MŚ w Libercu: Wolfgang Loitzl Mistrzem Świata! Kamil Stoch czwarty!

@Marco Polo

Drogi Mareczku,
Twoją uwagę,czy moja wypowiedź w sprawie Adasia ukazała się nie w odpowiednią porę czy po niewczasie przyjmuję nie jako przytyk,ale kolejny sygnał, iż wielu z nas sympatykom i małyszomaniakom jakoś trudno jest z powodów emocjonalnych, a nie racjonalnych, oddzielić oceny zasług Mistrza Wielkiego, od notowań aktualnych zawodnika Adama Małysza pretendujacego 'tu i teraz" o najlepsze miejsce w najważniejszym w tym roku wydarzeniu dla skoczków narciarskich.
Przemilczanie ewidentnych braków w tym względzie - moim zdaniem - jest co najmniej tak nieodpowiednie jak przywoływanie w tym momencie poniesionych (i byłych już zasług) udokumentowanych w kronikach, encyklopediach i wiślańskiej Galerii Adama, wszak Adaś nie pojechał do Liberca na zlot weteranów skoków, lecz na zawody rangi najwyższej.
Czy ja man pretensje do Adasia? Raczej to szczere i gorace zawsze życzenia -oczekiwania, nawet marzenia.
Jeśli nie mówić o aktualiach teraz, to kiedy?
Na pożegnanie Mistrza jest zupełnie za wcześnie, nawet o tym nie myślę, bez względu na wyniki najbliższych obu konkursów w trwajacych MŚ.
Jeśli nadejdzie czas pożegnania Mistrza,a to prawem naturalnym kiedyś nastąpi, będzie wiele sposobności do podziękowań. Zapewne nikt, nie wypomni Mistrzowi Wielkiemu Uwielbianemu zajętego miejsca na skoczni normalnej Liberca A.D. 2009.
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam.

uważam że to 4 miejsce kamila to nie tylko zasługa szczęścia ale także ciężkiej pracy i wracającej powoli wielkiej formy. Mam nadzieję że w piątek kamilek zdobędzie medal i udowowodni wszystkim niedowiarkom że to nie przypadkiem zdobył te 4 msc, czego mu serdecznie życzę ;) Jak widać Kamil powoli zaczyna przejmować pozycję lidera w naszej kadrze. A Małysz ma już swoje lata i coraz ciężej będzie mu wygrać jakikolwiek konkurs.

@ Anika gg: 5476210, 21 lutego 2009, 20:43

"Tęsknię za widokiem Adama maksymalnie skupionego przed skokiem i nie interesującego się zewnętrznym światem... "
Ja też.
Braki w dyspozycji mentalnej Adasia, to początek końca Jego kariery. Tyle i tylko tyle mogę napisać po kilkuletnim oczekiwaniu na odrodzenie formy Mistrza Wielkiego Uwielbianego.
Natomiast Adam Małysz, wyróżniony w tych zawodach plastronem aktualnego Mistrza Świata jeszcze, także w innych numerem startowym zgodnym z zajmowanym miejscem w klasyfikacji generalnej PŚ, w ostatnich dwóch sezonach zasługuje na ocenę zawierajacą gorzkie słowa krytyki.
Po pierwsze: Nie satysfakcjonuje mnie praca Adasia "na dniówkę" (powtarzan do znudzenia) z logo sponsorów, tylko gratyfikacja w akordzie. Z tym naprawdę jest źle! Chociaż na ten cel wyłożono sporo środków finansowych i podjęto różne starania organizacyjne akceptowane osobiście przez bezpośrednio zainteresowanego.

Po drugie:Adaś niepotrzebnie "robi " w tv za autorytet szkoleniowy. Stał się takim guru w sprawie własnych i polskich sków. Przy czym,co szczególnie trafnie zauważył i wypunktował odważnie na tym forum @ ROKO.S. najczęściej pewna część Jego wypowiedzi zaprzecza logice następnej.
Adaś, zamiast prawić do mikrofonu i kamery różne dyrdymały, powinien odnaleźć się - jak kiedyś - w koncentracji na belce startowej.
Pozdrówko.

noty

Jestem świeżo po obejrzeniu tego konkursu i jedno bardzo rzuca się w oczy: Stoch dostał za niskie noty za pierwszy skok. Za skok na tej skoczni na odległość 99.5 nienaganny lot i pewny telemark powinien dostać kilka not po 19.0. Kamil po prostu padł ofiarą braku nazwiska i tego że startował relatywnie na początku zawodów. Sędziowie zwyczajnie tak robią że takich zawodników okradają z punktów, bo jest taka tendencja. To chore ale tak jest. Nie mają odniesienia i zwykle mniej znani zawodnicy dostają o punkt lub 0,5 mniejsze noty.
Na odwrót do Austryjaka - Schlierienzauer powinien dostać 18.0 Czy się to komuś podoba czy nie tak powinno być. Nie było przypadku: Stoch miał dobry dzień i trochę szczęścia, mógł go mieć nieco więcej (noty) ale to raczej nie wystarczyło by do podium. A Adam myślę że wciąż błądzi. Stąd 2 tak różne skoki. Ale ktoś napisał że na tej skoczni każda najmniejsza zmiana wiatru ma kolosalny wpływ i ja się z tym zgadzam. Ale to nie o wiatr tu poszło. Wygrali najlepsi - bo poza super formą i dyspozycją (Olli i Jacobsen Morgenstern) trzeba mieć jeszcze stalowe nerwy i mocną psychikę (Loitzl i Ammann).

Schlieri-fanka

ja jestem raczej tego zdania, że jak ktoś jest w formie radzi sobie dobrze na normalnych skoczniach i na mamutach. wiadomo, że nie zawsze tak musi być... chyba nikt nie zapomniał jak Adam w 2007 r. zwyciężył 3 konkursy pod rząd w Planicy? a przecież Adam lotnikiem podobno nie jest... :)

Loitzl nie radzi sobie na mamutach, więc swoją klasę potwierdził na średniej skoczni. Gregor jest lotnikiem, mistrzem świata w lotach i zdobył srebro na skoczni średniej. To chyba o czymś świadczy. I nie mówię tu o "szczęściu", ale o wszechstronności aktualnego wicemistrza globu. Super, oby na K-120 było jeszcze lepiej :)

@ROCO.S. , 21 lutego 2009, 18:32

"Uwazasz,ze gdyby Malysz mial takie warunki jak Kamil byly Mistrzem świata? On by tego nie wykorzystał bo nie ma formy i cienka psychikę. "
Adam nie byłby mistrzem świata.
Nie skakał tak dobrze.
Ale, aby wykorzystać warunki nie trzeba być w formie. ;)

"To jest niewatpliwy sukces KAMILA STOCHA
Mowil ,ze i tak deko spoznil oba skoki. Co by bylo gdyby nie spoznil? . Bylby Medal."
Nie ma co gdybać.
Jakbyśmy zaczęli gdybać, to Stoch nie byłby w "6". ;)
Lepiej zostawmy, to tak jak jest. ;)

"Te warunki nie były az tak ekstermalnie rozne aby skakac 10 m blizej niz najlepsi."
Były tak "ekstremalnie" różne.
I tak dobrze, że tylko 10 metrów, a nie prawie 20 jak Kasai. ;)

"Nie masz co bronic Małysza,bo chyba nie wymagalaes od niego akurat teraz po takim blamazu w przygotowaniach przed sezonem obrony tytułu czy lepszego miejsca niz 6 ?."
Nic nie wymagałem od Małysza.
Nie muszę bronić Małysza. ;)

"Ja bylbym, zadowolony z 10 ale z 22 nigdy. To mnie smuci.
Spójrzmy prawdzie w oczy. Miesiac pracy z Lepistoe to wiele wiele za malo aby odresteurowac Malysza.
Adam zapowiada walkę. A co ma mówić?"
Adam zapowiadał walkę.
Nic innego nie mógł zrobić.
"Nasza myśl szkoleniowa" za bardzo mu zaszkodziła.

"Sam Adam nie obstawiał dla siebie podium.Chyba cos to znaczy ;
"Czekam na zawody z nadzieją i wolą walki. Rola czarnego konia dodatkowo mnie motywuje. Nie obstawiam podium." -Malysz""
Adam chyba najlepiej wie na ile go stać. ;)

"Uwazam ,ze Harri Olli nie mail zlych warunkow tylko spartolil calkowicie skok"
Miał złe warunki.
Ale i tak zepsuł skok.

@ROCO.S. , 21 lutego 2009, 23:54

"A jesli o IO chodzi.
Jesli teraz Malysz w tym sezonie nie odzyska blysku-moze zapomniec o Igrzyskach.
Jeszcze jedno 22 miejsce na nastepnej skoczni w Libercu i po chlopie . Czas wieszac narty na kołek."

Czasami, jak coś napiszesz, to nie wiem co napisać. ;)
Adam powiesi narty na kołek kiedy będzie chciał.
Ten sezon nie przekreśla następnego.

Do dzieci i nie dzieci....

Mam wrażenie że na tym forum 90% siedzą dzieci i wypisują koślawe interpretacje, dzieci do nauki, ja wiem że wiek buntowniczy trwa czasem do 30, znam takie przypadki, ale do rzeczy H. Lepistoe niezależnie jakim byłby cudotwórcą nie zdoałałby tak dobrze przygotować Adama do tych MŚ, było stanowczo za mało czasu! Wyniki z Vancouver wskazują na powrót entuzjazmu Adama w związku ze współpracy z Hannu, natomiast potem kiedy pierwszy entuzjazm sie ulatnia i zostaje do wykonania ciężka praca przychodzi lekkie przyćmienie, Adam może dostać forme dopiero w marcu bądź na lato, jaką formą skoczek dysponuje zależy WYŁĄCZNIE od sezonu przygotowawczego! Nie da się w miesiąć wszystkiego wyregulować, jeśli dobrze przepracuje Lepistoe okrez letno-jesienny wyniki przyjdą w nast sezonie, teraz Adam skacze na poziomie 8-15 miejsce, wyniki na k-90 nie biore pod uwage wcale, czuje i wydaje mi sie że lepiej bedzie na k-120, ale powtarzam, Adam nie ma jeszcze tzw "strzała" są dobre soki z niewielkimi juz błędami, czasem nawet bardzo dobre skoki, jednak brakuje tego bata który pojawia sie dopiero wtedy kiedy skoki są bezbłędne, wtedy wytarczy kilka skoków i ten przysłowiowy "power" w każdtym elemencie skoku zaczyna sie pojawiać. Gratulacje dla Kamila - chłopak ma potężny potencjał, nie tylko on, Makiek Kot, Łukasz Rutkowski, Grzegorz Miętus, Krzysztof Miętus i inni, żałuję jednego że Hula, Śliż i Żyła przez lata byli uczeni nieprawidłowej techniki bo dziś wyprowadzić skoczka który ma 22-26 lat z tego czego sie uczył przez wiele lat młodości jest praktycznie niemożliwe, to samo M. Bachleda. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i życze miłego weekendu.

do Zbynio.
Widzisz chłopie-na czym polega wielkość Małysza której ty nie dostrzegasz-a za którą inni go podziwiają-a mianowicie na tym ,że chłopak jest po prostu za szczery na ten cały motłoch.Jak ma powiedzieć ,że białe jest białe to powie ,że tak jest a nie czarne.Jak się pytają o Kamila to wali całą prawdę-o sobie też zawsze mówi to co myśli-czepiasz się go chuk wie o co-przecież sam powiedział,że formy nie ma ale walczy-poza tym ja w nim nie widzę ani krzty zazdrości tylko to,że jest mu przykro i ciężko z ciągłymi pytaniami -Adamie co się stało-to chyba nie był dobry skok-no żesz ku...wa co za pytania -chyba wszyscy widzą ,że nie był-tylko te dziennikarskie nieudaczniki potrafią zadawać takie niedorzeczne pytania.

nieznany (*217.ols.vectranet.pl), 21 lutego 2009, 23:58

brawo dla Ciebie chlopie, masz 100% racji odnosnie roco s. (tez sadze ze zainspirowal sie pornusami). Ten koles uwaza sie za znawce i wszystkich poucza, probuje uchodzic za jakiegos mentora na tym forum czy co, dziwny ten caly roco, jak chce sie dowartosciowac niech idzie gdzie indziej kompleksy leczyc, dobrze ze ktos mu powiedzial prawde, mysle ze sporo osob na tym forum ma podobne zdanie co ty-nieznany, good for you;p
PS pewnie zaraz mnie zjedzie ze swojej chorej ambicji, ale coz prawda w oczy kole, roco to pseudoznawca nie kibic, bo on kibicuje temu kto wygrywa jest choragiewka nie kibicem

klasyfikacja drużynowa
1 Austria 1055
2 Niemcy 1010.5
3 Norwegia 962'
4 Finlandia 861.5
5 Polska 859
6 Japonia 821.5
7 Czechy 735
8 Rosja 729
9 Słowenia 725
10 Szwajcaria 542,5

Wiesz co jest najlepsze Roco(gwiazda filmów porno lubiąca pałować od tyłu-w sumie nick dobry jak na twoje gadki hehehe).S,że to dzieki niemu możesz te swoje nędzne wypociny umieszczać na tym portalu i uważać się za znawcę skoków-nie kibica tylko znawcę ę,ą-bez niego nie byłoby ciebie i tej strony-bo kto by się w kraju zaczął skokami interesować-1/4 tych co są tu teraz ta nazwa by nic nie mówiła-nara i tyle w temacie.

autor: Kamil (*217.ols.vectranet.pl), 21 lutego 2009, 23:35

A od kiedy to nie wolno Mistrza krytykować.? Czasy 1 sekretarzy PZPR minely. Ich nie bylo wolno krytkowac bo sie do pierdla szlo :)
A jesli o IO chodzi.
Jesli teraz Malysz w tym sezonie nie odzyska blysku-moze zapomniec o Igrzyskach.
Jeszcze jedno 22 miejsce na nastepnej skoczni w Libercu i po chlopie . Czas wieszac narty na kołek.

Kamil und inni

Moim zdaniem Kamilowi potrzebny był taki pozytywny 'KOP'
.Zgadzam się z poprzednikami ,którzy twierdzili iż Adamowi dziwnym trafem nie trafil się w żadnym konkursie dobry wiatr^^
Skoki narciarskie to sport w którym liczy się nie tylko forma ale i szczęście.Spójrzcie na Schlierenzauera który już nie raz wygrał konkurs o dzięsiate punktów.
Jego dzisiejsza druga lokata trochę przycięła mu skrzydełka...To i dobrze?
Bo zaczynam mieć wrażenie,że Sodówa zaczyna władac jego emocjami.
Mówię tak mimo iż jestem jego fanką,ale nie GROUPIES i zauważam błędy 'idoli'
Adam...jego dzisiejsze miejsce...Nie ukrywajmy czas na młodych .Nie można przypuszczalnie Adama w wieku 80 lat posadzić na belce startowej i zmusić zeby skakał jak daniej w latach świetności. Musi nadejsc era nowych młodych skoczków tak jak to jest w Austrii gdzie zwycięstwa są wymieniane.
Mnie też jest szkoda Gregora ale....
Są dwie strony medalu...
Pozwolić by 'naćpał' się swoim pięknem i zankomitością i dopuścić do tego by spoczął na laurach? Czy pozwolić mu rozwijać swój talent i temperować jego wyimaginowane poglądy na swój temat?

Roco.S. Zbastuj trochę-Adam to taka "świętość sportowa" na którą nie możemy powiedziec złego słowa za te wsyztskie lata-więc daruj sobie ten komentarz o złej baletnicy chyba o diamencie na którym pojawiła się lekka rysa powinno być.Poza tym co się dziwisz ,że mówi o warunkach skoro słucha potem takiego szaranowicza w komentarzu albo Kruczka,bądź Tajnera gdzie każdy boi sie przyznać do błedu,że np. jego skoki nie mają mocy badz są zle technicznie -tylko dlatego,że świadczyłoby to o ich niekompetencji i przyznaniu się do błędu ,że spieprzyli okres przygotowawczy-więc mu walą non toper gadke o złych warunkach a on czy chiał czy nie po sentym razie to łyka mimo woli.Determinizm się to zwie.Jakby tobie 100 osób gadało w kółko ,że jesteś żyrafą też byś w końcu uwierzył.A co do Adama to wiem,że jest za ambitny żeby się poddać i jak powiedziałem-w Vancouver znowu będzie wielki-a marudzenie też już było po tych 2 super sezonach -co potem miał dobrą ale nie wybitną forme-to zaczeła się zmiana nart z elanów -potem kombinowanie z kombinezonami-swoją drogą sporty zimowe to chyba jedyna dysycplina gdzie nie nosi się barw narodowych co mnie strasznie irytuje-mógłby zmienić ten czarny strój na biało czerwony byłoby troche radośniej.

szczerze mówiąc po pierwszej serii byłam pewna, że Olli utrzyma prowadzenie i nic ani nikt nie będzie w stanie go pokonać. a tu wielki zwrot wydarzeń. skoki to nieprzewidywalny sport przynoszący wiele emocji (za co m.in. go kocham).
Adam... jeszcze nie ta forma. w takich momentach Adaś potrzebuje jeszcze większego wsparcia ze strony kibiców. może wcześniej trochę zawyżyłam jego możliwości, bo przecież nie jest w swojej optymalnej formie. na pewno nie była to moja wyobraźnia, a raczej wiara w niego, która za każdym razem jest bardzo silna i głęboka. i to się nie zmieni dopóki będzie skakał. wiadomo, że trzeba żyć teraźniejszością, ale nie możemy zapominać tego, czym już uraczył nas nasz wielki Mistrz Adam Małysz.
bardzo się cieszę z tego, że Wolfgang zdobył złoto. czy jest w ogóle ktoś taki, kto twierdzi, że ten wspaniały skoczek na to nie zasłużył? :) zapewne myślał, że dzień w którym wygrał TCS był najpiękniejszym dniem w jego karierze. otóż jeżeli tak myślał, to naszczęście się pomylił! :)
Gregor srebro, Simi brąz. dobrze się spisali. :)
a na koniec to najlepsze. :) Kamil Stoch otarł się o podium zajmując 4 miejsce. pokazał dziś wielką klase, chylę czoła przed nim. przyjdzie i jego czas. jeszcze i jego będziemy oglądać na najwyższym stopniu podium .:) brawooo Kamil! :))

Do tych co pisza,ze Kamil mial fuksa

Kamil nie ukrywal ze wykorzystal warunki ale do tego jeszcze trzeba miec forme.

Dziwny ten swiat jakis, ze tyle co skokow oddał Malysz w tym sezonie w zawodach ani razu mu nie podwialo. Uwziął sie wiaterek na niego, czy co ?
Jest porzekadło "kiespkiej baletnicy przeszkadza rabek sódnicy"
Tyle pitolenia na warunki i jaka krzywde ma z tego pwodu nasz mistrz nie slyszalem przez 8 lat jego skakania .co wtym niezakonczonym sezonie..

autor: Fanka , 21 lutego 2009, 19:02

Jesli tylko mowie prawde o Malyszu a nie jest ona Ci na reke ,to zaraz przekraczam pewne granice i mowisz mi zbastuj.
Ty jednak jak zwracasz uwage Kamilowi jak madrze gada madrzej od Malysza( bo ten znowu zaczyna pitolic) to mu wypominasz ze sobie w uchu grzebie. Mysle ze przekroczylas granice. Zabastuj.
Wiem ,ze Adam przebimbał lato nie realizowal zadan jakie zostawil Lepistoe w schedzie. Wiem ale nie powiem. Ludzie blisko znajdujacy sie tego sportu mi powiedzieli. Czekalem tylko kiedy Adam powie ze nie przepracowal dobrze przygotowan .Dzis ,to powiedzial z pretensjami do sztabu. Byl madrzejszy od kury a teraz znowu pobiegl do Lepistoe. Adam bimbał bo musial sie...oj bym sie wygadał.

Otworz no dziewczyno nieco oczka. Adam nie jest taki swiety jak go malujesz. On ma rodzine i musi za chlebem nie tylko samymi skokami :) Tak nie mial czasu w lecie sie przygotować. a po drugie olał sprawe bo musial .

O i autor: Anika gg: 5476210, 21 lutego 2009, 20:43
Zauwazyła ,ze cos jest nie tak z psychika. To "Fack you" ( mnie sie tak wydawało) czy cos w tym gescie i to na obie rece po drugim skoku w MP swiadczy ,ze Adam jest w zlym stanie psychicznym. Nie trudno zauwazyc po jego zachowaniu przed w czasie i po skoku. Usmiecha sie na przymus. Moze z nas sie smieje?

Nie rozumiem dlaczego wszyscy awanturują się tylko o podium albo o Małysza...
Nikt nie zwrócił uwagi, że lista startowa nie powinna być listą startową z kwalifikacji ( oprócz niektórych), gdyby skakali według miejsca z kwalifikacji, mielibyśmy pewnie 5 Polaków w 2 serii...