Małysz nokautuje w Salt Lake City

  • 2001-01-20 02:03
W Salt Lake City miało nie wiać. Tymczasem wiatr pokrzyżował szyki skoczkom. Przy 5.0 - 4.5 m/s czołowi skoczkowie zaczęli skakac niebezpiecznie daleko. Wolfgang Loitz poszybował na odległość 134 m. Sędziowie obawiając się o zdrowie następnych przerwali konkurs.

Po półgodzinnej przerwie i obniżeniu rozbiegu zawody rozpoczęły się od nowa. Z poczatku nudne zawody rozkręciły się i podziwialiśmy niezłe skoki w wykonaniu czołówki. Zadziwił Peter Zonta skacząc 125,5 metra oraz Schwarzenberger - 126 metrów. Obawialiśmy się o Adama Małysza. Jednak nasz mistrz skoczył najdalej - 129,5 metra!!! Taka odległość i wielki styl znów spowodowały wielką radość w sercach kibiców. Pozostali nasi skoczkowie wypadli słabo. Wojciech Skupień zepsuł całkowicie swój skok - 89,5 metra 53 pozycja na 58 zawodników. Robertowi Matei poszło lepiej - 108,5 i 23 miejsce.

W drugiej rundzie Robert Mateja skoczył podobnie jak Wojciech Skupień w pierwszej - 89,5 metra i spadek na 30 miejsce. Tylko jeden punkcik do klasyfikacji PŚ. Pozostało nam tylko czekać na skok Adama Małysza... Oglądaliśmy skoki słabe (Mateja, Harada) średnie (Soininen) i dobre (Funaki, Loitzl). Brakowało jakiegoś fajerwerku - cudownego skoku. Doczekaliśmy się. Długo trzeba było czekać ale warto! Adam Małysz pokazał najwyższej klasy mistrzostwo - 133,5 metra! Rekord skoczni. Deklasacja! Martin Schmitt musiał mieć minę mopsa widząc w TV popisy Małysza. 36,9 pkt przewagi nad Loitzlem i 37,5 nad Yoshioką. Mistrzowski pokaz.

Oj! Ile my musimy się zachwycać nad formą Adama Małysza! Nieczęsto w naszym sporcie mamy takie gwiazdy. Brawo!

Zobacz pełne wyniki zawodów...

tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10167) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mkarcz21 bywalec
    Czy to był ten pamiętny konkurs...

    ... w którym wielu skoczków nie mogło wyhamować przed końcem przeciwstoku i rozbijało się o bandy? :)
    Oglądałem go i teraz próbuję skojarzyć, tylko ten mi pasuje jeśli chodzi o zgodność chronologiczną ^^.

  • anonim
    małysz

    czemu schmitt nie pojechał do salt lake?

  • anonim

    Ach! Jak to mio poczytrać i powspominać... Przydałaby się powtórka w najbliższym sezonie ;D

  • Jakub-B bywalec

    Nieźle Ahonen i bardzo mnie zaskakuje Nieminen!

  • jozek_sibek profesor
    5 kolejne zwyciestwo A.Małysza w PŚ

    Puchar Świata 20.01.2001 Park City (HS 134), USA

    1.MAŁYSZ Adam ------ Polska - 129.5m - 133.5m - 276.4 pkt
    2.LOITZL Wolfgang -- Austria - 121.0m - 124.0m - 239.5
    3.YOSHIOKA Kazuya-Japonia - 123.5m - 122.0m - 238.9

    Wczesniej A Małysz wygrywał:

    04-01-2001 - Innsbruck ----- Austria
    06-01-2001 - Bischofshofen - Austria
    13-01-2001 - Harrachov ----- Czechy
    14-01-2001 - Harrachov ----- Czechy

  • Arturinho stały bywalec

    mnie najbardziej zaskoczyło 10 miejsce Zonty:P

  • manu_fan weteran

    absolutnie najlepszy skoczek w dziejach tego sportu !!!!! to był jego sezon najlepszy !!

  • anonim

    Szkoda że Skupień i Mateja zawalili, ale za to Małysz nie. Jest w tym tekście błąd bo skoro Loitzl skoczył 134 m to nie mógł być nowy rekord 133,5 m. Wyjątkowo dobrze: Loitzl, Yoshioka, Funaki, Schwarzenberger, Zonta, Medved i Uhrmann- który pokazał że nie wiadomo czemu go nie było dzień wcześniej w drużynie. Słabiutko: Jussilainen i Ingebrigtsen.
    pozdrowienia

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl