PŚ w Sapporo: Konkurs odwołany

  • 2009-02-01 05:15

Dzisiejszy konkurs Pucharu Świata w Sapporo został odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych.

O 2:45 jury, podjęło decyzję, że dzisiejszy konkurs rozpocznie się o godzinie 3:30, a następnie przesunięto zawody na 5:30 polskiego czasu, o ile pozwolą na to warunki pogodowe. Te, niestety, nie uległy poprawie i podjęto decyzję o odwołaniu konkursu.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20962) komentarze: (410)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Simi93 bywalec
    huncwotka

    hmm mniej więcej tak:

    Konkurs w Sapporo dla Simona rozpoczął się od dobrego skoku w serii próbnej... W samym konkursie jednak Ammann przegrał z wiatrem, zajmując tylko 7 miejsce.

    Wygrał Schlierenzauer, który wyprzedza Simona o 176pkt.

    Ammann - "To był już trzeci skok, oddany w niefortunnych warunkach (Vancouver(1seria), Sapporo (obie serie)).
    Ostatnie konkursy nie były miarodajne jeśli chodzi o moją formę. Schlierenzauer miał 1,5m/s pod narty, a ja skacząc przed nim 1,5m/s w plecy... Gregor miał dużo szczęścia, ale na pewno jest w dobrej formie...

    Teraz muszę zachować spokój i w nast. zawodach pokazać na co mnie stać..."

    To mniej więcej chciał nam przekazać Simi ;-)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-02 12:34:03 ***

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Skocznie

    Również dla mnie kalendarz zmierza w złym kierunku. Coraz więcej skoczni powstaje "na jedno kopyto". K125, HS140... szczerze to nudne staje się ciągłe oglądanie skoków na tego typu wielkich obiektach. Jeszcze przed kilkoma laty mieliśmy sporo mniejszych niż K120 skoczni w kalendarzu: Oslo, Ga-Pa, Oberstdorf, Falun, Villach dawniej jeszcze Innsbruck. Większość z tych obiektów przebudowano, bądź nie rozgrywa się na nich po prostu konkursów. Teraz pozostało tylko Lahti.
    Widać iż FIS stawia na wielkość. Bardzo mnie to boli. Jak dla mnie najciekawiej przebiegają konkursy na skoczniach normalnych.

  • Simi93 bywalec

    Fani Ammanna nie panikujcie po Sapporo... konkursy były strasznie loteryjne.. a Ammann dwukrotnie trafił w bardzo trudne warunki...

    Zresztą wystarczy zobaczyć jak Simi skoczył w serii próbnej, nie skacze sie od tak 132,5m... z tak niskiej belki..

    zainteresowanych odsyłam na - www. simonammann.ch/index.php?dir=news&pg=article&id=55
    (bez spacji)

    Konkurs w Sapporo nie był miarodajny jeśli chodzi o forme Ammanna...

  • anonim

    Szczerze jeżeli chodzi o skocznie to denerwuje mnie przebudowywanie skoczni na coraz większe,przez co jak dla mnie ten sport traci sporo na atrakcyjności,szczególnie w oczach starszych kibiców.Duża skocznia to powinna być K - 120 a nie loty po 145-150 metrów bo to już nie jest duża skocznia tylko jakiś pół-mamut,ale w skokach pojawiła się niestety tendencja ,że im większe tym lepsze.Do tego za dużo konkursów w takich krajach jak Niemcy czy Finlandia

  • MorgiFan stały bywalec

    Ja uważam, że powinno być więcej skoków na skoczniach o punkcie K90. No i więcej na tych ciekawych obiektach i trochę starszych. Ja wolę osobiście Zakopane czy Liberec od GaPa i Klignenthal. Tamte skocznie są sztuczne, a Wielka Krokiew sama w sobie stwarza niesamowitą atmosferę :)

  • anneczkaa początkujący
    @TAMM

    no kiedyś Schlieri się skończy wiadomo ^^ ale kiedy to już zagadka :P może za rok może dwa może 10 ;) zależy od psychiki. O KK walczy już 3 rok - hmm do 3 razy sztuka OoO?
    No ale Simi może już takiej okazji więcej nie mieć.. No i jeszcze Wolfi jest ;]

  • anonim

    Skoro tylu zawodników opuszcza zawody nie tylko w Sapporo ale zaczęło się to od Zakopanego to jestem bardzo ciekawa ilu zawodników wystąpi w lotach tuż przed MŚ.
    Pewnie czołowa trójka :PP
    Bo punkty trzeba zdobywać:)

  • MorgiFan stały bywalec
    @Sev (*-50.csk.pl),

    Mówił też ten gość z Rzeczpospolitej że można by Horngachera sprowadzić, aby trenował kadrę B :)

    A co do Turnieju Słowiańskiego to nie uważam tego za najlepszy pomysł. Nie ma gdzie go rozgrywać. Wisła ma za małe trybuny, w Harrachovie zawsze wieje. A konkursy tylko w Libercu i Zakopanem?! Chyba że np. 2 konkursy w Zakopanem, 2 w Libercu (w tym 1 indywidualny i jeden drużynowy) i np. Frenstat jeszcze. Albo tylko Zakopane i Liberec.

  • czarnylis profesor
    @dawid @krzysztof 1969

    Masz rację, ale Zakopane na przełomie wieków znikło z mapy PŚ, by powrócić w glorii i chwale. Zakopane się po prostu obroniło.
    Jeśli ludzie w Japonii zaczną chodzić na skoki, to zawody powinny pozostać w kalendarzu, jeśli nie, a wszystko na to wskazuje, znajdzie się inne, lepsze miejsce. Znam historię Okurayamy i wiem, że jest ona piękna szczególnie dla Polaków, ale samą historią żyć nie można, a obecny poziom japońskich zawodów jest żenujący pod każdym względem i na pewno nie jest dobrą propagandą skoków. Wręcz przeciwnie.
    Co do Turnieju Słowiańskiego, to pomysł jest naprawdę przedni, ale poczekajmy z tym do końca kariery Adama Małysza. Obawiam się, że kiedy nasz mistrz odstawi narty w kąt, zainteresowanie tym pięknym sportem w Polsce znacznie spadnie i możemy mieć u nas drugą Japonię.

  • Sev początkujący
    huncwotka gg: 7385445, 01 lutego 2009, 13:20

    -
    A słyszeliście, co mówił ten dziennikarz z Rzeczpospolitej w studiu? że można by ściągnąć do nas Schustera by trenował młodzież. Chyba jakiś żart! olał kadrę narodową szwajcarii z powodu kasy a do nas miałby przyjść trenować młodzików? na pewno... ^^

    Ten gość wcale nie mówił o tym żeby zatrudnić Schustera tylko o tym, że Kruczek jest z nim w dobrym kontakcie i można by było porozmawiać z nim czy czasem nie zna kogoś ze Shtams ( nie wiem jak to się pisze) kto chciałby się usamodzielnić jako trener, który mógłby pracować z polskimi młodzikami.

  • dawid bywalec
    do TOTALNA PARANOJA I NONSENS !!!!!!!!!

    do TOTALNA PARANOJA I NONSENS ! to puchar swiata nie europy , my mamy swoje zakopane oni niech maja sapporo , moze jestes jeszcze mlodziutki i nie pamietasz ile osob chodzilo do zakopanego np w 99 roku jeszcze ? tez 200 osob wiec siedz cicho bo wtedy z nas sie mogli smiac wiec teraz my sie nie wywyzszajmy .

  • anonim
    TOTALNA PARANOJA I NONSENS !!!!!!!!!

    Japonia to wiatry,brak zainteresowania zawodników i kibiców.
    Wczoraj usłyszłem na TVP Sport, że z organizacją PŚ w Wiśle może być problem ponieważ obiekt może pomieścić jedynie 8-10tys. widzów..! BOGOWIE ! A w Japonii,USA obserwuje zawody sobie 100-200 osób i jest dobrze..,Hoffer i reszta kliki ma się w najlepsze..! Taka propozycja, jest TCS, jest turniej nordycki,a my zróbmy turniej np.Słowian.Skocznie to Zakopane,Wisla,Harahov,Liberec.Frekwencja gwarantowana nawet po stronie czeskiej,spokojnie mozemy liczyć na fanów z Polski,Niemców,trochę Czechów.Bo po jakiego diabła latać za ocean,albo do Japonii.Czekam na konstruktywne opinie.Pozdrawiam.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Puchar Świata w Skokach z Kanapy

    - Niebawem rozpocznie się kolejny ciekawie zapowiadający się konkurs o cenne punkty, ze studia pod niemiecką fabryką mebli wita państwa:

    -Sebastian Szczęsny i Maciej Jabłoński.

    Jabłoński: Zanim rozpoczniemy oglądanie skoków drodzy państwo, przeniesiemy się do gniazda trenerskiego gdzie jest już z Łukaszem Kruczkiem Bartosz Heller.

    Heller: Panie trenerze, jak ocenia pan szanse naszych skoczków w konkursie?

    Łukasz: Myślę że Marcin ma tu duże szanse na dobry wynik, aczkolwiek miał przed sezonem mało skoków z dużej kanapy, bo wszystkie polskie były nie czynne z powodu wystających sprężyn i trenowaliśmy na kanapach normalnych. Podsumowując: jeśli "przejście" na większy obiekt przebiegnie dobrze to stać go nawet na zwycięstwo. Reszta kadry powinna wejść w komplecie do 30.

    Heller: Kogo obawia się najbardziej polska kadra?

    Łukasz: Najgroźniejsze przeciwniczki to Austriaczki. Te pchły są idealnie przygotowane do sezonu. Skaczą jak opętane.

  • czarnylis profesor
    @TAMM

    Masz rację. Skoki w Japonii przechodzą wielki kryzys. Wystarczy spojrzeć na średnią wieku najlepszych zawodników z kraju kwitnącej wiśnii (podziwiam starą gwardię samurajów). Co do USA, to na czym opierasz opinię, o odradzaniu się skoków w tym kraju?

  • fan_Małysza bywalec

    Odwołanie tego konkursu ma 2 stony medalu.
    Pozytywną bo Schlierenzauer nie zdobędzie 20 zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata(nie to że go nie lubię,ale mam na względzie to,że nie będzie się w takim tempie zbliżał pod względem wygranych zawodow w Pucharze Świata do Adama Małysza)
    Negatywną bo Kamil Stoch i Stefan Hula nie zapunktują. Nie wypowiadam się na temat pozostałej dwójki Polaków,bo chyba każdy wie jak oni skaczą.

  • TAMM profesor
    @czarnylis

    Skoki w Japonii przeżywają duży regres.
    Tracą na popularności.
    Nie ma młodych zawodników.
    Starzy powoli odchodzą.
    Zainteresowanie kibiców jest bardzo małe.
    W Kanadzie jest jeszcze gorzej.
    USA chyba się "odbudowywuje".

  • anonim

    i bardzo dobrze że odwołali. patyk pojechał bo jest sęp na punkty, myślał że się nachapie i zgarnie 200 pkt i ucieknie Ammannowi, ale dobrze się stało. Simon źle zrobił, mógł zostać w domu i szlifować formę na Liberec. boję się że teraz na MŚ nic nie zdobędzie, a nawet że raczej przegra Kryształową Kulę... mam nadzieję że ten wyjazd odbije się też na patyku negatywnie. a Adam zrobił świetnie. został, trenuje i będzie świetnie skakał. zobaczycie. :)

  • czarnylis profesor
    @Sapporo

    W Japonii zapotrzebowania na skoki nie ma, a jeśli jest, to znikome. Pod skocznią było jakieś tysiąc osób, z czego połowa z obsługi, a druga połowa to rodziny samych skoczków plus lokalna polonia. Dla czołówki występy w Azji to zło konieczne i ryzyko utraty formy, z powodu zmiany kilku stref czasowych. Przygnębiający jest też głos spikera odbijający się echem od pustych trybun. Poziom zawodów z roku na rok obniża się, do tego dochodzą stałe problemy z pogodą.
    Tłumaczenie, że to nie Puchar Europy, a PŚ, że powinien być rozgrywany w Japonii, USA, czy Kanadzie jest dla mnie nie do przyjęcia. Kanada? Po olimpiadzie skocznia idzie do rozbiórki, bo nikomu nie jest tam potrzebna.
    Właśnie dlatego, że to PŚ zawody muszą mieć pewien standart, a nie straszyć pustymi trybunami i skokami poniżej 100m. Do 2 serii sobotnich zawodów dostał się zawodnik, który skoczył 88m! Wybaczcie, ale to trąci FIS-cupem.
    PŚ powinien być tam, gdzie ludzie go chcą i tłumnie przyjdą pod skocznie aby oglądać najlepszych na świecie.

  • anonim

    Faktycznie, ostatnie konkursy dowodzą, że ciężko będzie skompletować drużynę. W tej chwili szanse na przyzwoite wyniki w Mistrzostwach Świata mają jedynie Adami i Kamil. 15 miejsce Łukasza Rutkowskiego w Pucharze Kontynentalnym nie nastraja optymistycznie, ale Łukasz może zdąży ustabilizować formę. Jeżeli Stefan byłby w dobrej formie to jego udział mógłby rozwiązać problem. Gorzej z pozostałymi skoczkami. Marcin i Piotrek na nie powinni się znaleźć w składzie na Liberec. Oni niech startują w Pucharze Kontynentalnym.

  • anonim

    A ja jestem bardzo ciekawa czy w piątek doszło do podpisania tej umowy z Finem, bo Prezes tak mówił, że w piątek w Wiśle będzie podpisana a tu cisza.
    I nie wiadomo czy Adam wystąpił na tych zawodach dziś.
    Wczoraj był art.w faktach.pl o drugim treningu w Wiśle i Adam powiedział, że zbyt pochopnie się zgodził, gdyż był pewny, ze te zawody są w sobotę a w niedzielę, zaplanował sobie dzień wolnego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl