TCS: Kojonkoski zarządza dodatkowy trening i zmienia skład

  • 2008-12-30 22:56

Po nieudanym występie w Oberstdorfie, norwescy działacze zamierzają gruntownie wymienić skład ekipy. Na trzeci konkurs w Innsbrucku szykuje się odstawiony od kadry A Sigurd Pettersen.

Nie tylko Polacy wyjechali z Oberstdorfu niezadowoleni. Podobne uczucia towarzyszyły Norwegom, których apetyty były o wiele większe, niestety rzeczywistość okazała się brutalna.

Najsłabszy w Oberstdorfie był Bjoern Einar Romoeren, który odpadł już w kwalifikacjach, zajmując dopiero 57. miejsce. Tom Hilde i Roar Ljoekelsoey nie zakwalifikowali się do finału.Z kolei zwycięzca TCS w sezonie 2003/2004 Sigurd Pettersen jest w świetnej formie, wygrał ostatnio dwa konkursy kontynentalne i w Engelbergu ustanowił rekord
skoczni, skacząc aż 142 metry.

"Odstawienie Pettersena od pierwszej drużyny miało na celu zmotywowanie go i chyba się to udało, ponieważ wyraźnie widać iskrę w jego skokach" - powiedział Kojonkoski.

"Jestem spakowany, ponieważ i tak jadę do Niemiec na Puchar Kontynentalny w Braunlage, tak że będę blisko. Moim celem jest zdobyć dodatkowe miejsce na konkurs lotów narciarskich w Kulm i tak czy inaczej powrócić do pierwszej reprezentacji. Na Innsbruck i Bischofshofen jestem jednak gotowy" - oświadczył Pettersen.

Działacze norwescy bardzo się martwią zaistniałą sytuacją:

"Jeżeli Bjoern Einar Romoeren, Tom Hilde i Roar Ljoekelsoey nie pokażą się z dobrej strony w Garmisch, pojadą do domu. Skoczkowie, którzy reprezentują tak słaby poziom, nie mają nic do roboty podczas tej prestiżowej imprezy. Na Turnieju Czterech Skoczni się skacze, a nie tylko przebywa" - powiedział szef norweskiej ekipy Clas Brede Brathen.

Kojonkoski jest bardzo niezadowolony z pierwszego konkursu i we wtorek zarządził w Oberstdorfie dodatkowy trening poprzedzony uważnym studiowaniem taśm wideo.

"Przez tydzień leżałem w łóżku z zapaleniem tchawicy, byłem leczony silnymi antybiotykami. Na konkurs przyjechałem w ostatniej chwili i jeszcze muszę brać lekarstwa. Nie jestem w pełni sił jako trener, lecz moi skoczkowie, choć zdrowi, są daleko od formy" - powiedział Kojonkoski norweskim dziennikarzom.


Tomasz Medyński, źródło: Przegląd Sportowy
oglądalność: (5854) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Mika Kojonkoski w PŚ

    Mika Kojonkoski ur.19.04.1963:

    1984/1985 - 70 miejsce - 2 pkt--- 7 Fin
    1985/1986 - 50 miejsce - 8 pkt--- 9
    1986/1987 - 63 miejsce - 5 pkt - 10

    Punktowano(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt)

    Miejsca w konkursach:

    9 miejsce--- 22-12-1985 Chamonix
    12 miejsce - 04-03-1987 Oernskoeldsvik
    14 miejsce - 10-03-1985 Oslo
    15 miejsce - 22-03-1986 Planica
    15 miejsce - 14-03-1987 Planica
    23 miejsce - 04-01-1986 Innsbruck
    32 miejsce - 30-12-1985 Oberstdorf
    32 miejsce - 01-01-1986 Garmisch-Partenkirchen
    58 miejsce - 06-01-1986 Bischofshofen
    -----------------------------
    15 zdobytych pkt PŚ

  • svale bywalec

    @ Hilda
    Zgadzam się. Gang nie raz pokazywał, że umie walczyć. 2 lata temu właściwie liczył się tylko Jacobsen, a na MŚ błysnęli ;) Srebro drużynowo i brąz Roara, który nagle zaczął świetnie skakać... Oby było tak i tym razem. Trzymam kciuki. Musi się udać! Lykke til Norge ^^

  • anonim
    Heia Norge!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Norge Team sie podniesie sa twardzi i waleczni Mikus juz cos wymysli zeby Norge powrucili do formy....napewno----------------------De norske skohoperne er de beste!

  • misiek stały bywalec

    po pierwsze u Norwegów teraz skacze tylko Bardal i Jacobsen.Evensen ostatnio radzi sobie słabo , Hilde miewa przebłyski , ale to zwykle jeden skok mu wyjdzie , Ljoekelsoey i Romoeren są słabi.Ale czy Pettersen zdoła przez kilka konkursów skakać na poziomie pierwszej 30stki - nie sądzę.Norwegowie mają problem , bo przez ostatnie kilka lat nieznacznie przewietrzyli skład.Od dłuższego czasu Bardal , Ljoekelsoey , Jacobsen czy Pettersen kręcą się blisko kadry.Próbowali młodych ale tylko Hilde w ostatnich 2 sezonach okazał się znaczącym wzmocnieniem.

  • anonim
    @petersen fan

    Zauważ, że w Engelbergu nie startowała czołowka PK, więc belka mogła byc baaardzo wysoko, by zachowac jakikolwiek poziom tych zawodów. Jak startowała czołowka to Petersen regularnie lądował w drugiej dziesiątce zawodów PK! Sprawdź wyniki ze Skandynawii.

  • Karol1207 początkujący

    No jeżeli Pettersen jest w formie,to będzie groźny w Innsbrucku.Ale muszę sie z tym zgodzić,że pomiędzy PK,a PŚ jest ogromna przepaść w umiejętnościach skoczków,a w PK skaczą z wyższych belek niż w PŚ.A Polacy niepotrzebnie jadą do Ga-Pa,chyba tylko wstydu narobić,choć w Adama wciąż wierzę.

  • anonim

    "Sigurd Pettersen jest w świetnej formie, wygrał ostatnio dwa konkursy kontynentalne".
    Sądzę, że takie sformułowanie jest uwłaczające dla zawodnika, który wygrał Turniej 4 Skoczni oraz 6 konkursów Pucharu Świata. Jak się ma PK do PŚ pokazują wyniki kilku zawodników, którzy w tym pierwszym cyklu stają na podium, by potem już w poważnej rywalizacji znacznie odbiegać nawet od pierwszoligowych przeciętniaków. Nawet wyniki "kontynentalne" Hockego (4 zwycięstwa w 4 startach) pozwalają jedynie na miejsca na przełomie drugiej i trzeciej dziesiątki. To oczywiście nie zmienia faktu, że w przypadku ponownych wpadek Romorena, Ljokelsoya czy Hildego, dla Sigurda Pettersena powinno się znaleźć miejsce w składzie w austriackiej części Turnieju.

  • anonim
    Kruczek przesadza

    Lukasz Kruczek troche przesadza mowiac, ze jest poprawa itd itd; ogolnie jest bardzo bardzo zle z naszymi skoczkami i naprawde nie widac nic do przodu. Mysle, ze jednak trener jest bardzo wazny a Lukasz Kruczek byc moze bedzie dobrym trenerem ale odrazu zaczynac od kadry A. Uwazam, ze poprzedni trener pomimo niudanego sezonu byl bardzo dobry i wiedzial, i ni popelnilby bledu drugi raz przygotowujac Naszych.

  • Kornel stały bywalec
    Bez Roznic

    Nich sie tak nie podniecaja ze Adam skakal z nizszych belek bo on zawsze skakal dobrze przy niskich predkosciach i to wcale nie jest kwestia predkosci tylkotrafien w prog i ustawienia sie bezposrednio po wyjsciu optymalnie czyli z matematycznego punkto widzenia pod kontem45 do plaszczyzny odbicia :DDD

  • MorgiFan stały bywalec

    Kruczek zadowolony że skaczemy lepiej od Norwegów ;D Tyle że Kojonkowski uważa że są w tragicznej formie więc to marne dla nas pocieszenie...


    "Jeżeli Bjoern Einar Romoeren, Tom Hilde i Roar Ljoekelsoey nie pokażą się z dobrej strony w Garmisch, pojadą do domu. Skoczkowie, którzy reprezentują tak słaby poziom, nie mają nic do roboty podczas tej prestiżowej imprezy. Na Turnieju Czterech Skoczni się skacze, a nie tylko przebywa" - powiedział szef norweskiej ekipy Clas Brede Brathen.

  • anonim

    Małysz skakał z obnizonego rozbiegu ...
    A do jasnej chol... reszta z czego skakała? W konkursie tez im podwyższą rozbieg? Dalczego ten durny Kruczek niszczy skoczków? Nie wierzę by oni sami byli tak tępi i domagali się skakana z wyższych belek niz Małysz! Czemu Kruczek ich do tego zmusza? Kto mu dał pozwolenie by ich niszczyć?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl