LOTOS Cup: Zawody na nowej skoczni w Szczyrku

@Anika

Oto jak widzi to nasza "myśl szkoleniowa" i PZN na czele z "prezesem" Apollo T :
Po co nam wielka sieć szkoleniowa.
(Zaoszczędzone pieniądze pójdą na podwyżki.)
Przecież Małysz wyskoczył z niczego.
Za jakiś czas inny znów wyskoczy.
A jak nie to będziemy skakać na naszym poziomie.
(Niskim bo niskim ale zawsze jakimś.)
Bo przecież Polska nie jest potęgą narciarstwa.
A zawodników mamy słabych.
Po co w nich inwestować.
I tutaj znów początek i w kółko to samo. ;)

-

@Emu

Przetarg na siatki na K 95 został ogłoszony dopiero w końcu grudnia, albo na początku stycznia (nie chce mi się teraz sprawdzać). Panowie z COSu chyba zapomnieli, że zimą na igelit trzeba kłaść siatki :P Termin położenia siatek - 31. stycznia. O FC też zapomnieli :P

@TAMM

U nas pewnie się nie doczekamy tego, żeby 5-8 letnie maluchy mogły brać udział w zawodach na maleńkich skoczeńkach K 5; 7; 9, tak jak to jest w Czechach, czy w Finlandii.
Dlaczego?
1. Nikt u nas nie myśli o budowaniu tak małych skoczni (bo po co? :P ). Wprawdzie p. Łagosz obiecał, że postara się zdobyć pieniądze na taką budowę, ale... pozostaje trzymać kciuki i liczyć na to, że mu się to uda.
2. Działaczom nie zależy wcale na tym, żeby zbudować prawdziwą "piramidę skokową", czyli cała masa skaczących dzieci, z których w miarę dorastania (w procesie naturalnej eliminacji i poprzez dobrze zorganizowany system szkolenia) można będzie wyłonić naprawdę dobrych skoczków. Tak jak to robią Austriacy.

Ale po co mamy brać przykład z innych nacji? Przecież my, Polacy, sroce spod ogona nie wypadliśmy i sami najlepiej wiemy co i jak robić. Nie będą nam niczego nakazywać obcy trenerzy, bajdurzący coś o totalnej reorganizacji procesu szkolenia. Dla nas najważniejsze, żeby skoki były w polskich rękach :P I za tanie pieniądze. Przecież "Dobre, bo polskie" :P

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-01-20 14:25:51 ***

Abstrahując od naszych zawodów.

W Czechach odbył się memoriał Kvetoslava Polivky. ;)
Dla młodych zawodników. ;)
Najmłodszy zawodnik był z rocznika 2002.
Rocznik 2001 i młodsi skakali na skoczni K 9.
Ciekawe kiedy u nas będą konkursy na małych skoczniach dla 8 latków i młodszych.

Czy ktoś wie, DLACZEGO oni nie założyli tych chol.ernych siatek? Zima ich zaskoczyła jak drogowców? Gdyby się zerwali i natychmiast zaczęli mocować siatki, kiedy zaczął padać śnieg, wszystko byłoby w porządku. Nic by się nie obsunęło, gdyby położyli na centymetr śniegu.
Dlaczego w Polsce nie jest możliwe zrobienie czegoś porządnie?

@nieznany (*215.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Zawody miały odbyć się na NH czyli na HS 105. COS zapomniał zawodach, i ogłoszony przetarg dawał czas wykonawcy na założenie siatek do końca stycznia. Jako, że na K90 nie było siatek, usiłowano (COS) przenieść zawody na K70, ale, jak widać to się nie udało. Podobno homologacja na K70 już jest, ale ile w tym prawdy to nie wiem.