PŚ w Lillehammer: Trening przesunięty na godzinę 18:00!

Konkurs w Lahti, ciągnięty na siłę, z przenosinami na mniejszą skocznię, nie był dobrą reklamą skoków.

Zgadzam się. Tylko jeden trener był za tym, żeby przenieść się z dużej skoczni na normalną. Wszyscy których pytałem, kręcili głowami: Kojonkoski, Ylianttila, Kruczek, i tak dalej.

Kto był tym jedynym, który powiedział "tak"?

Alex Pointner, trener Austriaków. Wiedział, że jego chłopcy, Schlierenzauer, Loitzl, Morgenstern, są dobrzy na normalnych obiektach, a Simon Ammann, z którym się ścigają w Pucharze Świata, radzi sobie gorzej.


hahahahaha. szczyt wszystkiego. małyszowi nie poszło w lahti, więc hannu zaczął pleść trzy po trzy. traci szacunek i dobre imię takimi wypowiedziami.

acha! już wiem! austriacy go nie chcieli, dlatego też on mówi takie... a, zresztą. i tak wszyscy tu pałają niezmienną miłością do prywatnego trenera adsia. ach, ach.

Z tych, co ostatnio skaczą groźni są, jako kandydaci do "55"

Hrgota (dziś szaleje, zobaczymy w konkursie)
CHOI Heung-Chul Korea (dziś jest dobry)
SEDLAK Borek
KALTENBOECK Bastian (Poitner chyba go nie wystawi)
PETERKA Primoz
VACULIK Ondrej
SKLETT Vegard-Haukoe COLLOREDO Sebastian
FETTNER Nicolas (raczej go nie wystawią)
FREUND Severin (skacze)

No i zaczyna się jazda po naszych zawodnikach,
po zaledwie jednym treningu na innej skoczni można coś na prawdę wywnioskować.
Długo nie trzeba było czekać na to aby znowu sobie ulzyć na naszych, nie ?

Morgen dowalił, fakt ale w zawodach już tak nie skacze.
Tak to ostatnio u niego wygląda.

Zgadzam sie z F@n-em

Podczas lądowania Adamowi wyraźnie odjechała narta. Obejrzyjcie to sobie choćby na YouTube i porównajcie z innymi jego lądowaniami.
To była pierwsza moja myśl: "będą słabe noty" -- i nawet się ucieszyłem, że dostał jednak w miarę duże.
Noty są za styl -- nie za długość skoku -- niektórzy o tym zapominają.

PS. Jeśli Amman zdobędzie KK przewagą punktów mniejszą niż 20, to nie ma co narzekać. Adam w tym sezonie walczy o wiarę w siebie i wiarę w niego kibiców. Parę punktów w te czy we wte już tu nic nie zrobi.

@ROCO.S.

Jasne ze podzielam Twoje zdanie !

Ja tak nie trawie tych idiotów (Hofera i Tepesa) że masakra !

Przez nich niektórzy zawodnicy mają nieudane występy. Podobno Tepes włącza to zielone światełko.
No i niekiedy tak włącza że żaal du*e ściska !

Małysza może puścić z wiatrem w plecy, a dla swoich AUTów czeka na wiatr pod narty ;/

Żałosne to wszystko ...

Te skoki straciły teraz sens ! Kiedyś to była przyjemność dla skoczków i kibiców. Teraz to jest takie naciąganie. Żeby tylko Austriacy byli w czołówe !

Żygać mi się chce już nimi ;/
To się robi nudne ... Cały czas tylko jedni faworyci ....

Ehh... Cóż. Chore to jest.

Limit, czyli kwota startowa w PŚ

Oblicza się od 55 zawodników, będących najwyżej w klasyfikacji FIS-u za sześć periodów. Po ostatnim periodzie mamy prawo do 4 zawodników i tak już będzie do końca sezonu zimowego.

Jednak mamy duże szanse, aby wystawiać 6 zawodników w Letnim Grand Prix, bo teraz mamy 6 skoczków w "55". Ale period jeszcze trwa i to się może zmienić po każdym konkursie. Jeśli Hula i Bachleda utrzymają się w "55" (bo reszta raczej tak), to będziemy mieli wymarzoną szóstkę. Teraz trzeba tylko zdobywać punkty :)

Nie wiem czy ktoś to przeczytał, ale w trakcie konkursu w Lahti to przeniesieniu rywalizacji na k90 pisałam, że to zapewne sprawka Alexa, bo on wie, że na skoczni normalnej nawet jeśli Simon skoczy dalej to jego AUTy wygrają notami... pisałam to na wpół żartobliwie, na wpół prawdziwie, bo wiedziałam że Pointner to perfidny nie powiem kto i jest do wszystkiego zdolny. I to proszę, ten wywiad z Lepistoe...aż się we mnie zagotowało, od dawna twierdziłam że Pointner ma jakieś szczególne względy... jak dla mnie miarka się przebrała :/ gruba przesada! czemu nikt z tym nic nie zrobi!? ;/

limity

Krótko po raz kolejny.
Sezon dzieli się na okresy (periody).
Limity liczy się po zakończeniu periodu na nastepny period.
W pś bierze się pod uwagę kto znajduje się w 55tce WRLu (oczywiście w momencie kiedy się kończy period). Ponadto z Pk dodatkowe 3 limity dla najlepszych trzech zawodników danego periodu (z różnych państw).

Nie nie chcę bana!!

Bo niby za co!
Odniosłem się do tematu tu poruszonego.
Nie komentuję tu często, ale przeglądam tę stronę codziennie.
Komentuję tylko wtedy gdy coś mnie podnieci albo zbulwersuje, a muszę napisać, iż jestem przeciwko jakiejkolwiek cenzurze, a na pewno w formie groźby jaka była użyta przeciwko użytnikowi o nazwie Roco.
Ale spoko i tak nie jest tu tak źle jak na niektórych stronach.
Pozdrowienia dla prowadzących tę stronę (całkowicie szczere), i wyluzujcie "modki"
--------------------------
od moderatora:
Nie chcesz bana, to stosuj się do regulaminu. Forum to nie miejsce na dyskusje z nami. Pisz na moderacja@skijumping.pl. Nie było żadnych gróźb, ROCO nagminnie łamał regulamin i dostał ostatnie OSTRZEŻENIE.

@krwisty

To powinno mieć dalszy wydżwięk, tego inni trenerzy nie powinni tak zostawić, pamietam jak ktoś napisał, na forum, że to nawet nie zgodne z regulaminem FIS, aby kwalifikacje przeprowadzać na skoczni dużej a potem zawody przenosić na skocznię normalną.
Czyżby facet łamał sam regulamin ?

@gavanza

Tak. Masz rację. AUTy to nie maszyny. Jak normalni skoczkowie mają prawo do słabszych występów.
Ale skoro już tak się afiszują swoimi talentami i mają po swojej stronie Hofera i nadal tracą formę (czyli skoki im się nie udają) to to o czymś świadczy.... I nie dziwie się że wszyscy teraz o tym gadają ... Poza tym po słowach Hannu już chyba nikt ni będzie miał wątpliwości że Austriacy są faworyzowani ...

Ranking WRL

do f@n


http ://skijumping.pl/pokaz.php? show=wrl&typ=ps

W 55 mamy przecież 6 zawodników... ;/

gdy austriacy tracą fromę, to jest to zjawisko na klasę światową.

gdy inni zawodnicy z innego kraju tracą formę, mówi się cóż, bywa.

przecież AUTy to nie maszyny, nie mogą cały czas działać na najwyższych obrotach, ze schlierenzauerem i loitzlem na czele.

ale wymyślajcie osbie, wymyślajcie, dopowiadajcie, dopowiadajcie.

@Fanka to sobie Hannu nagrabił tymi słowami wśród Austriaków.Ciekawe czy ktoś ,tzn jakiś dziennikarz zajmie się dochodzeniem prawdy głębszej ,jak to było naprawdę z tamtym konkursem.Kto miał największy wpływ na przeniesienie na średnią skocznię?I co z głosami innych trenerów?Bo jeżeli prawdą jest to co każdemu po słowach Hannu przychodzi na myśl to tu się szykuje ostra afera.Jetem bardzo ciekaw jak to wszystko się skończy?i CZY BĘDZIE MIAŁO DALSZY WYDŹWIĘK?

@ROCO.S.

Z tym skandalem to - przeniesienie konkursu w Lahti na małą skocznie. Wpływ na tę decyzje miał tylko jeden sędzia - Pointner ! Reszta uważała że to zły pomysł ... Ale co tam .. Hofer posłuchał swojego rodaka. Alex wiedział że tam jego AUTy są dobre ... ;/

To było żałosne po prostu ! Już mogli te kwali przeprowadzić zamiast serii próbnej ! Ale cóż... To co było nie wróci. w Kuopio było przynajmniej pudło bez tych ... tych ... żałosnych Austryiaków. ;p

@: Sadzio105

Skandal? To mało powiedziane, ale nie pierwszy raz ten Pan ma na coś tak ogromny wpływ.
Nie wiem jak to ogólnie było mozliwe, aby kwalifikacje zrobić na skoczni dużej, gdzie niektórzy zawodnicy nie zakwalifikowali sie do konkursu a potem sam konkurs przenieść na obiekt normalny, czy to w ogóle jest zgodne z przepisami ?
Nie wiem nie znam się na przepisach ale to jest niedopuszczalne, nasz Kamil musiał się kwalifikować na obiekcie dużym, jak i wszyscy, a potem same zawody przenoszą na skocznię normalną, zrobili go w balona.
Ja tego nie rozumiem, jak jeden trener może tak rządzić.
Ale przynajmniej w Kuopio żaden z nich nie stanął na podium, los sie odmienił.

Niestety znów warunki nie są takie jak trzeba, mam już dość tych loteryjnych zawodów w tym sezonie, czy choć końcówka nie może być porządna. Mam nadzieje, że Małysz odda dobre skoki i zajmie miejsce przynajmniej w czołowej 10-ce a będzie ok. Fajnie by były gdyby do tego Hula i Stoch przypomnieli sobie swoje najlepsze skoki na MŚ w Libercu.

Norwegów jest siedmiu, czyli normalnie. Jeżeli chodzi o to, że u siebie przysługuje im większa ilość zawodników. Norwegia korzystał już z kwoty startowej w jednym z konkursów w Trondheim. Zapewne Kojonkowski drugi raz skorzysta z tego przywileju w Vikersund.

Norwegia

O Norwegia nie wykorzystuje grupy krajowej czyli pewnie wystawia ja w Vikersund co moim zdaniem jest glupotą po tam bedzie trudniej wejsc do konkursu bo na mamutach w 1 serii skacze 40 a nie 50 skoczkow.
Poza tym znajc Pointnera to nie wystawi na mamutach Lukasa Muellera ja poslalbym Manuela Fettnera lub Stefana Kaisera albo S.Thurnbichlera ale on moze niech dowiezie zwyciestwo w PK .

Ciekawe jak spisze się Adam jutro w konkursie. Niestety, ale widać, że forma nie jest jeszcze stabilna. Przecież w Kuopio w pierwszym skoku Adam spóźnił troszkę a w drugim to przecież już było jak za najlepszych lat. Kurczę, jakby Adamowi udało się taki skok oddać w konkursie jutro to byłoby cudownie. A może to podium aż tak bardzo go podbudowało, że teraz będzie już tylko lepiej.

Może by tak powtórka z rozrywki? Sezon 2005/2006- Adam 3. w Kuopio, w Oslo 1. A kolejnego sezonu to już nie trzeba chyba nikomu przypominać :-)
Oby Adam się zmobilizował i skakał jak dawniej. Kto jak kto, ale on na pewno jest w stanie tego dokonać.

Moim zdanoem jesli chodzi o noty to są dawane niesprawiedliwie...wg. mnie jak ktos skoczy 100 metrów w dobrym stylu to powinien dosta 19, a nie 16 jako kara za odległośc...pkt za odległosc są osobno przyznawane...a sędzxiowie...przyznają oceny nie za styl(owszem zwracają uwaGE NA LĄDOWANIE, WACHANIE NARTAMI ITD, Ale prawda jest taka ze jeslui ktos skoczy daleko w złym stylu to i tak ma lepsze noty od niezłych stylistów skaczących bliżej...