiedzą, że są w czołówce" - skomentował szkoleniowiec lokaty Schlierenzauera, Morgensterna oraz Kocha. Do Pragelato prawdopodobnie nie pojedzie Andreas Kofler, który w tym sezonie nie zachwyca swoją formą. Dziś skakał z bolącym zębem mądrości i w ciągu najbliższych dni będzie musiał go usunąć.

Niemieccy skoczkowie w dalszym ciągu czekają na miejsca w pierwszej "10" zawodów. W tym momencie najbliżej realizacji tego zadania jest Michael Uhrmann. "Jest lepiej niż podczas pierwszych zawodów w Kuusamo, ale w dalszym ciągu czegoś brakuje. Muszę dalej ciężko pracować" - powiedział o swoich skokach Uhrmann.

Simon AmmannSimon Ammann
fot. Tadeusz Mieczyński
Gregor SchlierenzauerGregor Schlierenzauer
fot. Karolina Osenka
Wolfgang LoitzlWolfgang Loitzl
fot. Tadeusz Mieczyński
Martin KochMartin Koch
fot. Tadeusz Mieczyński

Anna Szczepankiewicz&Victoria Murawska, źródło: skispringen.com, ORF
oglądalność: (5714) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Matti Hautamaeki w PŚ.

    Matti Hautamaeki w PŚ od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 17 miejsce--- 341 pkt - 5 Fin
    2000/2001--- 6 miejsce--- 648 pkt - 3
    2001/2002--- 3 miejsce - 1048 pkt - 1
    2002/2003--- 8 miejsce--- 797 pkt - 2
    2003/2004--- 7 miejsce--- 673 pkt - 2
    2004/2005--- 3 miejsce - 1275 pkt - 2
    2005/2006 - 11 miejsce--- 563 pkt - 2
    2006/2007--- 9 miejsce--- 526 pkt - 2
    2007/2008 - 19 miejsce--- 273 pkt - 3

  • anonim
    Amman & Fanka

    Tak, tak brawo dla Ammana. Po Kuusamo myślałem że jego wygrana to przypadek, a sobotni konkurs mnie w tym utwierdził. Jednak wczoraj pokazał klasę chociaż robi niezłe przekręty przy lądowaniu, ale cieszę się że wygrał.

    Proszę cię Fanka nie wymagaj ciągle od Małysza żeby co zawody stawał na podium, bo co raz bardziej nakręcasz spiralę oczekiwań co i jemu, i Tobie nie wyjdzie na dobre

  • anonim
    @nieznany (*101.accessnet.com.pl)

    Proponuje jeszcze raz przewinąć konkurs. Pokazywali te chorągiewki i to jak wiatr zmieniał kierunki.
    Czemuz to w mdrugiej serii karzełek nie potrafił skoczyć dalej niz inni? Wiaterek był ten sam dla czołowki?
    A zreszta nawet jakby cały czas wiało w plecy to karzełki na krótkich nartkach mniej w zeskok wciska i dalej odlatują.

  • anonim

    nieznany (*220.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    "Wczoraj nie było żadnych podwiewów pod narty i dlatego konkurs był sprawiedliwy i wygrał najlepszy.
    Dzis wiało z różnych stron i zrobiło loteryjkę, szczególnie w pierwszej serii."

    ale się uśmiałem, zauważ że w sobote nie wiało w ogóle, a wczoraj wiało w plecy...

    Ammann w tej chwili jest najmocniejszy, później jest Matti a dopiero potem Schlierenzauer.

  • rukka1988 początkujący

    Matti jest foworytem Janne do wygrania TCS i takze moim, zreszta od 8 lat mu kibicuje najbardziej i zycze mu z całego serca,zeby zdobył KK. Chociaz bede sie cieszyc z kazdego jego dobrego skoku no i jezeli bedzie na jego buzce pojawiał sie usmiech:):):) eh...marzy mi sie rywalizacja MAtti vs. Adam:)

  • anonim

    @Fanka
    Wszystko zależy od tego jak Ammann długo wytrzyma z wysoką formą i czy sprawdzi się powiedzenie, że jak ktoś wygrywa GP to i KK. Ja osobiście w ostatecznym rozrachunku całego sezonu stawiam na Gregora. I żeby nie było - nie mam nic do Ammanna.

