PŚ w Sapporo: Konkurs odwołany

huncwotka

hmm mniej więcej tak:

Konkurs w Sapporo dla Simona rozpoczął się od dobrego skoku w serii próbnej... W samym konkursie jednak Ammann przegrał z wiatrem, zajmując tylko 7 miejsce.

Wygrał Schlierenzauer, który wyprzedza Simona o 176pkt.

Ammann - "To był już trzeci skok, oddany w niefortunnych warunkach (Vancouver(1seria), Sapporo (obie serie)).
Ostatnie konkursy nie były miarodajne jeśli chodzi o moją formę. Schlierenzauer miał 1,5m/s pod narty, a ja skacząc przed nim 1,5m/s w plecy... Gregor miał dużo szczęścia, ale na pewno jest w dobrej formie...

Teraz muszę zachować spokój i w nast. zawodach pokazać na co mnie stać..."

To mniej więcej chciał nam przekazać Simi ;-)

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-02 12:34:03 ***

Skocznie

Również dla mnie kalendarz zmierza w złym kierunku. Coraz więcej skoczni powstaje "na jedno kopyto". K125, HS140... szczerze to nudne staje się ciągłe oglądanie skoków na tego typu wielkich obiektach. Jeszcze przed kilkoma laty mieliśmy sporo mniejszych niż K120 skoczni w kalendarzu: Oslo, Ga-Pa, Oberstdorf, Falun, Villach dawniej jeszcze Innsbruck. Większość z tych obiektów przebudowano, bądź nie rozgrywa się na nich po prostu konkursów. Teraz pozostało tylko Lahti.
Widać iż FIS stawia na wielkość. Bardzo mnie to boli. Jak dla mnie najciekawiej przebiegają konkursy na skoczniach normalnych.

Fani Ammanna nie panikujcie po Sapporo... konkursy były strasznie loteryjne.. a Ammann dwukrotnie trafił w bardzo trudne warunki...

Zresztą wystarczy zobaczyć jak Simi skoczył w serii próbnej, nie skacze sie od tak 132,5m... z tak niskiej belki..

zainteresowanych odsyłam na - www. simonammann.ch/index.php?dir=news&pg=article&id=55
(bez spacji)

Konkurs w Sapporo nie był miarodajny jeśli chodzi o forme Ammanna...

Szczerze jeżeli chodzi o skocznie to denerwuje mnie przebudowywanie skoczni na coraz większe,przez co jak dla mnie ten sport traci sporo na atrakcyjności,szczególnie w oczach starszych kibiców.Duża skocznia to powinna być K - 120 a nie loty po 145-150 metrów bo to już nie jest duża skocznia tylko jakiś pół-mamut,ale w skokach pojawiła się niestety tendencja ,że im większe tym lepsze.Do tego za dużo konkursów w takich krajach jak Niemcy czy Finlandia

Ja uważam, że powinno być więcej skoków na skoczniach o punkcie K90. No i więcej na tych ciekawych obiektach i trochę starszych. Ja wolę osobiście Zakopane czy Liberec od GaPa i Klignenthal. Tamte skocznie są sztuczne, a Wielka Krokiew sama w sobie stwarza niesamowitą atmosferę :)

@TAMM

no kiedyś Schlieri się skończy wiadomo ^^ ale kiedy to już zagadka :P może za rok może dwa może 10 ;) zależy od psychiki. O KK walczy już 3 rok - hmm do 3 razy sztuka OoO?
No ale Simi może już takiej okazji więcej nie mieć.. No i jeszcze Wolfi jest ;]

Skoro tylu zawodników opuszcza zawody nie tylko w Sapporo ale zaczęło się to od Zakopanego to jestem bardzo ciekawa ilu zawodników wystąpi w lotach tuż przed MŚ.
Pewnie czołowa trójka :PP
Bo punkty trzeba zdobywać:)

@Sev (*-50.csk.pl),

Mówił też ten gość z Rzeczpospolitej że można by Horngachera sprowadzić, aby trenował kadrę B :)

A co do Turnieju Słowiańskiego to nie uważam tego za najlepszy pomysł. Nie ma gdzie go rozgrywać. Wisła ma za małe trybuny, w Harrachovie zawsze wieje. A konkursy tylko w Libercu i Zakopanem?! Chyba że np. 2 konkursy w Zakopanem, 2 w Libercu (w tym 1 indywidualny i jeden drużynowy) i np. Frenstat jeszcze. Albo tylko Zakopane i Liberec.

@dawid @krzysztof 1969

Masz rację, ale Zakopane na przełomie wieków znikło z mapy PŚ, by powrócić w glorii i chwale. Zakopane się po prostu obroniło.
Jeśli ludzie w Japonii zaczną chodzić na skoki, to zawody powinny pozostać w kalendarzu, jeśli nie, a wszystko na to wskazuje, znajdzie się inne, lepsze miejsce. Znam historię Okurayamy i wiem, że jest ona piękna szczególnie dla Polaków, ale samą historią żyć nie można, a obecny poziom japońskich zawodów jest żenujący pod każdym względem i na pewno nie jest dobrą propagandą skoków. Wręcz przeciwnie.
Co do Turnieju Słowiańskiego, to pomysł jest naprawdę przedni, ale poczekajmy z tym do końca kariery Adama Małysza. Obawiam się, że kiedy nasz mistrz odstawi narty w kąt, zainteresowanie tym pięknym sportem w Polsce znacznie spadnie i możemy mieć u nas drugą Japonię.

huncwotka gg: 7385445, 01 lutego 2009, 13:20

-
A słyszeliście, co mówił ten dziennikarz z Rzeczpospolitej w studiu? że można by ściągnąć do nas Schustera by trenował młodzież. Chyba jakiś żart! olał kadrę narodową szwajcarii z powodu kasy a do nas miałby przyjść trenować młodzików? na pewno... ^^

Ten gość wcale nie mówił o tym żeby zatrudnić Schustera tylko o tym, że Kruczek jest z nim w dobrym kontakcie i można by było porozmawiać z nim czy czasem nie zna kogoś ze Shtams ( nie wiem jak to się pisze) kto chciałby się usamodzielnić jako trener, który mógłby pracować z polskimi młodzikami.

do TOTALNA PARANOJA I NONSENS !!!!!!!!!

do TOTALNA PARANOJA I NONSENS ! to puchar swiata nie europy , my mamy swoje zakopane oni niech maja sapporo , moze jestes jeszcze mlodziutki i nie pamietasz ile osob chodzilo do zakopanego np w 99 roku jeszcze ? tez 200 osob wiec siedz cicho bo wtedy z nas sie mogli smiac wiec teraz my sie nie wywyzszajmy .

TOTALNA PARANOJA I NONSENS !!!!!!!!!

Japonia to wiatry,brak zainteresowania zawodników i kibiców.
Wczoraj usłyszłem na TVP Sport, że z organizacją PŚ w Wiśle może być problem ponieważ obiekt może pomieścić jedynie 8-10tys. widzów..! BOGOWIE ! A w Japonii,USA obserwuje zawody sobie 100-200 osób i jest dobrze..,Hoffer i reszta kliki ma się w najlepsze..! Taka propozycja, jest TCS, jest turniej nordycki,a my zróbmy turniej np.Słowian.Skocznie to Zakopane,Wisla,Harahov,Liberec.Frekwencja gwarantowana nawet po stronie czeskiej,spokojnie mozemy liczyć na fanów z Polski,Niemców,trochę Czechów.Bo po jakiego diabła latać za ocean,albo do Japonii.Czekam na konstruktywne opinie.Pozdrawiam.

Puchar Świata w Skokach z Kanapy

- Niebawem rozpocznie się kolejny ciekawie zapowiadający się konkurs o cenne punkty, ze studia pod niemiecką fabryką mebli wita państwa:

-Sebastian Szczęsny i Maciej Jabłoński.

Jabłoński: Zanim rozpoczniemy oglądanie skoków drodzy państwo, przeniesiemy się do gniazda trenerskiego gdzie jest już z Łukaszem Kruczkiem Bartosz Heller.

Heller: Panie trenerze, jak ocenia pan szanse naszych skoczków w konkursie?

Łukasz: Myślę że Marcin ma tu duże szanse na dobry wynik, aczkolwiek miał przed sezonem mało skoków z dużej kanapy, bo wszystkie polskie były nie czynne z powodu wystających sprężyn i trenowaliśmy na kanapach normalnych. Podsumowując: jeśli "przejście" na większy obiekt przebiegnie dobrze to stać go nawet na zwycięstwo. Reszta kadry powinna wejść w komplecie do 30.

Heller: Kogo obawia się najbardziej polska kadra?

Łukasz: Najgroźniejsze przeciwniczki to Austriaczki. Te pchły są idealnie przygotowane do sezonu. Skaczą jak opętane.

@TAMM

Masz rację. Skoki w Japonii przechodzą wielki kryzys. Wystarczy spojrzeć na średnią wieku najlepszych zawodników z kraju kwitnącej wiśnii (podziwiam starą gwardię samurajów). Co do USA, to na czym opierasz opinię, o odradzaniu się skoków w tym kraju?

Odwołanie tego konkursu ma 2 stony medalu.
Pozytywną bo Schlierenzauer nie zdobędzie 20 zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata(nie to że go nie lubię,ale mam na względzie to,że nie będzie się w takim tempie zbliżał pod względem wygranych zawodow w Pucharze Świata do Adama Małysza)
Negatywną bo Kamil Stoch i Stefan Hula nie zapunktują. Nie wypowiadam się na temat pozostałej dwójki Polaków,bo chyba każdy wie jak oni skaczą.

@czarnylis

Skoki w Japonii przeżywają duży regres.
Tracą na popularności.
Nie ma młodych zawodników.
Starzy powoli odchodzą.
Zainteresowanie kibiców jest bardzo małe.
W Kanadzie jest jeszcze gorzej.
USA chyba się "odbudowywuje".

i bardzo dobrze że odwołali. patyk pojechał bo jest sęp na punkty, myślał że się nachapie i zgarnie 200 pkt i ucieknie Ammannowi, ale dobrze się stało. Simon źle zrobił, mógł zostać w domu i szlifować formę na Liberec. boję się że teraz na MŚ nic nie zdobędzie, a nawet że raczej przegra Kryształową Kulę... mam nadzieję że ten wyjazd odbije się też na patyku negatywnie. a Adam zrobił świetnie. został, trenuje i będzie świetnie skakał. zobaczycie. :)

@Sapporo

W Japonii zapotrzebowania na skoki nie ma, a jeśli jest, to znikome. Pod skocznią było jakieś tysiąc osób, z czego połowa z obsługi, a druga połowa to rodziny samych skoczków plus lokalna polonia. Dla czołówki występy w Azji to zło konieczne i ryzyko utraty formy, z powodu zmiany kilku stref czasowych. Przygnębiający jest też głos spikera odbijający się echem od pustych trybun. Poziom zawodów z roku na rok obniża się, do tego dochodzą stałe problemy z pogodą.
Tłumaczenie, że to nie Puchar Europy, a PŚ, że powinien być rozgrywany w Japonii, USA, czy Kanadzie jest dla mnie nie do przyjęcia. Kanada? Po olimpiadzie skocznia idzie do rozbiórki, bo nikomu nie jest tam potrzebna.
Właśnie dlatego, że to PŚ zawody muszą mieć pewien standart, a nie straszyć pustymi trybunami i skokami poniżej 100m. Do 2 serii sobotnich zawodów dostał się zawodnik, który skoczył 88m! Wybaczcie, ale to trąci FIS-cupem.
PŚ powinien być tam, gdzie ludzie go chcą i tłumnie przyjdą pod skocznie aby oglądać najlepszych na świecie.

Faktycznie, ostatnie konkursy dowodzą, że ciężko będzie skompletować drużynę. W tej chwili szanse na przyzwoite wyniki w Mistrzostwach Świata mają jedynie Adami i Kamil. 15 miejsce Łukasza Rutkowskiego w Pucharze Kontynentalnym nie nastraja optymistycznie, ale Łukasz może zdąży ustabilizować formę. Jeżeli Stefan byłby w dobrej formie to jego udział mógłby rozwiązać problem. Gorzej z pozostałymi skoczkami. Marcin i Piotrek na nie powinni się znaleźć w składzie na Liberec. Oni niech startują w Pucharze Kontynentalnym.

A ja jestem bardzo ciekawa czy w piątek doszło do podpisania tej umowy z Finem, bo Prezes tak mówił, że w piątek w Wiśle będzie podpisana a tu cisza.
I nie wiadomo czy Adam wystąpił na tych zawodach dziś.
Wczoraj był art.w faktach.pl o drugim treningu w Wiśle i Adam powiedział, że zbyt pochopnie się zgodził, gdyż był pewny, ze te zawody są w sobotę a w niedzielę, zaplanował sobie dzień wolnego.

@Fanka

Żeby tylko Bachleda nie wszedł do 2 serii! Ale na MŚ on do konkursu nie ma szans się dostać! Ja bym zagrał wa bank i posłał na MŚ młodych skoczków! Małysz, Stoch, Rutkowski, Hula, Miętus i Kot! Niech jadą i się czegoś uczą bo za rok IO! A o medal i tak walczyć nie będziemy więc jak nie wejdziemy do 2 serii nie ma straty. A z Bachledą lepiej nie będzie...

@dawid

Ty lepiej spytaj zawodników z czołówki, a nie było ich tam sporo, co z nich za zawodnicy skoro nie jeżdżą na zawody PŚ do Sapporo!
Było ich już mniej w Zakopanem, potem jeszcze mniej w Kanadzie a w Sapporo frekwencja była tak liczna, że wczoraj musieli przeprowadzić nawet kwalifikacje :))))
Których rzecz jasna nie było.

Zbliżają się MŚ a my nie mamy nadal drużyny, która mogłaby wystąpić na tej imprezie.
Tzn mamy, tak jak podaje niżej Andi, to na tej czwórce trener powinien się skoncentrować pod względem MŚ.
Ale znowu zrobią jakiś przedziwny sprawdzian na Wielkiej Krokwi, belka będzie wysoko, Bachleda skoczy daleko i w nagrodę pojedzie na MŚ gdzie nie wejdzie do drugiej serii.
I tak to zazwyczaj wygląda.

Dla wszystkich, którzy tak zachwycają się Gregorem przygotowałem listę skoczków (tylko z czasów PŚ!), których musi najpierw przegonić w osiągnięciach zanim będzie się mógł równać Nykaenenem czy Małyszem :)

Japonia: Kasai, Okabe, Funaki
Norwegia: Ljoekelsoey, Bredesen, Ingebrigtsen, Bystoel
Finlandia: M. Hautamaeki, Ahonen, Nieminen,
Austria: Felder, Kuttin, Morgenstern, Widhoelzl, Hoellwarth, Goldberger
Niemcy: Hannawald, Schmitt, Weissflog,
Czechy: Janda,
Słowenia: Peterka,

Być może o kim zapomniałem, jak tak to przepraszam :) Ale sami widzicie, że Gregor musi "przeskoczyć" jeszcze ponad 20 skoczków zanim będzie chciał się porównywać z Małyszem czy Nykaenenem.

PUCHAR SWIATA W USA KANADZIE JAPONII I EUROPIE

Przestancie gadac glupoty ze nie powinno byc skokow w japnii , ja jestem za tym zeby ich nawet wiecej bylo , Usa , kanada i japonia co roku i moze jeszcze dodatkowo cos , to jest przeciez PUCHAR SWIATA zastanowcie sie jak to sie nazywa , to nie puchar europy . zreszta czemu by tylko mialy byc puchary w europie co za bezsens .

skoczkowie

Znowu wystawiono P. Żyłę i Bachledę. Patrząc na ich ilość punktów i ilość występów nikt nie powinien stawiać na tych zawodników (4 punkty na 8 startów, 3 punkty na 7 startów) , a jednak Pan A. Tajner ciągle ich promuje. Co z tymi co mają więcej punktów przy mniejszej ilości występów. Biedni ci zawodnicy bez "pleców". Tylko patrzeć jak nasi słabi zaczną dobrze skakać pod innymi barwami po zmanie obywatelstwa. Może Anglia da im szansę, albo Włochy.

@Harnaś

nie wiadomo ile jeszcze straci skoro jego miejsca są cooooraz dalsze... tak by w spokoju potrenował i może odzyskał formę z początku sezonu. Oczywiście straciłby 100 pkt ale nie 200^^ ;) Jednak teraz nie ma co już wracać do przeszłości ,za tydzień Willingen - zobaczymy jak tam się to rozegra...

Nie ma sensu żeby konkursy PŚ odbywały się w Sapporo...
Zawsze pogoda zawodzi, lub jest loteria :(
Moze lepiej przenieść te zawody do Hakuby w następnym sezonie, albo na jakieś europejski obiekt? np Wisła, czy Harrachov, Neustadt, Predazzo, Falun... jest wiele innych pominiętych skoczni w europie...

Prośba o wycofanie p. Bachledy z PS>>>>

Podzielam zdanie komentatorów nie powinno być konkursów w Japonii.Jak również p.BACHLEDA nie nadaje się na PS,totalna porażka i upór trenerów-ma chody u trenerów podobnie jak Mateja i dlatego zwiedza świat.Na MS nie powinien jechać ani ON ani Zyła niech startują w PK tam mogą liczyć się i zdobywać punkty.Małysz,Stoch,Sliż, Rutkowski,tymi zająć się i przygotowywać do dobrych skoków ,a nie błędnie tłumaczyć złe skoki Bachledy-trochę realizmu i prawdy p.Tajner-kibice też mają wzrok ispostrzeżenia..Przepraszam za smiałą wypowiedz ale już denerwująca jest wiadomość,że Bachleda jedzie na kolejny i kolejny bez końca konkurs......i nie wchodzi do finału.....

A ja mysle ze poprawa jest ..tylko nie u tych skoczkow ktorzy sie pokazuja na PŚ
poprawil sie Stochi Hula
poprawil sie tez Śliz bo kiedy ostatnio wygrał zawody PK
Tyle ze panowie Tajner i Kruczek wola bachlede i żyłe
Jakbym był na miejscu Łukasza Rukowskiego Macieja Kota lub Rfała sliza to juz bym zrezygnował Kruczek i tak woli Żyłe i Bachlede

Niestety w Polsce u wielu domniemanych talentów tego talentu nie widać...oni za późno wysyłają naszych na konkursy. Wczoraj w studiu któryś z panów stwierdził że za 5-6 lat Murańka może dołączy do naszych kadrowiczów bla bla bla. 5-6 lat?! Schlierenzauer miał 16 lat! oczywiście nie mówię, że mamy takie dzieci od razu wprowadzać na skocznie całego świata, ale gdy młodzieniec ma lat dwadzieścia pare to jest już jednak trochę późno...

Bachleda i Żyła

Nie lubię się czepiać zawodników, ale to co robi pan Bachleda przekracza ludzkie pojęcie. Praktycznie od sezonu 2000/2001, kiedy zaczął pojawiać się na międzynarodowych zawodach, mówi się o nim iż jest talentem na miarę czołowej piętnastki skoczków świata.
Oczywiście jak większość młodych zawodników na początku swojej kariery zaliczył wiele porażek. Trenerzy zapewniali nas iż brakuje mu jeszcze doświadczenia, że musi poznać dopiero światowe obiekty i bardziej zżyć się z tą całą skokową karuzelą, by zacząć godnie reprezentować swój kraj.
Tymczasem mamy już rok 2009, a Marcin skacze tak samo (jak nie gorzej) jak w latach poprzednich.
Na nic są usprawiedliwienia Kruczka o złym wietrze, braku oskakania, czy tremie.
Od skoczka biorącego udział w zawodach przez tyle lat oczekujemy chyba czegoś więcej? No nie?
Jak dla mnie Bachleda w przyszłości nie osiągnie już nic więcej, a będzie tylko gorzej. Powinien brać udział w zawodach COC, a nie męczyć się dzięki trenerom ze swoją dyspozycją w konkursach najwyższej rangi. Tam przynajmniej stać go na przyzwoite lokaty.
Co do Piotrka Żyły myślę że pójdzie on podobną drogą do Marcina. Niestety wszystko na to wskazuje.
No ale... obym się mylił...

Ja jestem oburzona postawą tvp1. włączam TV o tej 5:30 a tu co? długo, długo nic. A potem co? Duma i Uprzedzenie! Nie wiedziałam czy skoki odbędą się, czy nie. Aż do teraz, sprawdziłam tutaj. Jakby przesunęli na jakąś inną godzinę to nawet nie powiedzą widzom. Każą sobie płacić abonament a nie łaska nawet poinformować :/

The End

Sapporo :P Juz o dawna zastanawiam się dlaczego tam odbywaja sie zawody PŚ.Przecież co roku jest to samo tzn.: mała frekwencja zawodników,kibiców i o pogodzie nie wspomnę.Może lepiej byłoby zorganizowac zawody w Hakubie? Albo przenieśc zawody tylko do Europy.
Ja dla Sapporo mówię stanowcze NIE i organizatorzy PŚ niech też się powarznie zastanowią czy warto tam robic zawody.

A drugą sprawą są żałosne wypowiedzi Trenerów,że ''FORMA POLSKICH SKOCZKÓW ROŚNIE'' lol nie róbcie z nas idiotów panie T. i K. przecież widzimy co się dzieje.
Czy chodziarz raz nie umiecie przyznac ,że nie maja formy ? Tylko ciągle pieprzycie,że wszysto idzie do przodu?

Uważam,że w tym momencie do PŚ nadają się tylko i wyłącznie ADAM MAŁYSZ I KAMIL STOCH a reszta?
Bądźcie odwarzni wystawcie do zawodów młodych zawodników ! Austriacy,Niemcy się nie boją! Dajcie innym szansę.A nie ciągle tym samym,którzy od paru lat nic nie wnoszą do Polskich skoków.Trochę więcej odwagi ! :D Pozdro

"przewróciło sie niech leży,cały problem polega natym.."

Cóż zawody w Japonii to zawsze lekkie nieporozumienie,niska frekwencja złe warunki pogodowe,zmiana stref czasowych ,sraczka zawodników i ogólne rozstrojenie,a dziś nawet całkowita klapa.Także Gregorek nie dostał następnej szansy na dalsze odskoczenie Simonowi i Wolfgangowi .Dwóch naszych też nie zapunktuje ,a Tajner i przydupnik Kruczek stwierdzą że pierwszy konkurs w Sapporo był dla Bachledy i Żyły dlatego nie udany ,bo się aklimatyzowali ,a w drugim na pewno skoczyli by o wiele lepiej.Także dalej będą filarami i głównymi kandydatami na MŚ .Czuję że damy tam z takimi skoczkami ciała w drużynówce, aż zaiskrzy.Tajner po MŚ wypowie się że poziom był przyzwoity ,choć nasi słabo ,ale widzi że wszystko zmierza ku lepszemu i powolutku ta forma się chłopakom stabilizuje.Skwituje że przygotowania były prawidłowe ,lecz zabrakło troszeczkę szczęścia by wyprzedzić Francuzów , Kazachów , Amerykanów oraz innych Eskimosów czy Marsjan."Poczekajmy do Olimpiady bo wszystko idzie w dobrym kierunku" -stwierdzi grubas ,szybko przeliczając ile jeszcze w ciągu roku zbije kasy na stołku i co zrobić by po Olimpiadzie uniknąć dymisji, a jak już to zostać przy żłobie pełniąc inną funkcję.A gdy go jakiś dziennikarz oczywiście już po transmisji zagnie chamskim i niewygodnym pytaniem ,to tłusty Polo wstanie pierdnie,beknie i wyjdzie bo chamstwa nie znosi....;-)

skoki Bachledy i Żyły

Jak się to ma do wypowiedzi trenera Kruczka ,który to zapewniał po Zakopanem że forma wszystkich idzie w górę.
Co potwierdzał następnie prezes Tajner.

Gdyby nie "skąpa" obsada w Sapporo i w miarę dobre miejsca Stefana i Kamila to można by powiedzieć że się nic nie poprawia w naszych skokach.

@Edi Zabierzów

Ten wyjazd ma tez swoje plusy. Tajner nie może już teraz posłac do Liberca Bachledy i Żyły. Wszyscy widzieli co prezentują.
Oczywiście rodzi się pytanie po co tam pojechali? W takiej formie byli już w Zakopcu. Na to, przyznam się, nie znajduję, uczciwego z pozycji PZN-u, uzasadnienia.

Organizatorzy zawodów Pucharu Świata w japońskim Sapporo jak zwykle nie mieli szczęścia do pogody. W związku z silnym wiatrem podjęli decyzję o odwołaniu drugiego konkursu.

Już od samego początku były problemy z pogodą. Najpierw wiatr zmusił jury do odwołania serii próbnej, później podjęto decyzję o przesunięciu konkursu o pół godziny. Niestety, o 11:30 (3:30 czasu obowiązującego w Polsce) w Sapporo cały czas wiało i padał śnieg.

Po spotkaniu kapitanów drużyn podjęto decyzję o przesunięciu rozpoczęcia konkursu na 13:30 (5:30), a o 5:30 zawody ostatecznie odwołano!

Ciekawe kto z naszych skoczków poszedł na spotkanie kapitanów.Najstarszy jest Bachleda .Pewnie z Piklem utworzyli koalicję i złożyli liberum veto pod wnioskiem o odwołanie konkursu , bo 2 warchoły chcą natrzaskać punktów.Po kiego czorta robią skoki w Japonii.Tam zawsze jest słaba obsada , wali śniegiem.Równie dobrze mogliby je organizować na pustyni Gobi , bo tam też nie ma szans na skakanie.

Jak konkurs się odbędzie to jak myślicie co pokażą Polacy :)
Oby tylko nie było tak jak wczoraj oczywiście chodzi mi tu o skoki Piotrka Żyły i Marcina Bachledy bo co do Kamila Stocha i Stefana Huli to nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń.
Dzisiaj było by dobrze jak by wszyscy weszli do 2 serii ale to chyba nie możliwe bo Bachleda nie am wogole formy ale chociaż liczę na 3 w 2 trzydziestce

w Sapporo raczej nie odwołują

zawody w Japonii mimo zmiennych i trudnych warunków zwykle odbywają się... Jeśli nie wieje bardzo silny i porywisty wiatr wieje ustawią szeroki korytarz i będą chcieli rozegrać zawody. Wszyscy jada do Japonii i dla nich to sprawa honoru. Mogą być jaja i może to się przeciągać ale stawiam 75% że przynajmniej seria będzie