TCS w Innsbrucku: Lindvik znów najlepszy, Kubacki drugi oraz liderem turnieju!
Marius Lindvik nie zwalnia tempa. Reprezentant Norwegii zwyciężył w trzecim konkursie 68. Turnieju Czterech Skoczni na Bergisel (HS130) w Innsbrucku. Mistrz świata juniorów z 2018 roku oddał skoki na odległość 133 m i 120,5 m. Drugie miejsce zajmuje Dawid Kubacki (133 m i 120,5 m), który objął prowadzenie w imprezie. Podium uzupełnił Daniel Andre Tande. W finale wystąpiło trzech Polaków.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Marius Lindvik. Triumfator z Garmisch-Partenkirchen poszybował na 133 metr i o 1,3 punktu wyprzedzał Dawida Kubackiego (133 m). Trzeci był Johann Andre Forfang (131 m), który tracił jednak już 10,3 pkt. do lidera. Tuż za czołową trójką plasowali się Peter Prevc (127 m), Gregor Schlierenzauer (127,5 m) oraz Domen Prevc (125 m).
Na kolejnych pozycjach znajdowali się Stephan Leyhe (125 m) oraz Robert Johansson (127 m) wspólnie ze Stefanem Kraftem (123 m). Czołową dziesiątkę zamykał Daniel Huber (126 m), a drugą otwierał Kamil Stoch (126,5 m).
Awans do finału uzyskał jeszcze jeden reprezentant Polski. Piotr Żyła po locie na 117 metr zajmował dwudziestą czwartą lokatę.
Maciej Kot wylądował na 112 metrze i zakończył zawody na czterdziestej czwartej pozycji. Pięćdziesiąty był Stefan Hula (100,5 m).
Z grona "lucky loserów" do serii finałowej awansowali Daniel Huber, Kamil Stoch, Roman Koudelka, Naoki Nakamura oraz Keiichi Sato.
Pierwszą serię konkursową rozpoczęto z 11. belki startowej, ale po skokach 4 zawodników skrócono rozbieg do 9. platformy.
W serii finałowej Marius Lindvik i Dawid Kubacki poszybowali w trudnych warunkach atmosferycznych na odległość 120,5 metra, uzyskując identyczny dorobek punktowy. Tym samym 21-letni Norweg odniósł drugie zwycięstwo w karierze w zawodach Pucharu Świata, pokonując reprezentanta Polski o 1,3 punktu. Na najniższy stopień podium wskoczył Daniel Andre Tande (131 m), który awansował z 12. pozycji.
Tuż za czołową trójką uplasowali się Stefan Kraft (127,5 m), Stephan Leyhe (125 m) oraz Gregor Schlierenzauer (126 m). Siódmy był Johann Andre Forfang (120,5 m), a ósmy Karl Geiger (126 m). Czołową dziesiątkę zamknęli bracia Prevcowie - Peter (122 m) oraz Domen (122 m).
Piotr Żyła w finale uzyskał 125 metrów i zanotował awans z dwudziestej czwartej na dwunastą pozycję. Na piętnastym miejscu konkurs zakończył Kamil Stoch (118,5 m).
Finał rozpoczęto z 10. platformy, ale po dziewięciu próbach wydłużono rozbieg do 12. belki.
Dawid Kubacki po raz 12. w karierze stanął indywidualnie na podium zawodów Pucharu Świata, a po raz pierwszy w Innsbrucku. Mistrz świata z Seefeld, który podczas trwającej edycji TCS nie schodzi z podium, ma obecnie na swoim koncie 1 wygraną, 5 drugich oraz 7 trzecich miejsc. To także 205. indywidualne polskie podium w zawodach Pucharu Świata, zaś 38. w Turnieju Czterech Skoczni.
Dzięki występowi na Bergisel, Dawid Kubacki (830,7 pkt.) objął prowadzenie w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Polski wyprzedza o 9,1 punktu Mariusa Lindvika (821,6 pkt.), o 13,3 pkt. Karla Geigera (817,4 pkt.), zaś o 13,7 pkt. - Ryoyu Kobayashiego (817,0 pkt.). Dziewiąte miejsce zajmuje Piotr Żyła (774,6 pkt.), a piętnasty jest Kamil Stoch (754,0 pkt.).
Na czele klasyfikacji Pucharu Świata znajduje się niezmiennie Ryoyu Kobayashi (608 pkt.) przed Karlem Geigerem (539 pkt.) i Stefanem Kraftem (489 pkt.). Dawid Kubacki (344 pkt.) awansował na piąte miejsce, a ósmy jest Kamil Stoch (315 pkt.).
W Pucharze Narodów prowadzą Austriacy (2184 pkt.) przed Norwegami (1924 pkt.). Polacy z dorobkiem 1617 punktów awansowali na trzecią pozycję, wyprzedzając o 42 "oczka" Japończyków.
Finałowe zawody 68. Turnieju Czterech Skoczni rozegrane zostaną tradycyjnie w święto Trzech Króli, w poniedziałek na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) w Bischofshofen. Na niedzielę zaplanowano treningi i kwalifikacje.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>