  • anonim

    Trzeba to przyznać, pięknie fruwają,
    aż miło patrzeć na druga serię i zaciętą rywalizację,
    a Simi udowodnił, że Gregor jest do pokonania,
    i brawa dla niego, że wytrzymuje tę całą presję skacząc jako ostatni.
    Odzyskał też plastron lidera już na początku sezonu pisałam, że Ammana stać na KK,
    i to chyba bedzie jego sezon.

  • anonim
    @Zuzanna

    Wczoraj nie było żadnych podwiewów pod narty i dlatego konkurs był sprawiedliwy i wygrał najlepszy.
    Dzis wiało z różnych stron i zrobiło loteryjkę, szczególnie w pierwszej serii.

  • anonim
    haha

    W Asutri Noty sa odwrotnie:-) jedynka jest najlepsza itd. Tutaj napisali e Morgenstern ocenil sie na 4, a to w austri druga najgorsza ocena :-) A co d tych skoczkow to najsympatyczniejszym jest Martin Koch i jemu tez mozna zyczyc zeby wkoncu wygral. No i Loitzl tez bym mog raz wygrac :-) A Morgenstern ten cham niech spier....! :-)

  • Zuzanna początkujący

    Hmmm.. Simon wczoraj chory , dzisiaj zdrowy ? o.O

    Sok z kory brzozy , czy co ? szybko ozdrowiał , bo aż udało mu się wyrównać rekord ^^

    Nie próbujcie mówić o przypadku ! ja wiem , że Simi ma już formę ; ) A o polakach mogę powiedzieć , że są chyba stale chorzy , że tak cieniutko xD

  • Anika profesor

    Zupełnie nie rozumiem tej zaciekłej nienawiści niektórych "kibiców" do niektórych skoczków.
    Co Wam przeszkadzają dalekie skoki Schlieriego, czy Simiego?
    Obaj jednakowo się cieszą, gdy wygrywają. Ja jestem pełna podziwu dla nich. Potrafią skakać i skaczą daleko, należy to uznać.
    Żal mi tylko, że naszym chłopakom nie pozwolono się wykazać...
    Może istotnie komuś na tym zależało...?

  • anonim

    Prof_dan , powiedz to sędziom , skoro taki z Ciebie specjalista :) osobiście bardzo ciesze się z tego , iż Simi już stara się wykonywać te telemarki poprawnie.. Pamiętamy , że zawsze przy dalekich odległościach , miał on problemy z telemarkiem.. często skakał na dwie nogi.Robi postępy , a jeśli chodzi o odległości to nie ma się czego czepiać : )) Super!

  • anonim

    Cała trójka - Ammann, Schlierenzauer i Hautamaeki są w wysokiej formie. Można by jeszcze dodać paru skoczkow.

    Cieszy mnie bardzo zwycięstwo Simiego, potwierdza, że te 2 zwtcięstwa to rzaden przypadek. Oby za kazdym razem skakal tak kapitalnie jak dzisiaj! Bravo Simi! :)

  • TAMM profesor
    @Radek

    Pointner może się tłumaczyć jak chce. ;)

    Bo ma świetnych zawodników. ;)

    A jak jeden źle skacze, to trudno. ;)

  • Radek weteran

    "Pragelato prawdopodobnie nie pojedzie Andreas Kofler, który w tym sezonie nie zachwyca swoją formą. Dziś skakał z bolącym zębem mądrości i w ciągu najbliższych dni będzie musiał go usunąć."

    Gdyby ktos w Polsce tak wytłumaczył zła dyspozycję zawodnika to chyba poziom nerwów kibiców i dziennikarzy by sięgnął zenitu!

  • anonim

    Młodszy Hautamaki jest moralnym zwycięzcą dzisiejszych zawodów. Skoczył 3 metry krócej od Ammana, ale dwukrotnie wykonał poprawny telemark, natomiast Szwajcarowi nie udało się to ani razu. Na samych notach stracił do Fina raptem 3,5 pkt., a powinien ponad dwukrotnie więcej.

  • Simi93 bywalec
    nieznany (*k45.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    kiedyś gadało się że Ito, Ammann, Damjan itd. skaczą tylko dobrze gdy wieje pod narty - "lotnicy"

    Małysz przecież ma ten sam wzrost co np. Ammann, a nie widziałem żeby mu wiatr sprzyjał...

    Jeśli jest forma, to warunki są na drugim miejscu, szczególnie jeśli wieje tak, jak w ten weekend w Trondheim...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl