Strona główna • Mistrzostwa Świata

MŚ w Oberstdorfie: Niemcy obronili tytuł, Polacy z brązowym medalem!

Reprezentacja Niemiec wygrała konkurs drużynowe na dużej skoczni (HS137) na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym Oberstdorf 2021. Srebrne medale wywalczyli Austriacy. Po brąz sięgnęli Polacy w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.


Na półmetku sobotniej rywalizacji na Schattenbergschanze prowadzili Niemcy. Drużyna gospodarzy plasowała się na drugim miejscu po skokach Piusa Paschke (136,5 m), Severina Freunda (127,5 m) oraz Markusa Eisenbichlera (135 m). Awans na czoło tabeli wypracował Karl Geiger lotem na 133,5 metra.

Drugie miejsce zajmowali Austriacy. Faworyci rywalizacji objęli prowadzenie w drugiej grupie, po skokach Philippa Aschenwalda (138,5 m) oraz Jana Hoerla (136 m). Pozycję lidera utrzymał Daniel Huber (129 m). Ostatecznie próba Stefana Krafta na 130 metr spowodowała spadek na drugą lokatę ze stratą 1,7 punktu do Niemców.

Na trzeciej pozycji plasowali się Polacy. Biało-Czerwoni rozpoczęli od prowadzenia po locie Piotra Żyły na 139 metr. W drugiej grupie nastąpił spadek na czwartą lokatę po skoku Andrzeja Stękały (122,5 m). Drużyna Michala Dolezala awansowała na trzecią lokatę po próbach Kamila Stocha (133 m) i Dawida Kubackiego (131 m).

Czwarte miejsce zajmowała Japonia (1,7 pkt. straty do Polski), a piąte Słowenia (7,5 pkt.). Na szóstej pozycji plasowali się niespodziewanie Norwegowie, przed Szwajcarami i Rosjanami.

Do finału nie awansowały reprezentacje Finlandii, Stanów Zjednoczonych, Czech, Rumunii, Ukrainy i Kazachstanu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 10. (gr. 1), 13. (gr. 2-3), 12. i 11. (gr. 4) belki startowej.

W rundzie finałowej Niemcy ponownie musieli ruszać do ataku, gdyż po próbach Piusa Paschke (132 m) i Severina Freunda (123 m) znajdowali się poza podium. Awans na pozycję wicelidera zapewnił im Markus Eisenbichler (138,5 m), zaś złote medale i obronę tytułu przypieczętował Karl Geiger lotem na 136 metr.

Po srebrne medale sięgnęli Austriacy. Drużyna Andreasa Widhoelza wyszła na prowadzenie po skoku Philippa Aschenwalda (136 m), ale następne próby Jana Hoerla (126,5 m) i Daniela Hubera (130,5 m) sprawiły jej spadek na trzecią lokatę. Ostatni skok Stefana Krafta (133 m) pozwolił jednak wskoczyć na drugą lokatę, ze stratą 11,1 punktu do Niemców.

Polacy rozpoczęli finał od dalekiej próby Piotra Żyły na 139 metr, który zapewnił awans na drugą lokatę. Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie po skoku Andrzeja Stękały (127 m) i utrzymali je po występie Kamila Stocha (132,5 m). Na zakończenie zawodów Dawid Kubacki uzyskał 127,5 metra i zespół Michala Dolezala wywalczył tym samym brązowe medale.

Na czwartej pozycji rywalizację zakończyli Japończycy, piąta była Słowenia, szósta Norwegia, siódma Szwajcaria, zaś ósma Rosja.

Rundę finałową rozegrano z 13. (gr. 1, 2 i 4) oraz 14. (gr. 3) platformy.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej konkursu najlepszy okazał się Piotr Żyła (139 m i 139 m) przed Yukiyą Sato (141 m i 137 m) oraz Karlem Geigerem (133,5 m i 136 m). Jedenasty był Dawid Kubacki, dwunasty Kamil Stoch, zaś dwudziesty czwarty Andrzej Stękała.

Reprezentanci Polski po raz czwarty w historii stanęli na podium konkursu drużynowego mistrzostw świata. Wcześniej Biało-Czerwoni wywalczyli brązowe medale w Val di Fiemme (2013) i Falun (2015) oraz sięgnęli po złoto w Lahti (2017). Po raz czwarty w medalowej ekipie znaleźli się Piotr Żyła i Kamil Stoch, po raz trzeci Dawid Kubacki, a po raz pierwszy Andrzej Stękała. To 32. polski medal na Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym, a dziewiętnasty wywalczony w skokach narciarskich.

Teraz na najlepszych skoczków świata czeka ponad dwutygodniowa przerwa w startach. Finał Pucharu Świata 2020/2021 odbędzie się w dniach 25-28 marca w Planicy (HS240).

WYNIKI KONKURSU:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>>

Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>

Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>