Kamil Stoch: "Jestem dobrej myśli"

  • 2009-01-04 21:27

Kamil Stoch w zawodach w Innsbrucku zdobył swoje pierwsze punkty Pucharu Świata tej zimy. 21-latek z Zębu nie ukrywa jednak, że jego skokom do ideału jeszcze sporo brakuje.

"Warto było wierzyć, że uda się awansować do "30"-tki. Cieszę się, że udało mi się zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie, ale z samych skoków nie do końca jestem zadowolony. Stoją one jeszcze na trochę za niskim poziomie" - uważa Kamil Stoch.

"Skocznia w Bischofshofen jest bardzo specyficznym obiektem. Jeśli się jest w dobrej dyspozycji, to ta skocznia sprzyja, ale gdy się źle skacze, wówczas wręcz przeciwnie" - kontynuuje reprezentant Polski.

"Po dzisiejszym dniu jestem dobrej myśli i jadę z przekonaniem, że te skoki będą coraz lepsze. Możliwe, że występ w Innsbrucku był dla mnie przełomowym, zobaczymy" - zakończył Stoch.

Korespondencja z Innsbrucka, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5991) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stefan stały bywalec

    Oni są do uratowania.... a co oni w swojej karierze wielkiego osiagneli ? Miejsca pod koniec dziesiątki w pojedyńczych konkursów to ich optimum, a już pare lat skaczą w PŚ , co innego Rutkowski, który dopiero w tym sezonie zaczął skakać w najwyższej randze, przez co nie można mu zarzucić, że nie ma ambicji.

  • Piotr stały bywalec
    @Anielasty

    Zgadzam się z Twoją oceną Kamila. Najlepszy dowód, że w minionym sezonie mimo, że miał skręconą kostkę, to skakał w Pucharze Nordyckim. Myślę natomiast, że Piotrek i Stefan. są do "uratowania". Na pewno potrzebny jest im trener, który potrafiłby ich zmotywować

  • Anielasty bywalec
    Kamil a reszta skoczków polskich

    Słuchając wielu wypowiedzi Kamila oraz innych naszych skoczków (za wyjątkiem oczywiście Adama) nasuwa mi się 1 smutna refleksja :
    - Kamil ma ambicje sportowe i wolę walki, które to powinien posiadać każdy profesjonalny sportowiec
    - Panowie Żyła, Bachleda, Hula (przedtem Mateja) mają zero ambicji sportowych i woli walki, są wiecznie zadowoleni z tragicznych występów co świadczy tylko o tym że NIE SĄ PERSPEKTYWICZNI - 1 słowem nie są wg mnie prawdziwymi sportowcami.
    W związku z tym nasuwa mi się 1 wniosek drastyczny, ale logiczny i oczywisty :
    Ci wymienieni pseudosportowcy powinni zakończyć swoje "kariery" i zająć się w życiu tym co potrafią robić dobrze i profesjonalnie.......
    Pozdrawiam

  • Barti29 początkujący
    Bischofschofen

    Skocznia w Bischofschofen jest dobra dla tych co mają formę.Jeśli chodzi o Małysza to można mieć nadzieję,że dojdzie do swojej legendarnej formy.Kamil może na Austriackiej skoczni spodziewać się kolejnych pucharowych punktów.Bachleda i Żyła są słabsi i oni będą walczyć według mnie o wejście do konkursu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl