PK w Trondheim: Lobben wygrywa, tylko Śliż punktuje

  • 2009-03-07 23:44
Thomas Lobben wygrał drugi konkurs Pucharu Kontynentalnego w norweskim Trondheim (HS 140). Zawodnik gospodarzy uzyskał 132 i 138 metrów, co dało mu niewielką przewagę nad drugim - Vegardem Sklettem (132 i 134,5m) oraz trzecim Stefanem Thurnbichlerem (130 i 135,5m).

Najlepszy z Polaków - Rafał Śliż - zawody zakończył dopiero na 23. pozycji (126 i 125,5m).

Pozostali nasi reprezentanci zajęli miejsaca poza czołową "30". Marcin Bachleda był 35. (121,5m), Krzysztof Miętus - 38. (120,5m), a Piotr Żyła - 39. (118,5m).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego »
Zobacz aktualną klasyfikację Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL)»

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7269) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Sadzio105 doświadczony

    Brak mi słów... Jak patrzę na wspaniałą minę Tajnera w ten pochmurny dzień, który przemawia do nas swoim donośnym głosem - Wszystko jest dobrze, Bachleda i Żyłą skaczą powtarzalnie dzisiaj to tylko wypadek, Śliż jak zwykle regularnie punktuje, oraz trzęsiportka Celeja, który boi się wystawić starszego Kota, który męczy się w Fis Cupie, podczas gdy jego młodszę kocie tuła się na MŚ, tak samo Miętusy, gdzie Kowale, mogli nawet dać Murańkę, może by skoczył "na poziomie". Ale w końcu liczy się udział. Tak samo patrzę na wyniki naszych w PŚ, gdy po drużynówce nasz Trener Kochany się puszy jak to było wspaniale. Dzisiaj kolejny konkurs, kolejne nadzieje, może tym razem w miejsce Stocha ktoś wejdzie do 30 ( w co niestety wątpie), przez co w myślach sobie powtarzam "Gdzie są inni skoczkowie, czemu widzę te same twarze?" i błędze po internecie kogo tutaj można by było wystawić, aczkolwiek tak samo jest w CoC i pozostaje mi się modlić by trójca Celej, Tajner, Kruczek sięgneły po rozum do głowy w co niestety szeroko powątpiewam i czekam z utęsknieniem gdy zrzuci ktoś z tronu Wielkiego T. i zastąpi go (byle nie synalkowie), może wtedy znajdzie się światełko w tunelu który ciągnie się od przeszło 10 - 15 lat z naszymi skokami (nie licząc Małysza, ewentualnie Stocha) ale Tajner powie oczywiście "Nasze skoki mają się dobrze", którego prawie guzik obchodzi Kombinacja i Biegi (szczególnie to pierwsze). To by było na tyle.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl