Siatka ochornna na Bergisel

  • 2008-12-22 23:33

W 56-letniej historii Turnieju Czterech Skoczni zdarzyło się tylko raz, że organizatorzy zmuszeni byli odwołać konkurs z powodu zbyt silnego wiatru. Miało to miejsce na skoczni Bergisel w styczniu 2008 roku. Na reakcję ze strony komitetu organizacyjnego długo nie trzeba było czekać.

Podczas zawodów 4 stycznia 2009 roku po raz pierwszy zostanie zainstalowana ruchoma siatka ochronna na skoczni w Innsbrucku. "Szukaliśmy innowacyjnego rozwiązania. Podjęliśmy współpracę z firmą Alpina - Systemy ochronne. Firma ta zaangażowana jest w różne projekty, nie tylko zajmuje się ochroną tras zjazdowych w narciarstwie alpejskim, ale także jej systemy użyte są w formule 1" - wyjaśnił na konferencji prasowej Klaus Leistner, sekretarz generalny Austriackiego Związku Narciarskiego.

W okolicach progu wybudowano 18-metrowe maszty, na których zainstalowana zostanie kurtyna chroniąca przed wiatrem. Powierzchnia takiej zasłony to 1200 m2. "Mamy bardzo ciekawe doświadczenia zebrane podczas wyścigów formuły 1" - powiedział Ingo Hopfgartner z firmy Alpina. "Zainstalujemy siatkę ochronną ukośnie, tak jak spoilery w autach formuły 1. Wiatr nie zostanie zatrzymany, lecz skierowany do góry na wysokość ok. 15 metrów, powyżej progu. Siatka ochronna powinna wytrzymać napór wiatru do 20m/s (tj 72km/h)" - dodał Hopfgartner. "Zgodnie z regulaminem FIS, skoczek może skoczyć gdy wiatr maksymalnie dochodzi do 5m/s, rok temu wiatr miał prędkość 16m/s" - wspomina Alfons Schranz, szef komitetu organizacyjnego.

Miran Tepes zwrócił się do organizatorów konkursów w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen oraz w Innsbrucku, aby zainstalowali siatki ochronne, ponieważ w tych miejscowościach dość często występują problemy z wiatrem. "Teraz zawody będą bardziej fair" - uważa Tonni Innauer.

Kolejnych pięć miast organizujących zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich zastanawia się nad instalacją tego typu siatek. FIS nie wyklucza, że w najbliższym czasie wprowadzi wymóg, aby każda skocznia starająca się o organizację konkursów pucharowych, miała takie siatki.

Nie chciano zdradzić na konferencji ile kosztował montaż takiej kurtyny ochronnej w Innsbrucku. "Jest to pilotażowy projekt. Szacujemy, że koszty wyniosły od 30.000 do 130.000 euro. Całość pokrył Austriacki Związek Narciarski jako organizator" - powiedział Leistner.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8107) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    heheh ale to odległa przyszłośc te kryte skocznie, może eksperymentalnie jakis kraj się pokusi aby to zrobić, natomiast wątpię aby wszystkie skocznie na całym globie :) były kryte, jak baseny:)
    To jest potężna kasa, a nie każdego na to będzie stać.
    Ja już tego nie dożyję pewnie:) póki co, wole otwarte przestrzenie :)

  • krwisty weteran

    science fiction ---Amelia69 ,Elena i reszta przeciwników hali wyobraźcie sobie wasze wpisy jak marudzicie na to ze zawody odwołano,ze jednemu niesprawiedliwie dmuchnęło ,ze jeden miał super forme ale go przytrzymało na progu od duzej ilosci sniegu,że odbyła sie tylko jedna seria,ze zwyciezca to fuksiarz bo miał najlepsze warunki,ze wasz idol wywrócił sie i połamał bo dostał 15 m/s z boku.Tak przez cały sezon byście wypisywali swoje utyskiwania na forach.A ja w tym czasie obejrzał bym wszystkie konkursy w sezonie i był zadowolony ze w kazdym konkursie wygrał skoczek z najlepsza dyspozycja.Tak będe sie bawił jak będą zakryte skocznie.A wy dalej bedziecie obgryzać paznokcie z nerwów he he he

  • anonim

    Ale porównanie, nie ma co :))
    Hale nad lodowiskami czy hale do siatki czy stadion do piłki nożnej,
    porównanie ekstraklasa,
    to tak jakby porównać fruwającego ptaka pod niebem:)
    do chodzącej kuropatwy po ziemi:) pod dachem, obaj,
    :)))

  • anonim

    Hala to dobre rozwiazanie. Znikna podmuchy wiatru, zasypywane tory (powodujące niebezpieczne upadki) oraz zasypany zeskok i wywrotki po wyladowaniu w jakiejś zaspie.
    Przeciwnicy hal niech zniszczą hale nad lodowiskami, torami lodowymi halami do siatkowki, koszykówki czy obecnie wysoko osłoniętymi boiskami do piłki noznej. Jak natura to na całej linii.
    A skocznie powinmny byc unowocześniane i trzeba iść za postępem a nie tkwic w skokowym średniowieczu. Idzie ocieplenie i to jedyny ratunek by skoki były tez sportem śnieznym anie tylko igelitowym.

  • krwisty weteran

    @sledzik16 ty tu mówisz o wiaterku co powieje,a ja ci mówie lepiej dać wiatrak i mieć wiaterek w hali równy dla wszystkich np.metr pod narty! Lub metr w plecy,lecz dla wszystkich.Sam dobrze wiesz że wiele konkursów jest przerywanych lub odwoływanych z powodu kijowych warunków pogodowych.Cierpi na tym widowisko ,tracą sponsorzy oraz telewizje a kibice odchodzą z trybun smutni i zawiedzeni że nie pooglądali skoków..Najważniejsze jest też że przez ten Twój wiaterek tracą zdrowie i życie skoczkowie .Choćby w tamtym roku jak sie nie mylę jakiś młody skoczek zginął na skoczni.Jest to sport sam w sobie niebezpieczny i groźny i nie potrzeba do tego jeszcze wiatru który rzuci skoczkiem o bule jak starą szmatą ,zabijając na miejscu!Jak Tobie i innym taka jatka sprawia radość to współczuję i zachęcam do zmiany dyscypliny na np.walki w k1 lub inne tam.Mówię ograniczmy ryzyko utraty zdrowia i życia do minimum i ratujmy widowiska sportowe ,choćby skocznie miały trafić pod hale!

  • krwisty weteran

    Wszystkim przeciwnikom budowania skoczni w halach ,chcę powiedzieć że takie siatki to tylko początek.Słusznie skoki małymi kroczkami zmierzają pod hale ku mojej radości.Na początek siatki ,potem oszklone tunele wzdłuż rozbiegu a następnie dach i sciany za progiem.Tak oto skocznie się zakryje.A wy kibice jak chcecie dalej odkryci być to wnioskujcie by wam trybun też dachem nie zakryto .Wtedy bedziecie mieli namiastke skoczni odkrytej.Od lat jestem za projektami skoczni pod dachem ,bo mam dość patrzenia na przerywane konkursy i zwycięzców fuksiarzy wiatrowych.W poważaniu mam głosy o uroku skoków z wiatrem ,lub opadami jak cholera.Ja chcę rywalizacji skoczków a nie loterii kto w dobie ocieplającego sie klimatu trafi na mniejszy podmuch.Tylko nie gadajcie mi ze jak skoczek ma formę to mu wiatr i złe warunki nie grożą.Bzdura totalna i niepotrzebne ryzykowanie życiem i zdrowiem skoczków!Technicznie człowiek buduje sztuczne wyspy ,tunele ,mosty i przykrywa stadiony .Także takie obudowanie skoczni nawet mamuciej to pestka.Trzeba tylko odpowiednich przepisów i uregulowań.A jak widzę powoli się zmierza w tym celu.I dobrze!

  • anonim
    @olek

    Tobie sie chyba musiały mylić limity jak ktos miał ddatko9wa premię z PK. W 55 WRL mial np 4 i premie za PK , więc startowało 5.
    Po tym periodzie takie premie będa mieli Niemcy, Austriacy i Słowińcy. Jedną z premii mogła mieć Polska posyłając Żyłę na PK do Liberca. No ale po co nam dodatkowy limit, nie? Nam wystarczy limit 4.

  • TAMM profesor
    @Emu

    Rozbieg zabudowany w tunelu.
    Nad zeskokiem daszek i oczywiście ściany. ;)
    A odjazd na świeżym powietrzu. ;)
    Lub.
    Rozbieg w tunelu.
    A cała skocznia w jednej hali.

    Dach musiałby iść jakieś 10 metrów nad bulą. ;)
    Bo wiadomo jak ktoś wysoko wyjdzie w górę. ;)

  • Emu doświadczony

    A ja nie mam nic przeciw jednej czy dwóm skoczniom w hali. Jestem po prostu po uszy czy wręcz po czubek głowy zakochana w skoczniach, zachwyca mnie ich różnorodność, więc ze dwa dziwolągi pt. skocznia w hali (i oczywiście zaliczenie skoczni, czyli wejście na szczyt, z tym "nieatrakcyjnym", ale oryginalnym, widokiem przez tunel) - jak dla mnie proszę bardzo. A swoją drogą zbudowanie ze dwóch małych skoczni w hali narciarskiej mogłoby być dobrym pomysłem dla kraju skąpośnieżnego, który chciałby stworzyć drużynę skoków.

  • anonim
    Siatki w Zako

    heh, jak fis 'wprowadzi wymóg, aby każda skocznia starająca się o organizację konkursów pucharowych, miała takie siatki' to możemy pożegnać się z konkursami pś w Zakopanem ;]. Już widzę jak pzn wydaje 130.000 euro na siatki ochronne..Jak nawet nie ma komu trybun posypać solą czy czymś, aby stojąc, nie trzeba było przyklejać się do barierki, aby się czasami nie poślizgnąć na tej 'szklance'....
    Pozdrawiam optymistów

  • anonim
    nie bedzie przypadkowych zwyciezcow

    I bardzo dobrze, ze wprowadzaja siatki. W koncu wiatr to rywal skoczkow. NIe bedzie takich zwyciezcow typu Rok Urbanc czy tegoroczny Fumishisa Yumoto albo kiedys Funaki w Sapporo bez formy byl i wygral. Beda wtedy wygrywac naprawde najlepsi i w koncu o to chodzi.
    Pozdrawiam
    25esz
    ps. i Tepech nie bedzie trzymal Adama jak kiedys....pomimo dobrego wiaterku....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl