Strona główna • Amerykańskie Skoki Narciarskie

Decker Dean o treningach i startach w Europie

Decker Dean w minionym sezonie zadebiutował w Pucharze Świata. Tego lata Amerykanin powrócił do startów po wiosennej operacji ramienia. Ostatnio opowiedział on o swoich przygotowaniach w Europie oraz wrażeniach po konkursach Letniego Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle.


Skocznia im. Adama Małysza była również miejscem, gdzie 20-latek w listopadzie minionego roku po raz pierwszy zaznał smaku Pucharu Świata. W kwalifikacjach do konkursu indywidualnego upadł jednak przy lądowaniu i doznał kontuzji. Diagnoza lekarzy mówiła o zwichniętym ramieniu.

Zobacz też: Decker Dean kontuzjowany

Po zakończeniu sezonu 2019/20 członek klubu ze Steamboat Springs poddał się operacji, a do treningów powrócił dopiero w trakcie wakacji. Dean Od 15 lipca aż do 21 września przygotowywał się do nadchodzącej zimy w Europie.

- Największą różnicą, będącą skutkiem pandemii koronawirusa i kontuzji, było dla mnie rozpoczęcie skakania w połowie lipca, a nie pod koniec maja. To była długa przerwa, ale każdy z nas był naprawdę zmotywowany, żeby powrócić na skocznię - czytamy słowa Deana na łamach serwisu usanordic.org.

Ponadto 20-latek stwierdził, że im dłużej trwały treningi amerykańskiej kadry, tym forma całej drużyny stawała się coraz lepsza. Według niego znaczący wpływ na to miała praca nowych trenerów przygotowania fizycznego ze Słowenii - Matjaza Polaka i Urbana Jarca.

Skoczkowie z Ameryki Północnej tego lata pracowali nad swoimi umiejętnościami w Zakopanem, Bischofshofen, a także w Planicy i Kranju. W Słowenii Dean miał okazję trenować ze tamtejszymi zawodnikami. - Skakanie z czołowymi skoczkami jest ważne z wielu powodów. Dobrze było porównać się z Timim Zajcem czy Peterem Prevcem, a także podejrzeć sposób ich działań. Dzięki temu się uczę. Dodaje to także pewnego elementu rywalizacji do treningu i zmusza nas wszystkich do tego, by stawać się lepszym.

Oprócz przygotowań na Starym Kontynencie, w ostatnich tygodniach Amerykanin wystartował w zawodach Letniego Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Wszystkie z czterech konkursów w Beskidzie Śląskim kończył jednak już po pierwszej serii ocenianej.

Decker Dean w LGP 2020
Data Skocznia Kraj Wynik
22.08.2020 Wisła (HS134) 40. miejsce
23.08.2020 Wisła (HS134) 35. miejsce
Decker Dean w LPK 2020
Data Skocznia Kraj Wynik
18.09.2020 Wisła (HS134) 35. miejsce
19.09.2020 Wisła (HS134) 33. miejsce

- Moje skoki nie są dalekie od tego, by wskoczyć na wysoki poziom wraz z kolegami z drużyny. To najważniejszy wniosek po Letnim Grand Prix. Rywalizowanie na tym poziomie i zbliżenie się do czołowej „30” na 7 pkt. (w drugim konkursie Deanowi zabrakło 7 pkt. do awansu do serii finałowej - przyp. red.) było dla mnie potężnym zastrzykiem pewności siebie. Trzeba tylko dalej pracować, a wtedy wszystko zacznie się układać - uważa 21. zawodnik tegorocznych mistrzostw świata juniorów.

Podopieczny trenera Andersa Johnsona skomplementował jednocześnie organizatorów zmagań w Wiśle, którzy jego zdaniem świetnie wywiązali się ze swoich zadań w dobie pandemii, co korzystnie wpływało na jego poczucie bezpieczeństwa. We wrześniu Dean uczestniczył także w konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego, ale nie był usatysfakcjonowany osiągniętymi tam wynikami.

Do 18 października zawodnik pozostanie w amerykańskim Steamboat Springs, a później ponownie wyruszy do Europy. Tym razem do Oberstdorfu, gdzie będzie miał okazję skakać na torach lodowych. - Mam wiele celów na sezon zimowy. Przede wszystkim chcę czynić postępy z weekendu na weekend i pokazać, na co stać mnie oraz moich kolegów z drużyny - podsumowuje amerykański skoczek.